ul. Jana Matejki w Poznaniu - szukam informacji

[Kaczmarek_Aneta]

Witam

mam pytanie do osób znających historię ulic w Poznaniu.
Dokładnie chodzi mi o ulicę Matejki – budynki usytuowane naprzeciwko Palmiarni:

https://maps.google.pl/maps?q=Palmiarni ... 28,,0,1.12

Na początku lat 50-ych ubiegłego stulecia moja Mama mieszkała z rodzicami przy ulicy Jana Matejki 4. Od kilku życzliwych genealogów otrzymałam jakiś czas temu kilka fotek kamienic z tej okolicy. Podobnie, wraz z Mamą, prześledziłyśmy wygląd budynków dzięki Google Street View.
Niestety, moja Mama nie rozpoznała domu z dzieciństwa.

Interesuje mnie, czy kamienice przy ulicy Matejki miały w tym okresie i później kiedykolwiek zmienianą numerację, czy domy były przebudowywane, czy jakieś popadły w ruinę i po odrestaurowaniu zmieniły swój wygląd?
Gdzie ewentualnie szukać informacji (urzędy)?

Pozdrawiam serdecznie

Aneta

[Klewenhagen_malgorzata]

Witaj Aneto!
Mieszkam w Poznaniu i wg mnie Matejki 4 to początek domów tej ulicy od strony ul. Grunwaldzkiej, po lewej stronie idąc w kierunku Łazarza. Swoją wypowiedż opieram na tym, że często w latach 60 tych bywałam pod Matejki 3 gdzie mieszkał znany poznański mecenas Pan Grzegorzewicz, Może Twoja Mama pamięta to nazwisko? Idąc dalej tą stroną ulicy za ok 150 m jest Palmiarnia.
Jeśli będziesz potrzebowała zdjęcia tych domów mogę " pstryknąć".
Serdecznie pozdrawiam Małgorzata

[Kaczmarek_Aneta]

Witaj Małgorzato

bardzo dziękuję za zainteresowanie i ciekawe fakty - może one przybliżą nas do rozwiązania zagadki.
Może udałoby Ci się odnaleźć tę kamienicę za pomocą Map Google (to by w zupełności wystarczyło) i podlinkować zdjęcie?
Tu jest początek (od ulicy Grunwaldzkiej):
https://maps.google.pl/maps?q=ul.+Jana+ ... .09,,0,2.8

Pozdrawiam serdecznie
Aneta

[Joanna_Lewicka]

Aneto,
mieszkam w Poznaniu od urodzenia, czyli już.....wiele lat
Zapytaj Mamę, czy nie pamięta Gimnazjum/ Liceum Generałowej Zamojskiej przy ulicy Matejki. To bardzo znana szkoła, dawniej tylko żeńska, pozbawiona swego czasu imienia Zamojskiej, uzyskała imię Modrzejewskiej, a teraz nosi imię" Generałowej Zamojskiej i Heleny Modrzejewskiej", popularnie nazywana po prostu "dwójką". Od ulicy Matejki mieści się w dwóch połączonych budynkach - starym, przedwojennym i nowym- nieciekawym klockiem, a wszystko razem ma numer 8/10. Numery przy Matejki biegną od Grunwaldzkiej po lewej stronie ulicy od numeru 1 do 39, a potem "wracają" drugą stroną do Grunwaldzkiej. Nr 4, Liceum, park Wilsona z Palmiarnią - to wszystko lewa stona ( idąc od Grunwaldzkiej).
Widzę, że Małgorzata już obiecała Ci pomoc, ale koło tego numeru 4 chodziłam codziennie do szkoły i z powrotem, więc mam sentyment do tego fragmentu miasta i też wtrącam się do debaty. Chętnie zajrzę tam jutro.
Pozdrowienia dla Ciebie i Małgorzaty-
Joanna

[Kaczmarek_Aneta]

Joasiu

dziękuję za ciekawą wypowiedź.
Właśnie rozmawiałam z Mamą - niestety, wówczas miała najwyżej 5-6 lat i nie pamięta żadnych nazwisk i szkoły.
Ponoć niedaleko, co zapamiętała, na rogu od strony Grunwaldzkiej mieściła się apteka.

Małgosiu,
będę wdzięczna za fotkę kamienicy, którą typujesz na dawny nr 4 od frontu i jeśli można - od podwórka.

Pozdrawiam serdecznie
i jeszcze raz bardzo dziękuję

Aneta

[stanislaw_pikul]

[quote="Kaczmarek_Aneta"]Witam

Na początku lat 50-ych ubiegłego stulecia moja Mama mieszkała z rodzicami przy ulicy Jana Matejki 4.

Interesuje mnie, czy kamienice przy ulicy Matejki miały w tym okresie i później kiedykolwiek zmienianą numerację, czy domy były przebudowywane, czy jakieś popadły w ruinę i po odrestaurowaniu zmieniły swój wygląd?

Mam wrażenie że Matejki nie miała zmienianej numeracji od przedwojnia (ma wciąż pruski system numeracji - od 1 w górę do końca ulicy, potem powrót drugą stroną) j i jeżeli Mama jest pewna numeru domu to bez trudności zlokalizujesz go na Street View. Dom, jak widać - mocno 'współczesny' - odnowiony, pomalowany, pewnie wcześniej był zniszczony i wyremontowano jego fasadę.
Dość istotnej zaś zmianie uległo otoczenie - zauważysz to jak staniesz do niego tyłem - skwer a w głębi budynek dawnego Domu Kultury Milicji Obywatelskiej, nie mogę znaleźć kiedy wybudowany ale podejrzewam przełom 1960/1970. Wcześniej pewnie stały tam kamienice w nienajlepszym stanie.Tak więc to ten koniec ulicy - do Palmiarni jeszcze trzeba iść 200 m.

