Odcyfrowanie metryki po polsku (cz.2)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Witam,
4) Mińsk/Rysie 7.02.1830 roku o 15 godz.
świadkowie- Kazimierz Gańko lat 25 brat rodzony Mateusza i Stanisław Tuchowicz (niekrewny) lat 40; włościanie z Rysia
W dniu dzisiejszym zawarte zostało małżeństwo
młody- Mateusz Gańko,rolnik zamieszkały i urodzony Kobiernewo , syn Franciszka i Marianny z Dubianów mał. Dańków zamieszkałych w Kobiernem , lat 19 ukończonych.
młoda- Marianna córka Antoniego i Anny z Ganiów mał. Lipiaków zamieszkałych w Rysiu, lat osiemnaście skończonych urodzona w Rysiu.
pozdrawiam monika
4) Mińsk/Rysie 7.02.1830 roku o 15 godz.
świadkowie- Kazimierz Gańko lat 25 brat rodzony Mateusza i Stanisław Tuchowicz (niekrewny) lat 40; włościanie z Rysia
W dniu dzisiejszym zawarte zostało małżeństwo
młody- Mateusz Gańko,rolnik zamieszkały i urodzony Kobiernewo , syn Franciszka i Marianny z Dubianów mał. Dańków zamieszkałych w Kobiernem , lat 19 ukończonych.
młoda- Marianna córka Antoniego i Anny z Ganiów mał. Lipiaków zamieszkałych w Rysiu, lat osiemnaście skończonych urodzona w Rysiu.
pozdrawiam monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
Proszę o pomoc w odczytaniu aktu (po polsku)
Witam,
myślałem że po kilku latach codziennego wyczytywania metryk nigdy już nie będę zmuszony do prośby o pomoc w zakresie odczytania starych dokumentów w ojczystym języku. Następujący akt nr. 719 zmusił mnie jednak do kapitulacji:
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/1 ... freilnWBRg
Chodzi tu o akt zgonu Anastazji Kiełowicz, sporządzony 1840-06-30 w Parafii Sw. Krzyża w Warszawie. Anastazja zmarła 1840-06-24 i była wdową rodem z Warszawy, to udało mi się odczytać. Tego co nie odczytałem to:
1) Adres zamieszkania,
2) Nazwiska i imiona jej rodziców,
3) Nazwisko panieńskie
4) Kim byli świadkowie
Z góry dziękuję za pomoc.
Kuba
P.S.
Nie powinienem wystawić mojej opinii o osobie która sporządziła ten akt, ale pozwólcie mi przynajmniej powiedzieć że pisała jak "kura pazurem"
myślałem że po kilku latach codziennego wyczytywania metryk nigdy już nie będę zmuszony do prośby o pomoc w zakresie odczytania starych dokumentów w ojczystym języku. Następujący akt nr. 719 zmusił mnie jednak do kapitulacji:
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/1 ... freilnWBRg
Chodzi tu o akt zgonu Anastazji Kiełowicz, sporządzony 1840-06-30 w Parafii Sw. Krzyża w Warszawie. Anastazja zmarła 1840-06-24 i była wdową rodem z Warszawy, to udało mi się odczytać. Tego co nie odczytałem to:
1) Adres zamieszkania,
2) Nazwiska i imiona jej rodziców,
3) Nazwisko panieńskie
4) Kim byli świadkowie
Z góry dziękuję za pomoc.
Kuba
P.S.
Nie powinienem wystawić mojej opinii o osobie która sporządziła ten akt, ale pozwólcie mi przynajmniej powiedzieć że pisała jak "kura pazurem"
-
Christian_Orpel

- Posty: 739
- Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
- Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w odczytaniu aktu (po polsku)
1) Adres zamieszkania : widocznie szpital
2) Nazwiska i imiona jej rodziców : córka z imion niewiadomych rodziców
3) Nazwisko panieńskie : brak
4) Kim byli świadkowie .: Kazimierz Splinski ? 70 lat, Jakob Łopusinski ? służący 50 lat w szpitalu Dzieciątka Jezus zamieszkali
Anastazja była wdowa żebraczka 54 lat .
