Notariat i hipoteka, kupno gospodarstwa

[ilona_n]

W aktach notarialnych

[bezet]

"Lukasiek2" masz jakieś imię?.Odpowiedź nie jest tak prosta, jak sie komuś może wydawać.W tamtym czasie stosowano ,oprócz umów rejentalnych , także umowy prywatne. Umowa była sporządzana w dwóch egzemplaerzach
i przechowywana była w obu rodzinach. Taka umowa jest wartością samą w sobie. Pisana była prawniczym językiem w wydaniu takim ,na jaki bylo stac spisujacego umowę. Stylistyka umowy oddawała szacunek wzajemny obu stron transakcji, określała cenę i wartość w walucie okreslonej i w porownaniu na inne srodki płatnicze ,jak np qwintale pszenicy lub żyta,jeśli kwota była dzielona na raty.Granice gruntu były bardzo dokładnie określone poprzez wykorzystanie w opisie uksztaltowania terenu- rowy, drogi , rzeki, strumienie,głazy,granice sąsiadujących włości itp.Ponadto w terenie za zgodą bu stron , pomiaru dokonywał jeometra, a za wolnej Polski, przed wojną, geometra i po wojnie jeszcze także,czasem mierniczy.Możesz także popytać w urzędzie gminy, ponieważ w latach trzydziestych była komasacja i te dokumenty lub informacja o miejscu ich przechowywania, jest znana urzędowi. Komasacja ,czyli porządkowanie tj łączenie mniejszych dzłałek w większe z wymianą urzędową gruntów między właścicielami. W tych dokumentach mogą być wzmianki o dotychczasowych właścicielach.
Mozesz sprawdzić,a nawet powinnaś ?,czy powinieneś? Lukasiek2
w archiwum panstwowym ,czy zachowały sie ksiegi notariusza
w powiecie "takim a takim".Oby były,ale możesz sie spotkac z taką
sytuacją w AP,że otrzymasz na stół księgę jedną lub dwie, o grubości 12 cm bez indeksów. I wtedy czeka Cię mozolne przeszukiwanie , aktu po akcie ,papierek po papierku ,aż do znależienia interesujacej Cię umowy.Porozmawiałbym także z potomkami rodziny z drugiej strony transakcji. Może oni mają jakoweś dokumenty lub mogą naprowadzic na łatwiejszy trop.Jeśli we wsi był folwark , to grunta te sprzedawane pochodziły, być może, z wydzielenia z areału folwarcznego,( chyba ,że własciciel byl szlachcicem i byl ich posiadaczem od pokoleń), podczas realzacji dekretu uwłaszczeniowego.W takim przypadku warto przejrzeć księgi wieczyste folwarku. A są one kopalnią wiedzy, czasem bardzo szczegółowej i ciekawej dla potomka rodziny z tamtego terenu .
Moga być tam także protokoły Powiatowej komisji d/s uwałszczenia włościan ,gdzie załączone sa wykazy i nazwiska z ilością i opisem przydzielonego gruntu.Polecam lekturę tych ksiąg, każdemu,
kto chce lepiej poznać hisorię tych małych ojczyzn naszych przodków.Charakterem tej notki przekroczyłem granice tematu ,
ale kierowałem się myśla szlachetną- mam nadzieję - chciałem
zachęcić początkujacych genealogów do poznawania historii swoich
rodów , nie tylko z lektury metrykaliów sensu stricto.
Pozdrawiam
Zygmunt

[Cantrol]

Witam!

Czy jest możliwość dojścia do dokumentacji gruntów sprzed 1914 roku? Wiem że w tym roku moja rodzina posiadała na pewno ten grunt, wcześniej na nim znajdowała się (podobno) żydowska karczma, a został zakupiony niewiele wcześniej (tak 20-30 lat wstecz), ale nie mam dokładnej daty. Czy jest możliwość zbadania tej sprawy? Ziemia znajduje się w powiecie olkuskim.

Karol Pacia

[maria.mazur]

Musisz znaleźć w jakim archiwum są księgi hipoteczne z tego terenu (SEZAM) i w nich szukać. Tzn w księdze hipotecznej danej nieruchomości - są tam zapisani wszyscy właściciele od momentu założenia księgi, wszystkie transakcje jej dotyczące (pożyczki, długi, lokaty). Na ogół są zacytowane umowy kupna/sprzedaży. Jak się ma szczęście to można trafić na testament byłego właściciela albo opis postępowania spadkowego, metryki spadkodawcy i spadkobierców. Generalnie księgi hipoteczne są bardzo cennym źródłem dla genealogów, nie zawsze docenianym.
Pozdrawiam
Maria

[Pieniążek_Stanisław]

Przejrzyj w archiwum księgi notariuszy z powiatu olkuskiego z okresy w którym najprawdopodobniej dokonano zakupu tej ziemi.
Staszek

[marcus]

Czy ktoś z was orientuje się czy jest możliwość dojścia do dokumentacji danej ziemi z lat 1895-1916 Chciałbym sprawdzić do kogo w tamtym czasie należała dana ziemia albo kto ją sprzedał i komu. W roku 1916 mieszkał na tym kawałku ziemi oraz miał dom mój prapradziadek, dlatego chciałbym ustalić coś
więcej np. do kogo należała ta ziemia wcześniej. Ziemia znajdowała się we wsi: obecnie Kiełczewice Maryjskie gm Strzyżewice woj. lubelskie, a niegdyś: Kiełczewice Kolonia Nr 2 lub Księżyzna w gminie Piotrowice.
Czy jest możliwość zbadania tej sprawy i dotarcia kto i kiedy był posiadaczem tego gruntu? Czy w jakimś archiwum mogą być przechowywane takowe księgi lub dokumenty?

