Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
W tym roku do Sejmu wpłynie projekt nowej ustawy "Prawo o aktach stanu cywilnego". Nawiązaliśmy kontakt ze Stowarzyszeniem Urzędników Stanu Cywilnego RP oraz MSWiA i liczymy na to, że nasze głosy zostaną uwzględnione a w nowej ustawie znajdzie sie zapis rozszerzający obecny Art.79
Z ksiąg aktu stanu cywilnego wydaje się: (...) kopie aktu stanu cywilnego nie mającą mocy urzędowej.
Postulujemy również aby obecny Art. 83. został rozszerzony tak, aby genealodzy mogli występować o kopie aktów swoich przodków oraz rodzeństwa swoich przodków, czyli braci i sióstr (pra)dziadka i (pra)babci.
Do czasu nowelizacji ustawy obowiązują nas obecne przepisy, ale i one dają nam możliwość uzyskania upragnionych kserokopii.
We wniosku zaznaczyć trzeba, że prosimy o kopie aktów nie mające mocy urzędowej a nie o odpisy akt. Interesem prawnym może być np. dziedziczenie spadku, ale dla pokrewieństwa w linii prostej nie ma obowiązku wykazywać interesu prawnego. Opinia Rzecznika Praw Obywatelskich powinna być wystarczającą podstawą by wydać kopię aktu. Proszę się na tę opinię powołać. MSWiA nie neguje uprawnienia do otrzymania kserokopii lub fotokopii wpisów dokonanych w księgach stanu cywilnego. Jeśli więc USC odmówi wtedy trzeba skorzystać z trybu odwoławczego. Jeśli odwołanie nie pomoże, wówczas poproszę o kopie korespondencji i będziemy dalej szukać sposobu. Najważniejsze, by nie dać się zbyć i nie rezygnować.
Z ksiąg aktu stanu cywilnego wydaje się: (...) kopie aktu stanu cywilnego nie mającą mocy urzędowej.
Postulujemy również aby obecny Art. 83. został rozszerzony tak, aby genealodzy mogli występować o kopie aktów swoich przodków oraz rodzeństwa swoich przodków, czyli braci i sióstr (pra)dziadka i (pra)babci.
Do czasu nowelizacji ustawy obowiązują nas obecne przepisy, ale i one dają nam możliwość uzyskania upragnionych kserokopii.
We wniosku zaznaczyć trzeba, że prosimy o kopie aktów nie mające mocy urzędowej a nie o odpisy akt. Interesem prawnym może być np. dziedziczenie spadku, ale dla pokrewieństwa w linii prostej nie ma obowiązku wykazywać interesu prawnego. Opinia Rzecznika Praw Obywatelskich powinna być wystarczającą podstawą by wydać kopię aktu. Proszę się na tę opinię powołać. MSWiA nie neguje uprawnienia do otrzymania kserokopii lub fotokopii wpisów dokonanych w księgach stanu cywilnego. Jeśli więc USC odmówi wtedy trzeba skorzystać z trybu odwoławczego. Jeśli odwołanie nie pomoże, wówczas poproszę o kopie korespondencji i będziemy dalej szukać sposobu. Najważniejsze, by nie dać się zbyć i nie rezygnować.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Ostatnio w odpowiedzi ( na razie telefonicznej ) na mój pisemny wniosek do USC o wydanie kopii otrzymałam odpowiedz, że Pani Kierownik na szkoleniu dowiedziała się że jest zakaz robienia kopii na zwykłych kserokopiarkach i aby ja możnabyło ewentualnie wykonać musi być to zrobione na specjalnie przystosowanych koparkach a oni nie posiadaja takowych. nie wiem o jakie konkretnie kopiarki chodzi. W innych urzedach otrzymuje czesto kopie robione na zwykłych kserokopiarkach 
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Niech USC kopiują skanują lub fotografują wedle własnego uznania, byle tylko nie szukały wykrętów i wydawały kopie zainteresowanym. Urząd jest dla obywatela i powinien zabezpieczyć sobie narzędzia pracy aby się ze swoich obowiązków wywiązać. Cyfrowy aparat czy skaner jest tańszy od kserokopiarki, więc jeśli będą dobre chęci to rozwiązanie się samo nasunie. Mamy prawo otrzymać kopię aktu i nie musimy z niego rezygnować. Na pisemny wniosek należy nam się pisemna odpowiedź a od odmownej decyzji przysługuje tryb odwoławczy. Żadne szkolenie tego nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Zgadzam sie - czekam na odpowiedz na piśmie. W swoim wniosku powołałam sie zapobiegawczo na wszystkie znane wyjaśnienia w tej sprawie. dlatego po tej telefonicznej wypowiedzi na razie nie podejmuję żadnych działań.
A odpis skrócony aktu mnie nie interesuje bo nie o niego wnioskowałam - a to właśnie mi Pani zaproponowała
A odpis skrócony aktu mnie nie interesuje bo nie o niego wnioskowałam - a to właśnie mi Pani zaproponowała
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
Dziwią mnie te sygnały o problemach z kserami, bo w ciągu ostatniego miesiąca w dwóch USC-ach (Radziejów, woj. kujawsko-pomorskie, oraz Bytoń, tamże) panie kierowniczki na telefon nie tylko zapaliły się do pomocy w poszukiwaniach (przeszukiwanie roczników), ale więcej - stwierdziły, że "co pan będzie płacił za te kilka kser, kilka kartek nic nie kosztuje" (w przypadku pierwszego USC) i "ja w ogóle nie wiem, ile mam za ksero wziąć, niech pan prześle zdjęcie tego księdza dla miasta" (w przypadku drugiego USC - pytałem o akt zgonu brata pradziadka, zm. 1934; dowiedziałem się zresztą, że w centralnym miejscu cmentarza stoi wielki pomnik tegoż księdza, o którym nic mi nie było wiadomo).
Że panie nie protestują przeciwko robieniu kser, to jeszcze normalne - tak w końcu być powinno. Ale że nie chcą za to żadnej opłaty?
Że panie nie protestują przeciwko robieniu kser, to jeszcze normalne - tak w końcu być powinno. Ale że nie chcą za to żadnej opłaty?
Ostatnio zmieniony sob 31 sty 2009, 20:08 przez vam, łącznie zmieniany 1 raz.
Kopie aktów - legalne czy też nie ?
Skoro w archiwach robią kserokopie i to z ksiąg starszych niż te w USC,
nie robiąc przy tym problemów. To nie wiem o co chodzi , chyba tylko o dobrą wolę kierowników USC.
Archiwum już przebrnąłem , teraz czas do USC .
Pozdrawiam
nie robiąc przy tym problemów. To nie wiem o co chodzi , chyba tylko o dobrą wolę kierowników USC.
Archiwum już przebrnąłem , teraz czas do USC .
Pozdrawiam
Kopie aktów - legalne czy też nie ?
Z moich doświadczeń wynika, że co urząd to inny obyczaj i ewidentnie zależy to od chęci i "widzimisię" pracujących tam osób. Przebrnęłam już prze kilka USC i spotkałam się z najróżniejszymi reakcjami - od stanowczego NIE, poprzez BEZ PROBLEMU, aż do SZCZEREJ chęci pomocy, ksera BEZ opłaty, a nawet przesłania zdjęć zrobionych PRYWATNYM aparatem pani urzędniczki 
Trzeba jednak przyznać, że czasem wymaga to sporej "gimnastyki" i to niestety jest dość denerwujące
Trzeba jednak przyznać, że czasem wymaga to sporej "gimnastyki" i to niestety jest dość denerwujące
pozdrawiam
Barbara
Barbara
- donchichot

- Posty: 550
- Rejestracja: czw 08 lut 2007, 00:45
- Lokalizacja: TGCP Łódź
- Kontakt:
Zetka napisała:

Mają rację na tym sie na pewno nie da zrobic kserokopii.zetka pisze:Ostatnio w odpowiedzi ( na razie telefonicznej ) na mój pisemny wniosek do USC o wydanie kopii otrzymałam odpowiedz, że Pani Kierownik na szkoleniu dowiedziała się że jest zakaz robienia kopii na zwykłych kserokopiarkach i aby ja możnabyło ewentualnie wykonać musi być to zrobione na specjalnie przystosowanych koparkach a oni nie posiadaja takowych. nie wiem o jakie konkretnie kopiarki chodzi. W innych urzedach otrzymuje czesto kopie robione na zwykłych kserokopiarkach
Henryk
-
Ogryzek_Arkadiusz

- Posty: 80
- Rejestracja: pt 12 gru 2008, 22:19
- Lokalizacja: Lubin 59-300 (woj. dolnośląskie)
Bardzo Proszę jeśli ktoś może, żeby zamieścił zdjęcie przykładowego (lub napisał wniosek) wniosku o wydanie kserokopii z USC z zamieszczonymi stosownymi podstawami prawnymi.
Najlepiej tak sformułowane wnioski, które pomogły bez kłopotu.
A tak po za tym, też miałem ostatnio kłopot przez telefon. Zadzwoniłem do USC Lubartów i zapytałem się o kserokopie. Jakaś Pani dała mi do telefonu kierowniczkę. Objaśniłem jej że chcę kserokopie akt, a ta mi powiedziała że nic takiego nie robią, a ja jej powiedziałem to że w tamtym roku byłem u nich osobiście i Pani skserowała mi akt mojej babci z 1908 r. To ta powiedziała że chyba była wtedy na urlopie i zażądała żebym jej podał nazwisko urzędniczki co mi skserowała akt. Powiedziałem jej że nieznam nazwiska. No chyba nie myślała że jestem konfidentem, który sprzedaje pożądnych urzędników.
Najlepiej tak sformułowane wnioski, które pomogły bez kłopotu.
A tak po za tym, też miałem ostatnio kłopot przez telefon. Zadzwoniłem do USC Lubartów i zapytałem się o kserokopie. Jakaś Pani dała mi do telefonu kierowniczkę. Objaśniłem jej że chcę kserokopie akt, a ta mi powiedziała że nic takiego nie robią, a ja jej powiedziałem to że w tamtym roku byłem u nich osobiście i Pani skserowała mi akt mojej babci z 1908 r. To ta powiedziała że chyba była wtedy na urlopie i zażądała żebym jej podał nazwisko urzędniczki co mi skserowała akt. Powiedziałem jej że nieznam nazwiska. No chyba nie myślała że jestem konfidentem, który sprzedaje pożądnych urzędników.
wielokrotnie już to przytaczano na tym forum ale podaje link
http://www.czestochowa.um.gov.pl/urzad/ ... bol=USC029
http://www.czestochowa.um.gov.pl/urzad/ ... bol=USC029
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
- Kefas