Pozdrawiam
Chrystian
2) Nazwiska i imiona jej rodziców : córka z imion niewiadomych rodziców
3) Nazwisko panieńskie : brak
4) Kim byli świadkowie .: Kazimierz Splinski ? 70 lat, Jakob Łopusinski ? służący 50 lat w szpitalu Dzieciątka Jezus zamieszkali
Anastazja była wdowa żebraczka 54 lat .
Pozdrawiam
Chrystian
Re: Proszę o pomoc w odczytaniu aktu (po polsku)
miejsce zamieszkania nie podane, zmarła w szpitalu
pozdrawiam
Danka
pozdrawiam
Danka
Re: Proszę o pomoc w odczytaniu aktu (po polsku)
Kuba, ten akt to klasyczny przykład zgonu osoby samotnej (wdowa żebraczka), jej zgon zgłosili prawdopodobnie pracownik i pacjent lub obaj pracownicy szpitala skoro nie mógł nikt z rodziny.
Typowe dla szpitalnych zgonów.
Skoro zaś nie były to osoby bliskie zmarłej, to i nie znały takich szczegółów jak dane rodziców, nawet wiek i inne dane mogą być tylko orientacyjnie podane, zalecana ostrożność co do uznania ich za prawdziwe.
Typowe dla szpitalnych zgonów.
Skoro zaś nie były to osoby bliskie zmarłej, to i nie znały takich szczegółów jak dane rodziców, nawet wiek i inne dane mogą być tylko orientacyjnie podane, zalecana ostrożność co do uznania ich za prawdziwe.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Kiłowicz - podobnie w skorowidzu
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/1 ... FbZ1gVHHzA
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/1 ... FbZ1gVHHzA
-
Christian_Orpel

- Posty: 739
- Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
- Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w odczytaniu aktu (po polsku)
W samym akcie, jak już pisałem wyżej, podano, że jeden świadek jest służącym.dpawlak pisze:jej zgon zgłosili prawdopodobnie pracownik i pacjent lub obaj pracownicy szpitala .
Chrystian
Witam,
ponieważ Pan Władek dotknął temat odmiany nazwiska, szybko wyjaśnię sprawę.
W akcie śmierci mojego pradziadka, Franciszka Mianowskiego (Akt 568, 1822-09-19, USC Warszawa Cyrkuł pierwszy):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k255.jpg
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k256.jpg
jest wymieniona moja prababka, Katarzyna Mianowska z KieWłowiczów i jej brat Wincenty Kiełowicz (świadek).
To dziwne że w tym samym akcie brat i siostra maja "inne" nazwiska. To pytanie dla Pana Włodka który ma większe doświadczenie niż ja.
Tak czy owak Wincenty mieszkał ma ul. Przyrynek 1910 i był z zawodu rybakiem.
Szukając natrafiłem na akt urodzin jego córki Maryanny (Akt 312, 1811-10-06, USC Warszawa Cyrkuł drugi):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k123.jpg
Tu znów jest napisany Kiełowicz mimo że podpis jest Kiewłowicz! Zawód i adres się zgadza: ul. Przyrynek 1910.
Tak więc jego żoną była Anastazja Maliszewska.
Znalazłem również akt śmierci Wincentego (Akt 656, 1837-06-30, Parafia Nawiedzenia NMP):
http://szukajwarchiwach.pl/72/160/0/-/1 ... duuun29uNQ
Wymieniona jest ta sama żona (wdowa) i córka choć adres się różni (ul. Przyrynek 1896) ale znów jest Kiełowicz!
Szukając następnie akt śmierci Anastazji natrafiłem na ten tutaj. To ona? Kto to wie!
Pozdrawiam,
Kuba
ponieważ Pan Władek dotknął temat odmiany nazwiska, szybko wyjaśnię sprawę.
W akcie śmierci mojego pradziadka, Franciszka Mianowskiego (Akt 568, 1822-09-19, USC Warszawa Cyrkuł pierwszy):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k255.jpg
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k256.jpg
jest wymieniona moja prababka, Katarzyna Mianowska z KieWłowiczów i jej brat Wincenty Kiełowicz (świadek).
To dziwne że w tym samym akcie brat i siostra maja "inne" nazwiska. To pytanie dla Pana Włodka który ma większe doświadczenie niż ja.
