Mi raz przesłali kserokopie do najbliższego terenowo USC i tam musiałem je odebrać. Nie było z tym żadnego problemu. Najważniejsze, że są to kserokopie, które najwierniej oddają nam treść aktu i jego wszystkie detale, a nie to co okrojony odpisMarkowski_Maciej pisze:Ponadto ksero przysyłają, a po odpis trzeba się pofatygować z dowodem do USC najbliższego swojego miejsca zamieszkania.
Warszawa gdzie szukać akt zgonu (USC, Archiwum)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Witam!
Serdecznie wszystkim, dziękuję. Wiedziałam, że mogę liczyć na Państwa pomoc.
Pozdrawiam
Anna
Serdecznie wszystkim, dziękuję. Wiedziałam, że mogę liczyć na Państwa pomoc.
Pozdrawiam
Anna
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Czy podanie należy napisać do kierownika WA i załączyć np. xero dowodu, czy wystarczy podać PESEL i opisać pokrewieństwo? Jak rozumiem prawnuczek ma szanse na xero aktu?33szuwarek pisze:Pani Anno, mozna również wysłać na Do Wydziału Archiwum USC m. st. Warszawy, przy ul. Smyczkowa 14, 02-678 Warszawa.
Pozdrawiam, Piotr
pozdrawiam
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
- Markowski_Maciej

- Posty: 948
- Rejestracja: ndz 09 maja 2010, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Ja wysyłałem skany aktów dowodzące bycia zstępnym plus skan dowodu.
Pozdrawiam
Maciej
Pozdrawiam
Maciej
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
ad. Smyczkowa polecam również wątek:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
Pozdrawiam
Aneta
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
Pozdrawiam
Aneta
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Rozumiem, że to wszystko droga pocztową? Czy XXI wiek dotarł na Smyczkową?Markowski_Maciej pisze:Ja wysyłałem skany aktów dowodzące bycia zstępnym plus skan dowodu.
Maciej
A jak myślicie, czy przy okazji mozna podpytać czy mają wpisane gdzieś wszystkie śluby przodka - bo na akcie narodzin, który odkopałem w sieci (szacunek, szacunek dla indeksujacych!!!) sa tylko 3 a powinno być ..6.
pozdrawiam
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
- Markowski_Maciej

- Posty: 948
- Rejestracja: ndz 09 maja 2010, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Naprawdę polecamy czytanie wcześniejszych wątków i używanie funkcji przeszukiwania forum. Z czytania innych wątków też można poznać etykietę panującą na tym forum - np. podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.pytek pisze:Rozumiem, że to wszystko droga pocztową? Czy XXI wiek dotarł na Smyczkową?Markowski_Maciej pisze:Ja wysyłałem skany aktów dowodzące bycia zstępnym plus skan dowodu.
Maciej
A jak myślicie, czy przy okazji mozna podpytać czy mają wpisane gdzieś wszystkie śluby przodka - bo na akcie narodzin, który odkopałem w sieci (szacunek, szacunek dla indeksujacych!!!) sa tylko 3 a powinno być ..6.
Pozdrawiam
Maciej
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Dziękuję za podrzucone tropy wątków.
I dziwna sprawa - ja widzę wszędzie swój podpis z imienia...
I dziwna sprawa - ja widzę wszędzie swój podpis z imienia...
pozdrawiam
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
- Markowski_Maciej

- Posty: 948
- Rejestracja: ndz 09 maja 2010, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: W jakim USC w Warszawie, mam szukać rodziny z lat 1945-1
Przepraszam, jest podpis.
Maciej
Maciej
-
Slawinski_Jerzy

