Prababcia, której nie powinno być

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

To poczekaj na wyniki. Jeśli dostaniesz.I z dokumentów wnioskuj. Pobożemu:)

AU córki (Twojej babci) może coś wnosić, chociaż pewnie niewiele.
Na razie to nie wnioski, bo nie ma przesłanek. To bardzo wątłe hipotezy, takie łatanie na zasadzie "to nie może być prawda, więc zbudujmy coś - choćby zamek na piasku - co potwierdzi przekonania"

"Jest akt małżeństwa Józefy"
to fajnie, ale wątek nie o technikach telepatii
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
katkop
Posty: 6
Rejestracja: śr 24 sty 2024, 13:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: katkop »

Jeżeli akty nic nie wnoszą, to ja zupełnie utwierdzam się w przekonaniu, że scio me nihil scire : )
Katarzyna
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Akt urodzenia dziecka sprzed dekad nie wnosi wiele do informacji o urodzeniu matki.
Akt(y) małżeństwa najczęściej wnosi wiele do AU nupturientów. Ale ta wiedza pozostaje dla nas nadal niedostępna.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”