Gdzie szukać ksiąg z Geneteki? - prośba o pomoc
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Ja też odpowiadam na wszystkie (na razie, w ramach wolnego czasu) i staram się też tłumaczyć, że fakt iż "wstawiłam to nazwisko" zazwyczaj nie jest równoznaczne z posiadaniem informacji na temat danej rodziny.
Nie stroję "fochów", nie mam "much w nosie". Tylko po prostu miło byłoby w przypadku przeze mnie przytoczonym, gdyby ta osoba zdobyła się na krótki mailik typu "dziękuję za przesłany materiał". Ot, po prostu, ludzki odruch podziękowania za spełnienie prośby. Chyba nie jest to zbyt wielkie oczekiwanie, prawda Darku?
Pozdrawiam,
Ola
Nie stroję "fochów", nie mam "much w nosie". Tylko po prostu miło byłoby w przypadku przeze mnie przytoczonym, gdyby ta osoba zdobyła się na krótki mailik typu "dziękuję za przesłany materiał". Ot, po prostu, ludzki odruch podziękowania za spełnienie prośby. Chyba nie jest to zbyt wielkie oczekiwanie, prawda Darku?
Pozdrawiam,
Ola
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
no to mamy rozwiązanie wypracowane!
Zamiast pytać indeksujących, odpalić pradziada, kzm, stronę AD, przejrzeć metryki, poczekalnię metryk, genbazę - można szukać odpowiedzi na pytanie
gdzie szukać ksiąg z geneteki?
Nie na forum w tym wątku ale napisać do jednej z osób, które wyżej deklarują, że nie pozostawiają takich pytań bez odpowiedzi
i w bólach urodził się hotline
nie ma tego złego:)
Zamiast pytać indeksujących, odpalić pradziada, kzm, stronę AD, przejrzeć metryki, poczekalnię metryk, genbazę - można szukać odpowiedzi na pytanie
gdzie szukać ksiąg z geneteki?
Nie na forum w tym wątku ale napisać do jednej z osób, które wyżej deklarują, że nie pozostawiają takich pytań bez odpowiedzi
i w bólach urodził się hotline
nie ma tego złego:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Wiesz, życzliwość nie boli - nie wierzę, aby osoby indeksujące miały aż tak zapełnione skrzynki od pytań, aby nie znaleźć chwili na udzielenie odpowiedzi.
Ja wychodzę z założenia, że jeśli ktoś pyta, to znaczy że nie wie - nie szukam drugiego dna, np. pójścia na łatwiznę, bo szkoda mi na to czasu. Chyba po to m.in. jest to forum, aby wzajemnie sobie pomagać, czyż nie? Nie każdy jest tak biegły w poruszaniu się po forach, aby w prosty i szybki sposób znaleźć rozwiązanie. Znam kilka starszych osób, które mają taki problem. Ludziom trzeba pomagać, a nie ganić ich za to, kiedy tej pomocy potrzebują i o nią się zwracają.
a.
Ja wychodzę z założenia, że jeśli ktoś pyta, to znaczy że nie wie - nie szukam drugiego dna, np. pójścia na łatwiznę, bo szkoda mi na to czasu. Chyba po to m.in. jest to forum, aby wzajemnie sobie pomagać, czyż nie? Nie każdy jest tak biegły w poruszaniu się po forach, aby w prosty i szybki sposób znaleźć rozwiązanie. Znam kilka starszych osób, które mają taki problem. Ludziom trzeba pomagać, a nie ganić ich za to, kiedy tej pomocy potrzebują i o nią się zwracają.
a.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
sugerujesz, że ja nie odpowiadam? czy, że nie mam zapełnionej skrzynki?
czy, że wszyscy muszą przyjąć, że ludziom trzeba pomagać w sposób, który Ty deklarujesz?