[Joanna_Lewicka]

Aneto,
apteka jest do dzisiaj przy rogu Matejki i Grunwaldzkiej, właśnie sprawdziłam jej adres: Matejki 2. Jeśli to było blisko domu Mamy, to znaczy, że obecny nr 4 i dawny nr 4 to jest ta sama kamienica, ale nie naprzeciwko Palmiarni. Palmiarnia jest po tej samej stronie ulicy w odległości ( jak pisała Małgosia) ok. 150 m, no - może odrobinkę dalej. A gdyby zerknąć na nazwiska - czy Mama sobie coś przypomni?
W najbliższym otoczeniu są jeszcze takie obiekty, które może pamiętać dziecko: kościół św. Michała, szpital wojskowy, ogromne koszary, a po przeciwnej stronie Grunwaldzkiej - ulubiony przez dzieci sklepik z cukierkami. Tak sobie wspominam, bo jestem chyba w wieku Twojej Mamy i mieszkałam niedaleko...
Pozdrawiam
Joanna

[stanislaw_pikul]

W najbliższym otoczeniu są jeszcze takie obiekty, które może pamiętać dziecko: kościół św. Michała, szpital wojskowy, ogromne koszary, a po przeciwnej stronie Grunwaldzkiej - ulubiony przez dzieci sklepik z cukierkami.

No i bar mleczny Miniaturka - nie istnieje z 5 lat dopiero.

[Kaczmarek_Aneta]

Drodzy moi

jestem z Mamą na łączach i na bieżąco czytam Jej Wasze wypowiedzi.
Bezsprzeczne jest, że to Matejki 4 m. 4 - zachowała się legitymacja studencka mojego Dziadka.
Oprócz apteki, Mama kojarzy jeszcze sklep warzywny, który mieścił się na zakręcie tuż za Palmiarnią. Do sklepu wchodziło się schodkami w dół. Na Street View nie ma już tego budynku. Innych obiektów nie kojarzy.
Może faktycznie kamienica nr 4 już nie istnieje i na jej miejscu stoi nowy budynek?

Pozdrawiam serdecznie

Aneta

Ps. Mama to rocznik '47
Ps. 2 - wygląda na to, że nr 4 to ten budynek:
https://maps.google.pl/maps?q=ul.+Jana+ ... ,,0,-28.82
Nowoczesna fasada, więc hipoteza Stanisława jest najprawdopodobniej prawdziwa, jeśli to dawny nr 4

[Joanna_Lewicka]

No, to jestem młodsza o 3 lata, ale w Poznaniu mieszkam do dziś, więc moje wspomnienia są wzmacniane późniejszymi wydarzeniami. Miniaturka - oczywiście, ale nie wiem, od kiedy tam była - na pewno na początku lat 60. Sklepu warzywnego nie pamiętam, ale to dlatego, że chodziłam z Babcią po warzywa na Rynek Jeżycki.
Wzięło mi się na wspominki, więc chyba naprawdę skoczę jutro na Matejki!
Czy Mama mieszkała przy Matejki jeszcze w czerwcu 1956? Pytam, bo to bardzo blisko miejsc związanych z Poznańskim Czerwcem, który nawet dzieci bardzo przeżywały (słychać było strzelaninę, co dla powojennych dzieci oznaczało stawianie pytania: czy będzie wojna?). A ze spraw przyjemniejszych - to całkiem niedaleko był ogród zoologiczny z ukochaną słonicą Kingą! Dziś jest tam tzw."stare zoo" - trochę zoo, trochę park.
Pozdrawiam -
Joanna

[Kaczmarek_Aneta]

Joanno,

w Poznaniu dziadkowie z dziećmi mieszkali do ok. 1954 roku. Potem przenieśli się już na stałe do Warszawy - rodzinnego miasta mojej Babci. Edukację szkolną Mama na pewno rozpoczęła w Warszawie.

Pozdrawiam serdecznie
Aneta

[stanislaw_pikul]

Oprócz apteki, Mama kojarzy jeszcze sklep warzywny, który mieścił się na zakręcie tuż za Palmiarnią. Do sklepu wchodziło się schodkami w dół. Na Street View nie ma już tego budynku.

Oj, nie byłbym tak kategoryczny w sądach - ta kamienica jest przedwojenna, na narożniku, jest tuż za palmiarnią i ma dwa:

http://goo.gl/maps/9QZYB

oraz kolejne dwa:

http://goo.gl/maps/BZYvr

pomieszczenia usługowe do których schodzi się po schodkach w dół.

Tyle, że to ok. 500 m od kamienicy w której mieszkała Mama.

-

[Kaczmarek_Aneta]

Dziękuję

oto efekty, gdy emocje dochodzą do głosu - pewnie przeoczyłyśmy ten budynek.
Co do odległości, dziecko nieco inaczej postrzega świat, zapamiętuje inną perspektywę, więc do zeznań Mamy podchodzę ostrożnie.
Wszystko jest możliwe.
A może zachowały się jakieś stare mapy Poznania, ewentualnie fotografie z początku lat 50-ych ? Jeśli nie na sieci, to może w jakimś urzędzie?

Pozdrawiam,
Aneta

[stanislaw_pikul]

A może zachowały się jakieś stare mapy Poznania, ewentualnie fotografie z początku lat 50-ych ? Jeśli nie na sieci, to może w jakimś urzędzie?

Może coś pomocnego znajdziesz tutaj:

http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewto ... f=2&t=1329

[Kaczmarek_Aneta]

Fakt - czas pogrzebać w zasobach WTG

Dziękuję!
Aneta