Znaczenia słów, jaki to stan, zawód? - j. polski

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Aftanas_Jerzy

Sympatyk
Posty: 3287
Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52

Re: Jaki to zawód

Post autor: Aftanas_Jerzy »

Perperuna pisze:to jeszcze jedno pytanie:

http://www.abload.de/img/zawody4703i6.jpg

Gotfried Pippel żonaty fabrykant ???? i tu pojawia się skrót ten sam, który jest przy nazwisku Grunwald.

Co on oznacza?

I co oznaczał zawód fabrykant? Chodzi tu kolonistów w powiecie Turek w roku 1830. W tej tabeli bardzo często pojawia się to określenie obok gospodarza, okupnika itd. Sądzę, że w tym kontekście fabrykant to raczej nie przemysłowiec.
Fabrykant w tym okresie (od czasów Stanisławowskich, a w Rosji od Piotra I do II połowy XIX wieku) to nie właściciel fabryki (zakładu przemysłowego), a tylko biegłego w swoim zawodzie i przedsiębiorczego rzemieślnika produkującego metodami rękodzielniczymi jakieś wyroby na zbyt (np. świece, klej, kapelusze, krochmal). Często sam je sprzedawał na targach lub dostarczał sklepikarzom. Należał do mieszczan przeważnie cudzoziemców (głównie Niemców), ale także wg ukazu carskiego pozwalano chłopom biegłym w jakimś fachu, opuszczać wieś i trudnić się wytwórczością i przetwórstwem (промыслом - fabrykacją).
Zmiana znaczenia terminu na "fabrykant-kapitalista" nastąpiło wraz z rozwojem produkcji wielkoprzemysłowej, wymagającej zaangażowania kapitału.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Perperuna

Sympatyk
Posty: 185
Rejestracja: czw 08 gru 2011, 15:26

Re: Jaki to zawód

Post autor: Perperuna »

:k: :k: :k: :k: :k:
dziękuję Wam za wszystkie cenne wskazówki
i życzę miłego wieczoru
Wioletta
Perperuna

Sympatyk
Posty: 185
Rejestracja: czw 08 gru 2011, 15:26

Re: Jaki to zawód

Post autor: Perperuna »

http://www.abload.de/img/zawody6k5ukt.jpg

Jaki zawód wykonywał Daniel Fitzke ?? zaznaczyłam na filoetowo

Wioletta
saturnin

Sympatyk
Posty: 173
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 14:26

Post autor: saturnin »

Wydaje mi się, że chodzi o "chmielarza". Laseczka po "Ch" może być pomyłką pisarską. Takie rozwiązanie sugeruje także widniejąca powyżej adnotacja: "plantator" - możliwe, że we wsi na większą skalę uprawiano chmiel?

Pozdrawiam
Piotr
Perperuna

Sympatyk
Posty: 185
Rejestracja: czw 08 gru 2011, 15:26

Post autor: Perperuna »

Dziękuję i pozdrawiam
Wioletta
karolina_krasucka

Sympatyk
Posty: 134
Rejestracja: sob 10 mar 2012, 20:16

Post autor: karolina_krasucka »

tez mi sie wydaje ze chmielarz ale na poczatku widzialam nawet notariusz:)
Sawicki_Julian

Sympatyk
Posty: 3423
Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: Sawicki_Julian »

Witam , litera W po nazwisku można czytać np. Wsi Posesor ( dzierżawca ) , a chcąc czytać Wielmożny Pan Posesor to musi być tak napisane ; ( Magnifito Dominus ) lub W. P. Andrzej Fryderyk Schiller, czyli tytuły z przodu przed nazwiskiem pisali ; pozdrawiam - Julian
Perperuna

Sympatyk
Posty: 185
Rejestracja: czw 08 gru 2011, 15:26

Post autor: Perperuna »

Dziękuję za tego wielmożnego posesora!!!

Mam kolejne pytanie dotyczące zawodu.
W tym dokumencie: http://www.abload.de/img/zawody7qw27g.jpg
Karól Rettig jest toczkarzem.
Czym konkretnie zajmował się wówczas toczkarz - chodzi o rok 1825, okolice Turka, czy był to woźnica?

jak zwykle dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam
Wioletta
mtala

Sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: wt 23 sie 2011, 08:43

Post autor: mtala »

Tokarz???

Pozdrawiam
Monika
Malrom

Sympatyk
Posty: 7886
Rejestracja: czw 01 gru 2011, 20:24

Post autor: Malrom »

toczkarz to obecny tokarz,
patrz: Słownik gwar polskich Karłowicza, także jego
Słownik jęz. polskiegp..

pozdrawiam,
Roman M.
Piotr_Romanowski

Sympatyk
Mistrz
Posty: 854
Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Płock

Post autor: Piotr_Romanowski »

W akcie zgonu spotkałem się z zapisem, że zmarły był propinatorem. Czy to oznacza że miał koncesję na wyrób lub sprzedaż alkoholu?
jackun

Sympatyk
Tytan
Posty: 371
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 03:05

Post autor: jackun »

Propinator mógł wyrabiać i sprzedawać alkohol. Dodatkowo, propinatorzy często byli także karczmarzami

piotrek80plock pisze:W akcie zgonu spotkałem się z zapisem, że zmarły był propinatorem. Czy to oznacza że miał koncesję na wyrób lub sprzedaż alkoholu?
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Zawód: organista

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Witam

jeszcze na GenPolu poświęcono organistom wątek:
http://stary.genpol.com/index.php?name= ... rganist%2A

Chciałabym zapytać osoby, które pośród swoich przodków odnalazły organistów - czy udało Wam się udokumentować poprzez archiwa (jakie ?) pracę przodka w charakterze organisty (np. wykształcenie, pozwolenie władz kościelnych na piastowanie takiej funkcji etc.) ?

Ostatnio trafiłam na przodka organistę. 3xpradziadek był piśmienny, żonaty dwukrotnie, w parafii Goraj był organistą przez co najmniej 20 lat (połowa XIX w.).
Chciałabym lepiej poznać specyfikę jego profesji.

Pozdrawiam
Aneta
Piotr_Juszczyk

Sympatyk
Ekspert
Posty: 684
Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07

Zawód: organista

Post autor: Piotr_Juszczyk »

Z dwóch albo trzech organistów w rodzinie, nie znalazłem żadnych dowodów na jakieś kursy, szkolenia, wykształcenie. Zresztą i dzisiaj wydaje mi się że gra kto umie.
basiaps

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 230
Rejestracja: pt 30 sty 2009, 13:03

Post autor: basiaps »

Witam.

Wiem, Aneto, że interesuje Cię XIX wiek, ale podam informacje.
W Przewodniku Katolickim z 1932 roku jest napisane, że w Przemyślu działała Salezjańska Szkoła Organistów. Nauka trwała 4 lata.Kandydaci musieli mieć skończone 14 lat, dobry słuch i głos oraz mieć dobre świadectwa z ukończonej szkoły powszechnej.

Pozdrawiam,
Basia.
Basia

Szukam: Konstancja Klimaszewska ur. ok. 1836 w Łasku ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”