Zamiana, zmiana nazwisk w aktach metrykalnych..

Pochodzenie (etymologia) nazwisk

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Sawicki_Julian

Sympatyk
Posty: 3423
Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: Sawicki_Julian »

Witam ,najlepiej by było Twoje pisanie , a raczej prośba podpisana chociaż imieniem bo nie wiadomo do kogo się zwracać , a te anonimy dają tu popalić uczciwym ludziom miłującym spokój i szanującym się na wzajem .Jeśli chodzi o Nowickich czy Nowaków ze zmiana nazwiska z Chypsz , to czas w którym była zmiana kojarzy się z chrztem na wiarę katolicką , czyli neofita , a ze ksiądz i ten ochrzczony nie miał pomysłu na nowe ładne nazwisko to dał Nowak bo nowo ochrzczony , nie wiedzieli księża o sobie ile jest takich nowych z tym nazwiskiem ,a wyszło ze najwięcej w Polsce .Taka była wtedy może potrzeba by się ochrzcić by np. ożenić się z katoliczką z kawałkiem ziemi i domkiem i nie tułać się za owcami i handlem ,a Żydzi do Polski byli zaproszeni przez naszego króla w 1094 roku ,mieli swoje prawa i ale nie te co wszyscy miejscowi zamieszkali tu w koronie , dlatego Hypsz zapragnął żyć tak jak wszyscy w jednym miejscu jako nowy odrodzony Nowak , a syn jego już ma nazwisko spolszczone z końcówką - cki czyli Nowicki ; pozdrawiam - Julian
Awatar użytkownika
neumann

Sympatyk
Adept
Posty: 74
Rejestracja: sob 25 lip 2009, 20:08

Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: neumann »

już się podpisałem, przepraszam przeoczenie :)
Awatar użytkownika
Wlodzimierz_Macewicz

Sympatyk
Legenda
Posty: 360
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: Wlodzimierz_Macewicz »

neumann pisze:Skąd według Was taka sytuacja? Czy oznacza, to że Jakub Nowicki otrzymał to nazwisko jako "nowy w środowisku", a pochodził wcześniej z owych Chypszów, co też wypłynęło po 20 latach w jego rodzinnej miejscowości?.
a moze kupil gospodarstwo od Nowaka/Nowickiego i przejął to wraz z nazwiskiem

pozdr WM
Awatar użytkownika
marco1967

Sympatyk
Posty: 72
Rejestracja: czw 02 lip 2009, 17:39
Lokalizacja: Koszalin

Re: Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: marco1967 »

A czy nazwisko Wiktorzak może zostać zmienione na Wiktorczyk?. Czy nazwisko panieńskie matki w akcie zgonu (Małoszczyk) może się diametralnie różnić niż w akcie ślubu (Chojnacka)? Ostatnio udało mi się przeglądać akta parafii Kowale Pańskie lata 1830-1877, gdzie urodził się mój dziadek oraz jego rodzeństwo. Teoretyczne wszystko się zgadza (przybliżone daty urodzeń pra i prapra dziadków oraz miejsce), tylko dziadek nazywał się Wiktorczyk, natomiast osoby znalezione które mogły by być moimi pradziadkami i mieszkające w miejscowości gdzie urodził się dziadaek z rodzeństwem noszą nazwisko Wiktorzak.
Szczerze mówiąc ja odrzuciłem tezę, o zmianie nazwiska Wiktorzak na Wiktorczyk, ale jak przeczytałem powyższe posty nabrałem wątpliwości czy dobrze zrobiłem.

Marek
Jofon

Sympatyk
Posty: 55
Rejestracja: ndz 31 maja 2009, 21:18

Re: Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: Jofon »

Witam!

Akty zgonu spisywane na podstawie tylko oświadczenia zgłaszającego są najmniej wiarygodnymi dokumentami dla genealogów.
Znam wypadek, kiedy wdowa, będąca drugą żoną zmarłego, podała do jego aktu zgonu, nie nazwisko matki zmarłego, a nazwisko panieńskie jego pierwszej żony.

