Pomysł...
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
Pomysł...
Witajcie!
Wpadłem ostatnio na pomysł, by spisywać inskrypcje z figurek, kapliczek, i fotografować te obiekty.
Często na przydrożnych krzyżach widnieją nazwiska fundatorów i innych.
Podając lokalizację danego obiektu i jego inskrypcję istnieje cień szansy, że jeden z fundatorów czy wymienionych na niej osób jest przodkiem jednego z Nas.
Po za tym, uwieczniamy coś, czego egzystencji nie jesteśmy pewni (napisy też mogą się ścierać, i za kilka lat stać się zupełnie niewidoczne).
Takie inskrypcje można wpisywać do wątków "Nasze parafie", w zależności od tego, w jakiej miejscowości jest usytuowany obiekt, i do jakiej parafii dana miejscowość należy. To rozwiąże problem lokalizacji, a kilka liter nie zajmuje chyba dużo miejsca na serwerach. Zdjęcia można mieć u siebie i udostepniać zainteresowanym, albo po prostu wrzucić na darmowy portal do ich udostepniania i wkleić link do takowych.
Co o takim pomyśle sądzicie?
Z pozdrowieniami,
Kamil
Wpadłem ostatnio na pomysł, by spisywać inskrypcje z figurek, kapliczek, i fotografować te obiekty.
Często na przydrożnych krzyżach widnieją nazwiska fundatorów i innych.
Podając lokalizację danego obiektu i jego inskrypcję istnieje cień szansy, że jeden z fundatorów czy wymienionych na niej osób jest przodkiem jednego z Nas.
Po za tym, uwieczniamy coś, czego egzystencji nie jesteśmy pewni (napisy też mogą się ścierać, i za kilka lat stać się zupełnie niewidoczne).
Takie inskrypcje można wpisywać do wątków "Nasze parafie", w zależności od tego, w jakiej miejscowości jest usytuowany obiekt, i do jakiej parafii dana miejscowość należy. To rozwiąże problem lokalizacji, a kilka liter nie zajmuje chyba dużo miejsca na serwerach. Zdjęcia można mieć u siebie i udostepniać zainteresowanym, albo po prostu wrzucić na darmowy portal do ich udostepniania i wkleić link do takowych.
Co o takim pomyśle sądzicie?
Z pozdrowieniami,
Kamil
Pomysł...
Witam,
Na pierwszy rzut oka jest to bardzo fajny pomysł,na kolejny rzut również,jednak trzeba by było podejść do tego w taki sam sposób jak w opracowywaniu metryk a to już takie proste nie bedzie,aczkolwiek na pewno warto spróbować
Na pierwszy rzut oka jest to bardzo fajny pomysł,na kolejny rzut również,jednak trzeba by było podejść do tego w taki sam sposób jak w opracowywaniu metryk a to już takie proste nie bedzie,aczkolwiek na pewno warto spróbować
pozdrawiam
Mikołaj Korgol-Sowiński
Poszukuję informacji na temat Angeli Życkiej, urodzonej ok 1798 w Wilnie c. Józefa i Marianny z Gicewiczów
Mikołaj Korgol-Sowiński
Poszukuję informacji na temat Angeli Życkiej, urodzonej ok 1798 w Wilnie c. Józefa i Marianny z Gicewiczów
Pomysł...
Ja również uważam, że to dobry pomysł. Niedaleko od mojego domu jest murowany krzyż (zbiorowa mogiła zmarłych na cholerę w 19 wieku) i mimo, że wymurowano go w 1929 roku to już teraz trudno jest odczytać napis. Był wiele razy bielony wapnem i wyryte litery straciły kształt. I myślę, że za 50 lat nikt nawet nie domyśli się co tam pisze 
Pomysł...
Mikołaju,
niekoniecznie metoda musi być ta sama co w metrykach.
Po lewej stronie na pasku jest wątek "Nasze parafie".
I do odpowiedniej parafii można wklejać inskrypje + ewentualnie linki ze zdjęciami, nie obciążając tym samym serwera tego portalu.
Albo w ogóle nie wklejać zdjęć, tylko trzymać, by potem udostępnić.
Najważniejsza byłaby inskrypcja z lokalizacją.
Przykładowo spisałem jedną, i wkleję ją do parafii Słupia Nadbrzeżna.
Pozdrawiam,
Kamil
niekoniecznie metoda musi być ta sama co w metrykach.
Po lewej stronie na pasku jest wątek "Nasze parafie".
I do odpowiedniej parafii można wklejać inskrypje + ewentualnie linki ze zdjęciami, nie obciążając tym samym serwera tego portalu.
Albo w ogóle nie wklejać zdjęć, tylko trzymać, by potem udostępnić.
Najważniejsza byłaby inskrypcja z lokalizacją.
Przykładowo spisałem jedną, i wkleję ją do parafii Słupia Nadbrzeżna.
Pozdrawiam,
Kamil
Ktoś już wcześniej na to wpadł. Jest wydawnictwo "Corpus inscriptionum Poloniae", które obejmuje wszelkie inskrypcje do 1795 roku na terenie Polski. Sam mam w domu kilka tomów tego wydawnictwa.
Tu przykład:
http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/doc ... ublication&
Fantastyczne byłoby zgromadzenie polskich inskrypcji szczególnie tych w kościołach (i cmentarzach?) z XIX w. Takie Corpus Inscriptionum XIX w.
Myślę, że byłoby to pewnie kilkadziesiąt czy kilkaset tomów.
W każdym kościele jest po kilka-kilkanaście tablic nagrobnych z XIX w.
Pozdrawiam
Piotr
Tu przykład:
http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/doc ... ublication&
Fantastyczne byłoby zgromadzenie polskich inskrypcji szczególnie tych w kościołach (i cmentarzach?) z XIX w. Takie Corpus Inscriptionum XIX w.
Myślę, że byłoby to pewnie kilkadziesiąt czy kilkaset tomów.
W każdym kościele jest po kilka-kilkanaście tablic nagrobnych z XIX w.
Pozdrawiam
Piotr
-
Warakomski

