Zapomniani - o pochowanych w zaniedbanych grobach

Informacje o cmentarzach. Pomoc w wykonaniu lub uzyskaniu zdjęcia grobu ; w tym Informacje o Cmentarzach, Nekrologi, wyszukiwarki grobów..., linki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Węgrzyn_Ania

Sympatyk
Posty: 355
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Węgrzyn_Ania »

Zetka nie wiem co dokładnie reguluje własność grobu mogę ci powiedzieć jak jest to regulowane.
Właścicielem grobu jest osoba pochowana jako pierwsza. Później prawo do pochówku mają potomkowie. Wszyscy. Aby pochować kolejną osobę reszta musi wyrazić zgodę. Można zrobić kogoś zarządzającego grobem, który będzie miał do niego jedyne prawo, ale wszyscy zrzekają się praw do grobu na rzecz tej osoby.Trzeba mieć na to dokumenty, które załatwia się w kancelarii cmentarz. Tak to wygląda na Bródnie, bo ostatnio się tym interesowałam.
Pozdrawiam Ania

Skap Chawłowscy Kamińscy Zień Popowicz Przybylscy Jakubowscy Dworzyńscy Moch Sawicz Wrześniewscy Milczarek Łuczkowscy Moch Ciurapińscy Godlewscy Mączyńscy Okraszewscy Pampuch Malonek
Sawicki_Julian

Sympatyk
Posty: 3423
Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: Sawicki_Julian »

Witam, ponieważ mowa o cmentarzach zapomnianych to znalazłem w necie taką książkę o cmentarzu który do czasów solidarności trzymany był w tajemnicy, są tam krótkie życiorysy każdego zamordowanego, a niektóre maja też zdjęcia.
Podaje link do tej książki - Jeńcy obozu w Ostaszkowie zamordowani przez NKWD wiosną 1940 roku w Kalininie spoczywający na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje , tom II , litera od - M , pozdrawiam - Julian ;
http://www.radaopwim.gov.pl/media/pliki ... e_Tom2.pdf
raf65

Sympatyk
Posty: 85
Rejestracja: pn 19 lip 2010, 16:14
Kontakt:

Post autor: raf65 »

Jeśli mowa o zapomnianych cmentarzach oto jeden z nich. Miałem możliwość uczestniczyć w pracach porządkowych.
http://detektorysci.pl/nasze-incjatywy- ... /#msg21061
Węgrzyn_Ania

Sympatyk
Posty: 355
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Węgrzyn_Ania »

Przyznaję, że ten post skłonił mnie do rozglądania się na cmentarzu. Zawsze mijałam dziesiątki mogił, jedne zadbane inne nie, a jeszcze inne po których zostały słabo widoczne ślady. Zarośnięte, z przekrzywionym krzyżem, z zatartym napisem na tablicy, albo bez niej. A z drugiej strony - ludzie. Nie wiem czy dobrzy czy źli, ale jakie to teraz ma znaczenie. Szkoda, że zapomina się o nich. Ich groby to nasze świadectwo, a ocena niezbyt dobra. Zbyt dużo tego zapomnienia
Pozdrawiam Ania

Skap Chawłowscy Kamińscy Zień Popowicz Przybylscy Jakubowscy Dworzyńscy Moch Sawicz Wrześniewscy Milczarek Łuczkowscy Moch Ciurapińscy Godlewscy Mączyńscy Okraszewscy Pampuch Malonek
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Aniu
cieszę się i dziękuję za chwilę refleksji ;)

Pozdrawiam serdecznie
Aneta
Małgorzata_Motel

Sympatyk
Posty: 47
Rejestracja: czw 24 lis 2011, 03:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata_Motel »

Magdalena_Dąbrowska pisze:Na purszkowskim Żbikowie jest ładny grób , czytelny w dobrym stanie z piekna porcelanką... przeznaczony niestetyy do likwidacji bo nikt nirości do niego praw a na cmentarzu ciagle szuka się nowych miejsc.

Pamięc pochowanemu tam młodzieńcowi- Teofilowi Busko, zmarłemu 1927 roku.. bo chyba nikt poza nami o nim nie pamięta.
Podczas poszukiwania grobu Seweryna Bulika pochowanego około roku 1913 na tym cmentarzu rozmawiałam z grabarzem i dowiedziałam się, że groby nie były likwidowane. Jeśli tylko jest pomnik to groby od założenia cmentarza są. Mają tam też komputerową ewidencję osób pochowanych, na której niestety nie ma mojego Seweryna. Jest podobno dużo nagrobków poprzewalanych, nieczytelnych. Jak się tam wybiorę to porobię zdjęcia.

Pozdrawiam, Małgorzata Motel
Awatar użytkownika
andrzej_debno

Sympatyk
Mistrz
Posty: 205
Rejestracja: pn 18 sty 2010, 21:15

Post autor: andrzej_debno »

W tym wątku - trochę inaczej. Na cmentarzu Bródzieńskim spoczywa mój dziadek, Stanisław. Kiedy pojawiłem się w administracji - 3 lata temu - usłyszałem: "jest. Dziwne, widocznie grób jest dobrze utrzymany". Ostatecznie, okazało się, że grób nie istnieje, gdyż przestał być opłacany. Na jego miejscu spoczywa osoba pochowana w 1971 r. (dziadek zmarł w czerwcu 1941 r.). Przypuszczam, że grobem opiekowała się siostra dziadka (zmarła w 1974 r.). Grobu nie ma, ale ON tam jest. Smutna historia.
Awatar użytkownika
Łucja

Sympatyk
Posty: 1865
Rejestracja: sob 05 maja 2007, 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Łucja »

O wiele większa jest możliwość zachowania pamięci w postaci pisanej, a najlepiej cyfrowej (książek, stron internetowych, blogów, drzew w programach genealogicznych), niż w postaci materialnej, o której w tym wątku. I to z wielu powodów (np. wymierające rodziny). Ale pewnym rozwiązaniem (zwłaszcza dla sytuacji opisanej przez Andrzeja wyżej) byłoby coś takiego gdyby na cmentarzach było miejsce z możliwością lokowania tabliczek upamiętniających osoby pochowane w danej parafii, ktoś to nazwał "lapidarium" chyba.
Przyszło mi to kiedyś do głowy, kiedy szukałam grobu brata babci, zmarł w 1945 r., i dowiedziałam się, że ponieważ cmentarz na którym został pochowany był "poniemiecki", to go szybko z ziemią zrównano. Zresztą nawet gdyby był zachowany cmentarz, to grobu by raczej nie było, bo nikt w rodzinie przez ponad 60 lat nie wiedział, że tam zmarł.

Łucja
rwelka

Nieaktywny
Posty: 523
Rejestracja: czw 12 cze 2008, 17:47

Post autor: rwelka »

Losy pochowanych może i są smutne ale jak to mówią życie leci dalej .

Otóż w jednej z miejscowości tak się złożyło ,iż wymarła cała rodzina moich przodków .
Pozostało po nich około dwudziestu nagrobków w tym dzieci młodo zmarłych .
Pozostała żona jednego z ostatnich ludzi z tej rodziny .
Jeździłem tam i robiłem zdjęcia celem dokumentowania .

Pewnego dnia zobaczyłem tylko kawałek zrównanej ziemii i jeden mały nagrobek ...tu spoczywa rodzina M.

Początkowo byłem oburzony taką syuacją i nie mogłem się z tym pogodzić .
Ale ktoś życzliwy wytłumaczył mi po prostu .

Jak ona miała zajmować się dwudziestoma grobami mając na tym cmentarzu swoich przodków i grób męża.

Nawet nie byłaby w stanie tego dopatrzyć .

I teraz mam inny ogląd sprawy .

Po prostu tak bywa .
Piotr_Juszczyk

Sympatyk
Ekspert
Posty: 684
Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07

Post autor: Piotr_Juszczyk »

Może rozwiązaniem byłoby w przypadku likwidacji grobu celem odzyskania miejsca obowiązek zawieszenia gdzieś małej stalowej tabliczki np. o wymiarach 10 x 15 cm z danymi osoby pierwotnie pochowanej. Na grobach nieraz zakłady pogrzebowe umieszczają swoje wizytówki i to nikomu nie przeszkadza.
Piórkowska_Ewa

Sympatyk
Mistrz
Posty: 169
Rejestracja: ndz 05 lut 2012, 10:18

Post autor: Piórkowska_Ewa »

Ja 1.11.2012 odwiedziłam dwa stare groby moich pradziadków. Jeszcze są tam nagrobki - takie obrzeża lastrykowe i solidny krzyż, ale to są dwa groby, którymi od kilku lat już nikt nie bardzo się zajmuje. Jest nas sporo - potomków tych zmarłych, ale większość mieszka daleko. Ciocia - która mieszka najbliżej podupada na zdrowiu, ma jeszcze wiele innych grobów, a wszyscy chyba milcząco założyliśmy, że jej się "z wieku i urzędu ten zaszczyt" opieki należy. Przemyślałam to i doszłam do wniusku, że zlikwidujemy te groby, przeprowadzimy ekschumację i przeniesiemy prychy i napis na grób jednego z ich dzieci spoczywających na tym cmentarzu (grób nowszy dobrze zaopiekowany). 1 listopada zrobiłam małą sondę w rodzinie. Nikt nie oponował i tak zrobimy. Ewa
Niewiatowska

Sympatyk
Posty: 33
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 12:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Niewiatowska »

Kiedyś poszłam na cmentarz odwiedzić grób swoich pradziadków i syna mojej babci (zmarł jako noworodek) .Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że rodzina stawiając nowy pomnik nie wypisała na grobie danych wujka .W kancelarii dowiedziałam się, że są tam jeszcze pochowani prapradziadkowie, o których też zapomniano może nie wykuto liter, żeby zaoszczędzić miejsca na płycie?Przykre
Węgrzyn_Ania

Sympatyk
Posty: 355
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Węgrzyn_Ania »

Uważam, że rozwiązanie, które podała nam Ewa jest bardzo rozsądne. Grobami powinniśmy się zajmować i różnymi sprawami z nimi związanymi nie w chwili pogrzebu, ale cały czas. Zestarzenie się lub wymarcie rodzin nie następuje od razu, można więc wcześniej znaleźć najlepsze rozwiązanie. Są też takie rodziny, duże, które mają problemy z miejscami do pochówku i prześcigają się kto będzie pierwszy ten lepszy. I czasami osoba zajmująca się latami grobem ma problem z pochówkiem, bo inni nie wyrażają zgody,, chociaż nie zapalili na grobie świeczki, ale w zgodzie z przepisami mają do niego prawo.
Pozdrawiam Ania

Skap Chawłowscy Kamińscy Zień Popowicz Przybylscy Jakubowscy Dworzyńscy Moch Sawicz Wrześniewscy Milczarek Łuczkowscy Moch Ciurapińscy Godlewscy Mączyńscy Okraszewscy Pampuch Malonek
Magdalena_Dąbrowska

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 359
Rejestracja: wt 15 wrz 2009, 10:16

Post autor: Magdalena_Dąbrowska »

Małgorzata_Motel pisze:
Magdalena_Dąbrowska pisze:Na purszkowskim Żbikowie jest ładny grób , czytelny w dobrym stanie z piekna porcelanką... przeznaczony niestetyy do likwidacji bo nikt nirości do niego praw a na cmentarzu ciagle szuka się nowych miejsc.

Pamięc pochowanemu tam młodzieńcowi- Teofilowi Busko, zmarłemu 1927 roku.. bo chyba nikt poza nami o nim nie pamięta.
Podczas poszukiwania grobu Seweryna Bulika pochowanego około roku 1913 na tym cmentarzu rozmawiałam z grabarzem i dowiedziałam się, że groby nie były likwidowane. Jeśli tylko jest pomnik to groby od założenia cmentarza są. Mają tam też komputerową ewidencję osób pochowanych, na której niestety nie ma mojego Seweryna. Jest podobno dużo nagrobków poprzewalanych, nieczytelnych. Jak się tam wybiorę to porobię zdjęcia.

Pozdrawiam, Małgorzata Motel
Zlikwidowany nie jest ale jaest przy nim tabliczka (miejsce do kupienia- informacja u grabarza) czy cos podobnego.. więc jak suię trafi chętny... to Teofilowi grozi "eksmisja"
Magdalena_Dąbrowska

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 359
Rejestracja: wt 15 wrz 2009, 10:16

Post autor: Magdalena_Dąbrowska »

dwie sprawy mi się nasuwają. Jedna to to że wiele cmentarzy jest "odnawianych" np taki cmentarz w Łukcie. Kościól z 1407 roku więc i gdzieś powinien byc cmentarz "stary" no chcociaz przedwojenny.. a tu groby najstrasze to pózne lata '40. POdpuytałam tesciową... okazuje się że "stray" cmenterz zasypano ziemią i chowa się zmarłych "nad" straym cmentarzem. Czasem jak się kopie grób widac na dnie wystające płyty nagrobne. Czasem grabarze trafia na grobowiec jakiś wiekszy z dużą "pieczarą" wtedy zasypują to miejsce i kopia gdzie indziej żeby w czasie pogrzebu nie straszyło tamtyymi trumnami które czasem sa w stanie zachowanym...

... a druga myśl to tabliczki "symboliczny grób" pojawiące się na grobach rodzinnych kiedy inni członkowie rodziny sa pochowani np za granicą lub w odległym miejscu. Dlatego tez uważam że tabliczka z informajcja "tu wczesniej spoczywali" byłaby dobrym rozwiązaniem... tylko jest jedno ale. To zależy od dobrej woli "nowego lokatora" a raczej jego rodziny.
A tak nawiasem mówiąc uważam że powinno sie praktykowac groby rodzinne i w maire możliwości spopielać szczatki . Wtedy mozna całą rodzinę pochowac w jedyn grobie... Rodzina mojego ojca podjęła wsólnie taka decyzję i kolejni czlonkowie rodziny maja byc chowani do jedego grobu.... i do niego ekshumowac ewentualnie prochy z innych miejsc. niestety grobów przybywa i wodac jak szybko, a cmentarze maja ograniczoną "pojemność".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cmentarze”