Jak uzyskać kserokopię akt USC (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
AKTA W USC
Bardzo mili urzędnicy w USC udostępnili mi akta i pozwolili na wykonanie fotografii. W związku z tym mam pytanie na forum. Czy taka forma korzystania jest dozwolona? Chciałbym jeszcze skorzystać z akt a nie chcę narażać tych miłych urzędników na problemy.
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
AKTA W USC
Zależy o jakie księgi chodzi i na jakiej zasadzie odbyło się to udostępnienie. Jednakże wszystko zależy od samych urzędników.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
AKTA W USC
Dotyczy ksiąg metrykalnych /urodzenia,zgony,małżeństwa/. W obecności urzędnika wykonałem foto interesujacych mnie ksiąg.
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
AKTA W USC
Czyli zrobiłeś fotokopie całych ksiąg, a nie interesujących Cię aktów? O ile ochrona danych osobowych nie obejmuje osób zmarłych (czyli z księgami zgonów problemów być nie powinno), o tyle z małżeństwami, a urodzeniami szczególnie mogłoby być gorzej. Dlatego ciesz się, że zostało Ci to udostępnione i zachowaj dla siebie.
PS
Podpisuj posty chociaż imieniem.
PS
Podpisuj posty chociaż imieniem.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
AKTA W USC
Tak, zgadzam się a Marcinem, zachowaj to dla siebie, gdyż z tego co wiem ustawodawca nie przewidział innej formy udostępniania danych z ksiąg USC(przechowywanych w USC, nie oddanych do AP), niż odpisy aktów skrócone lub zupełne:)
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
AKTA W USC
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Slawinski_Jerzy

- Posty: 972
- Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
- Lokalizacja: Warszawa
Re: AKTA W USC
No nie za bardzo...opat1222 pisze:(...) gdyż z tego co wiem ustawodawca nie przewidział innej formy udostępniania danych z ksiąg USC(przechowywanych w USC, nie oddanych do AP), niż odpisy aktów skrócone lub zupełne:)
pozdrawiam
Jurek
Re: AKTA W USC
Moje kopie nie dotyczyły całych ksiąg. W warynkach amatorskich jest to nie możliwe. Było to kilka różnych aktów.karysko pisze:Dotyczy ksiąg metrykalnych /urodzenia,zgony,małżeństwa/. W obecności urzędnika wykonałem foto interesujacych mnie ksiąg.
Przpraszam za nieścisłość.
A wracając do wątku. Czy to co zrobiłem jest nielegalne?
Kazimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mam inny problem z USC. Do tej pory wszystko układało mi sie OK w zajemnych relacjach z urzędnikami USC. Do dzisiaj. Natrafiłem na mur niemożności. Z rodzinnych przekazów wiem, ze mój prapradziadek mógł umrzeć na terenie konkretnej gminy, lecz nie ma na to dowódów. Wystąpiłem z pismem do właściwego USC z prośbą o pomoc przynajmniej w odszukaniu aktu zgonu. W gre wchodziło raptem kilka lat/ 1912-1918/. Właśnie mnie poinformowano, ze urzędnik USC nie ma obowiązku zajmować się kwerendami w zasobach akt przechowywanych w USC. Albo podam dokładną datę zgonu albo mój wniosek nie zostanie rozpatrzony. Nie pomogą mi nawet jeśli osobiście stawię się w urzędzie. Jak to Pani ujęła? "Nie mają czasu zajmować się jakimiś tam drzewkami" Koniec cytatu. Jeśli mój pradziad zmarł w 1918 roku to sobie poczekam....Tyle na temat.
Pozdrawiam Paweł
http://hudzikowie.blogspot.com/
http://hudzikowie.blogspot.com/
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ma obowiązek i czas
tyle, że musisz o to wystąpić
zwróć się o zaświadczenie o braku aktu stanu cywilnego - w tym wypadku zgonu w latach...Iksińskiego lub o akt zgonu (odpis)
zapłacisz musisz, jasne
i dobrze:)
oczywiście płacisz budżetowi (jest za to opłata przewidziana i za stwierdzenie braku - czyli za kwerendę i za odpis)
mając odpis - po kopie (ale już z numerem, datą)
tyle, że musisz o to wystąpić
zwróć się o zaświadczenie o braku aktu stanu cywilnego - w tym wypadku zgonu w latach...Iksińskiego lub o akt zgonu (odpis)
zapłacisz musisz, jasne
i dobrze:)
oczywiście płacisz budżetowi (jest za to opłata przewidziana i za stwierdzenie braku - czyli za kwerendę i za odpis)
mając odpis - po kopie (ale już z numerem, datą)
Włodzimierzu - sposób ciekawy. Wypróbowany w praktyce/podparty przepisami czy jak dotąd hipotetyczny?
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Bardzo chętnie powtórzyłbym akcję z próba uzyskania informacji od USC nt występowania konkretnego aktu w ich zasobach. Wysłanie pisma w tej sprawie nic mi nie dało. Może gdybym powołał się na konkretny akt lub paragraf z ustawy to coś bym ugrał? Ostatnio wystąpiłem do USC w Łodzi z pismem o odszukanie aktu zgonu. Na odpowiedz czekałem 3 tygodnie ale się doczekałem. Oczywiście w formie pisemnej. Teraz przynajmniej mam podstawę do ubiegania się o odpis.
Pozdrawiam
Paweł
Pozdrawiam
Paweł
Pozdrawiam Paweł
http://hudzikowie.blogspot.com/
http://hudzikowie.blogspot.com/
Witam.
Z moich doświadczeń w USC wynika, że przepisy przepisami a życie życiem. Generalnie im mniejszy urząd, tym więcej można się dowiedzieć (nawet przez telefon) i tym łatwiej uzyskać kopie dokumentów. W dużych urzędach (miastach) to już inna bajka. Tam przed rozsądek i zwykłą ludzką życzliwość przedkładane są przepisy, procedury, ochrona danych i takie tam...
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Jacek
Z moich doświadczeń w USC wynika, że przepisy przepisami a życie życiem. Generalnie im mniejszy urząd, tym więcej można się dowiedzieć (nawet przez telefon) i tym łatwiej uzyskać kopie dokumentów. W dużych urzędach (miastach) to już inna bajka. Tam przed rozsądek i zwykłą ludzką życzliwość przedkładane są przepisy, procedury, ochrona danych i takie tam...
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Jacek