nie rozumiem wypowiedzi
poza ciągłą próbą presji "ja tak robię to i wy róbcie, bo nie wierzę, że nie możecie, a jeśli nie robicie to z braku życzliwości, nie to co ja:)"
chcesz - odpowiadaj, deklaruj, że będziesz odpowiadać
nie widzę przeciwskazań (poz rozleniwieniem pytaczy, ale to mały pikuś;), nie boli mnie
życzliwie, cierpliwe
można i krok dalej iść pytanie na PW do hot-line zamiast geneszukacza, gentekę, metryki
nota bene: ja nie widzę, aby "starsi" byli mniej sprawni ale niezbyt obserwuję, z jednostkowych niereprezentatywnych i przypadkowych- najwięcej pytań od dość młodych
moim zdaniem z lenistwa, Twoim - z nieudolności
nie poważyłbym się na "życzliwe" "starsi więc nie potrafią"
i nie o przeszukaniu forum była mowa
a o najprostszych wyszukiwarkach zewnętrznych - przede wszystkim PRADZIAD
przypominam - ta część zaczęła się od publicznej pretensji o brak odpowiedzi (o akty!) indeksującego z rejestrów/summariuszy, co było w uwagach
odwracanie kota ogonem i tyle:)
pozdrawiam
czy, że wszyscy muszą przyjąć, że ludziom trzeba pomagać w sposób, który Ty deklarujesz?
nie rozumiem wypowiedzi
poza ciągłą próbą presji "ja tak robię to i wy róbcie, bo nie wierzę, że nie możecie, a jeśli nie robicie to z braku życzliwości, nie to co ja:)"
chcesz - odpowiadaj, deklaruj, że będziesz odpowiadać
nie widzę przeciwskazań (poz rozleniwieniem pytaczy, ale to mały pikuś;), nie boli mnie
życzliwie, cierpliwe
można i krok dalej iść pytanie na PW do hot-line zamiast geneszukacza, gentekę, metryki
nota bene: ja nie widzę, aby "starsi" byli mniej sprawni ale niezbyt obserwuję, z jednostkowych niereprezentatywnych i przypadkowych- najwięcej pytań od dość młodych
moim zdaniem z lenistwa, Twoim - z nieudolności
nie poważyłbym się na "życzliwe" "starsi więc nie potrafią"
i nie o przeszukaniu forum była mowa
a o najprostszych wyszukiwarkach zewnętrznych - przede wszystkim PRADZIAD
przypominam - ta część zaczęła się od publicznej pretensji o brak odpowiedzi (o akty!) indeksującego z rejestrów/summariuszy, co było w uwagach
odwracanie kota ogonem i tyle:)
pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Jak ludzie zaglądają do takiego wątku, o takim tytule, to jest dobra okazja, żeby podać.. gdzie szukać. A to wcale nie jest takie oczywiste, bo drogi różne. A "stare" wpisy na forum mogą nie być uważane za aktualne.
Czyli - gdzie szukać?
I. On-line.
II. Nie on-line.
Ad I., np.:
- http://szukajwarchiwach.pl/
- http://metryki.genbaza.pl/ - po zalogowaniu jak na "Genpol"
Ad II., np.:
- http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradziad.php
Może ktoś mógłby to uzupełnić o kolejne aktualne linki, mi tyle przychodzi do głowy na razie.
Wczoraj przećwiczyłam na własnym przykładzie jaką łatwizną jest pisanie do indeksującego, a można było tego uniknąć. Szukałam aktu, dla którego nie było podanej parafii (zdarza się i tak), ale po napisaniu meila do indeksującego zaraz się "otrząsnęłam", że można przecież i to odszukać na forum. W sumie napisałam 2 meile, drugi odwołujący alarm, a powinnam jeszcze 3-ci, bo w drugim źle podałam nazwę parafii, w której akt się znalazł. I teraz pomyśleć, że takich meili indeksujący dostaje codziennie kilkanaście! Tym więcej im więcej indeksuje. Lepiej pisać na forum, niż do indeksującego, więcej osób skorzysta z takiej porady, a indeksujący będzie indeksował w spokoju.
Ł.
Czyli - gdzie szukać?
I. On-line.
II. Nie on-line.
Ad I., np.:
- http://szukajwarchiwach.pl/
- http://metryki.genbaza.pl/ - po zalogowaniu jak na "Genpol"
Ad II., np.:
- http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradziad.php
Może ktoś mógłby to uzupełnić o kolejne aktualne linki, mi tyle przychodzi do głowy na razie.
Wczoraj przećwiczyłam na własnym przykładzie jaką łatwizną jest pisanie do indeksującego, a można było tego uniknąć. Szukałam aktu, dla którego nie było podanej parafii (zdarza się i tak), ale po napisaniu meila do indeksującego zaraz się "otrząsnęłam", że można przecież i to odszukać na forum. W sumie napisałam 2 meile, drugi odwołujący alarm, a powinnam jeszcze 3-ci, bo w drugim źle podałam nazwę parafii, w której akt się znalazł. I teraz pomyśleć, że takich meili indeksujący dostaje codziennie kilkanaście! Tym więcej im więcej indeksuje. Lepiej pisać na forum, niż do indeksującego, więcej osób skorzysta z takiej porady, a indeksujący będzie indeksował w spokoju.
Ł.
- kwroblewska

- Posty: 3337
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Ja często dostaję takie maile – np dzisiaj
Cyt. witam znalazłam na tej stronie [serwer@Genealodzy.PL] dane mojego pra pra dziadka XY jesli ma Pani jakies wiadomosci dotyczące tej osoby lub innych Y bardzo prosze o kontakt z góry dziekuje i pozdrawiam.
Ani informacji w jakiej parafii odnaleziono dane ani roku ani rodzaju aktu. Nie odpowiem będę niegrzeczna, aby odpowiedzieć muszę poświęcić czas na odszukanie co autor maila miał na myśli.
Będę niegrzeczna.
___
Krystyna
Cyt. witam znalazłam na tej stronie [serwer@Genealodzy.PL] dane mojego pra pra dziadka XY jesli ma Pani jakies wiadomosci dotyczące tej osoby lub innych Y bardzo prosze o kontakt z góry dziekuje i pozdrawiam.
Ani informacji w jakiej parafii odnaleziono dane ani roku ani rodzaju aktu. Nie odpowiem będę niegrzeczna, aby odpowiedzieć muszę poświęcić czas na odszukanie co autor maila miał na myśli.
Będę niegrzeczna.
___
Krystyna
Włodku,Sroczyński_Włodzimierz pisze:no to mamy rozwiązanie wypracowane!
napisać do jednej z osób, które wyżej deklarują, że nie pozostawiają takich pytań bez odpowiedzi
i w bólach urodził się hotline
nie ma tego złego:)
Hotline nie koniecznie polega na podaniu pytającemu ryby. Staram się podawać wędkę i nauczyć łowić
No właśnie. Z mojej wczorajszej poczty:Ja często dostaję takie maile – np dzisiaj
"Witam . Mam na imię X interesuje mnie nazwisko które Pani wstawiła Y
syn XY i XX małżonków XYZ . Czy może Pani posiada jakieś informację na temat moich przodków . Jeśli tak to proszę o nie a w zamian podam swoje informacje."
No może chociaż parafię by podać.
Pomoc w Hotline ograniczyłam do podziękowania za ofertę wymiany informacji i pouczeniu na czym polega indeksacja - nie na tym, że każdy "wstawia" swoje nazwiska, ale że indeksuje się tysiące aktów z parafii, które nawet nie są nasze, więc informacji zazwyczaj nie posiadamy.
Pozdrawiam,
Ola
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
oj tam oj tam
tego już nie doczytają jak odpowiadasz
odpowiadasz -będą pisać;) jest hotline:)
tego już nie doczytają jak odpowiadasz
odpowiadasz -będą pisać;) jest hotline:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- bozenabalaw

- Posty: 248
- Rejestracja: śr 02 sty 2008, 13:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Krzysztofie,
z całym szacunkiem, ale nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że niektórym "wolno więcej". Co to znaczy?
Jeśli ktoś zwraca się do mnie z prośbą o informację, nawet jeśli wydaje mi się niedorzeczna (zdarzają się takie i owszem) to mam człowieka "olać"? Przypiąć mu na wstępie łątkę "lenia" lub "cwaniaka"?
I to wszystko dlatego, że należę do RZADKIEGO DOBRA, więc mi wolno??
A czy ja mam czarodziejską kulę, która pomoże mi odpowiedzieć na pytanie jaki typ człowieka zwraca się do mnie z pytaniem - błądzący czy "sęp"? Czy nie łatwiej udzielić choćby najkrótszej odpowiedzi, np. podając link do PRADZIADA, albo do wątku zamiast totalnie zignorować pytającego?
Łatwo jest oceniać innych, podczas gdy sami nie jesteśmy idealni.
Zasługi dla genealogii nie przeszkadzają w okazywaniu życzliwości innym ludziom, a w szczególności takim samym pasjonatom jak my sami.
