Ma Pan wiele racji Panie Andrzeju, lecz gdyby użył Pan nieco łagodniejszych sformułowań ocennych nie wzbudziłby tak wielu emocji. Tutaj wielu ludzi uczy się pojmowania czasów, o których mają prawo nie wiedzieć - są ukształtowani przez inną epokę, inne wzorce kulturowe, inny styl życia powszedniego... Lepiej tłumaczyć i wyjaśniać, choćby zmiany w rozumieniu pojęć. Wystarczy przykład sądów kapturowych, które większości kojarzą się z czymś w rodzaju Ku-Klux-Klanu, a był to przecież sąd powoływany na czas okrycia żałobą Rzeczypospolitej po utracie króla...azielik pisze:LUDZIE KOCHANI!!! czemu patrzycie na genealogie przez pryzmat dzisiejszych realiów! (..) Co do imion to wiele razy się zdarzało, że nasi przodkowie używali przemiennie swoich imion. Nawet u mnie zdarzyło się, ze urodził się Jan, Edward. Ożenił się już tylko jako Edward i zmarł tez jako Edward. Ten przykład nie jest odosobniony. (...) Dopiski, dopiski, dopiski.... czasem one ratują nasze poszukiwania, nigdy ich nie ignorujcie bo skoro są dopisane to ksiądz miał w tym jakiś cel. (...) Gorąco polecam permanentne uzupełnianie wiedzy i myślenie w kategoriach historycznych a nie współczesnych.
Pozdrawiam,
Andrzej Zieliński
Pozdrawiam serdecznie.

