Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Kostkowski

- Posty: 1244
- Rejestracja: czw 14 paź 2010, 18:41
Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
Jakich informacji można spodziewać się w umowach przedślubnych, wzmiankowanych w aktach małżeństw?
Z najlepszymi życzeniami wszelkiej pomyślności
Władysław Edward Kostkowski
Władysław Edward Kostkowski
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
tu jest przykład, ale te umowy bywały bardzo różne
https://historiaszlachecka.pl/umowa-prz ... -1709-rok/
https://mgd.ovh/wpm/2018/04/21/umowa-pr ... ronislawy/
Moi przodkowie (wiem tylko z późniejszych wzmianek w dokumentach) zawarli taką, w której dokładnie omawiano posag
https://historiaszlachecka.pl/umowa-prz ... -1709-rok/
https://mgd.ovh/wpm/2018/04/21/umowa-pr ... ronislawy/
Moi przodkowie (wiem tylko z późniejszych wzmianek w dokumentach) zawarli taką, w której dokładnie omawiano posag
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
Spotkałem się z listą rodzeństwa jednego z przyszłych małżonków i opisem służebności i powinności, jakie wiążący się mieli temu rodzeństwu wyświadczyć (jak wiano dla siostry, utrzymanie mł. brata do końca jego studiów z wyszczególnieniem nawet wysokości kieszonkowego i opłacania mu podwózek na ferie i święta).
Kamil
Akta notarialne są, moim zdaniem, drugim ważnym źródłem informacji o przodkach. Podam tylko dwa przykłady. Jeden to intercyza, drugi to spis majątku po zmarłym. Polecam Wam zainteresować się takimi zasobami. Na Genbazie jest kilka roczników akt notariuszy ze Szczuczyna i Grajewa.
Intercyza.
W Akcie małżeństwa jest wzmianka o umowie przedślubnej. https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... b8e2c.html
Spis majątku. Na tym przykładzie można dowiedzieć się jakie było wyposażenie gospodarstwa, ale też wymienieni są wszyscy spadkobiercy.
https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... 9b545.html
Intercyza.
W Akcie małżeństwa jest wzmianka o umowie przedślubnej. https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... b8e2c.html
Spis majątku. Na tym przykładzie można dowiedzieć się jakie było wyposażenie gospodarstwa, ale też wymienieni są wszyscy spadkobiercy.
https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... 9b545.html
Krzysztof
- Szukam rodzin: Piaszczyńskich / Piaścików z Łomży, Nowogrodu, Poznania, Śremu, Leszna, Łodzi, Lublina ...
https://www.piaszczynski.pl
- Szukam rodzin: Piaszczyńskich / Piaścików z Łomży, Nowogrodu, Poznania, Śremu, Leszna, Łodzi, Lublina ...
https://www.piaszczynski.pl
Dobry wieczór!
Polecam interesującą publikacje Ewy Danowskiej „Konkurując o dożywotnią przyjaźń” (Rocznik BN PAU i PAN w Krakowie Rok XLV 2000).
Polecam interesującą publikacje Ewy Danowskiej „Konkurując o dożywotnią przyjaźń” (Rocznik BN PAU i PAN w Krakowie Rok XLV 2000).
Pozdrawiam
Marcin
Nazwiska: Brauer, Cywiński, Dobrzański, Öhm(e), Nadolski, Rokicki, Rzączyński, Torriani, Visconti, etc.
Poszukuję wszelkich informacji o rodzinie Fergen i o mieszczaństwu krakowskim w XVIII wieku.
Marcin
Nazwiska: Brauer, Cywiński, Dobrzański, Öhm(e), Nadolski, Rokicki, Rzączyński, Torriani, Visconti, etc.
Poszukuję wszelkich informacji o rodzinie Fergen i o mieszczaństwu krakowskim w XVIII wieku.
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
Witam!
Z czego może wynikać chęć spisania umowy przedmałżeńskiej przed wojną? Udało mi się znaleźć w SZWA taki dokument dotyczący moich pradziadków z 1930r. Obydwoje chłopi-rolnicy, pochodzili z sąsiednich wsi, ona wniosła 3 tys. zł w gotówce, on kawałek pola o wartości 6 tys. zł. Przedkładając to na dzisiejszą wartość pieniądza to tak ~ 24 i 48 tys. W przybliżeniu.
Jak na tamte czasy to może i dużo, ale po co chłopom intercyza? Nie mieli majątków ziemskich, biznesów ani długów... ledwie się podpisali.
Widziałem kilka innych aktów, które były bardzo podobne. Trochę gotówki, jakaś niewielka parcela i tyle...
Zdaję sobie sprawę że nie do końca rozumiem ówczesne realia życia na wsi, dlatego może ktoś mi wyjaśni ?
Czuję potrzebę wzbogacenia się o taką wiedzę
Pozdrawiam Łukasz
Z czego może wynikać chęć spisania umowy przedmałżeńskiej przed wojną? Udało mi się znaleźć w SZWA taki dokument dotyczący moich pradziadków z 1930r. Obydwoje chłopi-rolnicy, pochodzili z sąsiednich wsi, ona wniosła 3 tys. zł w gotówce, on kawałek pola o wartości 6 tys. zł. Przedkładając to na dzisiejszą wartość pieniądza to tak ~ 24 i 48 tys. W przybliżeniu.
Jak na tamte czasy to może i dużo, ale po co chłopom intercyza? Nie mieli majątków ziemskich, biznesów ani długów... ledwie się podpisali.
Widziałem kilka innych aktów, które były bardzo podobne. Trochę gotówki, jakaś niewielka parcela i tyle...
Zdaję sobie sprawę że nie do końca rozumiem ówczesne realia życia na wsi, dlatego może ktoś mi wyjaśni ?
Czuję potrzebę wzbogacenia się o taką wiedzę
Pozdrawiam Łukasz
-
Arek_Bereza

