Koperty dowodowe, dowody osobiste..
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Słomińska_Dominika

- Posty: 701
- Rejestracja: sob 27 cze 2009, 21:43
- Lokalizacja: Pow. Grójecki
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
- Skrzypczak_Bogumiła

- Posty: 463
- Rejestracja: sob 29 maja 2010, 11:39
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką kopert dowodowych moich rodziców - koperty wędrowały za nimi z Mazowsza na Wybrzeże,wniosek - jest jedna koperta.
Pozdrawiam.
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
To co pisze pan Sroczyński nie jest prawdą. Tak jak napisałem koperta jest tam gdzie ostatnio był wystawiony dow. osob.
Człowiek mógł się przeprowadzać ale nie musiał zmieniać dowodu. Jeśli dowód wystawił mu np. Sochaczew a później mieszkał i zmarł w W-wie (ale nie zmienił dowodu) to koperta jest w Sochaczewie. Pani Bogusiu ale chyba nie ma pani tych kopert w domu? (chodzi pewnie o skany lub ksero/zdjęcia).
Koperta oczywiście jest tylko jedna. Z przechowywaniem to jest tak, że większość urzędów ma poukładane seriami dowodów osobistych ale niektóre nazwiskami lub datami zgonu. W pierwszym przypadku numer dowodu można uzyskać z ksiąg meldunkowych albo złożyć wniosek do urzędu gminy na terenie którego było ostatnie miejsce zamieszkania i podadzą ten numer.
Człowiek mógł się przeprowadzać ale nie musiał zmieniać dowodu. Jeśli dowód wystawił mu np. Sochaczew a później mieszkał i zmarł w W-wie (ale nie zmienił dowodu) to koperta jest w Sochaczewie. Pani Bogusiu ale chyba nie ma pani tych kopert w domu? (chodzi pewnie o skany lub ksero/zdjęcia).
Koperta oczywiście jest tylko jedna. Z przechowywaniem to jest tak, że większość urzędów ma poukładane seriami dowodów osobistych ale niektóre nazwiskami lub datami zgonu. W pierwszym przypadku numer dowodu można uzyskać z ksiąg meldunkowych albo złożyć wniosek do urzędu gminy na terenie którego było ostatnie miejsce zamieszkania i podadzą ten numer.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
podtrzymuję, że słowa Piotra
"Koperta dowodowa jest ZAWSZE u wystawcy dowodu."
są nieprawdą
jestem w stanie to udowodnić
co za tym idzie także nieprawdziwość "To co pisze pan Sroczyński nie jest prawdą"
chyba, że zacznie się kombinowanie z definicją "wystawca dowodu", co zmieni początkowe twierdzenie, które w dalszym ciągu neguję
a doświadczenia Anety (która przecież nie twierdzi co jest ZAWSZE, tylko z czym się zetknęła) mogę wzbogacic o przykłąd pierwszy z brzegu
1983 ostatnie zameldowanie i mijesce zgonu -Praga północ, koperta Warszawa-Mokotów
1991 ostatnie zameldowanie i miejsce zgonu -Praga Północ, koperta Warszawa, Praga-Południe
"Koperta dowodowa jest ZAWSZE u wystawcy dowodu."
są nieprawdą
jestem w stanie to udowodnić
co za tym idzie także nieprawdziwość "To co pisze pan Sroczyński nie jest prawdą"
chyba, że zacznie się kombinowanie z definicją "wystawca dowodu", co zmieni początkowe twierdzenie, które w dalszym ciągu neguję
a doświadczenia Anety (która przecież nie twierdzi co jest ZAWSZE, tylko z czym się zetknęła) mogę wzbogacic o przykłąd pierwszy z brzegu
1983 ostatnie zameldowanie i mijesce zgonu -Praga północ, koperta Warszawa-Mokotów
1991 ostatnie zameldowanie i miejsce zgonu -Praga Północ, koperta Warszawa, Praga-Południe
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Skrzypczak_Bogumiła

