Familysearch - Polska, dostęp do ksiąg 1600-1950
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Ogólnie jeśli chodzi o plany publikacji to ciężko a w zasadzie niemożliwe jest dowiedzenie się czegokolwiek od mormonów. Stosują zasadę, że kiedy mogą to robią, a nie deklarują. Inna sprawa że publikacja wymaga zgody danej diecezji, bez niej nawet najlepsze plany nie zostaną zrealizowane. To samo dotyczy również zasobów AP. Wbrew bajkom niektórych AP wcale nie są takie chętne na wydanie zgody na publikację tego co mormoni już dawno sfotografowali i mają na mikrofilmach.
Nieco lepiej jest jeśli chodzi o digitalizację i może nie tyle plany, co dowiedzenie się jakie projekty są realizowane. Praktycznie o wszystkich dziś dostępnych dziś diecezjach było wiadomo wcześniej że są sfotografowane lub trwa ich fotografowanie zanim doszło do upublicznienia wyników.
Z konkretów nie podam za wiele, bo czekam już tylko na siedlecką a tu nie ma chęci na współracę z nikim ani z organizacjami genealogicznymi ani z mormonami ani z indywidualnymi osobami, choć może tu mam najmniej danych.
Wiadomo jedynie, że cały potężny zbiór mikrofilmów (z całego świata) jest stopniowo przenoszony do postaci cyfrowej (sami tym się chwalą) proces ma potrwać minimum 10 lat. Sam słyszałem również (bez szczegółów) o tym że sfotografowana została diecezja zamojska. Diecezja jest młoda, więc, jeśli to prawda, prawdopodobnie od razu fotografowano do postaci cyfrowej.
Część diecezji wykluczyło współpracę z mormonami. Atmosfera współpracy w tej materii ogólnie się trochę pogorszyła, pamiętajmy że z punktu widzenia kościoła mormoni to jakaś tam sekta, a nasz kościół jest mało ekumeniczny.
Nieco lepiej jest jeśli chodzi o digitalizację i może nie tyle plany, co dowiedzenie się jakie projekty są realizowane. Praktycznie o wszystkich dziś dostępnych dziś diecezjach było wiadomo wcześniej że są sfotografowane lub trwa ich fotografowanie zanim doszło do upublicznienia wyników.
Z konkretów nie podam za wiele, bo czekam już tylko na siedlecką a tu nie ma chęci na współracę z nikim ani z organizacjami genealogicznymi ani z mormonami ani z indywidualnymi osobami, choć może tu mam najmniej danych.
Wiadomo jedynie, że cały potężny zbiór mikrofilmów (z całego świata) jest stopniowo przenoszony do postaci cyfrowej (sami tym się chwalą) proces ma potrwać minimum 10 lat. Sam słyszałem również (bez szczegółów) o tym że sfotografowana została diecezja zamojska. Diecezja jest młoda, więc, jeśli to prawda, prawdopodobnie od razu fotografowano do postaci cyfrowej.
Część diecezji wykluczyło współpracę z mormonami. Atmosfera współpracy w tej materii ogólnie się trochę pogorszyła, pamiętajmy że z punktu widzenia kościoła mormoni to jakaś tam sekta, a nasz kościół jest mało ekumeniczny.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
Chrobasik_Olek

- Posty: 34
- Rejestracja: czw 22 sie 2013, 18:38
Witam
Może mam głupie pytanie przeglądam właśnie te dokumenty:
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... 1308519551
Są to akta urodzenia. Czy Pierwsze imie i nazwisko to imię dziecka? Czy ojca.
Może mam głupie pytanie przeglądam właśnie te dokumenty:
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... 1308519551
Są to akta urodzenia. Czy Pierwsze imie i nazwisko to imię dziecka? Czy ojca.
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
ojciec, matka, imię dziecka 
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
- kwroblewska