Z góry dziękuje za informacje, bo nie wiem jak ugryźć ten temat...
pozdrawiam

[Steamroller_Fly]

Przyłączam się do pytania. Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć w którym roku mój pradziadek wybudował dom ok. 100 lat temu. Czy takich papierów szukać w AP czy w Urzędzie Gminy ?

[marcus]

W urzędzie gminy nie udzielają takich informacji przynajmniej mi tak powiedziano jak próbowałem uzyskać tak owe dane.

[Dorota.C]

A jak korzystac z Archiwum państwowego?

[marcus]

No właśnie czy można gdzieś to sprawdzić online tak jak na stronie szukajwarchiwach.pl ?

[Warakomski]

Już niejednokrotnie była na ten temat dyskusja
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-25070.phtml

Do poczytania „Rejestry Nieruchomości, Księgi Hipoteczne I Księgi Wieczyste Od Czasów Najdawniejszych Do XXI wieku” Przegląd regulacji prawnych odnoszących się do nieruchomości również na ziemiach polskich, ale i w państwach zaborczych.

http://www.wuw.pl/ksiegarnia/tresci/stu ... /40_16.pdf


Tu możecie próbować odnaleźć te nieruchomości, łącznie z współczesnym numerem
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
Krzysztof

[Krzysztof29]

Ziemia znajdowała się we wsi: obecnie Kiełczewice Maryjskie gm Strzyżewice woj. lubelskie, a niegdyś: Kiełczewice Kolonia Nr 2 lub Księżyzna w gminie Piotrowice.

Wszystko będzie wyjaśnione w księdze wieczystej. Skoro wcześniej miejscowość nazywała się Kiełczewice Kolonia Nr 2 tzn. że był to obszar wydzielony z majątku ziemskiego i rozparcelowany pomiędzy chłopów. Należy znaleźć księgę majątku Kiełczewice, a wtedy dowiemy się kto był właścicielem majątku. Musi też być księga wieczysta kolonii Kiełczewice Nr. 2. Tam się dowiemy, kto i kiedy nabył obszary z tej kolonii. Stare księgi wieczyste mogą być w dwóch miejscach. W sądzie rejonowym w wydziale ksiąg wieczystych pod który podlegają Kiełczewice lub w najbliższym archiwum państwowym. Trzeba sprawdzić w obu miejscach, bo czasem sąd niektóre księgi pozostawił przy sobie, a inne oddał. Sądy często zostawiają sobie księgi wieczyste kolonii dlatego, że do tej pory coś w nich sprawdzają albo nawet jeszcze dopisują.

[marcus]

Ziemia znajdowała się we wsi: obecnie Kiełczewice Maryjskie gm Strzyżewice woj. lubelskie, a niegdyś: Kiełczewice Kolonia Nr 2 lub Księżyzna w gminie Piotrowice.

Wszystko będzie wyjaśnione w księdze wieczystej. Skoro wcześniej miejscowość nazywała się Kiełczewice Kolonia Nr 2 tzn. że był to obszar wydzielony z majątku ziemskiego i rozparcelowany pomiędzy chłopów. Należy znaleźć księgę majątku Kiełczewice, a wtedy dowiemy się kto był właścicielem majątku. Musi też być księga wieczysta kolonii Kiełczewice Nr. 2. Tam się dowiemy, kto i kiedy nabył obszary z tej kolonii. Stare księgi wieczyste mogą być w dwóch miejscach. W sądzie rejonowym w wydziale ksiąg wieczystych pod który podlegają Kiełczewice lub w najbliższym archiwum państwowym. Trzeba sprawdzić w obu miejscach, bo czasem sąd niektóre księgi pozostawił przy sobie, a inne oddał. Sądy często zostawiają sobie księgi wieczyste kolonii dlatego, że do tej pory coś w nich sprawdzają albo nawet jeszcze dopisują.

Dzięki za informacje.
Czy zatem można ustalić w jakiś sposób "na szybko" czy takie księgi mogą teraz być w archiwum? Czy jest jakas wyszukiwarka online aby to sprawdzić?

[Warakomski]

Dostałeś wszystkie narzędzia do ręki, łącznie z tym „jak to działało” Resztę musisz zrobić sam, posiłkując się radami koleżanek i kolegów.
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index. ... =notariusz
Krzysztof

[Krzysztof29]

Czy zatem można ustalić w jakiś sposób "na szybko" czy takie księgi mogą teraz być w archiwum? Czy jest jakas wyszukiwarka online aby to sprawdzić?

Na szybko to możesz zadzwonić do archiwum i zadać pytanie. Może będą na tyle uprzejmi i sprawdzą Ci w inwentarzu czy takowe księgi wieczyste posiadają. Jeśli odmówią to nie pozostaje Ci nic innego jak samemu do nich jechać i sobie sprawdzić. Jeżeli u nich ksiąg nie będzie to skieruj swoje kroki do sądu do wydziału ksiąg wieczystych.