Znaczenia słów, jaki to stan, zawód? - j. polski

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Jan.Ejzert

Sympatyk
Adept
Posty: 922
Rejestracja: pt 25 mar 2011, 17:06
Lokalizacja: woj. łódzkie

Post autor: Jan.Ejzert »

Mercenarius = pracownik najemny, najemnik
Pozdrawiam,
Czarek

Wesołowscy, Flatt, Zamojscy, Grochowscy, Ślascy.
Awatar użytkownika
wołczuch

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 296
Rejestracja: śr 26 sie 2009, 07:43
Lokalizacja: o!polskie

Post autor: wołczuch »

Dziękuję, tu mam szlachcica Pohoreckiego, dalszej części nie mogę rozszyfrować

http://www.grodekjagiellonski.republika ... e_849Z.JPG

oraz Agnieszkę Sokołoską
http://www.grodekjagiellonski.republika ... ze_850.JPG

i Jan Lippman (Haas)
http://www.grodekjagiellonski.republika ... 1_1833.JPG
Staporek_Kamil

Sympatyk
Mistrz
Posty: 196
Rejestracja: pt 03 lut 2012, 19:16

Zawód - zajęcie "ruściarz"

Post autor: Staporek_Kamil »

Czym się zajmowali ruściarze ?
Joanna_Lewicka

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 653
Rejestracja: ndz 23 wrz 2012, 07:29
Lokalizacja: Poznań

Zawód - zajęcie "ruściarz"

Post autor: Joanna_Lewicka »

Myślę, że chodzi o ruszciarza.
"Ruszciarz - robotnik w posadzkowni oczyszczający ruszt leja posadzkowego z brył materiału i innych zanieczyszczeń" (www.sjp.pl)
Joanna
saturnin

Sympatyk
Posty: 173
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 14:26

Zawód - zajęcie "ruściarz"

Post autor: saturnin »

Znalazłem inną definicję :

W dawnych hutach Zagłębia Staropolskiego zadaniem ruszciarzy było sypanie rudy do wielkiego pieca.

(Źródło: K. Koźmiński, Zagłębie Staropolskie -opis krajoznawczy. 1955 r.)

Pozdrawiam - Piotr
Staporek_Kamil

Sympatyk
Mistrz
Posty: 196
Rejestracja: pt 03 lut 2012, 19:16

Post autor: Staporek_Kamil »

Dziekuję Wam za informacje - w przypadku, z którym miałem do czynienia definicja Saturnina jest trafna w 100% - chodzi o tereny Zagłębia Staropolskiego a ściślej okolice Wąchocka (wielkie piece w Mostkach, Parszowie w pźniejszym okresie Starachowice)

Pozdrawiam
anna-grażyna

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 25 sie 2012, 18:42

Post autor: anna-grażyna »

Ruszciarz to robotnik w podsadzkowni od "podsadzania"-jt to zajęcie związane z wypełnianiem wyrobisk górniczych.
Ale jeżeli nazwa pochodzi z metryki z XIX w wieku to raczej chyba w tym wypadku chodzi o pracę w hucie.
Warto sprawdzić co było najbliżej miejsca zamieszkania.

Anna Grazyna

ps 3 min za późno :) ale już nie usuwam
saturnin

Sympatyk
Posty: 173
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 14:26

Post autor: saturnin »

Jeszcze małe uzupełnienie: Praca ruszciarza nie polegała jedynie na samym sypaniu rudy do pieca, ale także jej prażeniu.