Tak czy owak Wincenty mieszkał ma ul. Przyrynek 1910 i był z zawodu rybakiem.
Szukając natrafiłem na akt urodzin jego córki Maryanny (Akt 312, 1811-10-06, USC Warszawa Cyrkuł drugi):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 2/k123.jpg
Tu znów jest napisany Kiełowicz mimo że podpis jest Kiewłowicz! Zawód i adres się zgadza: ul. Przyrynek 1910.
Tak więc jego żoną była Anastazja Maliszewska.
Znalazłem również akt śmierci Wincentego (Akt 656, 1837-06-30, Parafia Nawiedzenia NMP):
http://szukajwarchiwach.pl/72/160/0/-/1 ... duuun29uNQ
Wymieniona jest ta sama żona (wdowa) i córka choć adres się różni (ul. Przyrynek 1896) ale znów jest Kiełowicz!
Szukając następnie akt śmierci Anastazji natrafiłem na ten tutaj. To ona? Kto to wie!
Pozdrawiam,
Kuba
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witaj Kuba,
Podobnie jak Chrystian odczytałam, że Anastazja Kiłowicz to wdowa żebraczka lat 54 zrodzona w Warszawie i w chwili śmierci przebywała w Szpitalu Dzieciątka Jezus. Zgłaszali Kazimierz Spoliński lat 70 i Jakub Łosznicki służący lat 50 także zamieszkali w tym szpitalu. Dodam jeszcze, że ten szpital nie był dosłownym miejscem leczenia lecz rodzajem domu opiekuńczego dla ubogich. Trafiłam również na akt z XVIII wieku dotyczący ślubu młodzieńca mieszkającego w tym szpitalu do dorosłości więc znajdowali tam miejsce ludzie biedni w różnym wieku. Przy indeksowaniu tak dużej ilości metryk spotkałam wiele błędów w nazwiskach, które wynikały z niechlujstwa piszącego i mam też taki kłopot w mojej rodzinie, ale w tym przypadku nie wydaje mi się by Anastazja Kiłowicz była Kiełowicz, a tym bardziej Kiewłowicz. Mogła na skutek nieszczęść zostać bez środków do życiai być żebraczką ale to trzeba dokładnie prześledzić poprzez los jej córki.
Pozdrawiam
Janina
Podobnie jak Chrystian odczytałam, że Anastazja Kiłowicz to wdowa żebraczka lat 54 zrodzona w Warszawie i w chwili śmierci przebywała w Szpitalu Dzieciątka Jezus. Zgłaszali Kazimierz Spoliński lat 70 i Jakub Łosznicki służący lat 50 także zamieszkali w tym szpitalu. Dodam jeszcze, że ten szpital nie był dosłownym miejscem leczenia lecz rodzajem domu opiekuńczego dla ubogich. Trafiłam również na akt z XVIII wieku dotyczący ślubu młodzieńca mieszkającego w tym szpitalu do dorosłości więc znajdowali tam miejsce ludzie biedni w różnym wieku. Przy indeksowaniu tak dużej ilości metryk spotkałam wiele błędów w nazwiskach, które wynikały z niechlujstwa piszącego i mam też taki kłopot w mojej rodzinie, ale w tym przypadku nie wydaje mi się by Anastazja Kiłowicz była Kiełowicz, a tym bardziej Kiewłowicz. Mogła na skutek nieszczęść zostać bez środków do życiai być żebraczką ale to trzeba dokładnie prześledzić poprzez los jej córki.
Pozdrawiam
Janina
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Włodek, bez pana może być (nawet uśmiecham się o to) , ale na poprawną formę imienia nalegam..jak zawsze:)
z tych lat będzie trudno ustalić powiązania, chodziło mi bardziej o to, że Kiłowicz jest w kacie i skorowidzu (bez "e") -taki błąd mógł oczywiście się zdarzyć, ael wydawało mi się, że niezostało to odnotowane ani przez Ciebie ani odpisujących wczytujących sie w pismo no ciut niestaranne:)
z tych lat będzie trudno ustalić powiązania, chodziło mi bardziej o to, że Kiłowicz jest w kacie i skorowidzu (bez "e") -taki błąd mógł oczywiście się zdarzyć, ael wydawało mi się, że niezostało to odnotowane ani przez Ciebie ani odpisujących wczytujących sie w pismo no ciut niestaranne:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Witam,
dziękuję Janinie za wyjaśnienia dotyczące Szpitala Dzieciątka Jezusa. Takie cenne informacje trudno uzyskać z analizy samych metryk.