- Posty: 928
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28
-
Warakomski

- Posty: 928
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28
Również uważam że jest to bardzo ciekawy pomysł.
Pomocą może być również to że często niektóre parafie lub też biblioteki gminne wydają tego typu książki w których opisują historię kapliczek i figur z danego terenu, również z wyrytymi na tych obiektach napisami. Sam jestem również w posiadaniu dwóch takich wydawnict z okolicznych parafii i stwierdzam że jest to bardzo ciekawy trop w poszukiwaniach. Często fundatorowie mieli konkretny powód aby ufundować daną figurę, kapliczkę itp. Powody były różne np. szczęśliwy powrót z wojny, miejsce tragicznej śmierci, uchronienie gospodarstwa od groźnych żywiołów.. Kapliczki i figury mogą również świadczyć o pobożności naszych przodków ich zamożności itp. Ciekawe może być też to że czasami w nielicznych przypadkach rzeźbiarz wykonywał płaskorzeźby fundatorów np klęczących przed figurą. Po za tym takie miejsca od wieków były miejscami spotkań społecznosci wiejskiej zwłaszcza. To pod tego typu kapliczkami mogli się umawać na spotkania nasi pradziadkowie, nasze prabababki spotykały się ze sąsiadkami w maju na majówkach, to koło takich obiektów chodzili nasi przodkowie do ciężkiej pracy w polu i później późnymi wieczorami wracali do swoich gospodarstw. Warto też spisywać takie inskrybcje ponieważ można nie tyle co odczytać informację o fundatorze co również o wykonawcy i może wykonawca wielu kapliczek w naszej okolicy był naszym przodkiem.
Tak że ja popieram ten pomysł.
Pozdrawiam.
Mateusz.
Pomocą może być również to że często niektóre parafie lub też biblioteki gminne wydają tego typu książki w których opisują historię kapliczek i figur z danego terenu, również z wyrytymi na tych obiektach napisami. Sam jestem również w posiadaniu dwóch takich wydawnict z okolicznych parafii i stwierdzam że jest to bardzo ciekawy trop w poszukiwaniach. Często fundatorowie mieli konkretny powód aby ufundować daną figurę, kapliczkę itp. Powody były różne np. szczęśliwy powrót z wojny, miejsce tragicznej śmierci, uchronienie gospodarstwa od groźnych żywiołów.. Kapliczki i figury mogą również świadczyć o pobożności naszych przodków ich zamożności itp. Ciekawe może być też to że czasami w nielicznych przypadkach rzeźbiarz wykonywał płaskorzeźby fundatorów np klęczących przed figurą. Po za tym takie miejsca od wieków były miejscami spotkań społecznosci wiejskiej zwłaszcza. To pod tego typu kapliczkami mogli się umawać na spotkania nasi pradziadkowie, nasze prabababki spotykały się ze sąsiadkami w maju na majówkach, to koło takich obiektów chodzili nasi przodkowie do ciężkiej pracy w polu i później późnymi wieczorami wracali do swoich gospodarstw. Warto też spisywać takie inskrybcje ponieważ można nie tyle co odczytać informację o fundatorze co również o wykonawcy i może wykonawca wielu kapliczek w naszej okolicy był naszym przodkiem.
Tak że ja popieram ten pomysł.
Pozdrawiam.
Mateusz.
Dziękuję.
Dosyć często temat kapliczek i figur jest poruszany w wydawnictwach w woj. małopolskim. A szczególnie spotkałem się z nim w Diecezji Tarnowskiej. Polecam wszystkim zainteresowanym Schematyzm Diecezji Tarnowskiej z 1983 r. (Tarnów 1983 r.) w krótym zawarte zostało większość informacji o kaplicznach w diecezji. Warto pogrzebać na ten temat w monografiach miejscowości z których pochodzili nasi przodkowie, często jest ten temat tam poruszany (Zwłaszcza ja się z nim spotkałem) również z odpisami inskrybcji.
Pozdrawiam.
Dosyć często temat kapliczek i figur jest poruszany w wydawnictwach w woj. małopolskim. A szczególnie spotkałem się z nim w Diecezji Tarnowskiej. Polecam wszystkim zainteresowanym Schematyzm Diecezji Tarnowskiej z 1983 r. (Tarnów 1983 r.) w krótym zawarte zostało większość informacji o kaplicznach w diecezji. Warto pogrzebać na ten temat w monografiach miejscowości z których pochodzili nasi przodkowie, często jest ten temat tam poruszany (Zwłaszcza ja się z nim spotkałem) również z odpisami inskrybcji.
Pozdrawiam.
-
Magdalena_Dąbrowska

- Posty: 359
- Rejestracja: wt 15 wrz 2009, 10:16