Księga genealogiczna naszych Rodzin
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Krzysztof_Fornalski

- Posty: 119
- Rejestracja: śr 05 lip 2006, 23:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Księga genealogiczna naszych Rodzin
Witam
Jakiś czas temu zaproponowałem pewien pomysł (zdaje się, że nie cieszył się dużym poparciem). Jednak uważam, iż sprawa jest interesująca, ponawiam moje pytanie: co sądzicie o publikacji zawierające opisy i wywody genealogiczne interesujących nas rodzin? Chodzi mi o pracę w stylu dawnych herbarzy, w których opisalibyśmy genealogię rodzin, które opracowujemy. Nie koniecznie szlacheckich, po prostu wszystkich. Myślę, iż układ byłby też w starym stylu. Alfabetycznie ułonone nazwiska, zwięzły tekst, względnie autor (kontakt) i źródła. Np.
Kowalscy - rodzina od XVIII wieku zamieszkująca Sandomierz i okolice, .......................... Adam Kowalski syn Antoniego urodzony 1835 w ......................... etc etc. Kontakt: fsfsd@sdfsdfsdf Zrodła: USC Sandomierz (1820-1870), AGAD sygn. XXX
Co o tym sądzicie?
Jakiś czas temu zaproponowałem pewien pomysł (zdaje się, że nie cieszył się dużym poparciem). Jednak uważam, iż sprawa jest interesująca, ponawiam moje pytanie: co sądzicie o publikacji zawierające opisy i wywody genealogiczne interesujących nas rodzin? Chodzi mi o pracę w stylu dawnych herbarzy, w których opisalibyśmy genealogię rodzin, które opracowujemy. Nie koniecznie szlacheckich, po prostu wszystkich. Myślę, iż układ byłby też w starym stylu. Alfabetycznie ułonone nazwiska, zwięzły tekst, względnie autor (kontakt) i źródła. Np.
Kowalscy - rodzina od XVIII wieku zamieszkująca Sandomierz i okolice, .......................... Adam Kowalski syn Antoniego urodzony 1835 w ......................... etc etc. Kontakt: fsfsd@sdfsdfsdf Zrodła: USC Sandomierz (1820-1870), AGAD sygn. XXX
Co o tym sądzicie?
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Księga genealogiczna naszych Rodzin
Temat bardzo interesujący. Wielu z nas, jak sądzę, chciałoby zarówno z takich publikacji korzystać, jak również stworzyć taką publikację jako owoc własnych badań. Należałoby przy tym określić standardy jakim opracowanie takie powinno sprostać w zakresie metodyki aby posiadać wartość historyczną. Chodzi tu o oddzielenie faktów odkrytych w oparciu o dostępne dokumenty (źródła historyczne) od opowieści rodzinnych, podań i legend, które również mogłyby się w takim opracowaniu znaleźć. Genealog amator powinien być historykiem własnej rodziny. Często rolę księgi genealogicznej naszych Rodzin pełnią rodowe strony internetowe. Po ukończeniu jakiegoś etapu poszukiwań, bo przecież cała praca jest "bez końca", warto byłoby pokusić się o stworzenie takiej monografii Rodu.
- Krzysztof_Fornalski

