O!! Zostałem zmiażdżony. Ciekawe, że dowiedziałem się dopiero teraz.
Tomek1973 pisze:Żeby zlokalizowac ten akt, miałem dokładnie takie same dane, jak i Ty. Traf chciał, że akurat mam spisy do tego rocznika na dysku więc wstawiłem, jako potwierdzenie.
Tomku jak do czegoś zabierasz, np. do intelektualnego miażdżenia, to może bądź konsekwentny. Twierdzisz, że namierzyłeś akt, a zdjęcie spisu służyło jedynie jako potwierdzenie. To ja proszę wykaż, że nie mając tego wykazu na dysku możesz podać to samo, co podałeś:
Antoni Kwaśnik, urodzony w 1885 w parafii Rząśnia, we wsi Glina.
Ja nie widzę aby ten spis był gdzieś zindeksowany, ani nawet by był gdzieś w postaci zdjęcia, a do twojego dysku dostępu póki co nie mam, (może Włodek ma?). Jeśli jest to powód, by mnie uważać za półgłówka, to nim jestem.
Szanownym Koleżankom i Kolegom te poszukiwania sprawiają ewidentne trudności co mnie smuci, choć jeśli chodzi o Włodka czy Darka to po prostu dziwi.
Może mniej by dziwiło jak byś zauważył, że nie przesiaduję na forum, to i nie wiem, że coś mam szukać. No ale taki szczegół jest nie istotny, gdy chodzi o zmiażdżenie.
Dziwi Cię, że nie wskazano Gliny w parafii Rząśnia? Prosiłeś o zlokalizowanie aktu, a na jakiej podstawie? Jedna Glina na świecie? Skąd pomysł, że akurat ta parafia jest właściwa? Czy to nie ty napisałeś
"Sprawa jest prosta, ale nie da się jej rozwiązać za pomocą powszechnej ostatnio na tym forum metody "nie mam pojęcia, więc się wypowiem". "
Pokaż, że sprawa jest prosta, bez uciekania się do wiedzy, którą masz na dysku i takiej która nie byłaby strzelaniem w ciemno, jak niżej:
elgra pisze:Stawiam na Rząśnia.
Jeśli zgadłam, to przejdźmy na ty.

Czy nie byłoby to realizacją wyśmianej zasady "nie mam pojęcia, więc się wypowiem"?
Pani Elżbieto, jak czasem niewiele potrzeba, żeby intelektualnie zmiażdżyć facetów, prawda?
Choć z drugiej strony, niektórzy uwielbiają miażdżyć się sami...
To powyższe, to o sobie?
No i kto tu kogo zmiażdżył Tomku?
Alan wyrazy uznania.
Uważam że każdy pomaga na tyle, na ile mu wiedza pozwala.
Alan swoją wiedzę wykorzystał do pomocy, Tomek do miażdżenia.
P.S.
Z jednym się akurat zgodzę.
"Z każdym dniem utwierdzam się, ze pod względem merytorycznym to forum jest nie do uratowania i będzie się coraz bardziej staczać. Ale skoro nie może być dobrze, to cieszę się, że czasem bywa wesoło."
Dokładnie po to wchodzę na forum, dziś Ty mnie rozbawiłeś, gratuluję.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.