Jak uzyskać kserokopię akt USC (komentarz)

Komentarze artykułów opublikowanych na stronie PTG

Moderator: maria.j.nie

futura10

Sympatyk
Posty: 45
Rejestracja: pn 10 wrz 2012, 11:50

Ksero lub skan aktu urodzenia USC

Post autor: futura10 »

Temat:"ksero lub skan aktu urodzenia USC"


Czy ktoś z Państwa próbował uzyskać ksero lub skan aktu urodzenia z USC? Jeśli tak jak to wyglądało? Dzięki za odpowiedź. Sam przymierzam się do tego.
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

ksero lub skan aktu urodzenia USC

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Witam,
Wygladało tak: napisałam emaila z prośbą, wysłałam skan potwierdzenia pokrewieństwa (w przypadku aktu urodzenia, w przypadku aktu zgonu nie chcieli nic) zapłaciłam 5 zł. Dostałam. USC z zasady wysyła ksero a nie skan. I to wszystko.
Pozdrawiam
Małgorzata
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Awatar użytkownika
Ptolemeusz

Sympatyk
Posty: 95
Rejestracja: pt 23 mar 2012, 08:40

ksero lub skan aktu urodzenia USC

Post autor: Ptolemeusz »

Kolego ten temat szerko był omawiany na tym forum, poszukaj a na pewno znajdziesz.

Pozdrawiam, Paweł
Szukam rodzin: Engelke, Vetter, Kansik, Waschkowiak (Waszkowiak), Kotyniewicz, Wojciechowscy, Maliszczak, Sperscy
anna-grażyna

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 25 sie 2012, 18:42

Post autor: anna-grażyna »

Dzisiaj po rozmowie telefonicznej,przelałam na konto USC zł 5.-
i czekam na ksero ,które mam otrzymać jako załącznik do maila.
Natomiast za sporządzenie odpisu (w moim przypadku chodzi o zgon)
trzeba zapłacić 22 zł.

Anna Grażyna
futura10

Sympatyk
Posty: 45
Rejestracja: pn 10 wrz 2012, 11:50

Post autor: futura10 »

Bardzo dziękuję za pomoc w szczególności za linka :-)
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Link z tego forum:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml

Pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
reflex1

Sympatyk
Posty: 111
Rejestracja: wt 11 gru 2007, 11:54
Kontakt:

Post autor: reflex1 »

Ostatnio miałem kontakt z kilkoma USC w różnych województwach i muszę przyznać że bardzo różnie to wygląda. Pracownik jednego z USC tłumaczył mi że nie udostępni mi aktu drogą mail lub poprzez wysłanie ksero bo taki jest nakaz "odgórny" /czyt: szefa wszystkich szefów/. Za to serdecznie zaprosił mnie abym pokusił sie o 300 km wycieczke do jego USC i na pewno wyjadę zadowolony. :D
Krzysztof29

Sympatyk
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 lip 2011, 23:23
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Krzysztof29 »

A mnie w jednym z USC zaskoczono stwierdzeniem, że ksero się akurat zepsuło, ale mogę sobie zrobić zdjęcia własnym aparatem. Dobrze, że akurat miałem takowy przy sobie i fotografie wykonałem. Żadnych opłat nie zażądano :)
Poszukiwane nazwisko: Turski - okolice Częstochowy, Jędrzejowa i Włoszczowy
julia_jarmola

Sympatyk
Posty: 606
Rejestracja: ndz 12 lut 2012, 12:47

Post autor: julia_jarmola »

Witam!
U mnie to wyglądało tak,że napisałam podanie z prośbą o skan aktu ślubu dziadków,gdyż ten USC nie podaje adresu mailowego.
W ciągu dwóch tygodni otrzymałam go bez jakiejkolwiek opłaty!!!
Byłam przyjemnie zaskoczona. Wysłałam podziękowanie,gdyż wiem,że takie gesty nie zdarzają się często.
Pozdrawiam Julia J.
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

Witam

W moim przypadku było tak:

Małe miasteczko - skany aktów wysłane mailem (po dosłownie kilku dniach), brak opłat, bardzo miły kontakt, słowem zero problemów. Pan, który odpisywał bardzo chętny do pomocy przy poszukiwaniach.

Duże miasto (dawne wojewódzkie) - "nie da się", brak skanera/aparatu/tel komórkowego z aparatem, ogólnie nie wydają kserokopii, można przyjechać i zrobić zdjęcie własnym sprzętem. Gdy zadzwoniłem po raz drugi (po około roku) poinformowano mnie, że nie wiadomo czy będzie można w ogóle uzyskać wgląd do aktu (bo nigdy tego nie robiono), trzeba do kierownika.

