Martwy punkt w poszukiwaniu przodków z Kresów
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Wilamowski_Paweł
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 19 kwie 2014, 00:06
Martwy punkt w poszukiwaniu przodków z Kresów
Chciałbym powitać wszystkich bardzo serdecznie z racji tego, że jestem zarówno nowym na forum, jak i w dziedzinie badań genealogicznych.
Postanowiłem zacząć dokopywać się do swoich korzeni i jedyna osoba, która jest jeszcze zdolna cokolwiek mi opowiedzieć, to moja babcia. Ona sama pochodzi z Kresów, z miejscowości Bednarów w powiecie stanisławowskim (ur. 1938 rok). Dzięki niej doszedłem przynajmniej do swoich prapradziadków, ale brakuje mi rzeczy, która najbardziej mnie interesuje.
Z nazwiska Morylowski, doszedłem tylko do pradziadka, który był ojcem męża mojej babci. Według seniorki, ten pradziadek nazywał się Morylowski Stefan i w 1941 roku został zabrany do obozu Majdanek i tam zabity (nie znalazłem go na straty.pl, ani w wyszukiwarce ofiar Majdanku, ale napisałem tam maila i czekam na odpowiedź).
Mój problem polega na tym, że przeglądałem kilka wyszukiwarek osób ukraińskich, które przewijają się w tutejszych tematach na forum. I ani słowa o jakichkolwiek Morylowskich. Sprawdziłem google, nic. Nigdzie, nic, nikogo. Próbowałem również szukać Morelowskich, Morelewskich, Morel (niemiecka nazwa osobowa od nazwiska Morylowski, wg słownika etymologicznego). Jestem w takim miejscu, że na chwilę obecną wychodzi na to, że nikt taki w Bednarowie nie żył, albo pod innym wtedy nazwiskiem byli zapisywani.
Siedzę, myślę, dumam. Nie mam żadnego pomysłu na dalsze poszukiwania. Martwy punkt. Jeżeli jednak ktokolwiek, na cokolwiek wpadnie, proszę o informację. Będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam,
PW
Postanowiłem zacząć dokopywać się do swoich korzeni i jedyna osoba, która jest jeszcze zdolna cokolwiek mi opowiedzieć, to moja babcia. Ona sama pochodzi z Kresów, z miejscowości Bednarów w powiecie stanisławowskim (ur. 1938 rok). Dzięki niej doszedłem przynajmniej do swoich prapradziadków, ale brakuje mi rzeczy, która najbardziej mnie interesuje.
Z nazwiska Morylowski, doszedłem tylko do pradziadka, który był ojcem męża mojej babci. Według seniorki, ten pradziadek nazywał się Morylowski Stefan i w 1941 roku został zabrany do obozu Majdanek i tam zabity (nie znalazłem go na straty.pl, ani w wyszukiwarce ofiar Majdanku, ale napisałem tam maila i czekam na odpowiedź).
Mój problem polega na tym, że przeglądałem kilka wyszukiwarek osób ukraińskich, które przewijają się w tutejszych tematach na forum. I ani słowa o jakichkolwiek Morylowskich. Sprawdziłem google, nic. Nigdzie, nic, nikogo. Próbowałem również szukać Morelowskich, Morelewskich, Morel (niemiecka nazwa osobowa od nazwiska Morylowski, wg słownika etymologicznego). Jestem w takim miejscu, że na chwilę obecną wychodzi na to, że nikt taki w Bednarowie nie żył, albo pod innym wtedy nazwiskiem byli zapisywani.
