Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
- Komentarze

- Posty: 4721
- Rejestracja: ndz 02 lip 2006, 14:34
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Skomentuj <A HREF="modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=248&ez=2 target=_top">ten artykuł</A> w tym wątku
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Przodkowie mi chyba podpowiadają...
Ciekawa i pouczająca historia. Przeniosłem ją więc we właściwsze miejsce - do artykułów.
-
ambrozja100

- Posty: 45
- Rejestracja: pt 05 wrz 2008, 00:50
Przodkowie mi chyba podpowiadają...
Bardzo pięknie opisałaś tę naszą gorączkę poszukiwań i radość ze zalezienia śladu. Pozdrawiam, życzę sukcesów
Danuta Skowroń
Danuta Skowroń
Przodkowie mi chyba podpowiadają...
Bardzo ładnie to ujęłaś. Myślę, ze wielu z nas ma bardzo podobne doświadczenia.
Pozdrawiam noworocznie
Ola
Pozdrawiam noworocznie
Ola
- Pieniążek_Stanisław

- Posty: 923
- Rejestracja: pt 14 lip 2006, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
Przodkowie mi chyba podpowiadają...
Z uczucia z jakim opisałaś cele i wyniki swoich poszukiwań widać jasno z jaką pasją to robisz. Wierzę, że swoim dzieciom, wnukom..... przekażesz ogromny materiał historii ich rodziny. Te nasze małe historie rodzinne są tak ważne. Z nich przecież powstaje ta wielka HISTORIA naszego narodu.
A więc nie spuszczaj z tonu swoich poiszukiwań. Tego Ci szczerze życzę w 2009 roku.
Staszek Pieniążek
PS. Bardzo ładnie piszesz. Opisuj częściej swoje etapy poszukiwań. Chętnie przeczytamy.
A więc nie spuszczaj z tonu swoich poiszukiwań. Tego Ci szczerze życzę w 2009 roku.
Staszek Pieniążek
PS. Bardzo ładnie piszesz. Opisuj częściej swoje etapy poszukiwań. Chętnie przeczytamy.
Przodkowie mi chyba podpowiadają...
Czyli nie jestem sama ......
Dziękuję . Podtrzymałaś mnie na duchu. I już wiem ze nit jestem inna
jak twierdzą niektorzy z mojej rodziny 
Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniach
Dziękuję . Podtrzymałaś mnie na duchu. I już wiem ze nit jestem inna
Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniach
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
- Kuziński_Andrzej

- Posty: 54
- Rejestracja: pn 17 lip 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Kasieńko! Rewelacja! Mam na myśli treść, formę, styl, dynamizm. To nie jest zwykły artykuł. To jest Literatura.
Panowie, czapki z głów!
Panowie, czapki z głów!
- Dorota_Dąbrowska

- Posty: 35
- Rejestracja: sob 22 lis 2008, 23:20
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Czytając ten artykuł większość z nas amatorów utożsamia się z tobą Kasiu.Zaczyna się od zdjęć,konieczności odrobienia zadania domowego z dzieckiem,a potem... wiemy,że musimy rozwikłać rodzinne zagadki.Z czasem staje się to trochę chorobliwe,bo cały swój wolny czas szukamy... Pozdrawiam serdecznie
Dorota
Dorota
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Ciekawa historia! Ja też zaczełam szukac informaji o moich przodkach. Narazie opieram się na wiedzy dziadków, ich rodzeństwa i dalszych krewnych z którymi mam kontakt telefoniczny i przez internet. Ze względu na mój wiek (niecałe 16 lat) jakby nie patrzec jestem uzależniona od rodziców, a oni nie zawsze mają czas i ochotę mi pomóc np. w dojechaniu w interesujące mnie miejsce. Prawdę mówiąc nie wiem ilu nas będzie za kilka, kilkanaście lat. Jestem wyjątkiem wśród rówieśników. Nikt w moim wieku nie interesuje się przeszłością. Dla mnie taka ignorancja jest przerażająca.
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Droga Kasiu, trzymam kciuki za dalsze Twoje poszukiwania. Podziwiam Twój styl pisania i podzielam pasje. Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku 
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Ach !!! Gdybym zaczął swoje poszukiwania w wieku 16 lat ... 
Przodkowie mi chyba podpowiadają (komentarz)
Droga Kasik500 !
Twój Artykuł jest naprawdę pełen wzruszeń! Szukam moich przodków już od roku i tak jak ty natrafiłam już na różnych ludzi którzy niemają szacunku do Genealogów, mogę napisać, że się nawet niekiedy wyśmiewują. Bo niewiedzą jak trudno jest zdobyć wszelkie informacje. Moja mama równierz( przykro mi to powierdzeć) ale też nalerzy do tych osób. I mówi ciągle " Zobaczysz znudzi ci sie i to wszystko zucisz w kąt" a ja się nie daję! I to mi bardzo dodaje otuchy i siły za każdą Metrykę jestem wdzięczna i mam za każdym razen łzy w oczach jak je czytam i czytam nieraz i po 10 razy i próbuję się w czasie przemieścić i być tak blisko moich przodków.W wigilię pokazałam rodzinie moje zbiory, niektórzy pochwalili mnie za moją pracę, że to robię. Niektórzy niewiedzieli o kim wogóle mówię i to mnie zwaliło z nóg poniewarz nieznali nawet imienia swojej Baci czy Dziadka:-( I postanowiłam napisać książkę żeby moi potomkowie za kilkadziesiąt lat wiedzieli skąd przyszliśmy?
kto był przed nami? kim jesteśmy?
Tylko wspólnie dobrniemy do celu, drodzy niedajmy się.
Pozdrawiam Elly
Twój Artykuł jest naprawdę pełen wzruszeń! Szukam moich przodków już od roku i tak jak ty natrafiłam już na różnych ludzi którzy niemają szacunku do Genealogów, mogę napisać, że się nawet niekiedy wyśmiewują. Bo niewiedzą jak trudno jest zdobyć wszelkie informacje. Moja mama równierz( przykro mi to powierdzeć) ale też nalerzy do tych osób. I mówi ciągle " Zobaczysz znudzi ci sie i to wszystko zucisz w kąt" a ja się nie daję! I to mi bardzo dodaje otuchy i siły za każdą Metrykę jestem wdzięczna i mam za każdym razen łzy w oczach jak je czytam i czytam nieraz i po 10 razy i próbuję się w czasie przemieścić i być tak blisko moich przodków.W wigilię pokazałam rodzinie moje zbiory, niektórzy pochwalili mnie za moją pracę, że to robię. Niektórzy niewiedzieli o kim wogóle mówię i to mnie zwaliło z nóg poniewarz nieznali nawet imienia swojej Baci czy Dziadka:-( I postanowiłam napisać książkę żeby moi potomkowie za kilkadziesiąt lat wiedzieli skąd przyszliśmy?
kto był przed nami? kim jesteśmy?
Tylko wspólnie dobrniemy do celu, drodzy niedajmy się.
Pozdrawiam Elly