Polacy w Armii Pruskiej, Niemieckiej

Wzajemna pomoc w poszukiwaniu zasobów i informacji historyczno-genealogicznych Gdzie szukać zasobów: informacji o żołnierzach, powstańcach, list osób poległych i pomordowanych, zaginionych osób, jeńców, obozy, wojsko

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Nagórski_Bogusław

Sympatyk
Mistrz
Posty: 680
Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24

Post autor: Nagórski_Bogusław »

Witam!
Musiał być w domu w paźdxierniku lub listopadzie 1916 r. ponieważ w lipcu 1917 przyszła na świat jego córka...
Mam podobny "problem" z moim Dziadkiem. W lipcu 1917 rolu na świat przyszedł jego syn gdy on był na froncie od 1914 do 1918. Z podania rodzinnego wiem, że w domu zjawił się "prosto z okopów". Ale ile razy był na przepustce? Nie wiem.
Niestety nie wiem w jakiej jednostce piechoty służył. Pochodził z powiatu Mogilno.
Pozdrawiam
Bogusław
Awatar użytkownika
reflex1

Sympatyk
Posty: 111
Rejestracja: wt 11 gru 2007, 11:54
Kontakt:

Post autor: reflex1 »

Mój służył w Infanterie Regiment nr 329 12 komp. w składzie 83 dywizji piechoty. W czerwcu lub w lipcu 1916 roku był lekko ranny pod Berezyną. Pomyślałem więc że może włąsnie dlatego został wysłany na urlop do domu. Jeśli to prawda to jak długo musiał tam przebywać żeby w lipcu następnego roku mogła przyjść na świat jego córka? Niestety brakuje mi wiedzy na temat procedur jakim poddawani byli ranni. Z pewnością dziadek trafił do szpitala polowego. Ale co się z nim działo gdy wydobrzał? Był dalej wysyłany do okopów czy mógł odpocząć w domu oddalonym o 2 tys km?

Paweł
Awatar użytkownika
Grazyna_Gabi

Sympatyk
Posty: 4113
Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: Grazyna_Gabi »

Troche informacji mozna znalezc w sieci na stronach niemieckich, niestety dokladniejszych nie ma.
W armii pruskiej nalezal sie urlop: " Fronturlaub (lub Heimaturlaub")zolnierzowi ktory walczyl na
froncie. Przewaznie bylo tak, ze jezeli front byl daleko zolnierze nie otrzymywali urlopow wlasnie
dlatego aby czesci urlopu nie spedzili w podrozy. Urlop i jego dlugosc udzielany byl indywidualnie.
Jezeli ktos byl ranny lub chory otrzymywal urlop zdrowotny + np. zalegly + dodatkowe
dni za odznaczenia czy inne nagrody. Po urlopie musial powrocic na front. Urlop byl scisle okreslony
od do.
Podstawa do otrzymania urlopu bylo: choroba,urazy, uroczystosci rodzinne, malzenstwa lub inne specjalne
okolicznosci.

Grazyna
Awatar użytkownika
reflex1

Sympatyk
Posty: 111
Rejestracja: wt 11 gru 2007, 11:54
Kontakt:

Post autor: reflex1 »

A czy wiadomo jak długi mógł być taki urlop zdrowotny?
Awatar użytkownika
Grazyna_Gabi

Sympatyk
Posty: 4113
Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: Grazyna_Gabi »

Urlop zdrowotny byl podstawa do udzielenia Fronturlaub'u w tym przypadku chyba wypowiadal sie lekarz.
Jak mogl byc dlugi nie wiem, znalazlam tylko rozne wspomnienia w ktorych mowi sie o powrocie na front
po dlugim urlopie.

Jeden z synow mojego pradziadka sluzyl w wojsku carskim, jedno z jego dzieci urodzilo sie w m. Cherson
a pochodzili z sieradzkiego. Nastepnego roku znowu rodzi sie dziecko, urlopowany na chrzest, trzy lata
pozniej umiera zona, jest obecny na pogrzebie i w metryce podaje sie, ze jest urlopowany z jednostki
w Chersonie. Wnioski nasuwaja sie same, zony tez odwiedzaly swoich mezow.

Grazyna
Nagórski_Bogusław

Sympatyk
Mistrz
Posty: 680
Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24

Post autor: Nagórski_Bogusław »

Pani Grażyno!
Wiem, że mój dziadek był na froncie przez cała Wielką wojnę. Nie udało mi się ustalić w jakiej jednostce armi niemieckiej służył i czy był ranny. Był w domu na urlopie z frontu jesienią 1916 roku.
Czy może mi Pani pomóc? Nazywał się:
Józef Leppert (Lepert), syn Marcina i Urszuli, urodzony 31.01.1872 r. w Cegielni, parafia Palędzie Kościelne (pow. Żnin lub Mogilno). Mieszkał we wsi Huta Palędzka (Hutta palendzka v. Hohehdorf) - pow. Mogilno.