Siedzę, myślę, dumam. Nie mam żadnego pomysłu na dalsze poszukiwania. Martwy punkt. Jeżeli jednak ktokolwiek, na cokolwiek wpadnie, proszę o informację. Będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam,
PW
Morylowski W. był stolarzem we wsi Sielec oddalonej 10 km od Bednarów.
http://genealogyindexer.org/frame/d22/2376/d
http://genealogyindexer.org/
Morylowski http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/morylowski.html
Parafia Bednarów na mormonskich mikrofilmach
https://familysearch.org/eng/library/fh ... umns=*,0,0
Wzmianka o parafii Bednarów
http://www.agad.archiwa.gov.pl/pomoce/KMLw301.xml
http://genealogyindexer.org/frame/d22/2376/d
http://genealogyindexer.org/
Morylowski http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/morylowski.html
Parafia Bednarów na mormonskich mikrofilmach
https://familysearch.org/eng/library/fh ... umns=*,0,0
Wzmianka o parafii Bednarów
http://www.agad.archiwa.gov.pl/pomoce/KMLw301.xml
Ostatnio zmieniony sob 19 kwie 2014, 02:22 przez elgra, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
- Cwynar_Justyna

- Posty: 169
- Rejestracja: ndz 04 lis 2012, 06:03
- Lokalizacja: Chicago, IL
Martwy punkt w poszukiwaniu przodków z Kresów
Witaj,
Najlepiej postarać się cofnąć na podstawie dokumentów które w rodzinie są albo można uzyskać z różnych USC. Czy wiesz gdzie dziadek sie urodził? Możliwe, że istnieją księgi bądź dokumenty z USC z miejscowości w której się urodził. Akt urodzenia może potwierdzić jak nazywał się ojciec dziadka. Możliwe, że nazwisko było całkiem inne, a może było inaczej zapisywane. Możliwe też, że ojciec dziadka używał imienia Stefan ale w dokumentach miał inne imię. Wydaje mi się, że znalezienie aktu urodzenia dziadka (bądź jego rodzeństwa) powinno być pierwszym krokiem w poszukiwaniach.
Jeżeli nie wiesz gdzie się dziadek urodził to w akcie jego ślubu albo zgonu to powinno być zapisane.
Powodzenia w poszukiwaniach,
Justyna
Najlepiej postarać się cofnąć na podstawie dokumentów które w rodzinie są albo można uzyskać z różnych USC. Czy wiesz gdzie dziadek sie urodził? Możliwe, że istnieją księgi bądź dokumenty z USC z miejscowości w której się urodził. Akt urodzenia może potwierdzić jak nazywał się ojciec dziadka. Możliwe, że nazwisko było całkiem inne, a może było inaczej zapisywane. Możliwe też, że ojciec dziadka używał imienia Stefan ale w dokumentach miał inne imię. Wydaje mi się, że znalezienie aktu urodzenia dziadka (bądź jego rodzeństwa) powinno być pierwszym krokiem w poszukiwaniach.
Jeżeli nie wiesz gdzie się dziadek urodził to w akcie jego ślubu albo zgonu to powinno być zapisane.
Powodzenia w poszukiwaniach,
Justyna
-
Wilamowski_Paweł
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 19 kwie 2014, 00:06
elgra
Sprawdziłem już wcześniej wszystko to, co zamieściłaś. Z pewnością pomocne mogłyby być te księgi mormonów, ale... Do Stanów na razie się nie wybieram.
Cwynar_Justyna
Zarówno dziadek, jak i jego ojciec i pewnie ktoś z wcześniejszego pokolenia rodzili się (według babci) w Bednarowie, na Ukrainie. Toteż aby sprawdzić cokolwiek, z jakiegokolwiek urzędu, musiałbym się udać na Ukrainę, a wiadomo, że to nie jest takie hop siup.
Na chwilę obecną próbuję znaleźć wszystko co mogę, drogą internetową. Jeżeli będę czuł, że zrobiłem wszystko i nic więcej tym sposobem się nie da wyciągnąć, to zaplanuję sobie kiedyś wyjazd, bo innego wyjścia już nie będzie.
Sprawdziłem już wcześniej wszystko to, co zamieściłaś. Z pewnością pomocne mogłyby być te księgi mormonów, ale... Do Stanów na razie się nie wybieram.
