Genpol

[przeski]

Przylecę z pewnością jak będziemy zakładali Stowarzyszenie Genalogów Kresowian. Pewnie na zebranie założycielskie lub na rejestrację.
Mojej żonie to podobały się głównie obrazy w tle.
Otoczenie dawało dużo splendoru temu spotkaniu.
Pozdrawiam
Przemek

[egopol]

Tomku
Robisz nam wszystkim "wielkie świństwo". Przecież jeszcze wczoraj tak radośnie świętowaliśmy Piatkę Genpolu.
W wierszyku zadedykowanym i odczytanym na tą okazję napisałem:
"... I zapisuję słowo po słowie
Jeśli dożyję do Dychy Genpolu? Znów Wam wierszykiem o kilku opowiem."

Ja jeszcze żyję. To Ty Tomku, ojciec i matka witryny, grzebiesz Genpol. Czy nie było innej możliwości jak np..: przekazanie komuś, jakiejś grupie fascynatów, itp, administrowania Genpolem. Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach. Jednak koszta administrowania takiej witryny można było rozbić na uczestników. Zapewne każdy by dołożył symboliczny grosik by Genpol mógł istnieć nadal. Początki Genpolu to dominacja Polgenu, pl.soc.genealogia i strony Ornatowski.pl. Po niecałym roku udało Ci się przeskoczyć ilość wejść na tą ostatnią. Dzięki Twojej pracy i pozyskiwania rad innych. Pomimo drobnych burz na forum Genpol był i pozostanie WIELKI.

Na pewno nie stworzą podobnie dobrej witryny, "spadkobiercy Genpolu", chcący szybko wejść w puste miejsce. Jakiś termin żałoby w cywilizowanym świecie obowiązuje.

Szkoda Tomku! Wielka szkoda!

Stanisław Pieniążek

I PS.
Piotr napisał:

"...Połączył nasze środowisko, środowisko genealogów amatorów, miłośników historii rodzinnych. To co czytam w wykonaniu genpolowej Sintii chciałbym pozostawić bez komentarza. Ale nie umiem. Na usta ciśnie się albo powtórzenie za Jackiem Dąbrowskim: jesteście..., albo choćby pomyśl nad tym, co mówisz (piszesz). To, że ktoś w ocenie innych i być może siebie jest wyrazisty, nie oznacza jednocześnie, że mądrości nabył. Twoje działanie to niestety destrukcja i nic poza tym... Osobista niechęć do Tomka nie jest powodem, aby dzielić tutejsze forum na zwolenników i przeciwników czego- i kogokolwiek. A zagrywanie osobą Grażyny i jej chorobą to po prostu świństwo przez wielkie Ś..."
Piotrze.
W 100% się z Tobą zgadzam. [....] Ta strona jest oficjalną strona Polskiego Towarzystwa Genealogicznego a nie ulicznym Hide Parkiem.
Stanisław

A może powrócić, lub jest już cza podjąć, dyskusję nt komercjalizacji genpolu, jest to jakieś rozwiązanie
Krzysiek

[Młochowski_Jacek]

Póki co, nie ma w Polsce komercyjnych serwisów genealogicznych i niech tak zostanie. Prawdą jest, że nie ma co komercjalizować, bo nikt u nas nie ma wystarczająco bogatych zasobów. Spodziewam się rozwoju w tym zakresie, głównie udostępniania materiałów przydatnych z genealogicznego punktu widzenia ale nikt z nas nie chce, żeby były to przedsięwzięcia komercyjne. Państwo powinno wspierać i budować (poprzez NDAP) takie serwisy dostępne bezpłatnie, gdyż leży to w interesie społecznym. Zrozumiały to kraje europy wschodniej i jak się wydaje u nas też istnieje takie rozumienie.

[misty69]

moze jakas grupe wsparcia powinniscie sobie zorganizowac, naprawde wszystko to zabawne, zwlaszcza zakladanie nowego forum, zeby mozna bylo sobie pogadac w starym gronie - itp itd...zamiast zebrac wszystkich do kupy - wlasnie ktos poszukuje rodziny - i jaka rade dostaje "lec gdzies tam, sprawdz tam tez ludzie szukaja" - tak czlowieku obejdz 50 forum - bo co 3 genealogow to zaraz jedynym pomyslem na jaki ich stac to zalozenie forum. Forum zaklada sie bardzo latwo. Jest gotowe oprogramowanie - buh i mamy forum. Jakbym chcial to zalozylbym jednego dnia z 20-scia i szukaj wiatru w polu. Zwlaszcza mam prosbe do calej wierchurzki z genpolu - nie rozpraszajcie sie tylko budujcie spolecznosc genealogiczna w jednym miejscu - najlepiej przylaczajac sie do istniejacej grupy

[Mendyka_Grzegorz]