Specjalne podziękowania dla Włodka; za każdym razem mogę się od niego czegoś nauczyć w praktyce genealogicznej.
Jeśli chodzi o dalsze poszukiwania to znalazłem w geneszukacz-u następującą metrykę ślubu Tomasza Podgurskiego i Eleonory Kiewłowicz (Akt 11, 1825-01-23, Warszawa USC Cyrkuł II):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... P/k011.jpg
To na pewno rodzina ponieważ Roch Mianowski (syn Katarzyny Kiewłowicz) w swoim testamencie pisze o Eleonorze Podgórskiej:
... pozostawiam ... Eleonorze z Kiewłowiczów Podgórskiej wdowie wujecznej mojej siostrze Trzysta rubli srebrem ...
Czy ktoś mi może wyjaśnić związek miedzy Katarzyną Kiewłowicz a Eleonorom, według poprzedniego sformułowania?
Pozdrawiam,
Kuba
dziękuję Janinie za wyjaśnienia dotyczące Szpitala Dzieciątka Jezusa. Takie cenne informacje trudno uzyskać z analizy samych metryk.
Specjalne podziękowania dla Włodka; za każdym razem mogę się od niego czegoś nauczyć w praktyce genealogicznej.
Jeśli chodzi o dalsze poszukiwania to znalazłem w geneszukacz-u następującą metrykę ślubu Tomasza Podgurskiego i Eleonory Kiewłowicz (Akt 11, 1825-01-23, Warszawa USC Cyrkuł II):
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... P/k011.jpg
To na pewno rodzina ponieważ Roch Mianowski (syn Katarzyny Kiewłowicz) w swoim testamencie pisze o Eleonorze Podgórskiej:
... pozostawiam ... Eleonorze z Kiewłowiczów Podgórskiej wdowie wujecznej mojej siostrze Trzysta rubli srebrem ...
Czy ktoś mi może wyjaśnić związek miedzy Katarzyną Kiewłowicz a Eleonorom, według poprzedniego sformułowania?
Pozdrawiam,
Kuba
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Tekst po polsku proszę o pomoc w odczytaniu miejscowości
T:"tekst po polsku proszę o pomoc w odczytaniu miejscowości"
Witam serdecznie
ponownie mam prośbę o pomoc w odczytaniu tekstu. Zupełnie nie mogę odnaleźć miejscowości, które są wymienione w akcie ślubu. Zapewne źle je czytam.
Chodzi o miejscowość zamieszkania rodziców i panny młodej wieś szmaczki???
młody zeznaje, że jest z parafii Wiemysławickiej ? nic takiego nie mogą znaleźć i ostatnie gdzie wyszły zapowiedzi miasto Błączków
proszę o pomoc bo utknęłam
Dorota
akt 21
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,79874,13
Witam serdecznie
ponownie mam prośbę o pomoc w odczytaniu tekstu. Zupełnie nie mogę odnaleźć miejscowości, które są wymienione w akcie ślubu. Zapewne źle je czytam.
Chodzi o miejscowość zamieszkania rodziców i panny młodej wieś szmaczki???
młody zeznaje, że jest z parafii Wiemysławickiej ? nic takiego nie mogą znaleźć i ostatnie gdzie wyszły zapowiedzi miasto Błączków
proszę o pomoc bo utknęłam
Dorota
akt 21
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,79874,13
tekst po polsku proszę o pomoc w odczytaniu miejscowości
Witam,
parafii Niemysłowskiej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Parafia_%C ... %C5%82owie
chyba Smaszków
http://pl.wikipedia.org/wiki/Smaszk%C3%B3w
pozdrawiam monika
parafii Niemysłowskiej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Parafia_%C ... %C5%82owie
chyba Smaszków
http://pl.wikipedia.org/wiki/Smaszk%C3%B3w
pozdrawiam monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka