Digitalizacja AD Łomża

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

bezet

Członek PTG
Adept
Posty: 498
Rejestracja: czw 24 sie 2006, 15:21

Post autor: bezet »

Witam
Nie stawiałbym , tej sprawy w taki dogmatyczny sposób. Wszelkie problemy techniczno-organizacyjne należy rozwiązywać na plaszczyźnie racjonalizmu.Teoretycznie, ale i praktycznie też, księgi te ani przez chwilę, nie byłyby poza kontrolą AD. Byłyby przewożone w asyście księdza lub przez księdza, z odpowiednim ubezpieczeniem ochrony asystujacych osób,
do kancelarii parafialnej na bliski dystans. Mówimy, oczywiscie, tylko o jednym zespole ksiąg obejmującym jedną parafię.
Wszystko zależy od dobrej woli. Skoro ona jest, to kwestie techniczne-a jest to sprawa techniczna- można rozwiązac używając rozumu. W tym przypadku, w żadnym stopniu, nie są podważane zasady wiary . Nic nie stoi na przeszkodzie, by księgi na czas ścisle określony i stosunkowo krótki , zostały przeniesione do innego kościelnego pomieszczenia.
W dużo poważniejszych sprawach, Kościół udzielał dyspensy swoim wiernym od ustanowionych zasad praktykowania wiary,
więc i w tej, jakże drobnej kwestii , można zapewne liczyć na jego wielkość. Zainstalowanie bazy fotografów w najlepszych z możliwych, warunkach lokalowych, ma wpływ na atmosferę pracy i sprawność procesu. W tym chyba jesteśmy zgodni. Ekipa fotografująca będzie w stalym kontakcie z Dyrektorem Archiwum, co jest oczywiste, poprzez kontakt za pośrednictwem goszczącego ich proboszcza, jak i będzie mieć możliwość kontaktu bezpośredniego. Wynikną sprawy ,które trzeba będzie omawiać
z Dyrektorem. Nie należy bać się otwartej rozmowy z przedstawicielami kurii i dyrekcji archiwum.Takkie stawienie spraw posłuży sprawniejszemu przeprowadzeniu programu digitalizacji AD i być może, stanie sie wzorcem dla innych społecznosci diecezjalnych.Deklaruję swój udział w pracach zespołu na etapie rozwiązywania wszelkich problemów przez cały okres prac zespołu w A.D. Łomża . A potem także w indeksacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Zygmunt T. Borowy
grabkk

Sympatyk
Adept
Posty: 151
Rejestracja: czw 07 lut 2008, 20:00

Post autor: grabkk »

Zygmuncie,
Dla mnie Twoja wypowiedź wygląda trochę " science fiction"
Pozdrawiam
Rysiek
Awatar użytkownika
Ćwikliński_Leszek

Nieaktywny
Mistrz
Posty: 1040
Rejestracja: pn 26 cze 2006, 09:06
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Ćwikliński_Leszek »

W sprawie dygitalizacji AD_Łomża przeprowadziłem rozmowy z Igorem Daniszewskim który rozpoczął ten wątek.
Mamy pewne doświadczenia i referencje w sprawie fotografowania AD.
Sfotografowaliśmy całe AD_Pelplin, AD_Praga, AA_Warszawa i AD_Kielce.
Ustaliliśmy że konkretne techniczne rozmowy z Dyrekcją AD_Łomża będą prowadzone na wiosnę przyszłego roku.

pozdrowienia

Leszek
Mamaj_Jan

Sympatyk
Mistrz
Posty: 259
Rejestracja: pt 19 mar 2010, 15:18

Post autor: Mamaj_Jan »

Szanowny Panie Leszku !
To co Pan napisał wydaje mi się nieprawdopodobne.
Jeżeli są już sfotografowane wszystkie księgi metrykalne znajdujące się w
AD Warszawsko Praskiej i AD Archidiecezji Warszawskiej to mam pytanie czy będzie
możliwość przeglądania, w internecie, czy na portalu Genealodzy. pl, poszczególnych
ksiąg metrykalnych z tych archiwów strona po stronie? Jeżeli już jest to możliwe to jak
to robić?
Pozdrawiam
bezet

Członek PTG
Adept
Posty: 498
Rejestracja: czw 24 sie 2006, 15:21

Post autor: bezet »