Pozdrawiam. Jolanta
jerkre

Sympatyk
Ekspert
Posty: 238
Rejestracja: pn 09 cze 2008, 12:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Prośba o pomoc w rozwikłaniu zagadki

Post autor: jerkre »

Witam

W parafii Kowalewo-Opactwo jest sporo takich przypadków zamiany nazwiska - przybrania nazwiska przez Pana młodego lub Pannę młodą.
pozdrawiam serdecznie, Jurek
W kręgu moich zainteresowań nazwiska: Bąkowski, Buczkiewicz, Kręcisz, Pawlicki, Sajkiewicz, Skuta
Sofeicz

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 369
Rejestracja: śr 18 sty 2012, 13:59

Zamiana, zmiana nazwisk w aktach metrykalnych

Post autor: Sofeicz »

U mnie też ciągle następowały zmiany. Snopkiewicze stawali się Snopkami, Klockowscy - Klockami i na odwrót.
Nasi przodkowie w XIX wieku z reguły nie umieli pisać, nazwiska nie bardzo były dla nich ważne i pewnie stąd brały się niejakie problemy z dojściem do ładu.
Polecam lekturę "Pamiętników Włościanina" Jana Słomki dostępne w sieci, a szczególnie akapit o przydomkach:
"Prawie każdy chłop w owych czasach miał jakieś przezwisko albo przydomek, według których był we wsi znany i nazywany. Tak n. p. Wojciech Łuczak z Podłęża nazywany był Pończochą, Józef Słomka z Podłęża Rychlickim, Michał Wiącek z pod Nru 53 Kwapiszem, Józef Wójcikowski Drabem, Ignacy Gronek Kozieją, Jan Szczytyński Rysiem, Jan Mortka z pod Nru 27 Karolikiem, Stanisław Antończyk Mastelarczakiem i t. d. i t. d.
Niejeden znany był więcej pod swojem przezwiskiem, niż pod nazwiskiem, albo nawet tylko pod przezwiskiem. Na przykład Łuczaka nazywali powszechnie tylko Pończochą, Wójcikowskiego Drabem, Mortkę Karolikiem i t. d. i oni sami podawali przezwiska zamiast nazwisk przy spisywaniu aktów urzędowych i w innych okolicznościach. Niektórzy nie znali nawet swoich właściwych nazwisk i naturalnie o przezwiska nigdy się nie obrażali.
Mortkę nazywali Karolikiem z powodu, że jego dziadkowi było na imię Karol. Antończyka Mastalerczakiem, ponieważ ojciec jego był masztalerzem czyli stajennym u hrabiego, — przeważnie jednak nieznane były początki różnych przezwisk i przydomków."
jacekra1
Posty: 4
Rejestracja: pt 06 sie 2010, 16:01
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Zmiana nazwiska

Post autor: jacekra1 »

Pisownia nazwiska Krasnodebski przez embski zamiast ębski bierze sie wprost z języków łacińkiego i rosjskiego. W obydwu tych językach samgłoska "ę" nie występuje więc pisano je prawie fonetycznie dla danego języka . Wyjasnienie tutaj - http://www.krasnodebscy.com.pl/index.ph ... &Itemid=57
maed

Sympatyk
Mistrz
Posty: 43
Rejestracja: wt 20 gru 2011, 15:33

Post autor: maed »

Witam;
Bez poruszania kwestii indeksacji, ale tylko jako czystą ciekawostkę opiszę dzieje pewnego nazwiska mojej antenatki.
Otóź moja prapra... babcia z domu była Podsadniak. Jednak na przełomie wieku XVIII i XIX w tej parafii pojawia się nazwisko Podsarniak. Po dokładnym przeanalizowaniu okazało się, że to ta sama rodzina, a nazwisko inaczej zapisane. Znalazłam również formę Podsadni. Szukając dalej zaczęłam przeglądać wpisy w księgach również pod kątem nazwisk chrzestnych. Jako chrzestnego z interesującej mnie wsi znalazłam Franciszka Podsadzkiego. 2 lata później z tej samej wsi chrzestnym został Franciszek Podsacki, później Podczaski i Podczarski.
Znalazłam również akt małżeństwa Podleyskiego seu Podsadniaka i okazało się, że pierwotnie rodzina nosiła nazwisko Podleyski i Podleski tudzież Podlasiak. Życzę wszystkich owocnego rozwiązywania tego typu zagadek.
:)
mmaziarski

Sympatyk
Tytan
Posty: 1034
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 13:10
Lokalizacja: Jasło

Re: nazwiska-pomyłyki czy nie

Post autor: mmaziarski »

rwelka pisze:
Indeksujący nie włącza żadnej autosugestii a indeksuje tak jak jest napisane .
nawet gdyby go na mękach piekielnych prażyli i gdyby wiedział ,że to jest oczywista pomyłka jak w imionach za żadne skarby nie wolno mu interpretować .

To jest właśnie cała podstawa indeksacji .