Znając jednostkę wojskową mógłbym próbować ustalić czy moi obaj dziadkowie nie stali naprzeciwko siebie po obu stronach frontu.
Pozdrawiam
Bogusław
Awatar użytkownika
Grazyna_Gabi

Sympatyk
Posty: 4113
Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: Grazyna_Gabi »

Boguslaw,
Nie odnajduje w spisach Jozefa moze nie byl ranny stad ten brak. Sprawdzilam rozna pisownie nazwiska
biorac pod uwage wszystkie podane przez Ciebie miejscowosci z uwzglednieniem pisowni polskiej i niemieckiej.
Sporo jest Jozefow o tym nazwisku ale z innych miejscowosci.

Jest tylko ktos taki:
Lepert Johann, Hartfeld, Mogilno, 1915-09-17
Lepert Jan ur. lub mieszkajacy Hartfeld, Mogilno, lista z dnia 1915.09.17 r.
byl lekko ranny,
Landsturm Infanterie Regiment Nr. 11
Bataillon Kord=West
2 Kompanie

http://des.genealogy.net/search/show/2813109

Grazyna
Nagórski_Bogusław

Sympatyk
Mistrz
Posty: 680
Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24

Post autor: Nagórski_Bogusław »

Pozdrawiam z Krakowa!
Bardzo dziękuję za tak błyskawiczną odpowiedź! Tradycja rodzinna nic nie mówiła, że dziadek był ranny - więc był to urlop "na poratowanie zdrowia" no i ...odwszenie.
Serdecznie pozdrawiam
Bogusław
miro_12

Sympatyk
Posty: 34
Rejestracja: czw 27 cze 2013, 10:06

Post autor: miro_12 »

Witam ponownie :),
Ja szukam informacji o tym samym Julianie, przypomnę:
-Julian Szulc (Schulz, Schultz), poległ (1914 - 1916), ur. ok. 1880 w Meszczach, k. Piotrkowa Trybunalskiego, syn Martina, ewangelik, żonaty, jedno dziecko, ur. w 1915.
Z góry dziękuję,
Pozdrawiam,
Mirek
rysiu

Sympatyk
Posty: 247
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 07:39

Post autor: rysiu »

Witam,
na liscie strat z pierwszej wojny światowej nie ma mojego wujka Macieja Szamockiego ur. Stobno pow.Tuchola ur.21.11.1889 r.a, poległ 14.10.1914r. w związku, z tym mam pytanie gdze należy szukac w/w osoby ? Pozdrawiam Rysiu .
Awatar użytkownika
Grazyna_Gabi

Sympatyk
Posty: 4113
Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: Grazyna_Gabi »

Pozostaje napisac do http://www.dd-wast.de/ ale z tego co wiem nie zachowalo sie wiele dokumentacji
dotyczacej Armii Pruskiej.
W listach strat sporo wykazanych jest Szamockich moze jakas pomylka z imieniem, moze Maciej mial dwoje imion.
Proponuje przeanalizowac wszystkich Szamockich:
Szamocki Anton Groß Schliewitz, Kreis Tuchel
Szamocki Franz Gr. Schliwitz, Tuchel
Szamocki Josef Stobno, Tuchel
Szamocki Joseph Stobno, Tuchel
Szamocki Michael Gr. Schliewitz, Tuchel
Szamocki Philipp Groß Schliewitz, Tuchel
Szamoeki Johann Schlienitz, Kr. Tuchel
Szamoski Josef Kl. Schliewitz, Tuchel
Szamotzki Johann Stolno, Tuchel
Szamotzki Valerian Stobno, Tuchel
Szamozki Stanisl. Kl. Schliebitz, Tuchel
Schamotzki bez imienia
Ponadto moze byc tak, ze listy z 1914 nie sa jeszcze wszystkie zindeksowane.
Powinno byc 114 list.
http://wiki-de.genealogy.net/Verlustlis ... eu%C3%9Fen

Grazyna
miro_12

Sympatyk
Posty: 34
Rejestracja: czw 27 cze 2013, 10:06

Post autor: miro_12 »

Witam ponownie :),
Ja szukam informacji o tym samym Julianie, przypomnę:
-Julian Szulc (Schulz, Schultz), poległ (1914 - 1916), ur. ok. 1880 w Meszczach, k. Piotrkowa Trybunalskiego, syn Martina, ewangelik, żonaty, jedno dziecko, ur. w 1915.
Z góry dziękuję,
Pozdrawiam,
Mirek
michu

Sympatyk
Posty: 43
Rejestracja: czw 09 sty 2014, 16:41

Post autor: michu »

Pełny wykaz list strat będzie gotowy prawdopodobnie w sierpniu 2014r.
Z lat 1914-1916 są już wszystkie listy start udostępnione.

http://compgen.de/?Blog&realblogaction= ... =67&page=1

http://des.genealogy.net/eingabe-verlus ... tics/index

Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.

Pozdrawiam.
rysiu

Sympatyk
Posty: 247
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 07:39

Post autor: rysiu »

Grażyno wszystkie te osoby ,które wymieniłaś sprawdziłem brak powiązania z poszukiwaną osobą .Dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc i może kiedyś uda mi się go odnaleźć .Rysiu .
rysiu

Sympatyk
Posty: 247
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 07:39

Post autor: rysiu »

Grażyno gdzie znalazłaś osobę Szamotzki Valerian nie moge go znaleźć ? Rysiu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wojny i Powstania zbrojne, Wojsko..”