- Posty: 119
- Rejestracja: śr 05 lip 2006, 23:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Księga genealogiczna naszych Rodzin
Monografia rodu monografią. Chodzi mi o to, aby powstał zbiór-baza danych z możliwie najdokładniejszymi informacjami (w zwięzłej formie), z podaniem źródeł. Należy tu koniecznie nadmienić, iż cała odpowiedzialność za treść spada na autora danego wpisu! Dzięki temu wszelkie pomyłki nie przekreślają całej publikacji.
Może na wstępnie stworzyć coś takiego w internecie? Jak zbierze się, dajmy na to, 100 rodzin, mozna pomysleć o wydaniu?
Może na wstępnie stworzyć coś takiego w internecie? Jak zbierze się, dajmy na to, 100 rodzin, mozna pomysleć o wydaniu?
Krzysztof Wojciech Fornalski
z racji tego, iż nie często tu zaglądam, podaję szybki kontakt: krzysztof.fornalski (małpka@) gmail.com
z racji tego, iż nie często tu zaglądam, podaję szybki kontakt: krzysztof.fornalski (małpka@) gmail.com
Witam serdecznie.
Popieram ten pomysł. Przydatny okazałby sie jednak jakiś standard zapisu danych historycznych, odpowiadający realiom naszych czasów. Sam jestem w trakcie opracowywania monografii swojego rodu. W mojej amatorskiej pracy genealogicznej, oddzielam fakty historyczne od rodzinnych legend i tradycji dzieląc monografię na dwie zasadnicze części - historyczno-genealkogiczną, gdzie fakty poparte są odnośnikami do konkretnych źródeł oraz rodzinno-tradycyjną, w której zgromadziłem wszystkie znane przekazy ustne, pisane oraz historie poszczególnych rodzin.
Tu chcę zaznaczyć, że część historyczna przypomina bardzo formą dawne herbarze. Do tego dołączam tablice genealogiczne poszczególnych linii. A na końcu wkładkę - estetyczną, graficznie dopracowaną wersję drzewka. Po prostu oddzielam część tradycyjną od historycznej.
Wiąże się to często z dublowaniem informacji, ale myśle, że dla czytelnika z kręgu rodziny konfrontacja cześci tradycyjnej z historyczną ma duże znaczenie - upowszechnia w świadomości fakty i pozwala krytycznie spojrzeć na mity.
Pozdrawiam
Łukasz
Popieram ten pomysł. Przydatny okazałby sie jednak jakiś standard zapisu danych historycznych, odpowiadający realiom naszych czasów. Sam jestem w trakcie opracowywania monografii swojego rodu. W mojej amatorskiej pracy genealogicznej, oddzielam fakty historyczne od rodzinnych legend i tradycji dzieląc monografię na dwie zasadnicze części - historyczno-genealkogiczną, gdzie fakty poparte są odnośnikami do konkretnych źródeł oraz rodzinno-tradycyjną, w której zgromadziłem wszystkie znane przekazy ustne, pisane oraz historie poszczególnych rodzin.
Tu chcę zaznaczyć, że część historyczna przypomina bardzo formą dawne herbarze. Do tego dołączam tablice genealogiczne poszczególnych linii. A na końcu wkładkę - estetyczną, graficznie dopracowaną wersję drzewka. Po prostu oddzielam część tradycyjną od historycznej.
Wiąże się to często z dublowaniem informacji, ale myśle, że dla czytelnika z kręgu rodziny konfrontacja cześci tradycyjnej z historyczną ma duże znaczenie - upowszechnia w świadomości fakty i pozwala krytycznie spojrzeć na mity.
Pozdrawiam
Łukasz
Monografia rodziny, rzecz chwalebna jesli powstanie z tych wszystkich godzin szukania wiedzy, dat, nazwisk, zdarzen a moze i anegdot. Sama mysle nad tym a miedzyczasie spisuje wszystko w moim prywatnym blogu. mam zbyt wiele pracy w szperaniu aby sie tym dzis juz zajac. Tyle sie w koncu dowiadujemy ze grzech bylby tego nie spisac.
Niestety nie kazdy ma na tyle zaciecie, czas aby cos takiego zrobic i wystarczy mu male drzewo. Nie kazdy tez chce udostepnic to dla ogolu i jego w ym prawo. Jest wiele miejsc na internecie gdzie mozna opublikowac.
Sadze jednak ze pomyslodawca myslal o czyms innym. Stworzyc baze nazwisk z rejonami i latami nad ktorymi sie pracowalo...Osoby zainteresowane moglyby szukac czy ktos juz nad tym pracowal i ew. zwrocic sie do tej osoby po informacje.
Rzecz duza ale...czemu by nie
Pozdrawiam
Jadwiga
Niestety nie kazdy ma na tyle zaciecie, czas aby cos takiego zrobic i wystarczy mu male drzewo. Nie kazdy tez chce udostepnic to dla ogolu i jego w ym prawo. Jest wiele miejsc na internecie gdzie mozna opublikowac.
Sadze jednak ze pomyslodawca myslal o czyms innym. Stworzyc baze nazwisk z rejonami i latami nad ktorymi sie pracowalo...Osoby zainteresowane moglyby szukac czy ktos juz nad tym pracowal i ew. zwrocic sie do tej osoby po informacje.
Rzecz duza ale...czemu by nie
Pozdrawiam
Jadwiga
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Księga genealogiczna naszych Rodzin
Jeśli takie wywody powstaną, to miejsce na naszym serwerze się znajdzie i można będzie je opublikować. Po dopracowaniu formy byłby to wzór do następnych tego typy publikacji. Warto spróbować.Krzysztof_Fornalski pisze:...co sądzicie o publikacji zawierające opisy i wywody genealogiczne interesujących nas rodzin? Chodzi mi o pracę w stylu dawnych herbarzy, w których opisalibyśmy genealogię rodzin, które opracowujemy. Nie koniecznie szlacheckich, po prostu wszystkich. Myślę, iż układ byłby też w starym stylu. Alfabetycznie ułonone nazwiska, zwięzły tekst, względnie autor (kontakt) i źródła. Np.
Kowalscy - rodzina od XVIII wieku zamieszkująca Sandomierz i okolice, .......................... Adam Kowalski syn Antoniego urodzony 1835 w ......................... etc etc. Kontakt: fsfsd@sdfsdfsdf Zrodła: USC Sandomierz (1820-1870), AGAD sygn. XXX
- Krzysztof_Fornalski