Cwynar_Justyna
Zarówno dziadek, jak i jego ojciec i pewnie ktoś z wcześniejszego pokolenia rodzili się (według babci) w Bednarowie, na Ukrainie. Toteż aby sprawdzić cokolwiek, z jakiegokolwiek urzędu, musiałbym się udać na Ukrainę, a wiadomo, że to nie jest takie hop siup.
Na chwilę obecną próbuję znaleźć wszystko co mogę, drogą internetową. Jeżeli będę czuł, że zrobiłem wszystko i nic więcej tym sposobem się nie da wyciągnąć, to zaplanuję sobie kiedyś wyjazd, bo innego wyjścia już nie będzie.
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Ale nie trzeba jechać specjalnie do USAWilamowski_Paweł pisze:
Sprawdziłem już wcześniej wszystko to, co zamieściłaś. Z pewnością pomocne mogłyby być te księgi mormonów, ale... Do Stanów na razie się nie wybieram.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
-
Wilamowski_Paweł
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 19 kwie 2014, 00:06
-
julia_jarmola

- Posty: 606
- Rejestracja: ndz 12 lut 2012, 12:47
Pawle!
Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo poszukiwania na Kresach, to trudna sprawa. Piszesz, że nie możesz natrafić na ślad nazwiska w konkretnej miejscowości.
Mam identyczną sytuację. Wiem, że prababka była Orzelska z domu, ale Orzelskich w miejscowości Mołczadź nie uświadczysz w Nowogródku także.
Kuzynka sprawdzała w Mińsku i Orzelscy w ich indeksach są, ale mojej Zofii nie ma, nie mam żadnego punktu zaczepienia. W dodatku z archiwów i ZAGS-ów(ich USC) dostaję sprzeczne informacje, dotyczące roczników zasobów.
Ale próbuj,mormoni to jest bardzo dobra podpowiedź (Warszawa, Wrocław), próbuj pisać do pobliskiego dla tej miejscowości archiwum i ZAGS-u.
Jednym się udaje , innym nie, ale nie znaczy, że Tobie się nie uda. Młody jesteś
,masz czas!
Ze świątecznym pozdrowieniem
-Julia J.
Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo poszukiwania na Kresach, to trudna sprawa. Piszesz, że nie możesz natrafić na ślad nazwiska w konkretnej miejscowości.
Mam identyczną sytuację. Wiem, że prababka była Orzelska z domu, ale Orzelskich w miejscowości Mołczadź nie uświadczysz w Nowogródku także.
Kuzynka sprawdzała w Mińsku i Orzelscy w ich indeksach są, ale mojej Zofii nie ma, nie mam żadnego punktu zaczepienia. W dodatku z archiwów i ZAGS-ów(ich USC) dostaję sprzeczne informacje, dotyczące roczników zasobów.
Ale próbuj,mormoni to jest bardzo dobra podpowiedź (Warszawa, Wrocław), próbuj pisać do pobliskiego dla tej miejscowości archiwum i ZAGS-u.
Jednym się udaje , innym nie, ale nie znaczy, że Tobie się nie uda. Młody jesteś
Ze świątecznym pozdrowieniem
-
Wilamowski_Paweł
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 19 kwie 2014, 00:06
-
bahrynowska
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 19 lip 2014, 22:03
Witam
Mój dziadek pochodził z Sapahowa, to wieś obok Bednarowa. Być może Pańska Babcia pamięta Bahrynowskich i mogła by pomóc również mnie?
) Za każdą informację z góry dziękuję . Co do Pana rozterek to droga jest kamienista... radziłabym udać się do archiwum ks.Baziaka do Krakowa. Ja znalazłam tam informacje dotyczace mojej rodziny więc sądzę że ma Pan spore szanse gdyż to ta sama parafia.
Mój dziadek pochodził z Sapahowa, to wieś obok Bednarowa. Być może Pańska Babcia pamięta Bahrynowskich i mogła by pomóc również mnie?
