Poszukiwanie miejsca pochówku

Informacje o cmentarzach. Pomoc w wykonaniu lub uzyskaniu zdjęcia grobu ; w tym Informacje o Cmentarzach, Nekrologi, wyszukiwarki grobów..., linki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

sylwiabajszczak

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: sob 03 lip 2010, 21:55
Lokalizacja: Warszawa

Poszukiwanie miejsca pochówku

Post autor: sylwiabajszczak »

Pragnę Państwa zapytać, na którym cmentarzu mogła zostać pochowana osoba zmarła w szpitalu w Szczecinie w sierpniu 1947 roku? Pochodzę z innego miasta i nie mam nawet pomysłu w jaki sposób mogę odszukać grób mojej krewnej. Za wszystkie odpowiedzi, wskazówki i rady z góry dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie, Sylwia Bajszczak.
LenkaW

Sympatyk
Posty: 282
Rejestracja: czw 10 kwie 2008, 21:20

Poszukiwanie miejsca pochówku

Post autor: LenkaW »

Proponuję zacząć od wyszukiwarki grobów :
http://cmentarze.szczecin.pl/Cmentarze/ ... _11975.asp

pozdrawiam, Helena
sylwiabajszczak

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: sob 03 lip 2010, 21:55
Lokalizacja: Warszawa

Poszukiwanie miejsca pochówku

Post autor: sylwiabajszczak »

Niestety nie znalazłam nic. Dlatego właśnie zastanawiam się, czy np. groby z tego okresu jeszcze istnieją? A może przez wzgląd na chorobę zakaźną zmarłych ze szpitala chowano gdzie indziej? Nie mam zupełnie rozeznania jak postępowało się w tamtych czasach.
julia_jarmola

Sympatyk
Posty: 606
Rejestracja: ndz 12 lut 2012, 12:47

Post autor: julia_jarmola »

Witam!
Myślę,że skoro był to rok 1947,to szpitale znajdowały się na lewobrzeżu.Osoba mogła zostać pochowana na Cmentarzu Centralnym lub też na małym na Golęcinie(od lat nie ma tam pochówków).
Nie sądzę,aby grób o ile był nieopłacony jeszcze istniał.
Przekopuje się groby z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.Niestety nawet te z pomnikami:(
Obok mojego ojca był pomnik,o który dbałam-niestety pewnego dnia pojawiła się w jego miejscu świeża mogiła.Zapytałam czy był to pochówek kogoś z rodziny odpowiedziano,że nie-miejsce się podobało!

Przy okazji może kogoś z poszukiwaczy to zainteresuje,wcześniej był to grób Franciszki Buk ur. w 1874 r.-zm. w 1965 r.
sylwiabajszczak

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: sob 03 lip 2010, 21:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sylwiabajszczak »

Dziękuję za informację. Prawdopodobnie nie ma już czego szukać.

Pozdrawiam, Sylwia Bajszczak
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Sylwio

a czy próbowałaś kontaktować się z samym szpitalem?
Kiedyś poszukiwałam miejsca pochówku krewnego w jednym ze starych ośrodków medycznych w Górze Kalwarii.
Pojechałam, pokazano mi stare księgi zmarłych oraz wskazano cmentarz z określeniem miejsca, gdzie grzebano zmarłych pacjentów z tego ośrodka. Wprawdzie nagrobka nie odnalazłam, ale faktem jest, że szpitale, tudzież inne ośrodki medyczne, podobną wiedzą mogą dysponować.

Pozdrawiam serdecznie

Aneta
Awatar użytkownika
babajack

Sympatyk
Posty: 16
Rejestracja: śr 09 sty 2008, 12:21

Post autor: babajack »

Sylwio nie rezygnuj tak szybko, szukanie pochówków krewnych to praca dla wytrwałych . Zajrzyj na stonę:
http://cmentarolog.blog.com. - to blog pasjonatki szczecińskich cmentarzy i nie tylko , Agaty- "anubiski", myślę, że pomoże w poszukiwaniach ... pozdrawiam jacek
Awatar użytkownika
Pobłocka_Elżbieta

Sympatyk
Posty: 3934
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 17:07

Post autor: Pobłocka_Elżbieta »

Myślę Sylwio ,że na przekór odległości czasu i twego zamieszkania,
nie możesz nie mieć nadzieji.
Pisz ,dzwoń i może akurat.
A poza tym musisz skontaktować sie z Cmentarzem Centralnym w Szczecinie i popytaj konkretnie ,gdzie w danym roku chowano,a może oni mają centralny rejestr zgonów/pochówków?.
Moja prababcia pochowana 1 kwiet.1945 w Gdyni i była tam wpisana ,w księdze cmentarnej.
Mnie sie udało i zapewne tobie również.

Zebrałam ciut info o Szpitalach w Szczecinie:

historia Szpitali w Szczecinie po II wojnie

Szpital przy Unii Lubelskiej
http://spsk1.szn.pl/pl/hist.html

Szczecin-Zdunowo ,oddany do użytku po II wojnie w 22 lipca 1949 roku , początkowo ,jako p/Gruzliczy
http://wielgowo.pl/?page_id=85


109 Szpital Wojskowy ul.Piotra Skargi
http://www.109szpital.pl/?menupage=p_ar ... uct_id=148

Szpital przetrwał wojnę w praktycznie nienaruszonym stanie. 26 kwietnia 1945 roku został zajęty przez Rosjan, a następnie w maju przekazany na krótko Niemcom. W dniu 14 sierpnia 1945 roku szpital został przejęty przez Wojsko Polskie, w którego posiadaniu pozostaje do dzisiaj.


http://sedina.pl/phpBB3/viewtopic.php?f ... 7&p=128629
http://blog.hermanstudio.pl/szczecin/kolejowy-zabytek/

 św. Karola Boromeusza , Szpital Kolejowy ,po wielu latach zmienił nazwę na Szpital Miejski,obecnie oddany zakonnicą

niemieckim szpitalu Karol-Boromeus-Stift” już jako o szpitalu kolejowym, określając go jako pierwszy polski szpital z oddziałem chirurgicznym w Szczecinie.
w obliczu narastającej epidemii tyfusu głodowego i braku miejsc w szpitalu zakaźnym na Golęcinie, zorganizował w pobliżu szpitala św. Karola oddział wewnętrzny w lokalu piwiarni (z uzyskanej przeze mnie prywatnie informacji wynika, że było to przy Pölitzerstraße 66, oczywiście wg starej numeracji). Z podobnym problemem borykano się w Zgromadzeniu Trzebnickim, cyt.: Na wiosnę w 1945 r. wybuchła w Trzebnicy i jej okolicach epidemia tyfusu głodowego. Chorych przywożono do szpitala z całego powiatu. Wielu chorych zmarło w swoich mieszkaniach. Na terenie kompleksu klasztoru chorych umieszczono w domu Anny i w domu Jana. Wiele z tych osób również zmarło. Ze względu na stan wojny nie było wówczas możliwości grzebania zmarłych na cmentarzu Jerozolimskim (parafialnym). Matka Celsa [Milewska], ówczesna przełożona domu, poleciła więc pogrzebać około 410 zmarłych w wydzielonej na cmentarz części naszego ogrodu, w 7-miu grobach masowych. Epidemia tyfusu dotknęła również siostry.” 
przez Sowietów do owego 20 lipca 1946 roku

Szpital Golęcino
http://sedina.pl/wordpress/index.php/20 ... -golcinie/

Tylko szpital na Golęcinie został uruchomiony już w czerwcu 1945 roku, 
 Szpital przyjmował prawie wyłącznie zakaźnie chorych i dopiero po przejęciu go przez Polaków zaczęto przyjmować pacjentów z innymi dolegliwościami, np. z urazami zewnętrznymi. W chwili obejmowania go przez Polaków, szpital był w znacznym stopniu zniszczony na skutek działań wojennych. Na początku 1947 roku stał się szpitalem ogólnym o podstawowych profilach.

Szpital na Arkońskiej
http://sedina.pl/wordpress/index.php/20 ... koskiej-2/
http://sedina.pl/wordpress/index.php/20 ... koskiej-1/
W 1945 r. władze wojskowe Szczecina wskazały na przyszły szpital zakaźny, obiekty położone przy ul. Arkońskiej 4. Przejęte budynki były zdewastowane i zniszczone, nie posiadały wody i gazu, wyposażone były tylko w sanitariaty. Kilkuosobowy zespół ludzi postanowił w maju 1945 r. zorganizować tutaj oddziały zakaźne.
17 lipca 1945 r. powołany został Miejski Szpital Zakaźny im. Rydygiera. Szpital posiadał 128 łóżek na 5 oddziałach: zakaźnym, gruźliczym, wenerycznym, skórnym i obserwacyjnym. Warunki leczenia chorych, pracy personelu były trudne i prymitywne. 

Szpital Pomorzany -od 1948
http://www.pum.edu.pl/__data/assets/fil ... zanach.pdf


Szpital ul.Jagiellonska ,MSWiA
http://www.9477.pl/szpitale_Szczecin.php
szpitala dziecięcego Fliedner-Kinderkrankenhaus [obecnie Szpital MSWiA przy ul.
Po II wojnie przejęty przez Ministerstwo Bezpieczeństwa

Szpital dla osób Nerwowo i Psychicznie chorych ul.Broniewskiego
http://www.naszewycieczki.pl/content/view/223/28/
http://osiedla.szczecin.pl/osiedla/chap ... 7E7D2ADF19

Szczecin-Forum
http://sedina.pl/phpBB3/


Nie tak dawno ,dowiedziałam sie ,iż są już w Szczecinie usługi Genealogiczne.
Czytam w poniższym linku ,ze również poszukują miejsc pochówku.
http://www.ar-gen.pl/

Pozdrawiam
Ela
julia_jarmola

Sympatyk
Posty: 606
Rejestracja: ndz 12 lut 2012, 12:47

Post autor: julia_jarmola »

Pani Sylwio!
Próbować szukać na pewno warto! Mądrze piszą Państwo na Forum. Ja tylko napisałam,że samej mogiły o ile była nieopłacana zapewne już nie ma,bo widzę jak dookoła przekopywane są groby.
Przy okazji wielkie dzięki dla P. Elżbiety za informację o istnieniu usług genealogicznych w Szczecinie.
Pozdrawiam Julia J.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cmentarze”