Tak więc różnie bywa jak widać, a wielkość miasta ma niewiele do rzeczy :)

pozdrawiam
Jurek
wisnia02

Sympatyk
Posty: 59
Rejestracja: czw 14 mar 2013, 20:47

Post autor: wisnia02 »

Odwiedzając miejscowe USC dowiedziałem się iż koszta odpisu nie są zbyt wielkie a ksero kosztowało mnie tylko 5zł , chyba przedewszystkim dużo zależy od dobrej woli urzędnika. mniejsza gimna, a duże miasto. może być z tym różnie , ale najważniejszy pierwszy krok.
Paweł W.
dpawlak

Nieaktywny
Posty: 1422
Rejestracja: pn 24 sty 2011, 22:28

Post autor: dpawlak »

1. Opłata skarbowa: a. 22 zł - za odpis skrócony, b. 33 zł - za odpis zupełny, c. 24 zł - za zaświadczenie o dokonanych w księgach stanu cywilnego wpisach lub ich braku, albo o zaginięciu lub zniszczeniu księgi stanu cywilnego, d. 26 zł - za inne zaświadczenia, e. 5zł za ksero z dokumentu (metryki), nie mające mocy prawnej (nie mogące służyć w przyszłości jako dokument oficjalny).
Cennik ogólnopolski, bo to cennik urzędowy, lepiej podawać kwotę, niż własną opinię w stylu: "koszta odpisu nie są zbyt wielkie".
Dla jednych nie są, dla innych są, zwłaszcza jak są tańsze opcje. Wiele zależy, czy możemy stawić się osobiście (koszt podróży), czy potrzebujemy jeden papierek, czy piętnaście, czy bez papierka nie możemy ruszyć z dalszymi poszukiwaniami czy tylko służy nam do uzupełnienia wiedzy ale dalszych poszukiwań nie blokuje.
Zdjęcia własnym aparatem są darmowe, mi się nawet udało załatwić sprawę poprzez e-mail, z ominięciem kserowania i też za free.
@Jurek
"Tak więc różnie bywa jak widać, a wielkość miasta ma niewiele do rzeczy "
Czytam i treść posta kompletnie nie koresponduje z tym wnioskiem, bo w mniejszej miejscowości się udało, a w większej ostatecznie nie.
Po za tym wiadomo, że mówimy statystycznie i zawsze trafią się wyjątki od tendencji. Jednak prawidłowość jest taka, że w mniejszej miejscowości jednak łatwiej coś uzyskać albo przynajmniej obsługa przyjemniejsza niż w USC, które są wielkimi molochami.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

dpawlak pisze:@Jurek
"Tak więc różnie bywa jak widać, a wielkość miasta ma niewiele do rzeczy "
Czytam i treść posta kompletnie nie koresponduje z tym wnioskiem, bo w mniejszej miejscowości się udało, a w większej ostatecznie nie.
Po za tym wiadomo, że mówimy statystycznie i zawsze trafią się wyjątki od tendencji. Jednak prawidłowość jest taka, że w mniejszej miejscowości jednak łatwiej coś uzyskać albo przynajmniej obsługa przyjemniejsza niż w USC, które są wielkimi molochami.
Właśnie o tym napisałem - w mniejszej miejscowości się udało choć z pozoru wydawać by się mogło, że w większych miastach powinno być łatwiej.
Zwłaszcza z zaopatrzeniem w sprzęt, który umożliwiłby zrobienie kserokopii/fotokopii. Ten argument był podstawowy w moim przypadku.

pozdrawiam
Jurek
dpawlak

Nieaktywny
Posty: 1422
Rejestracja: pn 24 sty 2011, 22:28

Post autor: dpawlak »

Rozumiem, wielkość miasta ma "do rzeczy" tylko prawidłowość odwrotna niż się spodziewałeś.
W małym wiejskim urzędzie pani była gotowa z każdym odnalezionym aktem iść na inne piętro, gdzie stało ksero, co oczywiście nie było potrzebne bo wyjąłem cyfrówkę - w dużym mieście absolutnie nie spodziewałbym się takiej oferty. E-mailem załatwiłem sprawę również w wiejskim USC. W powiatowym już kręcono nosem, że za dużo chcę naraz aktów, zwłaszcza na te bez precyzyjnej daty. Zresztą ja to rozumiem, trochę inne obłożenie pracą, to i mniej czasu by szukać dla mnie aktów w kilku rocznikach. I nigdy nie było to tego same dnia kiedy się zgłosiłem. Na szczęście udało się w kolejnych podejściach, zresztą zostawiałem listę umawiając się na inny dzień.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Slawinski_Jerzy

Sympatyk
Posty: 972
Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Slawinski_Jerzy »

A myślałem, że jest odwrotnie :) Zwłaszcza, że w warszawskim USC nie ma żadnych problemów z kserokopiami. Tak czy inaczej będę się tam musiał kiedyś przejechać i zrobić fotkę samemu. Dobrze, że akt potrzebny bardziej w celach pamiątkowych (w końcu ślub pradziadków) niż do uzyskania jakichś nowych informacji. Wypis mam i to jeszcze z końca lat 40.

pozdrawiam serdecznie
Jurek
Zablokowany

Wróć do „Komentarze artykułów”