Wizyta w Parafii, w Archiwum Kościelnym
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Kostkowski

- Posty: 1244
- Rejestracja: czw 14 paź 2010, 18:41
przynależący do naszej parafii
Wszystko pięknie, ale tylko dla przynależących do parafii, a co mają zrobić nie będący parafianinami - nie przynależą do żadnej parafii?
pozdrawiam
Władysław Edward
pozdrawiam
Władysław Edward
przynależący do naszej parafii
Skoro to list polecający a nie zwykłe zaświadczenie tożsamości, to nie zawadzi zdanie w stylu "jest osobą nam znaną i godną zaufania".
Łukasz
Łukasz
-
Mikolaj_Wilk

- Posty: 181
- Rejestracja: czw 01 sty 2009, 01:15
- Lokalizacja: Radom
przynależący do naszej parafii
Oczywiście powinien być adresowany do konkretnej instytucji i osoby nią kierującej.
Jeśli jesteś członkiem jakiegoś stowarzyszenia naukowego, czy uczelni - studiujesz/pracujesz tam. To stamtąd też może być przydatne.
pozdrawiam,
Mikołaj
Jeśli jesteś członkiem jakiegoś stowarzyszenia naukowego, czy uczelni - studiujesz/pracujesz tam. To stamtąd też może być przydatne.
pozdrawiam,
Mikołaj
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
nie wolno robić zdjęć?
Czy ktos spotkał się z czymś takim?
Wybieram się do parafii przodków, rozmawiałam z proboszczem, który był bardzo miły swoją drogą. Jednak na wstępie zaznaczył, że nie wolno robić zdjęć. Podobno na podstawie dekretu (nie drążylam jakiego, bo ... mnie zatkalo
) ? Parafia w świętokrzyskim, diecezja sandomierska.
Moze ktos wie, o co chodzi, przeciez robicie zdjecia
Przepraszam za bledy, ale pisze z telefonu.
Wybieram się do parafii przodków, rozmawiałam z proboszczem, który był bardzo miły swoją drogą. Jednak na wstępie zaznaczył, że nie wolno robić zdjęć. Podobno na podstawie dekretu (nie drążylam jakiego, bo ... mnie zatkalo
Moze ktos wie, o co chodzi, przeciez robicie zdjecia
Przepraszam za bledy, ale pisze z telefonu.
Pozdrawiam, Magdalena
-
Jancarczyk_Piotr

- Posty: 167
- Rejestracja: ndz 14 paź 2007, 15:43
- Lokalizacja: Skoczów
Cześć,
wiesz ja się tylko spotkałem z faktem, że jeden proboszcz poprosił by robić zdjęcia ale bez użycia lampy błyskowej (parafia w Skoczowie), natomiast w parafii w Jaworzu, Ustroniu to proboszczowie pozwolili robić zdjęcia bez wspomnienia o lampie.
Jak będziesz na miejscu to może poproś o ten dekret by zobaczyć o co tam chodzi i zapytaj bo być może chodziło proboszczowi o robienie zdjęć z lampą błyskową?
Piotrek
wiesz ja się tylko spotkałem z faktem, że jeden proboszcz poprosił by robić zdjęcia ale bez użycia lampy błyskowej (parafia w Skoczowie), natomiast w parafii w Jaworzu, Ustroniu to proboszczowie pozwolili robić zdjęcia bez wspomnienia o lampie.
Jak będziesz na miejscu to może poproś o ten dekret by zobaczyć o co tam chodzi i zapytaj bo być może chodziło proboszczowi o robienie zdjęć z lampą błyskową?
Piotrek
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Tez pomyślałam o lampie, ale ksiądz wyraźnie powiedział, ze można wynotowac.
No nic, aparaty bierzemy, jedziemy we dwoje, z kuzynem. Najlepsze jest to, ze on juz tam byl, ze dwa lata temu, i zdjęcia robil. Tylko wtedy byl inny proboszcz.
Nie usmiecha mi sie robienie tych zdjec ukradkiem
No nic, aparaty bierzemy, jedziemy we dwoje, z kuzynem. Najlepsze jest to, ze on juz tam byl, ze dwa lata temu, i zdjęcia robil. Tylko wtedy byl inny proboszcz.
Nie usmiecha mi sie robienie tych zdjec ukradkiem
Pozdrawiam, Magdalena
Może chodzi o ustawę o ochronie danych osobowych?
Pytanie z jakiego okresu to sa księgi?
W parafiach zwykle sa te najnowsze podpadające pod ustawę
inna sprawa to jakieś wewnętrzne zalecenie
np. w Archiwum Diecezjalnym w Gdańsku tez nie można wykonywać żadnych kopii; można co najwyżej ubiegac sie o odpis (20zł szt.)
pozdr
janus
Pytanie z jakiego okresu to sa księgi?
W parafiach zwykle sa te najnowsze podpadające pod ustawę
inna sprawa to jakieś wewnętrzne zalecenie
np. w Archiwum Diecezjalnym w Gdańsku tez nie można wykonywać żadnych kopii; można co najwyżej ubiegac sie o odpis (20zł szt.)
pozdr
janus
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Dziekuje za konkretna odpowiedz.
Nie, nie, ksiegi sa ponad stuletnie, dotycza dziewietnastego wieku, wiec nie o dane osobowe chodzi.
Moze faktycznie jakis wewnetrzny nakaz?
Hmm ... czy w takim razie ktos z okolic Opatowa cos wie na ten temat?

