100% Polak
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Jak w temacie, kto ten prawdziwy Polak, myślę ze bardziej Słowianin, to ten według opisu z roku tysięcznego jakiegoś pisarza historii który odwiedził krainę nad Wisłą, ten kto ma włosy nie blondyn ani brunet tylko rude. Pochodzenie Nasze to zlepek kilku plemion, od Rzymian i Gotów do Azjatów i Żydów włącznie. Od 150 roku mamy miejsce stopniowo od Wołgi i Dniepru po Łabę i wszyscy w tych granicach jesteśmy braćmi Słowianami, każdy może się nazywać jak chce ale to umowne i wojen nie powinno być o granice ani religię bo jeden jest Bóg ; pozdrawiam - Julian
Niestety Panowie
Zupełnie nie o to chodziło piszącemu prośbę .
Historia jest zupełnie inna i trwa do dzisiaj w Polsce .
Otóż Rząd polski po II Wojnie Światowej wydawał kilkakrotnie "dekrety " w postaci różnorodnych aktów mniejszej wagi jak Rozporządzenia w sprawie wpisywania w dokumentach nazwisk o obcym brzmieniu .
Mogły to być wcale nie niemieckie nazwiska ale typy Piotr Kowalczik czy taż podobne .
Można by było sądzić ,że ta działalność upadła wraz z Komuną .
Nic podobnego .
Otóż zupełnie niedawno zmieniono zasady odmian nazwisk obcego pochodzenia zupełnie łamiąc nieprzyjętą przez Polskę Kartę Praw Podstawowych .
Obecnie obywatel nie dysponuje swoim nazwiskiem ale Państwo Polskie ustanawia jak rzeczownikowo lub przymiotnikowo odmieniać Jego nazwisko .
Powstają wtedy dość zabawne sytuacje i zupełnie śmieszne odmiany -szczególnie jak nazwisko ma niewyjaśnioną etymologię - a tak jest z większością nazwisk osiedleńców z zachodu w tym Olędrów ( oczywiście chodzi o ich potomków).
A to przecież najstarsze nazwiska w Polsce znacznie starsze od najszlachetniejszych nawet rodów .
Urzędnik tedy obecnie ustanawia jak osobiste nazwisko się odmienia nie pytając się właściciela nazwiska .
I tak było i jest i nawet taki biedak nie może napisać do urzędu ....
...nie życzę sobie .......
bo może sobie pisać ..................
A podobno ustrój się zmienił ...............?????
Zupełnie nie o to chodziło piszącemu prośbę .
Historia jest zupełnie inna i trwa do dzisiaj w Polsce .
Otóż Rząd polski po II Wojnie Światowej wydawał kilkakrotnie "dekrety " w postaci różnorodnych aktów mniejszej wagi jak Rozporządzenia w sprawie wpisywania w dokumentach nazwisk o obcym brzmieniu .
Mogły to być wcale nie niemieckie nazwiska ale typy Piotr Kowalczik czy taż podobne .
Można by było sądzić ,że ta działalność upadła wraz z Komuną .
Nic podobnego .
Otóż zupełnie niedawno zmieniono zasady odmian nazwisk obcego pochodzenia zupełnie łamiąc nieprzyjętą przez Polskę Kartę Praw Podstawowych .
Obecnie obywatel nie dysponuje swoim nazwiskiem ale Państwo Polskie ustanawia jak rzeczownikowo lub przymiotnikowo odmieniać Jego nazwisko .
Powstają wtedy dość zabawne sytuacje i zupełnie śmieszne odmiany -szczególnie jak nazwisko ma niewyjaśnioną etymologię - a tak jest z większością nazwisk osiedleńców z zachodu w tym Olędrów ( oczywiście chodzi o ich potomków).
A to przecież najstarsze nazwiska w Polsce znacznie starsze od najszlachetniejszych nawet rodów .
Urzędnik tedy obecnie ustanawia jak osobiste nazwisko się odmienia nie pytając się właściciela nazwiska .
I tak było i jest i nawet taki biedak nie może napisać do urzędu ....
...nie życzę sobie .......
bo może sobie pisać ..................
A podobno ustrój się zmienił ...............?????
-
Słomińska_Dominika

- Posty: 701
- Rejestracja: sob 27 cze 2009, 21:43
- Lokalizacja: Pow. Grójecki
Widzę, że i tutaj Cię przywiało panie rwelka
.