Witam
Szkoda ,ze tak wyszło, bo to będzie mieć wpływ na obniżanie aktywności spolecznej wśród ewentualnych działaczy w terenie. Lepiej byloby udzielić znaczącego wsparcia grupie inicjatywnej i ogłosic patronat nad jej inicjatywą.W wyniku takiego
obrotu spraw powstałby przyklad dla innych. A tak , stracono cenną inicjatywę lokalną i kilka miesięcy czasu. Szkoda. Swoja drogą dla przyspieszenia procesu digitalizacji archiwów ,dobrze byłoby pomyśleć o wyszkoleniu grupy fotografów,którzy moglby umniejszyc obciążenie głównego sztabu obecnych fotografujących, jeżdżących po dużych obszarach kraju .Chyba jest potrzeba wyszkolenia takiej grupy fotografów, ale może się mylę?
Ale cóż , Roma locuta causa finita.
Zygmunt
Awatar użytkownika
Ćwikliński_Leszek

Nieaktywny
Mistrz
Posty: 1040
Rejestracja: pn 26 cze 2006, 09:06
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Ćwikliński_Leszek »

Mamaj_Jan pisze:Szanowny Panie Leszku !
To co Pan napisał wydaje mi się nieprawdopodobne.....
Pozdrawiam
Jest możliwe przeglądanie fotografii ksiąg w pracowniach komputerowych danego archiwum.

pozdrowienia

Leszek
Awatar użytkownika
Ćwikliński_Leszek

Nieaktywny
Mistrz
Posty: 1040
Rejestracja: pn 26 cze 2006, 09:06
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Ćwikliński_Leszek »

bezet pisze:Witam
Szkoda ,ze tak wyszło, bo to będzie mieć wpływ na obniżanie aktywności spolecznej wśród ewentualnych działaczy w terenie.....
....
Ale cóż , Roma locuta causa finita.
Zygmunt
Każda z naszych akcji fotografowania w AD musiała mieć bardzo duże poparcie ze strony miejscowych społeczności Genealogów. Nie da się nic załatwić bez ich zaangażowania. Tylko miejscowi są w stanie doprowadzić sprawę do pozytywnego finiszu. Zdalnie można tylko pomóc rozkręcić sprawę.

pozdrowienia

Leszek
Kolank0

Sympatyk
Adept
Posty: 367
Rejestracja: wt 03 sty 2012, 15:07

Post autor: Kolank0 »

Drodzy Państwo!

Nie mamy jeszcze zgody ks. biskupa, ba, nie wysłano jeszcze nawet listów intencyjnych, a już mnożą się dywagacje na temat gdzie i jak bedzie można fotografować.

Wpierw zbierzmy zespółzdolny do pracy i nie nakręcajmy się wzajemnie problemamy i tematami, które jeszcze nie istnieją i poza tym są poza naszymi możliwościami sprawczymi.

A skoro mowa o zespole, to z przyjemnością informuję, że jedna osoba zgłosiła dziś gotowość pracy w roli fotografa. Może znajdzie się jeszcze jedna osoba?? W dwójkę zawsze raźniej. :))

----------

Ponieważ wcześniej padło kilka dziwnych pomysłów, muszę przyblizyć topografię terenu.

Gdy w latach 20 ubiegłego wieku powstała diecezja łomżyłska, płac biskupi i kurię zbudowano na dawnych terenach parafialnych. Dobrze to widać jeśli skorzystać z zoomi.pl lub google earth. W północnej części Pałacu Biskupiego znajdują się pomieszczenia kurialne. Tam, w jednym, podłuznym pokoiku o powierzchni około 18m2 znajduje się archiwum. Wyposażenie to biurko, regał i stół ze starym czytnikiem mikrofilmów (jeśli dobrze pamiętam). W pomieszczeniu obok znajduje się magazyn. Pokój archiwum jest raczej słabo oświetlone. Wąskie okno wychodzi na wschodnią stronę budynku i jedna żarówka pod sufitem. Gdyby postawić tam lampę z mocną żarówką to by znacznie poprawiło oświetlenie pomieszczenia i może nawet można by tam fotografować.
W kurii znajduje się jeszcze poczekalnia, w pobliżu wejścia, w której zazwyczaj udostępniane są materiały.
Ponadto do kurii przylega wydowany w latach 80-tych tzw. "Dom Katechetyczny". Pierwotnie miały tam być przeniesione lekcje religii z salek nad zakrystiami, ale w między czasie przyszedł rok 89 i religia wróciła do szkół. W tej sytuacji by wykorzystać nowe pomieszczenia w budynku umiejszczono między innymiŁ szkołę organistów i Kolegium Katechetyczne. Jeśli w samej Kurii nie znajdzie się odpowiedniego do fotografowania miejsca to Domu Katechetycznym dobrze oświetlonych pomieszczeń nie brakuje. A wszystko to w odleglości około 15 metrów od drzwi prowadzących do kurii.


