Archiwa w Kielcach digitalizacja i indeksacja
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Mam takie drobne pytanie
Otóż w projekcie "Geneteka" ostatnio udostępniono indeksację z metryk parafi Skała (od 1725). Mam zatem pytanie, czy indeksację tę wykonano na podstawie istniejących zdjęć i skanów z powyższych metryk, czy też wprost z oryginałów? Jeśli uczyniono ją ze zdjęć i skanów, to dlaczego nie udostępniono ich w dziale "metryki"?
Roman K
Otóż w projekcie "Geneteka" ostatnio udostępniono indeksację z metryk parafi Skała (od 1725). Mam zatem pytanie, czy indeksację tę wykonano na podstawie istniejących zdjęć i skanów z powyższych metryk, czy też wprost z oryginałów? Jeśli uczyniono ją ze zdjęć i skanów, to dlaczego nie udostępniono ich w dziale "metryki"?
Roman K
Bo projekt geneteka i projekt metryki to dwa różne projekty.
Bo do metryk można dodać tylko zdjęcia ksiąg, których dysponent wyraził zgodę na ich publikację.
Bo jeszcze nie zdążono wrzucić zdjęć do metryk itp.
Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie, ale coś podejrzewam, że uznajesz metryki i genetekę
za jedną bazę i oczekujesz automatyzmu przy pojawianiu rekordów w jednej i drugiej bazie.
Pokazuję więc możliwe przyczyny opisywanego stanu, czekając na wyjaśnienie,
która faktycznie w tym przypadku zaszła.
Bo do metryk można dodać tylko zdjęcia ksiąg, których dysponent wyraził zgodę na ich publikację.
Bo jeszcze nie zdążono wrzucić zdjęć do metryk itp.
Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie, ale coś podejrzewam, że uznajesz metryki i genetekę
za jedną bazę i oczekujesz automatyzmu przy pojawianiu rekordów w jednej i drugiej bazie.
Pokazuję więc możliwe przyczyny opisywanego stanu, czekając na wyjaśnienie,
która faktycznie w tym przypadku zaszła.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Kto powiedział, że drugi raz? I czy jak sfotografuję 3 razy daną księgę to oznacza że mam prawo do jej publikacji?
Przy czym geneteka nie wymaga zdjęć a metryki nie tylko wymagają zdjęć ale jeszcze zgody na publikację.
Ekipa projektu metryki i ekipa projektu geneteka, to administratorzy i koordynatorzy baz. Z nimi poszczególne zespoły, co najwyżej uzgadniają, będzie robione to i tamto, proszę ogłosić , choćby po to, by ktoś nie dublował pracy. Pojęcie zespół geneteki czy zespół metryk nie oddaje istoty sprawy. Są to zespoły takie jak WZI, zespół Jamiński, ludzie skrzyknięci przez Kornelię w ramach Świętogenu, czy przez Elizę w ramach digitalizacji AP Łódź. Te poszczególne zespoły indeksują sobie, albo do jednej z tych baz, albo do obu, nikt nikogo do niczego nie zmusza i to chyba dobrze, a są zespoły, które mają własne bazy poza geneteką i metrykami.
Przy czym geneteka nie wymaga zdjęć a metryki nie tylko wymagają zdjęć ale jeszcze zgody na publikację.
Ekipa projektu metryki i ekipa projektu geneteka, to administratorzy i koordynatorzy baz. Z nimi poszczególne zespoły, co najwyżej uzgadniają, będzie robione to i tamto, proszę ogłosić , choćby po to, by ktoś nie dublował pracy. Pojęcie zespół geneteki czy zespół metryk nie oddaje istoty sprawy. Są to zespoły takie jak WZI, zespół Jamiński, ludzie skrzyknięci przez Kornelię w ramach Świętogenu, czy przez Elizę w ramach digitalizacji AP Łódź. Te poszczególne zespoły indeksują sobie, albo do jednej z tych baz, albo do obu, nikt nikogo do niczego nie zmusza i to chyba dobrze, a są zespoły, które mają własne bazy poza geneteką i metrykami.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Owszem czytam - "uzyskaliśmy zgodę na fotografowanie ksiąg metrykalnych w AP Kielce". Najpierw dla potrzeb indeksacji i ok. Było ograniczenie to było. A zatem "GenBaza jest miejscem gdzie przesyłamy zdjęcia bezpośrednio po zrobieniu". Genbaza rozsyła je i udostępnia wyłącznie indeksującym. I ok, jest ograniczenie to jest. Ale potem rzecz przestaje mieć ograniczenia skoro "zdjęcia wyczyszczone, uzupełnione i odpowiednio przenumerowane umieszczamy w METRYKACH". Tym samym staje się jasne, że są skany, może nawet wykonane jakiś dawny czas temu, które mimo możności ich udostępnienia, nie tylko indeksującym, ale szerszemu gremium, nie są jednak (na razie) udostępniane. Ktoś powie, cierpliwości, bo jeszcze nie zdążono. Nie zdążono udostępnić metryk (które udostępnić można), ale - o dziwo - zdążono je zindeksować! (a indeksacja nie trwa 2 dni).
Ile zatem jest skanów z metryk z Archwium w Kielcach, które są, ale które udostępnione będą za rok, dwa lata, 5 lat, bo najpierw muszą je zindeksować uprzywilejowani?
Roman K
Ile zatem jest skanów z metryk z Archwium w Kielcach, które są, ale które udostępnione będą za rok, dwa lata, 5 lat, bo najpierw muszą je zindeksować uprzywilejowani?
Roman K
"zdjęcia wyczyszczone, uzupełnione i odpowiednio przenumerowane umieszczamy w METRYKACH"
I ten warunek ciągle nie jest spełniony.
frisgaard, który indeksuje Skałę może zechce wyjaśnić czy szczegóły.
Z tego co widzę formatka wskazuje, że dane będą i w genetece i w metrykach, jak tylko trafią tam zdjęcia i ktoś "zszyje" indeksy ze zdjęciami.
W genbazie zdjęcia są nie przenumerowane, co nie stanowi przeszkody w celach indeksacji. Jednak w przypadku metryk jest taki wymóg, po to, by kilka razy nie robić linku do indeksów, zarówno wewnątrz metryk jak i zewnętrznych jak z geneteki, czy choćby np. ja bym sobie na własnej stronie chciał kilka metryk zalinkować, to chciałbym, aby nazwy plików nie ulegały zmianie.
Faktu, że geneteka jest też dostępna, nie tylko dla indeksujących, nie będę rozwijać, nie wiem czy warto przy takiej postawie.
I ten warunek ciągle nie jest spełniony.
frisgaard, który indeksuje Skałę może zechce wyjaśnić czy szczegóły.
Z tego co widzę formatka wskazuje, że dane będą i w genetece i w metrykach, jak tylko trafią tam zdjęcia i ktoś "zszyje" indeksy ze zdjęciami.
W genbazie zdjęcia są nie przenumerowane, co nie stanowi przeszkody w celach indeksacji. Jednak w przypadku metryk jest taki wymóg, po to, by kilka razy nie robić linku do indeksów, zarówno wewnątrz metryk jak i zewnętrznych jak z geneteki, czy choćby np. ja bym sobie na własnej stronie chciał kilka metryk zalinkować, to chciałbym, aby nazwy plików nie ulegały zmianie.
Faktu, że geneteka jest też dostępna, nie tylko dla indeksujących, nie będę rozwijać, nie wiem czy warto przy takiej postawie.
Ostatnio zmieniony pn 03 gru 2012, 17:14 przez dpawlak, łącznie zmieniany 1 raz.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Nie mam pojęcia czy dane będą umieszczone w METRYKACH. Natomiast w GENETECE pojawiły się pierwsze partie materiału, który przerobiłem. Następne będą wkrótce, gdyż jeszcze sporo materiału zostało mi do zindeksowania. Być może, jeśli znajdę czas, zgłoszę się również do ponumerowania zdjęć, które wylądują w METRYKACH.
Łukasz.
Łukasz.
Łukaszu, czy swoją pracę z kimś koordynowałeś, czy po prostu wysyłasz do geneteki to, co spisałaś z GenBazy?
Obecnie obowiązuje jedna formatka do obu projektów, którą stosujesz, nie ma przeszkód poza brakiem rąk do pracy, aby nie było to opublikowane w metrykach, tylko że jak nie wyślesz tych swoich spisów do metryk, albo w jakiś inny sposób nie zaznaczysz, że to z GenBazy, a więc może być również w metrykach, to samo się nie pokaże.
Obecnie obowiązuje jedna formatka do obu projektów, którą stosujesz, nie ma przeszkód poza brakiem rąk do pracy, aby nie było to opublikowane w metrykach, tylko że jak nie wyślesz tych swoich spisów do metryk, albo w jakiś inny sposób nie zaznaczysz, że to z GenBazy, a więc może być również w metrykach, to samo się nie pokaże.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.