Odmiana przymiotnikowa to jest od bardzo dawna i pewnie chodzi Ci o nazwiska typu
Żądło, pana Żądły (nie Żądła), z panem Żądłą (nie Żądłem)? To całkiem normalna odmiana
Odmiana przymiotnikowa to jest od bardzo dawna i pewnie chodzi Ci o nazwiska typu
Żądło, pana Żądły (nie Żądła), z panem Żądłą (nie Żądłem)? To całkiem normalna odmiana
Pozdrawiam
Dominika
Interesuja mnie nazwiska Słomiński, Szelągowski, Maroszek, Chłopecki
Dominika
Interesuja mnie nazwiska Słomiński, Szelągowski, Maroszek, Chłopecki
Widzę Pani Dominiko ,że też tutaj Panią przywiało .
Problem polega na tym ,że są nazwiska różniące się jedną małą literką zupełnie innych rodzin i nie mających ze sobą nic wspólnego .
A po odmianie wychodzą dość śmieszne i zabawne sytuacje .
W naukach technicznych nazywamy to procesem nieodwracalnym .
Obywatel posiadacz nazwiska sam decyduje o tym ,czy jego nazwisko się odmienia czy też nie -bo jest to standardowe dobro osobiste .
Chyba że tak jak w 1962 roku za komuny to urzędnik ustali jak się dane nazwisko zapisuje .
No jak wejdziemy do Unii to nie będzie takie proste .
Problem polega na tym ,że są nazwiska różniące się jedną małą literką zupełnie innych rodzin i nie mających ze sobą nic wspólnego .
A po odmianie wychodzą dość śmieszne i zabawne sytuacje .
W naukach technicznych nazywamy to procesem nieodwracalnym .
Obywatel posiadacz nazwiska sam decyduje o tym ,czy jego nazwisko się odmienia czy też nie -bo jest to standardowe dobro osobiste .
Chyba że tak jak w 1962 roku za komuny to urzędnik ustali jak się dane nazwisko zapisuje .
No jak wejdziemy do Unii to nie będzie takie proste .
-
Słomińska_Dominika

- Posty: 701
- Rejestracja: sob 27 cze 2009, 21:43
- Lokalizacja: Pow. Grójecki
Znam rodzeństwa gdzie bliźniaki nazywają się inaczej i to rodzeństwa żyjące obecnie.
Co do odmian to oczywiście racja, że powinno być brane też niejako zwyczajowe ich odmienianie a nie tylko bezduszne urzędnicze. Tutaj oczywiście się zgadzam. Co do sprostowania nazwiska to zdaje się, że obecnie dla osób żyjących robi się to decyzją administracyjną "szefa" odpowiedniej jednostki samorządu terytorialnego. Niestety koszty wymiany dokumentów pokrywa petent.
Co do odmian to oczywiście racja, że powinno być brane też niejako zwyczajowe ich odmienianie a nie tylko bezduszne urzędnicze. Tutaj oczywiście się zgadzam. Co do sprostowania nazwiska to zdaje się, że obecnie dla osób żyjących robi się to decyzją administracyjną "szefa" odpowiedniej jednostki samorządu terytorialnego. Niestety koszty wymiany dokumentów pokrywa petent.
Pozdrawiam
Dominika
Interesuja mnie nazwiska Słomiński, Szelągowski, Maroszek, Chłopecki
Dominika
Interesuja mnie nazwiska Słomiński, Szelągowski, Maroszek, Chłopecki
Ciekawe, ciekawe. Według rwelki chodziło o nie przękręcanie nazwiska, tylko dlaczego sam zainteresowany prosi, o nie w wpisywanie imion w brzmieniu polskim - czyżby nie zajrzało się do linkowanego przez Staszka dokumentu?rwelka pisze:Zupełnie nie o to chodziło piszącemu prośbę.
Sam problem z nazwiskami jest zresztą wart mszy:
Pomijając fakt, że tego czego się nie przyjęło trudno złamać.Otóż zupełnie niedawno zmieniono zasady odmian nazwisk obcego pochodzenia zupełnie łamiąc nieprzyjętą przez Polskę Kartę Praw Podstawowych .
Ciekawy jestem kto podpisał i kto przestrzega i do czego Karta Praw Podstawowych tak na prawdę zobowiązuje w interesującym nas zakresie.
Dodatkowo ciekawe, czy Polska nie przyjęła karty ze względy na sytuacje na Litwie czy pomimo, a może z zupełnie innego względu?
Tak jakby opisana sytuacja miała cokolwiek wspólnego z ustrojem.A podobno ustrój się zmienił
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Zasady pisowni i interpunkcji (62. odmiana nazwisk. uwagi ogólne):rwelka pisze:Obywatel posiadacz nazwiska sam decyduje o tym ,czy jego nazwisko się odmienia czy też nie -bo jest to standardowe dobro osobiste .
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629611
Kilka uwag o prawnej ochronie języka polskiego:
http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/32215/0026.pdf
Pozdrawiam.