- Posty: 972
- Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
- Lokalizacja: Warszawa
Witam,
Od siebie mogę dodać (a wielokrotnie bywałem na Smyczkowej), że o ile
ktoś oczywiście ma taką możliwość, warto udać się tam osobiście. Lepiej mieć oczwiście ze sobą "podkładkę" w postaci aktów potwierdzających pokrewieństwo, ale przyznam szczerze, że nie pamiętam czy byłem poproszony o przedstawienie takich dokumentów czy wystarczyła jedynie ustna informacja, że chodzi o dziadka, babcię itd. W przypadku np aktu zgonu pradziadka lub jeszcze lepiej - praprababci, podałem jedynie o kogo chodzi i nawet nie brałem ze sobą aktów "łączących" mnie z tą osobą, bo już nikt nawet tego nie wymagał.
Personel jest bardzo uczynny, ale nie za bardzo chcą przyjmować podania w przypadku gdy nie znamy konkretnej parafii czy roku. Wtedy wszystko zależy od szczęścia - albo uda się odnalezć albo nie. Akt można odebrać dwa-trzy dni po złożeniu podania.
pozdrawiam
Jurek
Od siebie mogę dodać (a wielokrotnie bywałem na Smyczkowej), że o ile
ktoś oczywiście ma taką możliwość, warto udać się tam osobiście. Lepiej mieć oczwiście ze sobą "podkładkę" w postaci aktów potwierdzających pokrewieństwo, ale przyznam szczerze, że nie pamiętam czy byłem poproszony o przedstawienie takich dokumentów czy wystarczyła jedynie ustna informacja, że chodzi o dziadka, babcię itd. W przypadku np aktu zgonu pradziadka lub jeszcze lepiej - praprababci, podałem jedynie o kogo chodzi i nawet nie brałem ze sobą aktów "łączących" mnie z tą osobą, bo już nikt nawet tego nie wymagał.
Personel jest bardzo uczynny, ale nie za bardzo chcą przyjmować podania w przypadku gdy nie znamy konkretnej parafii czy roku. Wtedy wszystko zależy od szczęścia - albo uda się odnalezć albo nie. Akt można odebrać dwa-trzy dni po złożeniu podania.
pozdrawiam
Jurek
Cóż, idąc w ślad za poradami złożyłem podanie drogą elektroniczną, zalączyłem dwie "podkładki", mniemając że z mojego PESEL-u wyczytają resztę, bo u nich jest też mój akt urodzenia.
W jednym przypadku może być ciężko bo znam tylko rok śmierci i przypuszczalną parafię, ale w pozostałych dokładne daty zgonu. Pozwolę sobie podzielić się wynikiem na forum, ale juz w tym bardziej odpowiednim miejscu:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... -asc.phtml
pozdrawiam
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
Piotr
........................
Poszukiwani: Bereda, Felczak, Jarosiński, Nowak (mazowieckie)
Akt zgonu z sierpnia 1914 r. - św. Jan, Warszawa?
..czy to tylko kwestia braku "nosa" do poszukiwań, czy kryją się za tym usprawiedliwione, a nieznane mi okoliczności?
Otóż, poszukuję aktu zgonu mojej prapraprababci z początku sierpnia 1914 r. Prawdopodobnie z parafii św Jana (tam wcześniej był chrzczone jej dzieci). Niestety, moje poszukiwana zatrzymują się na 1908 r. W związku z tym, chciałem zapytać się bardziej doświadczonych kolegów, czy jest szansa, aby do tego dokumentu dotrzeć? Spodziewam się, że za dotychczasowym niepowodzeniem może kryć się wiele obiektywnych przesłanek (zniszczenia wojenne, brak upływu 100 lat itp. itd.), ale.. może ktoś jest w stanie mi pomóc?
pozdrawiam,
Jędrzej Uszyński
Otóż, poszukuję aktu zgonu mojej prapraprababci z początku sierpnia 1914 r. Prawdopodobnie z parafii św Jana (tam wcześniej był chrzczone jej dzieci). Niestety, moje poszukiwana zatrzymują się na 1908 r. W związku z tym, chciałem zapytać się bardziej doświadczonych kolegów, czy jest szansa, aby do tego dokumentu dotrzeć? Spodziewam się, że za dotychczasowym niepowodzeniem może kryć się wiele obiektywnych przesłanek (zniszczenia wojenne, brak upływu 100 lat itp. itd.), ale.. może ktoś jest w stanie mi pomóc?
pozdrawiam,
Jędrzej Uszyński
akt zgonu z sierpnia 1914 r. - św. Jan, Warszwa?
Używając nosa sądzę że szukasz jedynie w internecie.
Jakbyś szukał ksiąg papierowych, to już dawno byś wiedział,
że żadna z tych przyczyn nie wchodzi w grę.
Jakbyś szukał ksiąg papierowych, to już dawno byś wiedział,
że żadna z tych przyczyn nie wchodzi w grę.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
akt zgonu z sierpnia 1914 r. - św. Jan, Warszwa?
Twój nos Ciebie nie myli. W tej chwili nie mam możliwości sprawdzenia jak jest naprawdę i posiłkuję się Internetem - a ten pokazuje, co pokazuje.
W takim razie, będę wdzięczny za wskazówkę, gdzie poszukiwać szukać wspomnianych ksiąg w wersji papierowej, jak będzie to już z mojej strony możliwe.
W takim razie, będę wdzięczny za wskazówkę, gdzie poszukiwać szukać wspomnianych ksiąg w wersji papierowej, jak będzie to już z mojej strony możliwe.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
akt zgonu z sierpnia 1914 r. - św. Jan, Warszwa?
mazwisko i imię miała? imiona rodziców? panieńskie?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
