KvB pisze:No wlasnie... rownież mnie to zastanawia.
Przejzalam juz bardzo duzo dokuemntow dotyczacych tych zagadnien i kontaktowalam sie z wieloma osobami i archiwami, ale nigdzie nie znalazlam wzmianki o tym nazwisku.
Najwidoczniej pomijam jakis istotny fakt...
Chyba zaczynasz od końca-włożysz dużo energii w poszukiwanie i możesz się rozczarować.
Czy masz jakikolwiek dokument (chociażby np jakiś akt metrykalny )na potwierdzenie statusu rodziny
oprócz familijnych przypowieści?
Z tymi "historiami rodzinnymi" a już zwłaszcza zahaczającymi o kresy trzeba ostrożnie.
Ja bywając czasem u znajomych na przeróżnych "towarzyskich zgromadzenich" typu np imieniny,
kiedy temat rozmowy zejdzie na przeszłość ich rodzin odnoszę wrażenie,że na ziemiach polskich
(żeby daleko nie sięgać w XVIII i XIX wieku)- nie było: chłopów pańszczyźnianych ,gospodarstw rolnych,czworaków
(co najwyżej gburowie i włościanie).
Żadnych chałup-wszyscy przodkowie mieszkali w dworkach albo pałacach.W miastach żyli wyłącznie kamienicznicy,lekarze,inżynierowie w ostateczności nauczyciele. Nie było rzemieślników tylko fabrykanci.
Trafiali się wprawdzie młynarze lecz byli właścicielami wyłącznie młynów murowanych i na parę-żadnych wiatraków.
A w temacie: - nazwisko występuje tylko chyba nie tego szukasz.W okolicy miasta Wielkie Łuki (Rosja),do którego dotarły wojska Batorego i które leży na prostej drodze (z Kurlandii właśnie) do Petersburga
-są trzy wsie,w których występowało to nazwisko.Wprawdzie bez umlautów ale z podwójnym g.
Niestety pisze "chłop".
Anna Grażyna
