Domysł nr 1.
Nasz wpływ na to, czy coś będzie przekazane z parafii do AAW (dopływy:) - to przede wszsytkim "męczenie" proboszcza . Wydaje się, że z sensem gdy zogniskowane, tj można pokusić się o zintensyfikowanie.
Np sporo osób wspominało Powsin, gdyy przekuło się to w działania - telefony, maile na parafię, to uświadomienie potrzeb środowiska ..itd. - efkt możliwy -szynsze przekazanie archiwaliów do AAW (choćby dla spokojnej głowy:)
Mój numer jeden to nieodmiennie Warka:) Ale próba zorganizowania namów zakończyła się fiaskiem. Kilka osób (100% pytanych swego czasu przeze mnie) stwierdziło "już nie jest Warką zainsteresowany/a".
Czersk
Powsin
Dlaczego "skoncentrowana akcja"?
Nie tylko "intensywność ostrzału":)
Także dlatego, że opracowanie (czasem zgazowanie, czasem konserwacja) - trwa, wymaga nakładów, miejsca, itd. Nie przyjedzie od razu wszystko: gdyby kilku proboszczów miesięcznie chciało oddać zasób do AAW, to nie pojawilby się on na Dewajtis z ww ograniczeń.
Domysł nr 2.
Klucz szybkości napływów środków na sfinansowanie - chyba konkret, przełożenie na szybki efekt publikacji, "małą porcją"
PS dopisuję:
http://s6.genealodzy.pl/pliki/waw/AAW_List01.jpg

