Witam serdecznie.
Widzę, że dyskusja nabiera tempa. Byle nie doprowadziła nas na manowce bezsensownego i jałowego sporu.
Każde źródło wzbogacenia naszej wiedzy jest bezcenne. Żadnego nie należy lekceważyć.
Faktycznie wędrując w przeszłość w metrykach dochodzimy do granicy końca (pozornego) naszego ...

Dziękuję Grażyno za podpowiedź.
Pewno pójdę tą drogą. Już teraz wiem na pewno, że 200 lat temu mój 4xpradziadek August był uczniem szkoły wojewódzkiej Księży Pijarów w Warszawie (wątek Saminów już pojawiał się na tym forum). Ojciec Augusta - Antoni Samin w latach 1818- 1827 był dozorcą magazynów ...

Witam serdecznie.
Czy ktoś ma może jakieś informacje o tym jak wyglądało życie codzienne uczniów szkół średnich w pierwszej połowie XIX wieku w Królestwie Polskim. Chodzi mi głównie o Szkołę Wojewódzką Księży Pijarów w Warszawie, a konkretnie o warunki bytowe uczniów. Czy na przykład uczniowie ...

Witam.
Kiedyś w innym poście pytałem czy ktoś ma namiar na wykazy uczniów warszawskich szkół średnich w pierwszej połowie XIX wieku. Niestety nikt nie miał informacji.
A jednak znalazłem (pośrednio dzięki podpowiedzi Michała (temat z MyHeritage). Podaję link do kompletnego spisu uczniów Szkoły ...

Dzień dobry.
Proszę o odsłonięcie czwartego i piątego rekordu dotyczących Augusta Samina

https://www.myheritage.pl/research?s=1&formId=master&formMode=1&useTranslation=1&exactSearch=&action=query&tr_id=m_2w3580dzh9_14ymf2zego&p=5&view_mode=card&qname=Name+fn.August+ln.Samin&qevents-event1=Event+et ...

„Uniwersał urządzający powinności gruntowe włościan i zapewniający dla nich skuteczną opiekę rządową, bezpieczeństwo własności i sprawiedliwość w komisjach porządkowych”, zwany powszechnie Uniwersałem Połanieckim, zakładał między innymi zawieszenie pańszczyzny chłopom powołanym do wojska. Zapewne ...

Witam serdecznie
Mam pytanie: czy zachowały się gdzieś spisy absolwentów warszawskich szkół średnich z pierwszej połowy XIX wieku?. W dostępnych w Internecie źródłach znalazłem wykaz nauczycieli. Interesują mnie szczególnie lata 1820-1830. Wiem, że wtedy w Warszawie działało między innymi Liceum ...

Witam serdecznie
Na wstępie chciałbym podziękować Piotrowi za informację. Niestety jak już wspomniałem nie mam kontaktu z potomkami rodzeństwa mojego dziadka. dlatego Twoja informacja mnie zainteresowała. Mam w związku z tym prośbę do Ciebie. Jeżeli znasz ze wspomniane osoby, to jeżeli będą ...

Witam serdecznie
Swoją poprzednią informację chciałbym jeszcze uzupełnić o pewne szczegóły. Jak już wspomniałem Grabiec oraz Bonowice oraz bardzo związana z moimi przodkami niedaleka wieś Rokitno to bardzo stare wsie. Pierwsze dokumenty pisane pochodzą z drugiej połowy XIII wieku. Ale mało tego ...

Dziękuję za wiadomość. Musze przyznać,że od kilku ładnych już lat jestem członkiem zalinkowanego przez Ciebie Stowarzyszenia Miłośników Historii Szczekocin i Okolic. Nawet byłem współautorem wydania książkowego "Szczekociny - społeczeństwo, przedmioty, wizerunki" (2018 rok). Również na powyższej ...

Witam serdecznie
Poszukuję kontaktu do potomków rodziny Ignacego i Ewy Żaków z Grabca koło Szczekocin, zainteresowanych dziejami swoich przodków. Jestem prawnukiem Ignacego i Ewy. Ich syn a mój dziadek Stefan urodził się w 1905 roku. Od 1920 roku zamieszkał w Częstochowie. Tam też zmarł w 1981 roku ...

Witam
Potwierdzam to co napisał Oskar. Ja również pilnie, dla pełnego potwierdzenia swoich przypuszczeń dotyczących losów mojej 4xprababci Urszuli potrzebuję metryki ślubu z około 1795 roku. Niestety w Archiwum Diecezjalnym w Kielcach nie ma odpisu ksiąg zaślubin z lat 1791-1808 z parafii ...

Dobre do przemyśleń. Od dawna słucham i polecam innym. Luźny temat, ale jakże rozwijający.

Witam
Poruszana w tym wątku sprawa to chyba „odwieczny” problem każdego genealoga rodzinnego. Kiedyś, gdy byłem jeszcze bardzo młody, mój świętej pamięci wujek powiedział mi, że w każdym pokoleniu znajdzie się jedna osoba, która interesuje się losami przodków oraz krewnych. W pokoleniu mojej mamy ...

Witaj Cyprianie
Przypomniał mi się pewien epizod z moich poszukiwań. Otóż niedawno, razem z moim bratem Piotrkiem przypominaliśmy sobie pewne historie dotyczące tamtych czasów. Wspominaliśmy, że nasz dom odwiedzał w początku lat 70-ych starszy pan. Nazywaliśmy go „trupią czaszką” ze względu na ...