Są sprawy związane z nazwiskami ,których życie nie przewidziało .
To cały urok i koloryt .

.
Indeksując wiele ksiąg mam w efekcie końcowym po wysortowaniu nazwisk w excelu przegląd nazwisk występujących w parafii.
Był kiedyś poruszany temat nazwisk kobiecych w formie męskiej.

Chciałem zwrócić uwagę na nazwiska pochodne.
Przykładowo nazwisko:
Maziarz ,zonę zapisują czasami Maziarska,
Rudnik,żona jest Rudnicka,
Sikora,Sikorska
To teraz spróbujmy podać prawidłowe nazwisko dzieci od tych Kobiet
i co się okazuje,że mamy nazwisko:
Maziarski,Rudnicki,Sikorski i ciągnąc w ten sposób tworzymy nowe nazwiska pochodne,których w tej miejscowości nigdy nie było.
Takich przykładów można wskazać bardzo wiele.
Początkujący poszukiwacze korzeni mogą popełnić w ten sposób zasadniczy błąd,przed którym ostrzegam

Mieczysław
Sawicki_Julian

Sympatyk
Posty: 3423
Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Re: nazwiska-pomyłyki czy nie

Post autor: Sawicki_Julian »

Witaj Mieczysław, to nie całkiem tak było bo nazwisko przeważnie było po ojcu, a nie po matce, chyba ze była panna z dzieckiem wtedy mogło być nazwisko matki w rodzaju męskim np. Sikora - Sikorski, ale tu zgoda że nazwisko zmieniali w zapisie dzieciom i np. Sikora - córka Sikorzonka, wdowa to Sikorzyna, a syn mógł być Sikorski ; pozdrawiam - Julian
teresaklosinska
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: śr 15 cze 2011, 14:58

Post autor: teresaklosinska »

W parafi Błonie na początku XIX w. w metrykach urodzeń dziecko rodziców o nazwisku Kober zapisywano jako Kobrzak. Nie było to regułą, więc tych samych rodziców dzieci miały inne nazwiska. Znam przypadki, że próbowano to prostować, z różnym skutkiem.
Pozdrawiam Teresa
sirdaniel

Sympatyk
Posty: 322
Rejestracja: ndz 25 mar 2012, 19:54

Post autor: sirdaniel »

Witam, ja w swoich poszukiwaniach natrafiłem na taki opis w akcie zgonu dalekiego przodka: Joannes Kielar (vel Kilar, vel Koeller, etiam Preisner vocatus) .. itd.
Co prawda odmiany nazwiska na K są raczej zrozumiałe, gdyż nazwisko Kielar pochodzi od niemieckiego odpowiednika, natomiast dlaczego ktoś mógłby być również nazywany Preisner?
Jego Najjaśniejsza Mość Wielmożny Wielce Szanowny Mocium Pan Magister Daniel

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witam :D

Preisner 1630 - od niemieckiej nazwy osobowej Preußner, ta od Preußen ‘Prusy’.
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1828
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Moje nazwisko Kulwieć tez przechodziło najróżniejsze zmiany i modyfikacje.,
Pierwotnie pochodziło od nazwy wsi na Litwie - Kulva. Więc pierwski Kulwiecie pisali się (czytaj pisał Pleban):
z Kulvy ewentualnie de Kulva
potem były warianty
Kulvensis, Kulvietis, Culvensis, Kulwiec, Kulwieć, Kulwietz a kobiety Kulwieciowa, Kulwieciówna, Kulwiecianka a nawet Kulwieca (to chyba skrót od żona lub córka "kogo" Kulwieca?!)
A już w momecie wejścia języka rosyjskiego warianty były tak dziwne, że trudno często zgadnąć czy aby napewno chodzi o członka tej samej rodziny.
Zresztą sami "właściciele" tego nazwiska nie bardzo wiedzieli jak mają się pisać. Mam takiego jednego w połowie XIXw. który na ślubie swoim a potem na metrykach urodzenia i ślubach swoich dzieci podpisywał się rozmaicie. Raz był Kulwieć, raz Kulwiec a raz Kulwietz.
Znalazłam zresztą w tym samym rejonie rodziny Kulwieńskich i Kulwieckich, którzy przyznaja się do pokrewieństwa z Abrahamem Kulwieciem ( polsko-litewski działacz reformacji, propagator luteranizmu, prawnik i teolog) a więc tez pewno z tego samego gniazda pochodzą.
Poszukiwanie przodków zatacza coraz większe kręgi. Ale przez to jest coraz ciekawsze.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pochodzenie nazwiska”