Rozumiem i zgadzam się z Przemkiem i Christianem

Dotknął on bradzo ważnego problemu a mianowicie marginalizacji PoTG oraz tutejszego Portalu w tym Forum.
Ponawiam jego pytanie - czemu genealodzy.pl nie mogą być pierwszorzędnym portalem polskich genealogów?
Za mało ambicji, za mało pieniędzy - co tu się dzieje.
...niechętna idei zaistnienia prężnej organizacji genealogów w Polsce. Nigdy tego nie rozumiałem i dalej nie rozumiem.
Najwyraźniej dwa dodać dwa nie równa się u nich cztery.
Teraz dyskutują oni na genealodzy.pl o nowym portalu.
Najlepiej na tutejszym Forum ma się mileczenie. Milczymy gdy jesteśmy marginalizowani, milczymy bo się wstydzimy, że jest nas tak mało,....
Prawdziwa zaś dyskusja przebiega w kuluarach czyli w prywatnych meilachi na prywatnych spotkaniach.
Kiedy my się nauczymy dyskutować otwarcie i na tym Forum?
Przemek

tego NIE rozumiem:
"uznaliśmy, że środowisko polskich genealogów nie może pozostać bezdomne.
Portal Genealodzy.pl był utworzony z myślą o innych zadaniach
i nie będzie w stanie obsłużyć dużej ilości odwiedzających!???.
Nie stanowimy dla niego konkurencji, podobnie jak nie stanowił konkurencji GenPol.
Nasze nowe forum ma być jedynie uzupełnieniem Genealogów."

szczególnie w kontekscie wypowiedzi Jacka:

Miło mi będzie jeśli w trakcie takich podróży zatrzymacie się na dłużej także na www.genealodzy.pl .
Nie chcę tylko aby nasze forum zostało zastąpione przez inne.

Stad teraz pytanie : dlaczego genealodzy.pl nie moze albo nie moglby "goscic" wszystkich ?
Forgen znalazl w kilku godzinach szybki serwer. Dlaczego strona genealodzy.pl nie moze znalezc

Genealodzy.pl chcą gościć wszystkich. Proste i puste skrypty zawsze chodzą szybciej niż te o większej funkcjonalności i zapełnione treścią.
Mam nadzieję, że wczorajszy zastój już się nie powtórzy, a z czasem będzie coraz szybciej. W przyszłości portal ma być wydajniejszy.

Jak to się ma do integracji środowiska genealogów w Polsce?

Moje zdanie:
1-mnożenie bytów internetowych=rozproszenie; dezintegruje, a przynajmniej nie pomaga integrować.
2-sytuacja w Polsce zaczynała być sprzyjająca dla integracji genealogów gdy na czoło wysforowały się Genpol i PolTG.
Gdy zabrakło Genpolu naturalnym wydawało się skupienie wszystkich wokół PolTG- to byłby najlepszy krok ku integracji.
A teraz mamy znów problemy podziału, udziału i przeciągania.
Dla mnie to stracona okazja dużego kroku ku integracji!

a może jednak nie mam racji...?!
Grzegorz

[Kaczmarek_Aneta]

To może, jak już nieco przywykłam do nowej sytuacji, napiszę, jakie jest moje zdanie w tej sprawie.

Sądzę, że przede wszystkim błędnie zostało postawione pytanie wątku: czy coś zastąpi nam Forum GenPolu ? Otóż według mnie odpowiedź może być tylko jedna. Nic nie zastąpi Forum GenPolu. Forum tego portalu było niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju i pomimo tego, że tematycznie nie różniło się od tego, na którym obecnie jesteśmy i na nowo powstałym Forgen.pl, różniło się chociażby samą konstrukcją.

Klimat forum tworzą ludzie. Zadziwiające jest dla mnie to, że Ci sami ludzie, którzy potrafili stworzyć klimat na GenPolu, czy Genealogach, nie potrafią się obecnie ze sobą dogadać. O co tu chodzi ?
Moim zdaniem wybór tego czy innego forum, jako miejsca, w którym chcemy pomagać, uczyć się i zdobywać doświadczenie jest bardzo indywidualną sprawą.
Jest wśród nas wiele osób dopiero zaczynających przygodę z genealogią, które starają się czerpać z wielu źródeł. Są genealodzy, którzy w swoim wyborze forum chcieli pogodzić przyjemne z pożytecznym, a więc wymianę doświadczeń i ożywione rozmowy z przyjaciółmi "po fachu". Inni być może mieli aspiracje kierownicze i organizacyjne i tworząc nowe forum, chcieli się w tych rolach sprawdzić czy spełnić.
Żaden z tych wyborów nie jest według mnie naganny.

A teraz krótko o moim wyborze.

Pomimo drastycznych cięć, jakie spotkały GenPol, nadal widzę swoje miejsce właśnie tam. Nie mogę zgodzić się z opinią, „że umarł król”. Zauważcie proszę, że GenPol to wciąż miejsce z bijącym sercem. Codziennie i pomimo komunikatu o nieco niefortunnym moim zdaniem tytule, logują się codziennie nowi użytkownicy – czyż nie jest to wystarczający przejaw życia ? GenPol to wciąż bardzo atrakcyjne źródło wiedzy, z którego można czerpać. A to zapewne nie wszystko…bądźmy cierpliwi. Dajmy szansę GenPolowi.

Drugim miejscem, z którym się utożsamiam to Genealodzy.pl. Cenię ten portal głównie za profesjonalizm, różnorodność i wielość prowadzonych projektów, ogromną skarbnicę wiedzy.
Myślę, że to doskonałe miejsce na to, aby swoją aktywność z Forum GenPolu przenieść właśnie tu. Tu również czuję się jak u siebie.

Na inne miejsce w sieci zwyczajnie nie starczyłoby mi czasu, miałabym też zapewne zbyt dużo dylematów, jak np. ten: na którym z forów dzielić się spostrzeżeniami, nowinkami, skoro większość użytkowników wszystkich trzech miejsc to Ci sami ludzie.

Serdecznie pozdrawiam,
Aneta

[Jan_Podkowa]

A ja powiem krótko tak;

„GenPol” już został zastąpiony przez „Genealodzy.pl” oraz przez „Forum Genealogiczne” i to jest niezaprzeczalnym faktem. Tomek odszedł, zamknął „GenPol”, i zostawił wszystkich nas „na lodzie”, taka jest prawda. A kto wygra ? Początkowo myślałem, że „genealodzy.pl”, choćby z tej racji, że ten portal był wcześniej zorganizowany i już dobrze zakorzeniony w necie. A teraz uważam, że wygra tą batalię „Forum Genealogiczne”, a to z tej prostej przyczyny, że jest bardziej przejrzysty, bardziej przyjacielski, lepiej zorganizowany. Popatrzcie jak tam wygląda strona główna, tam cała strona jest poświęcona tym, którzy chcą łatwo i szybko dotrzeć do interesujących ich tematów, są tam też doświadczeni genealodzy, można powiedzieć „starzy wyjadacze” z wieloletnią praktyką i dużą wiedzą.

Płacz po „GenPol-u” już nic nie pomoże. Luki nie może być i luki nie będzie. Teraz to już nawet gdyby Tomek reaktywował „GenPol’ to i tak nie wszyscy by tam wrócili. Ludzie nie lubią, gdy robi się ich „w balona”, chcą stabilizacji i spokoju do pracy. Powrót Tomka nie byłby dla mnie już żadną gwarancją, że za jakiś czas nie zrobiłby nam tego samego co zrobił teraz z „GenPol-em”. A poza tym Tomek był zbyt ingerującym w to co działo się na jego portalu, ingerował w każdą słowną potyczkę, cenzurował każdą wypowiedź i … ludzie odchodzili lub milkli dla „świętego spokoju”, a nawet byli wyrzucani za „styl wypowiedzi” (nawet cenzura carska nie czepiała się stylu, a co najwyżej treści merytorycznej).

A jeśli mówimy o portalu „Genealodzy.pl” to moja rada; zmienić pierwszą stronę i to nie tylko na łatwiej dostępną ale także trzeba zmienić i jej kolorystykę. Jest tu podstawowy błąd popełniony. Nie można swobodnie czytać tekstów pisanych jasnobrązową czcionką na ciemnożółtym tle lub niezbyt ciemną czcionką koloru zielonego na tle jasnozielonym tle. To błąd w sztuce, brak kontrastu.

Krótko mówiąc; biadolenie w niczym nie pomoże, a póki co, czas ucieka i „Forum Genealogiczne” rośnie z dnia na dzień (dzisiaj jest ich dopiero piąty dzień istnienia).

Janek

[rysiu]

Witam
Czy ktoś może mi napisać jak odzyskać informacje z prywatnej skrzynki foro Genpolu .Rysiu .

[AlicjaSurmacka]

Witaj!
Musisz się zalogować, później kliknij na "moje konto" i po otwarciu kliknij na "Twoje wiadomości"
Przed chwilą sprawdzałam i nie ma żadnego problemu.
Alicja

[rysiu]

Dziękuję ci Alicjo . Rysiu .

[Gruszczyński_Paweł]

Dzień dobry
Jestem użytkownikiem GENPOL-u od 13 lat. Czy ktoś ma podobne trudności z logowaniem do GENPOL-u? Od miesiąca ta sztuka mi się nie udaje. Poczta wysłana do Admina wraca. Obecnie chociaż wraca poczta o ustanowienie nowego hasła, poz mianie hasła ciągle nie jest ono rozpoznanwalne. Robiłem to już z 10 razy. Ciągle bez rezultatu. Ma ktoś pomysł, jak to rozwiązać?

[Janina_Tomczyk]

Witaj
Przed chwilą zalogowałam się na moje konto w GENPOLU bez jakiejkolwiek trudności. Robisz jakiś błąd po zmianie hasła. Radzę zalogować się pod dawnym loginem i hasłem bo może system pamięta tamte dane i nie przyjmuje nowych?
Genpol jest tożsamy z Genbazą i używam takiego samego loginu i hasło w obu bazach.

Pozdrawiam
Janina

[Grefkowicz-Jan]

czemu nie działa GenPol ?

[Krystyna.waw]

Działa
http://genpol.com/index.php?module=User ... oginscreen

[Gośka]

nie mogę zalogować się