Poza tym za chwilę zacznie się adwentowy sezon rekolekcyjny, potem mamy święta. Z tej przyczyny rozpoczynanie obecnie jakichkolwiek rozmów mija się z celem. mamy 1,5 miesiąca na znalezienie jeszcze minimum jednego fotografa i przeszkolenie ich. W tym czasie można by wysłać list intencyjny i zapoczątkować rozmowy oraz chociaż częściowo zweryfikować zasoby archiwum (czytaj niżej). Zaproponować polotażową sesję jednej z parafii. Na koniec przyjdzie czas na wymianę sposprzezeń i rozwiązywanie zidentyfikowanych problemów i trudności. I podpisanie umowy współpracy na uzgodnionych warunkach.
Tak to widzę.

----------------------------------

Z innej beczki.
Igor uzyskał w AD wykaz ksiąg parafialnych, które w latach 80 XX wieku zostały lub też miały zostać zmikrofilmowane przez Mormonów. Wszystkie mikrofilmy powinny być w Łomży, ale nie mam pewności co do ich stanu technicznego.
Gdy powstała diec. ełcka, część nowszych ksiąg powędrowała do nowej diecezji. W archiwum znajdują się pozostałości po diec. wigierskiej (1799-1818), diec. augustowsko-sejneńskiej (1818-1925), w tym troche aneksów (alegaty).

Tak na prawdę nie ma w pełni aktualnego wykazu zasobów AD w Łomży. Z tego co się zdołałem dowiedzieć stan techniczny ksiąg też budzi wiele zastrzeżeń. Pozwolę sobie przytoczyć opinię jednej osoby: " cenne dokumenty są nieraz złożone na pół i w tej sposób wszyte, co nie pozwalało zapoznać się z ich treścią. Rogi kart pozaginane, postrzępione, gdyż nie wszystkie równo wszyto. Całość nieuporządkowana wedle żadnego kryterium..."
Pozdrawiam
Wojciech P.
Marika

Sympatyk
Posty: 313
Rejestracja: pt 16 mar 2012, 08:57

Post autor: Marika »

Kolank0 pisze: W archiwum znajdują się pozostałości po diec. wigierskiej (1799-1818), diec. augustowsko-sejneńskiej (1818-1925), w tym troche aneksów (alegaty).

Tak na prawdę nie ma w pełni aktualnego wykazu zasobów AD w Łomży. "
Naprawdę nie ma nigdzie żadnego wykazu, jakie parafie i lata obejmuje AD w Łomży?

Od wiosny czekam bez skutku na odpowiedź z AD w Łomży, czy znajdują się tam może księgi Parafii Sylwanowce sprzed 1864r. (zostałam odesłana do AD Łomża z archiwum w Grodnie) oraz czy jest cokolwiek z diecezji sejneńskiej sprzed 1808r?

Kasia
Kolank0

Sympatyk
Adept
Posty: 367
Rejestracja: wt 03 sty 2012, 15:07

Post autor: Kolank0 »

Droga Pani!

Ne zrozumieliśmy się. Jest wykaz z lat 80 ubiegłego wieku robiony na potrzeby mikrofilmowania przez Mormonów. Prawdopodobnie zawiera księgi, które ostały odesłane później do Ełku albo księgi, które były brane z parafii. Od tego czasu nikt w pełni nie zweryfikował zasobu. w AD Łomża nie ma zatrudnionego etatowego, zawodowego archiwisty. Osoby zajmujące się archiwum są co najwyżej administratorami/opiekunami, którym do innych obowiązków na przyczepkę dodano jeszcze archiwum. W wolnej chwili sprawdzę posiadane wykazy i zobaczę czy jest coś na nich z parafii, która Panią interesuje.
Pozdrawiam
Wojciech P.
Marika

Sympatyk
Posty: 313
Rejestracja: pt 16 mar 2012, 08:57

Post autor: Marika »

Będę Panu bardzo wdzięczna i z góry bardzo dziękuję.

Kasia
Marika

Sympatyk
Posty: 313
Rejestracja: pt 16 mar 2012, 08:57

Post autor: Marika »

Kolank0 pisze: W wolnej chwili sprawdzę posiadane wykazy i zobaczę czy jest coś na nich z parafii, która Panią interesuje.
Chodzi mi o Parafię Sylwanowce koło Grodna (księgi sprzed 1865r., bo te po 1865 są w AAD Białystok) oraz o Parafię Berżniki i Łoździeje - w 1799 r. była to chyba diecezja wigierska (księgi sprzed 1808r.).

Kasia
Kolank0

Sympatyk
Adept
Posty: 367
Rejestracja: wt 03 sty 2012, 15:07

Post autor: Kolank0 »

Obawiam się, że w Łomży interesując Panią ksiąg ani mikrofilmów nie ma.
Dlaczego? Już to tłumaczę.
tutaj mamy rys historyczny diec. łomżyńskiej

http://www.krzyz.lomza.pl/index.php/nas ... yczny.html

Wynika z tego, że wspomniana parafia razem z całym dekanatem białostockim, była wyłączona z diec. wigierskiej i dopiero z tego co zostało utworzono diec. augustowsko-sejneńską.

Tutaj zaś jest wzmianka o tym, gdzie znajdują się częściowo księgi (niekoniecznie metrykalia) z tego terenu:

http://www.astn.pl/r2006/akta.htm


Przy okazji nasuwają mi się następujące pytania:
1. Czy w czasie swej krótkiej działalności, diecezja wigierska w ogóle zdążyła wytworzyć archiwum.
2. Co się z ewentualnym archiwum stało. Czy po podziale diecezji wszystko trafiło do diec. august.-sejneńskiej czy też zostało rozdzielone podzielone zgodnie z nowym podziałem administracyjnym.
Pozdrawiam
Wojciech P.
Mariusz_14

Nieaktywny
Posty: 84
Rejestracja: pt 29 paź 2010, 19:14

Post autor: Mariusz_14 »

"Z innej beczki.
Igor uzyskał w AD wykaz ksiąg parafialnych, które w latach 80 XX wieku zostały lub też miały zostać zmikrofilmowane przez Mormonów. Wszystkie mikrofilmy powinny być w Łomży, ale nie mam pewności co do ich stanu technicznego.
Tak na prawdę nie ma w pełni aktualnego wykazu zasobów AD w Łomży. Z tego co się zdołałem dowiedzieć stan techniczny ksiąg też budzi wiele zastrzeżeń. Pozwolę sobie przytoczyć opinię jednej osoby: " cenne dokumenty są nieraz złożone na pół i w tej sposób wszyte, co nie pozwalało zapoznać się z ich treścią. Rogi kart pozaginane, postrzępione, gdyż nie wszystkie równo wszyto. Całość nieuporządkowana wedle żadnego kryterium..."

Mniej więcej to prawda. Stan techniczny mikrofilmów jest jaki jest, jak w archiwach państwowych na 3,5. Gorzej sprawa przedstwaia się z czytnikiem mikrofilmów. Wszystko skrzypi ale działa - jakoś. Stan techniczny ksiąg jest różny.
Wszystkie wykazy są na miejscu ale pamiętajcie każdy karton może zawierać niespodzianki. Jak w każdym archiwum. Korzystam z AD Łomża od wiosny to coś na ten temat już wiem.
E maili nie wysyłajcie - nie wszyscy księża dobrze radzą sobie z poczta elektroniczną. Chyba konto na Outlook Express jest nie skonfigurowane i nie obbiera e maili.
W nagłych sytuacjach ksiądz Jerzy telefonicznie informuje o stanie sprawy jeśli dostanie wydruki. Są też kłopoty z drukarką. pamiętajcie więc, w trakcie korzystania o potrzebach archiwum. Jeśli chcecie dobrej obsługi musicie trochę wspomóc archiwum.

pozdrowienia
Mariusz
krzysztof_lubieński

Sympatyk
Posty: 87
Rejestracja: ndz 17 lip 2011, 16:09

Post autor: krzysztof_lubieński »

Ktokolwiek ma wieści z AD o istnieniu ksiąg metrykalnych parafii Kuczyn z lat 1850 - 1891, proszę o pomoc.
Dziękuję i pozdrawiam
Krzysztof
Krzysztof Lubieński
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”