Pozdrawiam
Aneta
z całym szacunkiem, ale nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że niektórym "wolno więcej". Co to znaczy?
Jeśli ktoś zwraca się do mnie z prośbą o informację, nawet jeśli wydaje mi się niedorzeczna (zdarzają się takie i owszem) to mam człowieka "olać"? Przypiąć mu na wstępie łątkę "lenia" lub "cwaniaka"?
I to wszystko dlatego, że należę do RZADKIEGO DOBRA, więc mi wolno??
A czy ja mam czarodziejską kulę, która pomoże mi odpowiedzieć na pytanie jaki typ człowieka zwraca się do mnie z pytaniem - błądzący czy "sęp"? Czy nie łatwiej udzielić choćby najkrótszej odpowiedzi, np. podając link do PRADZIADA, albo do wątku zamiast totalnie zignorować pytającego?
Łatwo jest oceniać innych, podczas gdy sami nie jesteśmy idealni.
Zasługi dla genealogii nie przeszkadzają w okazywaniu życzliwości innym ludziom, a w szczególności takim samym pasjonatom jak my sami.
Pozdrawiam
Aneta
Witaj ANETTO.Bardzo dziękuję za informację że te akta które mnie interesują znajdę w A.D.w Płocku,zadzwoniłem i Ksiądz który jest Dyrektorem tego archiwum udzielił mi wszelkich informacji w tym temacie.Obecnie oczekuję na interesujący mnie akt metrykalny.
Pozdrawiam Andrzej Gnysiński vel Gnuszyński.
Pozdrawiam Andrzej Gnysiński vel Gnuszyński.
- Skrzypczak_Bogumiła

- Posty: 463
- Rejestracja: sob 29 maja 2010, 11:39
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
a licytacja trwa dalej - kto bardziej pomaga , kto bardziej życzliwy - nie wnosi nic nowego,nikt nikogo nie przekona do swoich racji - jest biciem piany - a tyle zdjęć z Łodzi,Kielc czy Pułtuska czeka na indeksację.
Zindeksowanie kilku tysięcy akt dla wszystkich poszukujących to jest wymiernik pomocy szeroko rozumianej.
Poważny post Łucji utonął w morzu innych mniej lub bardziej ważnych wypowiedzi - a mógł pociągnąć za sobą więcej przydatnych informacji dla poszukujących.
Dyskusję wywołał post Andrzeja wywołujący mnie do tablicy za brak odpowiedzi na jego zapytanie - chciałabym tą drogą przeprosić wszystkich piszących i czytających ,że tylko indeksuję w dzień i w nocy i że moja pomoc jest niewystarczająca.
Dyskusję można już zakończyć.
Zindeksowanie kilku tysięcy akt dla wszystkich poszukujących to jest wymiernik pomocy szeroko rozumianej.
Poważny post Łucji utonął w morzu innych mniej lub bardziej ważnych wypowiedzi - a mógł pociągnąć za sobą więcej przydatnych informacji dla poszukujących.
Dyskusję wywołał post Andrzeja wywołujący mnie do tablicy za brak odpowiedzi na jego zapytanie - chciałabym tą drogą przeprosić wszystkich piszących i czytających ,że tylko indeksuję w dzień i w nocy i że moja pomoc jest niewystarczająca.
Dyskusję można już zakończyć.
Pozdrawiam.
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
- 33szuwarek

- Posty: 842
- Rejestracja: śr 03 kwie 2013, 11:48
- Lokalizacja: Gdańsk
Pomoc w poszukiwaniu Aktów
Dzień Dobry,
mam prośbę do Państwa, w Geneteka odnalazłem dwa akty metrykalne pochodzące z Redy i Kiełpino (pomorze). Przy nazwiskach jest pełna sygnatura, ale nie wiem w którym miejscu mam szukać tych skanów, w metryki ich niema. Proszę o pomoc w udzieleniu informacji.
Pozdrawiam serdecznie Piotr.
mam prośbę do Państwa, w Geneteka odnalazłem dwa akty metrykalne pochodzące z Redy i Kiełpino (pomorze). Przy nazwiskach jest pełna sygnatura, ale nie wiem w którym miejscu mam szukać tych skanów, w metryki ich niema. Proszę o pomoc w udzieleniu informacji.
Pozdrawiam serdecznie Piotr.