Piotr
Staporek_Kamil

Sympatyk
Mistrz
Posty: 196
Rejestracja: pt 03 lut 2012, 19:16

Post autor: Staporek_Kamil »

Zmyliła mnie litera "Ś" w zapisie zajęcia. Ruszciarz - można łatwo skojarzyć z rusztem (niem Rost). I ostatnim postem Anno Grażyno skomplikowałaś mi trochę rozwiązanie problemu, który wydawało mi się załatwił post Piotra. Wiadomo, że kopalnie rud żelaznych znajdowały się również na tych terenach w pobliżu wielkich pieców ( a własciwie to odwrotnie - wielkiie piece lokalizowano na terenach obfitujących w rudy żelaza i bogato zalesione - węgiel drzewny). W takim razie to "mój" ruściarz -ruszciarz mógł pracować też w kopalniach rudy, chociaż z opisów ówczesnych kopalń na tym terenie wynika, że większość z nich miała charakter płytkich odkrywek lub pojedynczych szybów z krótkimi chodnikami bocznymi. W takich płytkich kopalniach raczej nie zawracano sobie głowy wypełnianiem tych wyrobisk. Zostaję więc przy wersji Piotra

Pozdrawiam
Kamil Stąporek
Awatar użytkownika
eellaa

Sympatyk
Posty: 92
Rejestracja: śr 08 sie 2012, 22:08

Drelicharz

Post autor: eellaa »

Drodzy,
indeksując Szydłowiec trafiłam na zawód: drelicharz.
Googlując bardzo ogólnie się dowiedziałam, że był to po prostu domokrążca, a nazwa stąd, że produkty przez niego oferowane nie koniecznie były dobrej jakości. Czyli słowo "drelich" oznaczało coś kiepskiej jakości?

................
pozdrawiam,
Ela
Warakomski

Sympatyk
Posty: 928
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28

Post autor: Warakomski »

„Encyklopedia Historii Gospodarczej Polski”
„ W płóciennictwie pojawiły się specjalizacje : barchanników, drelicharzy, poszewników, sietników, szpularzy i żaglowników” Rzecz dotyczy XIV w., ale i później istniały cechy drelicharzy.
W XIX w nastąpił rozwój płóciennictwa fabrycznego, chociaż w dalszym ciągu istniały drobne manufaktury jak i płóciennictwo wiejskie / domowe/ produkujące na potrzeby lokalne. W 1857 r na wsi Królestwa Polskiego pracowało ok. 144 tys. Krosien, zaś w 1870 ok. 130 tys.
Krzysztof
Awatar użytkownika
eellaa

Sympatyk
Posty: 92
Rejestracja: śr 08 sie 2012, 22:08

Post autor: eellaa »

Warakomski pisze:„Encyklopedia Historii Gospodarczej Polski”
„ W płóciennictwie pojawiły się specjalizacje : barchanników, drelicharzy, poszewników, sietników, szpularzy i żaglowników” Rzecz dotyczy XIV w., ale i później istniały cechy drelicharzy.
W XIX w nastąpił rozwój płóciennictwa fabrycznego, chociaż w dalszym ciągu istniały drobne manufaktury jak i płóciennictwo wiejskie / domowe/ produkujące na potrzeby lokalne. W 1857 r na wsi Królestwa Polskiego pracowało ok. 144 tys. Krosien, zaś w 1870 ok. 130 tys.
Krzysztof
Krzysztofie,
dziękuję. Drelich mi się zawsze z materiałem kojarzył, stąd moje zdziwienie z tym domokrążcą (chociaż nie jestem biegła w dawnych zawodach, więc tak naprawdę we wszystko uwierzę :)

...............
pozdrawiam,
Ela
Matysiak

Sympatyk
Posty: 209
Rejestracja: czw 11 kwie 2013, 14:01

"Oliter" - co to za zawód?

Post autor: Matysiak »

W akcie z 1770 z powiatu rawskiego występuje Hon. Franciszek Wiczka oliter.

"Oliter" - co to za zawód?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Piotr
Christian_Orpel

Sympatyk
Posty: 739
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
Kontakt:

"Oliter" - co to za zawód?

Post autor: Christian_Orpel »

Czy raczej nie "aliter" , inaczej ?

Chrystian
Matysiak

Sympatyk
Posty: 209
Rejestracja: czw 11 kwie 2013, 14:01

Post autor: Matysiak »

Cytuję:

"(…) Patrini fuer: Hone Franciscus Wiczka Oliter et G Magdalena filia Gnosi Joannis (…)"

Pozdrawiam

Piotr
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”