Nie wiem czy coś się zmieniło ale CAW było w remoncie;
http://www.caw.wp.mil.pl/pl/1.html
Mnie się udało dostać dokumenty przed remontem, ale załatwiała to koleżanka genealog (odpłatnie).
Wydostanie dokumentów jest dość skomplikowane.
Aby być przyjętym trzeba się umówić na konkretny wolny termin, a terminy były dość odległe.
Najpierw trzeba znaleźć w katalogu nazwisko, które nas interesuje. Po znalezieniu nazwiska zamawia się teczkę z dokumentami danej osoby. Oczekiwanie na dostarczenie teczek do pracowni, było ok. 2 tygodnie (więc powtórna wizyta).
Po zapoznaniu się z dokumentami zawartymi w teczce zleca się wykonanie ksero lub skanów interesujących nas dokumentów. Możemy sobie na miejscu sami wypisać co nas interesuje (tylko ołówkiem). Na stoliku może leżeć tylko teczka, ołówek i kartka papieru.
Chyba zdjęć nie pozwalają robić.
Kserokopie lub skany mogą być przysłane pocztą, po wcześniejszym ich opłaceniu.
W moim przypadku cała procedura trwała ponad pół roku.
Jest jeszcze problem, że po przyjeździe do CAW nie dostaniemy miejsca w pracowni i trzeba przyjeżdżać ponownie.