- Posty: 463
- Rejestracja: sob 29 maja 2010, 11:39
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
oczywiście ,że mam zawartość kopert;zdjęcia,wszystkie metryki w oryginale,pozostałe dokumenty - ksera.Rodzice mieli dowody wystawione przez KPMO w 1967r. a koperty odnalazłam w UM.
Pozdrawiam.
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
Bogumiła.
---------------------------------------------------------
moje korzenie-parafie mazowieckie; Zambski,Obryte,Szelków,Długosiodło,Niegów,Kamieńczyk,Wyszków,Dzierżenin,Goworowo,Brańszczyk
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Owszem, jestem ostrożna w wyrażaniu opinii - z urzędami bywa różnieSroczyński_Włodzimierz pisze: a doświadczenia Anety (która przecież nie twierdzi co jest ZAWSZE, tylko z czym się zetknęła) mogę wzbogacic o przykłąd pierwszy z brzegu
1983 ostatnie zameldowanie i mijesce zgonu -Praga północ, koperta Warszawa-Mokotów
1991 ostatnie zameldowanie i miejsce zgonu -Praga Północ, koperta Warszawa, Praga-Południe
W przypadku moich przodków adres zameldowania i zamieszkania pokrywał się, choć ten ostatni adres nie powinien mieć chyba znaczenia (dla zdeponowania wniosków o wydanie dowodów i innych dokumentów mogących trafić do koperty)?
Pozdrawiam
Aneta
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
tak jak pisałem, urzędy podzieliły przechowywaniem (cały czas mowa o latach 80) stosując kryteria numerów (być może też i serii). Dlaczego to zrobiły? Uzasadnienia różne spotykałem, z osobą, która taką decyzję podjęła nie miałem kontaktu.
A opinię swoją mam:) nie było to racjonalne jeśli chodzi o dostęp.
A opinię swoją mam:) nie było to racjonalne jeśli chodzi o dostęp.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
Bo pisze pan rzeczy nieprawdziwe i wprowadza potencjalnych poszukiwaczy w błąd.
Koperta jest ZAWSZE tam gdzie złożono ostatni wniosek o wydanie dowodu osobistego
Koperta jest ZAWSZE tam gdzie złożono ostatni wniosek o wydanie dowodu osobistego
Ostatnio zmieniony pt 01 mar 2013, 14:52 przez Piotr_Romanowski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
czyli ja mam się napracować, a ty może (może! bo nic nie wskazuje vide zlekceważony przez ciebie post Bogumiły) ewentualnie przyznasz mi rację?
nie widzę takiej potrzeby, brnij dalej, wprowadzeni w błąd będą mieć nauczkę
nie widzę takiej potrzeby, brnij dalej, wprowadzeni w błąd będą mieć nauczkę
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Kowalik-Mirosław

- Posty: 27
- Rejestracja: sob 22 mar 2008, 22:20
Jeśli Pan Włodzimierz nie chce podawać przykładu, może ja podam swój i skłaniam się do wypowiedzi Piotra że koperta jest tam gdzie był ostatni dowód wyrabiany (składany wniosek) Moja mama wędrowała przez trzy województwa kieleckie,wrocławskie i opolskie wszędzie składała wnioski o dowód, koperta jest w ostatnim miejscu zamieszkania i składania wniosku ale mój wujek,( brat taty), mieszkał w woj.opolskim do 1969 wyprowadził się do woj,Częstochowskiego i zmarł w 1993 a jego żona zmarła w 2002 i ich koperty są nadal w woj.opolskim ponieważ ostatnie ich wnioski o wydanie dowodu były w roku 1964.Jescze jeden przykład chyba najbardziej znaczący, moi dziadkowie mieszkali w tej samej miejscowości do śmierci, dziadek zmarł w 1985 a babcia w 2007(umiera w dniu odebrania nowego dowodu) koperty znajdują się w różnych miejscowościach, dlaczego ? nowa gmina po roku 1985 dla tej miejscowości
Pozdrawiam Mirek
Pozdrawiam Mirek
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Mirosławie:
tak sądziłem, że zacznie się teraz "redefiniowanie" pojęcia wystawca
zanim obalę i tę hipotezę (aktualnie brzmiąca "ostatni wystawca", poprzednio "Koperta dowodowa jest ZAWSZE u wystawcy dowodu) pozwolę sobie na uwagę
znajomość "ostatniego wystawcy dowodu" nie wydaje się być powszechną, i nie ma szansy, aby taką się stała. Informacja "kto wystawił" dowód (ostatni! ten który był zdany po śmierci) jest nawet trudniejsza do uzyskania niż "jaki jest seria i numer dowodu".
Kolejną rzeczą jest określenie tematu rozmowy i co należy wykazać. Nie wypowiadałem i nie wypowiadam się o Kieleckiem, Rzeszowskiem etc a "jedynie" o urzędach dzielnicowych m.st. Warszawy. No może i okolic:) I nie o XXI wieku!
Wracając do tematu czyli do:
"Czy koperty dowodowe z lat 80 XX wieku (data zgonu) są przechowywane ZAWSZE w miejscu "wystawcy"" podtrzymuję - NIE SĄ, w przypadku urzędów dzielnicowych m.st Warszawy:)
Zbliżonym do prawdy ("bardziej prawdziwym"), może być zalecenie "szukaj tam, gdzie myślisz, że ostatni dowód był wystawiony" po uzupełnieniu "o ile jest to ostatni adres" "najwyżej skierują Cie gdzie indziej" etc
Metodologicznie: nawet kilkadziesiąt tysięcy przykładów (spowodowanych być może koincydencją, nie związkiem przyczynowo-skutkowym) versus JEDEN, że tak nie jest nie przeważy szali. Bo "zawsze" nie będzie:)
Ot takie mam proste zadanie:) Wykazać jeden przypadek przechowywania teczki dowodowej w miejscu innym niż wystawiony dowód (ew. po modyfikacji "ostatni dowód"). Jeden wystarczy.
Jeno pytanie pozostaje jak wykazać, aby uznane było za wiarygodne. Bo, że mi udostępniono, nie oznacza, że każdemu forumowiczowi udostępnią -prawda? A na słowo to przecież nie ma powodu, aby mi wierzyć:)
Tak czy inaczej - ja się całkiem dobrze bawię, czekając na dowód, że "zawsze". I na haczyk "a narób się i wykaż, że to nieprawda" bez przynęty (co za to będę miał) się nie złapie:)

