"Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
"Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Witam.
Zdjęcie przedstawia ciężarówkę po wypadku w wojsku, który przeżył tylko mój dziadek Edward Smoła. Dziadek musiał być w wojsku w latach 60, babcia jak jeszcze żyła to mówiła, że służył w Malborku.
Szukałam w Internecie w różnych zasobach jakichś informacji ze starych gazet tamtych lat, ale nic nie udało mi się znaleźć. Myślę, że tak poważny wypadek musiał być opisywany w gazetach.
Czy mają Państwo pomysł, co jeszcze można zrobić?
Oto zdjęcie:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/dff5369ab62d54ca
Pozdrawiam, Angelika Smoła
___________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
Zdjęcie przedstawia ciężarówkę po wypadku w wojsku, który przeżył tylko mój dziadek Edward Smoła. Dziadek musiał być w wojsku w latach 60, babcia jak jeszcze żyła to mówiła, że służył w Malborku.
Szukałam w Internecie w różnych zasobach jakichś informacji ze starych gazet tamtych lat, ale nic nie udało mi się znaleźć. Myślę, że tak poważny wypadek musiał być opisywany w gazetach.
Czy mają Państwo pomysł, co jeszcze można zrobić?
Oto zdjęcie:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/dff5369ab62d54ca
Pozdrawiam, Angelika Smoła
___________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Myślę, że w latach 60 XX wieku wypadek samochodu, w którym zginęli żołnierze LWP nie miał prawa pojawić się w gazetach. Najmniejszej szansy...chyba, że była potrzeba (np dowódcy jednostki coś przypiąć).
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
"Katastrofa" napisane ręką dziadka na odwrocie
Szczerze mówiąc przemknęło mi to przez myśl Panie Włodzimierzu, ale nadzieja jeszcze się tli, że może ktoś wpadnie na lepszy pomysł niż ja i podsunie jakieś sensowne rozwiązanie.
__________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
__________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
W IPN nie ma śladu po dziadku. Mówiąc o wojsku ma Pani Beatko na myśli, aby napisać tam do nich do Malborka?
Pozdrawiam, Angelika
______________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
Pozdrawiam, Angelika
______________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
Szanowna Pani
Ja w kręgu najbliższej rodziny miałem podobne wydarzenie. W wypadku wojskowej ciężarówki zginęły licealistki odwożone przez pijanego żołnierza z występów w jednostce. Sprawa miała miejsce w latach 50-tych i z tego co wiem dość szeroko w Polsce o tym pisano, co chciałbym tu podkreślić. Na miejscu wypadku do dziś stoi tablica. W sumie jak zna Pani miejscowość to nic nie stoi na przeszkodzie popytać wśród miejscowych. Ja poznałem relację uczestniczki wypadku oraz przez przypadek osoby, która jako mała dziewczynka obserwowała akcję ratunkową.
Pozdrawiam
Sławek
Ja w kręgu najbliższej rodziny miałem podobne wydarzenie. W wypadku wojskowej ciężarówki zginęły licealistki odwożone przez pijanego żołnierza z występów w jednostce. Sprawa miała miejsce w latach 50-tych i z tego co wiem dość szeroko w Polsce o tym pisano, co chciałbym tu podkreślić. Na miejscu wypadku do dziś stoi tablica. W sumie jak zna Pani miejscowość to nic nie stoi na przeszkodzie popytać wśród miejscowych. Ja poznałem relację uczestniczki wypadku oraz przez przypadek osoby, która jako mała dziewczynka obserwowała akcję ratunkową.
Pozdrawiam
Sławek
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
Szanowny Panie Sławku,
bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Problem niestety polega na tym, że mieszkam na Śląsku i do Malborka kawał drogi, aczkolwiek dziękuję za opisanie swojej sytuacji, ponieważ daje to nadzieję, że jednak w jakimś magazynie znajdę wzmiankę na temat tego wypadku i jak do niego doszło, ponieważ to mnie interesuje najbardziej. Dziadek zmarł, gdy byłam małą dziewczynką jeszcze w szkole podstawowej i chociaż pamiętam jak wspominano o tym, to jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby o to pytać bo byłam za mała. Liczę, że uda mi się rozwikłać tę zagadkę.
Pozdrawiam, Angelika
_____________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Problem niestety polega na tym, że mieszkam na Śląsku i do Malborka kawał drogi, aczkolwiek dziękuję za opisanie swojej sytuacji, ponieważ daje to nadzieję, że jednak w jakimś magazynie znajdę wzmiankę na temat tego wypadku i jak do niego doszło, ponieważ to mnie interesuje najbardziej. Dziadek zmarł, gdy byłam małą dziewczynką jeszcze w szkole podstawowej i chociaż pamiętam jak wspominano o tym, to jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby o to pytać bo byłam za mała. Liczę, że uda mi się rozwikłać tę zagadkę.
Pozdrawiam, Angelika
_____________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
Historia pięknie się rozwija dzięki sile Internetu. Powstał artykuł na stronie Malbork Nasze Miasto i zaczęli odzywać się do mnie świadkowie wypadku. Moje wzruszenie dzisiaj sięgnęło zenitu, gdyż odezwał się do mnie człowiek, który prawdopodobnie uratował życie mojemu dziadkowi. Niewiarygodne!
Pozdrawiam, Angelika
___________________________
Historia katastrofy wojskowej, w której uczestniczył mój dziadek:
https://www.storyforest.pl/2020/02/kata ... ka-na.html
Pozdrawiam, Angelika
___________________________
Historia katastrofy wojskowej, w której uczestniczył mój dziadek:
https://www.storyforest.pl/2020/02/kata ... ka-na.html
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
Aniu, powstał już jeden wpis na moim blogu na temat tego wypadku
Link znajdziesz w moim poście wyżej na samym dole. Wciąż czekam na maila od Pana Jerzego, liczę na to, że historia rozwinie się jeszcze bardziej i będę mogła ją opowiedzieć.
Pozdrawiam, Angelika
_______________________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
Pozdrawiam, Angelika
_______________________________
Mój blog genealogiczny: www.storyforest.pl
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
-
Haponiuk_Daniel

- Posty: 496
- Rejestracja: śr 10 sie 2011, 01:29
- Lokalizacja: Złocieniec
Angeliko,
Czy zachowała się gdzieś książeczka wojskowa dziadka? Czy jest znane miejsce służby dziadka (chodzi o jednostkę)? W przypadku braku książeczki wojskowej może taka informacja znajduje się w tzw. kopercie dowodowej lub w dokumentacji Zusowskiej?
Podejrzewam, że o takim wypadku powinna być wzmianka w dokumentach danej jednostki - zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu jest bogate. Na zdjęciu dziadek ma orzełek lotniczy, więc służbę odbywał w jednostce sił powietrznych, a w samym Malborku było ich wiele.
Zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu: https://wbh.wp.mil.pl/c/pages/atts/2020 ... 020_r..pdf
Pozdrawiam
Daniel
Czy zachowała się gdzieś książeczka wojskowa dziadka? Czy jest znane miejsce służby dziadka (chodzi o jednostkę)? W przypadku braku książeczki wojskowej może taka informacja znajduje się w tzw. kopercie dowodowej lub w dokumentacji Zusowskiej?
Podejrzewam, że o takim wypadku powinna być wzmianka w dokumentach danej jednostki - zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu jest bogate. Na zdjęciu dziadek ma orzełek lotniczy, więc służbę odbywał w jednostce sił powietrznych, a w samym Malborku było ich wiele.
Zasób Archiwum Wojskowego w Toruniu: https://wbh.wp.mil.pl/c/pages/atts/2020 ... 020_r..pdf
Pozdrawiam
Daniel
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56
Danielu,
mam w domu dziadka książeczkę wojskową. Jest cały przebieg służby, lecz niestety ja niewiele widzę i rozumiem z tych zapisów. Załączam linki z plikami, jeśli ktoś z Państwa byłby tak dobry, to bardzo proszę o pomoc w rozszyfrowaniu.
Przy okazji z całego serca Ci Danielu dziękuję za informację i za nakierowanie mnie na nowe tory poszukiwań
Pierwszy link: https://www.fotosik.pl/zdjecie/fc7fc24b359d9e06
Drugi link: https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2a5e4d71d1eb7ac
Na stronie po kliknięciu w zdjęcie istnieje możliwość powiększenia.
Pozdrawiam serdecznie, Angelika Smoła
___________________________________
Historia katastrofy wojskowej, w której uczestniczył mój dziadek:
https://www.storyforest.pl/2020/02/kata ... ka-na.html
mam w domu dziadka książeczkę wojskową. Jest cały przebieg służby, lecz niestety ja niewiele widzę i rozumiem z tych zapisów. Załączam linki z plikami, jeśli ktoś z Państwa byłby tak dobry, to bardzo proszę o pomoc w rozszyfrowaniu.
Przy okazji z całego serca Ci Danielu dziękuję za informację i za nakierowanie mnie na nowe tory poszukiwań
Pierwszy link: https://www.fotosik.pl/zdjecie/fc7fc24b359d9e06
Drugi link: https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2a5e4d71d1eb7ac
Na stronie po kliknięciu w zdjęcie istnieje możliwość powiększenia.
Pozdrawiam serdecznie, Angelika Smoła
___________________________________
Historia katastrofy wojskowej, w której uczestniczył mój dziadek:
https://www.storyforest.pl/2020/02/kata ... ka-na.html
-
myckekazimierz

- Posty: 104
- Rejestracja: śr 14 lut 2018, 13:21
Wspaniała historia .
Tu jest wszystko opisane .
Dnia 08.04.66 stwierdzenie zdolności do służby kat,,A'' . Wcielony dn 26.04.66 do JW 5794 .
JW 5794 to Ośrodek Szkolenia Specjalistów Zabezpieczenia Lotów w Grudziądzu gdzie ukończył jako elew kurs podoficerski (lub mł.specjalistów) dn 06.10.66 . (mechanik sprzętu?)
Dnia 07.10. 66 ubył do JW 4976 czyli do 41 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Malborku
Dnia 08.10.66 przybył do JW 1389. To była część 4 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego . Na pewno ktoś wie co to była JW 1389 .
Był tam batalion łączności , kompania radiotechn. i jakaś p.lotka . JW-1389, JW-3314, JW-4124
Pozdrawiam i proszę kontynuować
km
Tu jest wszystko opisane .
Dnia 08.04.66 stwierdzenie zdolności do służby kat,,A'' . Wcielony dn 26.04.66 do JW 5794 .
JW 5794 to Ośrodek Szkolenia Specjalistów Zabezpieczenia Lotów w Grudziądzu gdzie ukończył jako elew kurs podoficerski (lub mł.specjalistów) dn 06.10.66 . (mechanik sprzętu?)
Dnia 07.10. 66 ubył do JW 4976 czyli do 41 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Malborku
Dnia 08.10.66 przybył do JW 1389. To była część 4 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego . Na pewno ktoś wie co to była JW 1389 .
Był tam batalion łączności , kompania radiotechn. i jakaś p.lotka . JW-1389, JW-3314, JW-4124
Pozdrawiam i proszę kontynuować
km
-
smola_angelika

- Posty: 106
- Rejestracja: sob 01 lut 2020, 21:56