- Posty: 44
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 19:25
- Lokalizacja: Łomża/Warszawa/ok. Białegostoku
- Kontakt:
USC w Goniądzu (40km dalejKefas pisze:Napisałem do USC w Przytułach (powiat Łomża) z zastosowaniem przedstawionych tu przepisów i otrzymałem odpowiedź:
"[..]proszę o uzupełnienie wniosku [..] wykazać interes prawny [..] wnieść opłatę skarbową [..] w kwocie 22 zł za każdy żądany akt. [..]
Art.79 prawo o aktach stanu cywilnego brzmi: Z ksiąg aktu stanu cywilnego wydaje się:
1. odpisy zupełne i skrócone aktów stanu cywilnego [..]
/podpis/ Kierownik USC"
Natomiast jest inny problem. Akta sprzed 1947 roku mają w postaci szczątkowej.
W odpowiedzi na decyzje powołałabym sie do przepisów m.in interpretacji trybunału i mSWia do tego wszystkiego nie wnioskowałeś o odpisy a jedynie o kopie
tak wiec nie jest to odpowiedz na twój wniosek
jak rozumiem
Wg pewnej odpowiedzi wyższej instancji bodaj że wojewody kujawsko-pomorskiego ( było to tu na forum) na podobne pismo uzasadniono ze organ nie jest władny do zmiany kwalifikacji prawnej żądania ( w tym wypadku kopii na odpis )
tak wiec nie jest to odpowiedz na twój wniosek
Wg pewnej odpowiedzi wyższej instancji bodaj że wojewody kujawsko-pomorskiego ( było to tu na forum) na podobne pismo uzasadniono ze organ nie jest władny do zmiany kwalifikacji prawnej żądania ( w tym wypadku kopii na odpis )
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
-
Janusz_Napiorkowski

- Posty: 43
- Rejestracja: śr 09 kwie 2008, 21:05
Dokładnie jak pisze zetka, w moim wypadku na wniosek o kserokopię (kopię aktu nie mającą mocy dokumentu urzedowego) urzednik odpisał, że muszę uiścić opłatę za odpis. Ponowne pismo z pogrubionym "lserokpia" i wskazaniem umocowania prawnego podziałało znacząco. Kilka dni temu otrzymałem kolejną partię interesujących mnie kserokopii, które jeszcze jakiś czas temu były nie do dostania "bo takich kopii to ja nie mogę zrobić, przepis zabrania".
Nie daj się zbyć niczym Kefas
PS Urząd o którym pisze to Wizna, blisko Łomży, Twoje strony ...
Nie daj się zbyć niczym Kefas
PS Urząd o którym pisze to Wizna, blisko Łomży, Twoje strony ...
-
Izabela_Marzol
- Posty: 7
- Rejestracja: wt 07 paź 2008, 20:53
Ostatnio udało mi się w jednym z USC 'uświadomić' Panią że kopie można jak najbardziej wydawać i dzięki temu uzyskałam aż 5 kopii różnych aktów z tego USC.
Jednak dzwoniąc dzisiaj do kolejnego z pytaniem czy jest możliwe wykonanie kopii Pani powiedziała że nie ma prawnych przeciwskazań, ale nie zrobi tego, ponieważ przy kserowaniu księgi ulegają zniszczeniu. Jakiego argumentu mogę użyć żeby Pani jednak wykonała mi te kopie? Dodam że akty pochodzą z 1961 i 1970 roku więc nie sądzę żeby ich stan jakoś mocno się pogorszył po wykonaniu kserokopii.
Pozdrawiam
Iza
Jednak dzwoniąc dzisiaj do kolejnego z pytaniem czy jest możliwe wykonanie kopii Pani powiedziała że nie ma prawnych przeciwskazań, ale nie zrobi tego, ponieważ przy kserowaniu księgi ulegają zniszczeniu. Jakiego argumentu mogę użyć żeby Pani jednak wykonała mi te kopie? Dodam że akty pochodzą z 1961 i 1970 roku więc nie sądzę żeby ich stan jakoś mocno się pogorszył po wykonaniu kserokopii.
Pozdrawiam
Iza
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Proszę poprosić o kserokopię, skan lub fotokopię. Jeśli rzeczywiście przemawia przez nich troska o księgi to powinni wykonać fotokopię. Przy okazji będzie to dla nich tańsze. Tak czy inaczej proszę złożyć prośbę na piśmie i uzyskać pisemną odmowę. Bez tego nie ma możliwości odwołania się od decyzji.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski