Mundur kolejarza (?) z Rosji
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Mundur kolejarza (?) z Rosji
Proszę o pomoc doświadczonych genealogów. W archiwum rodzinnym znalazłam zdjęcie z roku 1912:
http://img826.imageshack.us/img826/2596/napoleonz.jpg
Zdjęcie wykonano w Inflantach. Co na podstawie zdjęcia można powiedzieć o mężczyźnie i jego żonie? Wiem tylko, że był pracownikiem kolei moskiewsko-ryskiej. Czy jest w mundurze? Co można powiedzieć o jego randze? Niezwykłe też wydają mi się ubranka i nakrycia głowy chłopców.
Bożena Świdzińska
http://img826.imageshack.us/img826/2596/napoleonz.jpg
Zdjęcie wykonano w Inflantach. Co na podstawie zdjęcia można powiedzieć o mężczyźnie i jego żonie? Wiem tylko, że był pracownikiem kolei moskiewsko-ryskiej. Czy jest w mundurze? Co można powiedzieć o jego randze? Niezwykłe też wydają mi się ubranka i nakrycia głowy chłopców.
Bożena Świdzińska
-
Wiktor_Witek

- Posty: 475
- Rejestracja: wt 23 paź 2012, 23:36
- Lokalizacja: Warszawa
Mundur kolejarza (?) z Rosji
Niestety to ubranie nie wygląda mi na mundur, no chyba, że widać jakiś symbol na guzikach, ale tego na tym skanie nie widzę. Dzieci ubrane najwyraźniej zgodnie z modą w orientalnych czapkach.
Pozdrowienia
Wiktor
Pozdrowienia
Wiktor
Piotr Wolski x Zuzanna Smardzewska ok. 1770 [tylko chrzest 1 syna Warszawa, św. Jan 1776 księgi brak!;-)]. Bogumił (Gottlieb) Stenzel z par. Gradzanowo x Dorota Abram (Abraham) ślub 1827-28 północne Mazowsze?
-
Szymański_Wojciech

- Posty: 336
- Rejestracja: wt 04 maja 2010, 12:00
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Piękne zdjęcie, gratuluję! Oczywiście, mężczyzna jest w słuzbowym (letnim?) uniformie urzędnika kolejowego (niższej rangi?). A chłopcy poprostu bawią się w wojnę, chyba którąś z bałkańskich (?).Ten z prawej opiera się na szabelce, środkowy trzyma karabinek; obaj w fezach - to muzułmanie (Turcy" Bośniacy?), a ten z lewej w czapce z insygniami to ich przeciwnik (Bułgar? Rosjanin? Serb?). Cała trójka boso, co wyznacza porę roku.bozenna7 pisze:Proszę o pomoc doświadczonych genealogów. W archiwum rodzinnym znalazłam zdjęcie z roku 1912:
http://img826.imageshack.us/img826/2596/napoleonz.jpg
Zdjęcie wykonano w Inflantach. Co na podstawie zdjęcia można powiedzieć o mężczyźnie i jego żonie? Wiem tylko, że był pracownikiem kolei moskiewsko-ryskiej. Czy jest w mundurze? Co można powiedzieć o jego randze? Niezwykłe też wydają mi się ubranka i nakrycia głowy chłopców.
Bożena Świdzińska
Wojciech Szymański
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Bożeno, mój pradziadek również był pracownikiem kolei Moskwa-Ryga. Odpowiadał za odcinek biegnący przez Łatgalię. Czy próbowałaś już może "dokopać" się czegoś więcej o owym mężczyźnie (przodku?)?
Pozdrawiam - Joanna
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Joanno, możliwe, że nasi przodkowie pracowali w tym samym miejscu. Ten kolejarz na zdjęciu to Napoleon Swidzinski (1872-1931). W 1906 był naczelnikiem (?) stacji Wieljony (Vil'ani), a potem Rzeżyca (Rezekne). Danych ze źródeł kolejowych nie udało się niestety pozyskać.
Pozdrawiam serdecznie - Bożena Świdzińska
Pozdrawiam serdecznie - Bożena Świdzińska
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Bożeno, z nazwiska wnioskuję, że Twój przodek korzenie miał polskie (bo i mniejszość polska liczna w Łatgalii), mój przodek nazywał się Bazyli Bogdanovs (Wasilij Bogdanow) i był starowierem - jego (i moi) przodkowie należeli do tych, którzy sprzeciwiając się reformom Nikona, skryli się w słabo zaludnionej Łatgalii. Był dróżnikiem, pracownikiem technicznym. Musiałby być chyba młodszy niż Napoleon; moja babcia urodziła się w 1922 r. jako druga z rodzeństwa po starszym o dwa lata bracie, więc pewnikiem urodził się w ostatnim dziesięcioleciu XIX w. Stacja, na której mieszkali to: Uljanova 
Nie wiem, czy się kontaktowałaś, ale polecam archiwum w Rezekne z p. Eveliną oraz kontakt z przewodniczącą Związku Polaków tamże: p. Bernadetą.
Nie wiem, czy się kontaktowałaś, ale polecam archiwum w Rezekne z p. Eveliną oraz kontakt z przewodniczącą Związku Polaków tamże: p. Bernadetą.
Pozdrawiam - Joanna
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Joanno, Napoleon to nie mój przodek, tylko dziad mojego męża. Jest prawdopodobne, że pochodził z Warszawy - i do Inflant pojechał służbowo. Niestety, mimo poszukiwań nie udało się go zlokalizować w Warszawie, choć na przykład jego żonę Ludwikę (widoczną na zdjęciu) - urodzoną w Pułtusku - mam rozpracowaną do jej dziadków. Szukam dokumentu rosyjskiego, skąd dostałabym otcestvo Napoleona... Poszukiwania przez archiwa kolejowe oraz Muzeum Kolejnictwa nie dały rezultatów.
Kiedyś był na forum wątek bliźniaków, m.in. w rodzinie Swidzinskich. Na zdjęciu są synowie Napoleona i Ludwiki, Wacław (starszy, z 1906) oraz bliźniacy Kazimierz (mój teść) i Ludwik (z 1907). Zresztą Ludwika też jest z bliźniąt... Jak widać, szukam różnymi kanałami.
Nie kontaktowałam się z Rezekne, ale to wspaniały pomysł. Będę wdzięczna za kontakt z p. Eveliną i Bernadetą.
Pozdrawiam serdecznie - Bożena Swidzińska
Kiedyś był na forum wątek bliźniaków, m.in. w rodzinie Swidzinskich. Na zdjęciu są synowie Napoleona i Ludwiki, Wacław (starszy, z 1906) oraz bliźniacy Kazimierz (mój teść) i Ludwik (z 1907). Zresztą Ludwika też jest z bliźniąt... Jak widać, szukam różnymi kanałami.
Nie kontaktowałam się z Rezekne, ale to wspaniały pomysł. Będę wdzięczna za kontakt z p. Eveliną i Bernadetą.
Pozdrawiam serdecznie - Bożena Swidzińska
Re: Mundur kolejarza (?) z Rosji
Bożeno - podrzuć mi, proszę, na PW Twojego maila.
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł.
(Wiesz, że - gdy 3 lata temu byliśmy w tamtych stronach znaleźliśmy ludzi, którzy pamiętali moich pradziadków oraz kolegów z klasy mojej babci? Wszystko jest możliwe
)
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł.
(Wiesz, że - gdy 3 lata temu byliśmy w tamtych stronach znaleźliśmy ludzi, którzy pamiętali moich pradziadków oraz kolegów z klasy mojej babci? Wszystko jest możliwe
Pozdrawiam - Joanna
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
-
Dubiczyńska_Maria

- Posty: 388
- Rejestracja: wt 29 cze 2010, 20:02
Niesamowita jest, doprawdy, na tym forum liczba osób, wśród których przodków liczną grupę stanowią pracownicy kolei 
Przodkowie lubili podróże; my też lubimy - te w czasie
NB. Trzy osoby z mojej rodziny (ale to już rodzeństwo prababci) to najpierw kolejarze na Wołyniu (Kowel - Warszawa), potem na Ziemiach Odzyskanych
Przodkowie lubili podróże; my też lubimy - te w czasie
NB. Trzy osoby z mojej rodziny (ale to już rodzeństwo prababci) to najpierw kolejarze na Wołyniu (Kowel - Warszawa), potem na Ziemiach Odzyskanych
Pozdrawiam - Joanna
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
"Nie będziesz wiedział dokąd zmierzasz, jeśli nie wiesz, skąd przybyłeś."
Moja biblioteka jest rodzajem mojej biografii... /"Ma bibliotheque est une sorte d'autobiographie" - Alberto Mangel/