- Posty: 5890
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
wychodziło się za mąż/ żeniło za morgi
- romantyzmu tu było raczej niewiele.
Wiem, że nie o rozwód chodziło (bo de facto nie był możliwy) ale raczej o skomplikowane do bólu rozliczenia rodzinne - kto, ile od rodziców dostał (więc już mu się więcej nie należy), kto ile wniósł (samemu, bo pojechał pracować za granicą lub dostał od rodziców), kto kogo ma spłacić przejmując ziemię po rodzicach (w sensie spłaty rodzeństwa) itd.
Polecam lekturę "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak. To książka, która mną wstrząsnęła i nie dlatego żebym nie znał wsi (bo choć urodziłem się w Warszawie to niemal każde wakacje mojego dzieciństwa spędzałem u dziadków na wsi pracując przy żniwach) ale otworzyła mi oczy na wiele spraw, które znałem ale ich nie rozumiałem. Dla mnie to była podróż w głąb samego siebie (czasem bolesna).
Wiem, że nie o rozwód chodziło (bo de facto nie był możliwy) ale raczej o skomplikowane do bólu rozliczenia rodzinne - kto, ile od rodziców dostał (więc już mu się więcej nie należy), kto ile wniósł (samemu, bo pojechał pracować za granicą lub dostał od rodziców), kto kogo ma spłacić przejmując ziemię po rodzicach (w sensie spłaty rodzeństwa) itd.
Polecam lekturę "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak. To książka, która mną wstrząsnęła i nie dlatego żebym nie znał wsi (bo choć urodziłem się w Warszawie to niemal każde wakacje mojego dzieciństwa spędzałem u dziadków na wsi pracując przy żniwach) ale otworzyła mi oczy na wiele spraw, które znałem ale ich nie rozumiałem. Dla mnie to była podróż w głąb samego siebie (czasem bolesna).
- t.dzwonkowski

- Posty: 289
- Rejestracja: pt 26 paź 2007, 22:57
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
" kawałek pola o wartości 6 tys." zapewne było to około 10 ha.