Szanowny Janie Adamie
Myślę, że każdy by chętnie pomógł, gdyby tylko wiedział czego tak naprawdę szukasz?
Obserwując Twoje poczynania na różnych forach genealogicznych, można się tylko domyślać, że chodzi Ci tylko o udowodnienie sobie (?), że pochodzisz z rodziny szlacheckiej.
Od Bałtyku poprzez Wielkopolskę, od Skierniewic po Rzeszów, wyłapujesz wszelkie informacje dotyczące nazwy osobowej „Niedźwiadek” wraz z obocznościami, oczywiście pod warunkiem, że informacje te dotyczą szlachty. Innych nie przyjmujesz do wiadomości.
Ludzie w dobrej wierze wielokroć oferowali Ci konkretną pomoc, wskazywali dokumenty, tropy ale ignorowałeś ich, bo rzecz dotyczyła chłopów lub mieszczan. Tak było na forum Pomorskiego Towarzystwa.
http://www.ptg.gda.pl/forum/index.php?t ... adf1555061
Na forum WTG Gniazdo też próbowałeś znaleźć szlachtę Niedźwiadków. Gdy oddalał się upragniony cel, wymyślałeś „schłopiałą szlachtę”, ba nawet wynalazłeś „włodyków”, a to już naprawdę kuriozalne podejście, bo jak tak dalej pójdzie, to moment „schłopienia Twoich Niedźwiadków” przesuniesz nie tylko, jak to ma miejsce teraz na okres przednazwiskowy, ale na czasy słowiańskie, czasy Popiela
http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewto ... f=3&t=4215
By daleko nie szukać po innych forach dodam, że na Genealodzy.pl logujesz się po raz drugi.
Poprzednio prowadziłeś wątek pod nickiem „Niedźwiadek” i jak sobie trochę nagrabiłeś u chcących Ci pomóc forumowiczów, to zalogowałeś się pod obecnym nickiem.
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... d%BCwiadek
Tam podawali konkrety Rafał i Bartek, a Paweł oferował skany metryk Twojej rodziny z Makowa.
Znalazł się nawet Michał, którego prababka pochodziła z „Twoich” Niedźwiadków z Makowa. I co? I nic. Nawet nie odpowiedziałeś na jego oferty współpracy, a to przecież Twój kuzyn!!!
Masz chyba jakąś obsesję na punkcie dowiedzenia, że Niedźwiadki byli szlachtą. Owszem, mogli być, ale chyba raczej nie Twoja rodzina i dlatego tak trudno jest Ci się z tym pogodzić.
Nie interesuje Cie zupełnie, jak widać na powyższych przykładach, historia Twoich przodków. Jesteś głuchy na argumenty i na wszelką pomoc o ile dotyczy ona stanu chłopskiego.
Czy naprawdę tak trudno przyjąć do wiadomości, że nazwa osobowa „Niedźwiadek” mogła być zarówno przydomkiem szlacheckim, niekoniecznie dziedzicznym, jak i przezwiskiem chłopskim, które przybrało formę nazwiska? Najmniej prawdopodobna jest przecież wersja odmiejscowego pochodzenia, bo brakuje typowego sufiksu. Ty jednak kurczowo szukasz śladu tam, gdzie go być nie może.
Czy trudno pojąć, że nazwiska pospolite urabiane od nazw ze świata zwierzęcego powstawały dość powszechnie i niezależnie od siebie na różnych terenach i w różnym czasie? Że pomiędzy rodzinami z Wielkopolski, a rodzinami z Mazowsza noszącymi to nazwisko nie muszą istnieć żadne związki pokrewieństwa?
Ktoś spyta, dlaczego się czepiam? Przecież każdy może szukać takich informacji, jakich potrzebuje. Zgoda.
Tylko, ze odpowiadając na pytania poświęcamy swój czas i wiedzę. Ma to sens, jeśli jest to dla kogoś przydatne. Janowi nie zależy na wiedzy o swojej rodzinie.
Dowód?
Proszę bardzo
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 4&start=45
Kazimierz Niedzwiadek, ur. 20 lutego 1817 roku w Woli Makowskiej (akt nr 4) syn Jana i Marianny. Marianna w tym czasie miała 31 lat. Z innych dokumentów wynika, że z domu była Łukasikówna. Zmarła niedługo potem, bo 22 września 1823 roku, w Woli Makowskiej. Przyczyna zgonu określona: kamień. Akt zg. nr 42.
Jan Niedżwiadek wkrótce się ożenił z Józefą Breyter. Akt nr 14 z 1823 roku. Miał wówczas 39 lat, więc mozna obliczyć przybliżona datę jego urodzin = ca. 1783 r.
W akcie ślubu mamy podanych jego rodziców: Anzelm i Teresa Maciejakówna. To kolejne pokolenie.
To prezent, drogi Kolego, na początek. Radzę dalej to pociągnąć, zamiast bawić się w metody asocjacyjne.
Mnie to zajęło 15 minut w ciągu jednego dnia.
I jeszcze jedno: w parafii Maków Niedźwiadków jest sporo. Łatwo połączyć ich w grupę rodzinną. Wszyscy od początku XIX wieku notowani jako chłopi.
Co do szlachty, to na tamtym terenie było jej bardzo niewiele i niemal wszystkie rodziny są znane. Niestety Niedźwiadki się do nich nie zaliczają.
Podałem Janowi, jak na tacy dwa nieznane mu pokolenia jego przodków. Bezpośrednich przodków. Zero zainteresowanie, bo to rodzina chłopska!!!
W następnym wątku
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=14247
podane były kierunki poszukiwania materiału źródłowego dla jego rodziny z Makowa.
Efekt?
Kontynuacja poszukiwania szlacheckości Niedźwiadków na tutejszym forum.
Drogi Janie. Albo rozpoczniesz normalne poszukiwania, a wtedy każdy chętnie Ci pomoże, albo będziesz się bawił z nami w ciuciubabkę, jak to napisał Paweł w jednym z postów, a wtedy spalisz sobie mosty w całym środowisku od Bałtyku po Tatry, bo wszyscy się tu doskonale znamy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby ten list sprawił, iż wejdziesz do grona genealogów
czego życzy z całego serca również Księżak, jako i Ty
Waldemar Fronczak