- Posty: 119
- Rejestracja: śr 05 lip 2006, 23:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Księga genealogiczna naszych Rodzin
To może warto by stworzyć jakiś artykul-protoplaste owego zestawienia, do którego każdy zarejestrowany użytkownik mógłby wpisywać swoje rodziny? Wtedy sprawa zacznie żyć własnym życiem. Zobaczymy po czasie co z tego się wykluje, jak wyewoluuje.Młochowski_Jacek pisze:Jeśli takie wywody powstaną, to miejsce na naszym serwerze się znajdzie i można będzie je opublikować. Po dopracowaniu formy byłby to wzór do następnych tego typy publikacji. Warto spróbować.
Krzysztof Wojciech Fornalski
z racji tego, iż nie często tu zaglądam, podaję szybki kontakt: krzysztof.fornalski (małpka@) gmail.com
z racji tego, iż nie często tu zaglądam, podaję szybki kontakt: krzysztof.fornalski (małpka@) gmail.com
- chemikpionki
- Posty: 4
- Rejestracja: śr 26 gru 2007, 14:46
- Lokalizacja: Pionki
Re: Księga genealogiczna naszych Rodzin
Tak więc czekamy na taki dział i jeżeli powstanie chętnie wpisze się do niego i udostępnię potrzebne informacje
Re: Księga genealogiczna naszych Rodzin
Czy były jakieś efekty tego projektu?
Czy doszedł on do skutku?
Pytam, bo nie było mnie jeszcze wtedy na tym forum.
Kamil
Czy doszedł on do skutku?
Pytam, bo nie było mnie jeszcze wtedy na tym forum.
Kamil
-
Kubiak_Urszula

- Posty: 586
- Rejestracja: sob 01 sie 2009, 23:24
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Księga genealogiczna naszych Rodzin
Witam.Pomysł super.Jadwigo,masz rację że nie każdy chce opublikować swoje drzewo,ale tu nikt nikogo nie chce zmuszać.Ja jestem za i zawsze mogę się podzielić informacjami które posiadam.Z pozdrowieniami Ula 
-
sebastian_gasiorek

- Posty: 548
- Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
- Kontakt:
Witam,
Z taką właśnie myślą utworzyłem swojego GenRoda (http://www.genrod.eu).
Niestety projekt jako tako nie jest jeszcze skończony ale cel jest podobny.
Opracowane genealogie rodzin z monografią którą będzie można przypisać do każdej rodziny.
Marzy mi się integracja indeksów/skanów (np. Metryk) razem z opracowaną genealogią. W takim celu podłączyłem indeksy WZIernika http://wziernik.genrod.eu do GenRoda. Z poziomu wyszukiwarki można przenieść się bezpośrednio do opracowanej genealogii rodziny.
Jako przykład można zobaczyć małżeństwa Kwiatkowskich z Żyrardowa.
Co o czymś takim sądzicie? (nie licząc strony wizualnej która jak widać jest do dopracowania)
pozdrawiam,
Sebastian
Z taką właśnie myślą utworzyłem swojego GenRoda (http://www.genrod.eu).
Niestety projekt jako tako nie jest jeszcze skończony ale cel jest podobny.
Opracowane genealogie rodzin z monografią którą będzie można przypisać do każdej rodziny.
Marzy mi się integracja indeksów/skanów (np. Metryk) razem z opracowaną genealogią. W takim celu podłączyłem indeksy WZIernika http://wziernik.genrod.eu do GenRoda. Z poziomu wyszukiwarki można przenieść się bezpośrednio do opracowanej genealogii rodziny.
Jako przykład można zobaczyć małżeństwa Kwiatkowskich z Żyrardowa.
Co o czymś takim sądzicie? (nie licząc strony wizualnej która jak widać jest do dopracowania)
pozdrawiam,
Sebastian