- Posty: 3337
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
TomS pisze:Może moje pytanie będzie nieco ignoranckie lub naiwne, ale czy ktoś z Was zetknął się z planami dotyczącymi digitalizacji i upubliczniania metrykaliów z pozostałych diecezji?
Kaczmarek_Aneta pisze:Pytanie jak najbardziej na miejscu - myślę, że to zagadnienie interesuje nas wszystkich.
Kilka miesięcy temu wysłałam pytanie do CHR odnośnie ewentualnych planów digitalizacyjnych dot. zasobu AD w Płocku, niestety pozostało ono bez odpowiedzi.
A ja zadam pytanie –dpawlak pisze: Część diecezji wykluczyło współpracę z mormonami. Atmosfera współpracy w tej materii ogólnie się trochę pogorszyła, pamiętajmy że z punktu widzenia kościoła mormoni to jakaś tam sekta, a nasz kościół jest mało ekumeniczny.
A dlaczego Mormoni mają wykonywać digitalizację polskich zasobów a nie MY?
Sprzęt do digitalizacji mają lepszy?
Popatrzcie na gigantyczną pracę Elizy, Korelii, Leszka i innych osób. Czy nie robią równie dobrze a myślę że lepiej, bez pomyłek w opisach ksiąg metrykalnych, braki kart są szybko uzupełniane itd.
Cudze chwalicie…?.
___
Krystyna
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Krystyno,
osobiście chwalę dostęp do metryk online w ogóle (co jeszcze kilka lat temu było pięknym snem), a czy skany są autorstwa naszych niezawodnych Kolegów i Koleżanek, czy Kościoła mormonów - to sprawa drugorzędna.
Pytanie: "A dlaczego Mormoni mają wykonywać digitalizację polskich zasobów a nie MY?" może należałoby raczej skierować do archiwów diecezjalnych, szczególnie tych opornych na jakąkolwiek współpracę z genealogami?
Pozdrawiam
Aneta
osobiście chwalę dostęp do metryk online w ogóle (co jeszcze kilka lat temu było pięknym snem), a czy skany są autorstwa naszych niezawodnych Kolegów i Koleżanek, czy Kościoła mormonów - to sprawa drugorzędna.
Pytanie: "A dlaczego Mormoni mają wykonywać digitalizację polskich zasobów a nie MY?" może należałoby raczej skierować do archiwów diecezjalnych, szczególnie tych opornych na jakąkolwiek współpracę z genealogami?
Pozdrawiam
Aneta
- kwroblewska

- Posty: 3337
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Często narzekamy na archiwa diecezjalne ale czyż AGAD nie jest równie a może i bardziej oporą instytucją i to państwową?
Czy chciałby współpracować z genealogami w temacie dygitalizacji?
W pewnym momencie kończą się księgi metrykalne i pozostają inne zasoby.
Też mam marzenia, księgi ziemskie i grodzkie w sieci, może doczekam.
___
Pozdrawiam,
Krystyna
Czy chciałby współpracować z genealogami w temacie dygitalizacji?
W pewnym momencie kończą się księgi metrykalne i pozostają inne zasoby.
Też mam marzenia, księgi ziemskie i grodzkie w sieci, może doczekam.
___
Pozdrawiam,
Krystyna
-
Wiktor_Witek