PS o nawet edita już widzę i teraz wypowiedź Piotra z pierwszego marca brzmi "Koperta jest ZAWSZE tam gdzie złożono ostatni wniosek o wydanie dowodu osobistego"
czyli kolejna zmiana, już nie wystawca, a przyjmujący wniosek:)
PPS Natchniony pomysłem (niezależnie co nim myślę:) "wystarczy wiedzieć kto wystawił ostatni d.o. zmarłego 30-40-50 lat temu przodka" właśnie przejrzałem pierwszą część "papierów".
1. Na siedem dokumentów urzędowych potwierdzających tożsamość stawających (w tym 3 akty notarialne) z okresu 1971-1990 na żadnym nie ma miejsca wystawienia dowodu osobistego .
2. w sześciu na siedem przypadkach powyższych jest seria i numer dowodu
nie twierdzę oczywiście na podstawie ww "zawsze" czy "nigdy"
ale czy naprawdę ustalenie wystawcy /miejsca złożenia? już się mylę:) jest takie banalne?
tak sądziłem, że zacznie się teraz "redefiniowanie" pojęcia wystawca
zanim obalę i tę hipotezę (aktualnie brzmiąca "ostatni wystawca", poprzednio "Koperta dowodowa jest ZAWSZE u wystawcy dowodu) pozwolę sobie na uwagę
znajomość "ostatniego wystawcy dowodu" nie wydaje się być powszechną, i nie ma szansy, aby taką się stała. Informacja "kto wystawił" dowód (ostatni! ten który był zdany po śmierci) jest nawet trudniejsza do uzyskania niż "jaki jest seria i numer dowodu".
Kolejną rzeczą jest określenie tematu rozmowy i co należy wykazać. Nie wypowiadałem i nie wypowiadam się o Kieleckiem, Rzeszowskiem etc a "jedynie" o urzędach dzielnicowych m.st. Warszawy. No może i okolic:) I nie o XXI wieku!
Wracając do tematu czyli do:
"Czy koperty dowodowe z lat 80 XX wieku (data zgonu) są przechowywane ZAWSZE w miejscu "wystawcy"" podtrzymuję - NIE SĄ, w przypadku urzędów dzielnicowych m.st Warszawy:)
Zbliżonym do prawdy ("bardziej prawdziwym"), może być zalecenie "szukaj tam, gdzie myślisz, że ostatni dowód był wystawiony" po uzupełnieniu "o ile jest to ostatni adres" "najwyżej skierują Cie gdzie indziej" etc
Metodologicznie: nawet kilkadziesiąt tysięcy przykładów (spowodowanych być może koincydencją, nie związkiem przyczynowo-skutkowym) versus JEDEN, że tak nie jest nie przeważy szali. Bo "zawsze" nie będzie:)
Ot takie mam proste zadanie:) Wykazać jeden przypadek przechowywania teczki dowodowej w miejscu innym niż wystawiony dowód (ew. po modyfikacji "ostatni dowód"). Jeden wystarczy.
Jeno pytanie pozostaje jak wykazać, aby uznane było za wiarygodne. Bo, że mi udostępniono, nie oznacza, że każdemu forumowiczowi udostępnią -prawda? A na słowo to przecież nie ma powodu, aby mi wierzyć:)
Tak czy inaczej - ja się całkiem dobrze bawię, czekając na dowód, że "zawsze". I na haczyk "a narób się i wykaż, że to nieprawda" bez przynęty (co za to będę miał) się nie złapie:)
PS o nawet edita już widzę i teraz wypowiedź Piotra z pierwszego marca brzmi "Koperta jest ZAWSZE tam gdzie złożono ostatni wniosek o wydanie dowodu osobistego"
czyli kolejna zmiana, już nie wystawca, a przyjmujący wniosek:)
PPS Natchniony pomysłem (niezależnie co nim myślę:) "wystarczy wiedzieć kto wystawił ostatni d.o. zmarłego 30-40-50 lat temu przodka" właśnie przejrzałem pierwszą część "papierów".
1. Na siedem dokumentów urzędowych potwierdzających tożsamość stawających (w tym 3 akty notarialne) z okresu 1971-1990 na żadnym nie ma miejsca wystawienia dowodu osobistego .
2. w sześciu na siedem przypadkach powyższych jest seria i numer dowodu
nie twierdzę oczywiście na podstawie ww "zawsze" czy "nigdy"
ale czy naprawdę ustalenie wystawcy /miejsca złożenia? już się mylę:) jest takie banalne?