Do Krzysiek
Przepraszam, ale ciezko mi sie pisze na tym sprzecie, a na razie nie mam laptopa.
Dziekuje za odpowiedz. Tak zrobie.
Nie, nie, ksiegi sa ponad stuletnie, dotycza dziewietnastego wieku, wiec nie o dane osobowe chodzi.
Moze faktycznie jakis wewnetrzny nakaz?
Hmm ... czy w takim razie ktos z okolic Opatowa cos wie na ten temat?
Do Krzysiek
Przepraszam, ale ciezko mi sie pisze na tym sprzecie, a na razie nie mam laptopa.
Dziekuje za odpowiedz. Tak zrobie.
Pozdrawiam, Magdalena
-
Cieniek_Bogumil

- Posty: 43
- Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:37
Nie polecem stosowania ukrytego sprzetu lub probowania obchodzenia zakazow proboszcza, bo w przypadku wpadki, nastepnym potrzebujacym dokumentow moze byc calkowita odmowa przegladania rejestrow.
Dla naszego wspolnego dobra szanujmy zyczenia proboszczow. Juz byly w przeszlosci takie wypadki.
Zbyszek Maderski
Dla naszego wspolnego dobra szanujmy zyczenia proboszczow. Juz byly w przeszlosci takie wypadki.
Zbyszek Maderski
Ciekawe, że są problemy z fotografowaniem, w mojej parafii przodków ksiądz nawet powiedział, żebym wziął porzadny aparat i zrobił sobie fotki, które potem mogę spokojnie w domu potłumaczyć z rosyjskiego czy łaciny
takze może to poprostu podejście do genealogów. Jedni są bardziej przychylni inni mniej.
Kompleks Podkarpacia
Byłem ostatnio w parafii na Podkarpaciu, zostałem przyjęty przez proboszcza, który "przekazał" mnie siostrom zakonnym prowadzącym kancelarie parafialną. Siostry nie robiły żadnego problemu, mogłem korzystać z dowolnych ksiąg(oczywiście tych ponad stu letnich) i fotografować do woli.Cieniek_Bogumil pisze:Zapewne chodzi o jakiś dekret biskupa. Podobne historie dzieją się w podkarpackim.
Dodam tylko, że było to w diecezji rzeszowskiej.
Ten wpis chciałem dedykować tym wszystkim, którzy gdzieś tam w swoim "wielkim świecie" zasłyszeli, że na Podkarpaciu ludzie żyją jeszcze na drzewach.
Jacek
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Poniewaz temat dalej mnie męczył, zadzwoniłam do źródła, czyli do kurii. No i sie dowiedzialam. Otóżzdjec nie wolno robic ze wzgledu na ustawe o ochronie danych osobowych. Co z tego, ze moi przodkowie poumierali w tej parafii 150 lat temu, ustawa obowiazuje i juz (cytat z ksiedza, z ktorym rozmawialam).
No i jak to ugryźć?
Poniewaz temat dalej mnie męczył, zadzwoniłam do źródła, czyli do kurii. No i sie dowiedzialam. Otóżzdjec nie wolno robic ze wzgledu na ustawe o ochronie danych osobowych. Co z tego, ze moi przodkowie poumierali w tej parafii 150 lat temu, ustawa obowiazuje i juz (cytat z ksiedza, z ktorym rozmawialam).
No i jak to ugryźć?
Pozdrawiam, Magdalena