- Posty: 475
- Rejestracja: wt 23 paź 2012, 23:36
- Lokalizacja: Warszawa
Krystyno, wbrew temu co napisałaś AGAD podpisał z PTG umowę w zakresie digitalizacji, i to nie metrykaliów. Sprawa nie doszła jednak do skutku.Po szczegoly odsyłam do Zarządu. Pozdrawiam. J. Okuluskwroblewska pisze:Często narzekamy na archiwa diecezjalne ale czyż AGAD nie jest równie a może i bardziej oporą instytucją i to państwową?
Czy chciałby współpracować z genealogami w temacie dygitalizacji?
W pewnym momencie kończą się księgi metrykalne i pozostają inne zasoby.
Też mam marzenia, księgi ziemskie i grodzkie w sieci, może doczekam.
___
Pozdrawiam,
Krystyna
"Nie podam ręki nikomu kto nie wie jak jego prababka z domu" - M. Wańkowicz
Dziwne pytanie, bo sugeruje, że jak mormoni będą mogli, to nam nie wolno.kwroblewska pisze:A ja zadam pytanie –
A dlaczego Mormoni mają wykonywać digitalizację polskich zasobów a nie MY?
Przede wszystkim mają sporo materiału już sfotografowanego, jak też zdigitalizowanego. Jedyne czego nie mogą, to go opublikować światu.Sprzęt do digitalizacji mają lepszy?
Na samym początku bytności na forum porównałem FSI do tankowca a takie grupy zapaleńców jak WZI czy skupione wokół Elizy do kajaka.Popatrzcie na gigantyczną pracę Elizy, Korelii, Leszka i innych osób. Czy nie robią równie dobrze a myślę że lepiej, bez pomyłek w opisach ksiąg metrykalnych, braki kart są szybko uzupełniane itd.
Tak jak kajak nie jest w stanie wykonać takiej pracy transportowej jak tankowiec, tak tankowiec nie wykona w miejscu zwrotu przez burtę.
Każde z rozwiązań ma swoje plusy i minusy. To nie jest źle pod warunkiem że oferty będą się uzupełniać a nie konkurować ze sobą.
Na tym forum, to raczej: cudze ganicie.Cudze chwalicie…?.
Jeszcze dwa lata temu można się tu było naczytać o mormonach takich teorii spiskowych, że głowa puchła. Pewne osoby na forum głośno twierdziły, że mormoni nie opublikują zdjęć, a nawet, że zagwarantowali sobie umową, że nikt inny nie będzie mógł ich opublikować, niektóre z tych osób, nawet poważane w środowisku genealogicznym starały się nie dostrzegać, że mormoni to ogólnoświatowa organizacja, której wizerunkowo nie kalkulowałoby się stosować innej polityki dla Polski niż dla reszty świata, bo i co by na tym ugrali?
Dziś są dostępne skany z 4 diecezji, a mogłoby być dostępne ze znacznie więcej, ale po co? Przecież Eliza, Kornelia i Leszek zrobią zdjęcia jeszcze raz "po polsku". (oczywiście nieco przejaskrawiam)
Jest znacząca różnica z fotografowaniem ksiąg (około tysiąc zdjęć na godzinę dla sprawnego fotografa), a digitalizacją z mikrofilmu, amatorzy odpadają w przedbiegach, NAC ma skanery do mikrofilmów które pewnie są w stanie wyskanować 30 metrową rolkę w około 15 minut. Mormoni pewnie mają nie gorsze. Mormoni i tak swoje rolki zeskanują na swoje potrzeby ale ich nie opublikują, bo naszych decydentów danie zgody na publikacje nie interesuje, powiem wręcz nie jest w ich interesie.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
slawek_krakow

- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Możesz rozwinąć temat? Bo ciekawy. Może chociaż, których konkretnych decydentów, to już łatwiej będzie się domyślić o jaki(e) interes(y) chodzidpawlak pisze: Mormoni i tak swoje rolki zeskanują na swoje potrzeby ale ich nie opublikują, bo naszych decydentów danie zgody na publikacje nie interesuje, powiem wręcz nie jest w ich interesie.
-
Chrobasik_Olek

- Posty: 34
- Rejestracja: czw 22 sie 2013, 18:38
Mam pytanie odnośnie zapisu akt zgonu w tych skanach. Czy pierwsze imie i nazwisko to imię umarłego?
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... n749772500
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... n749772500
Błąd na Familysearch
Radom zgony 1921-23 to nie są zgony tylko małżeństwa
Pozdrowienia. Jola Kozak
Szukam aktów: - zgonu Macieja Podczaskiego ok. 1782 Sandomierz, - chrztu Marianna Opacka c.Stanisława ok.1670, - chrztu Jan Pakielewicz (Panfilowicz) łódzkie ok.1817, - ślubu Podczaskiego z Hadziewiczówną ok. 1720
Szukam aktów: - zgonu Macieja Podczaskiego ok. 1782 Sandomierz, - chrztu Marianna Opacka c.Stanisława ok.1670, - chrztu Jan Pakielewicz (Panfilowicz) łódzkie ok.1817, - ślubu Podczaskiego z Hadziewiczówną ok. 1720
Witam. Mam prośbę do osób wtajemniczonych w temat digitalizacji dot. zasobów z Żmigrodu i Szymanowa. Inresują mnie te miejscowości póki co korzystałam z tej wyszukiwarki. http://poznan-project.psnc.pl/?lang=pl . Tu niestety tylko Rawicz choć on także w zasięgu moich poszukiwań. Bardziej jednak Żmigród i Szymanowo. Czy ktoś może się orientuje czy planowana jest także digitalizacja tych miejscowości ?.
Pozdrawiam Iwona.
Pozdrawiam Iwona.
Iwona

