Kiwith
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
agnieszka.grabowska

- Posty: 10
- Rejestracja: wt 20 maja 2014, 16:01
Kiwith
Temat:"szukam nazwiska KIWITH" *
Czy ktoś gdzieś spotkał się z nazwiskiem Kiwith
moja prababcia Otylia Helena Wikowska nazywała się z domu Kiwith, nigdzie nie mogę znaleźć żadnej wzmianki o tym nazwisku. Jej mężem był Władysław Witkowski (1867-1933)- notariusz w Mławie
*Moderacja tytułu tematu (m.j.n)
Czy ktoś gdzieś spotkał się z nazwiskiem Kiwith
moja prababcia Otylia Helena Wikowska nazywała się z domu Kiwith, nigdzie nie mogę znaleźć żadnej wzmianki o tym nazwisku. Jej mężem był Władysław Witkowski (1867-1933)- notariusz w Mławie
*Moderacja tytułu tematu (m.j.n)
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Faktycznie niespotykane nazwisko. Choć w genetece jest AŻ jedno trafienie 
Tak sobie myślę, że prababcia mogła pochodzić z Prus, tym bardziej, że z Mławy do np. Narzymia jest jakieś 10km.
W akcie ślubu nie ma nic więcej ? przeważnie ksiądz pisał gdzie panna mieszka, czy rodzice żyją i gdzie się urodziła.
Zamieść akt ślubu, bo jak rozumiem stąd masz nazwisko prababci.
edit
a skąd informacja, że Władysław Witkowski był notariuszem w Mławie ? Wyszukiwarka archiwów państwowych o nim nie wspomina.
Tak sobie myślę, że prababcia mogła pochodzić z Prus, tym bardziej, że z Mławy do np. Narzymia jest jakieś 10km.
W akcie ślubu nie ma nic więcej ? przeważnie ksiądz pisał gdzie panna mieszka, czy rodzice żyją i gdzie się urodziła.
Zamieść akt ślubu, bo jak rozumiem stąd masz nazwisko prababci.
edit
a skąd informacja, że Władysław Witkowski był notariuszem w Mławie ? Wyszukiwarka archiwów państwowych o nim nie wspomina.
-
agnieszka.grabowska

- Posty: 10
- Rejestracja: wt 20 maja 2014, 16:01
- Grazyna_Gabi

- Posty: 4122
- Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
- Lokalizacja: Hamburg
Pochodzenie nazwiska moze byc odmiejscowe, moze nawet od tych miejscowosci ono pochodzi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kiwity_%28 ... zurskie%29
lub Pinczyn i Kiwity
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pinczyn
http://www.genealogyindexer.org/frame/h8/117/d
Nie nalezy trzymac sie sztywno poprawnej pisowni nazwiska Kiwith ale brac pod uwaga rowniez inne
warianty: Kiewit/h, Kiwit, Kiwitt itd.
Na listach strat z pierwszej ws sporo osob o nazwisku Kiwit z okolic Grobiny - ewangelicy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grobi%C5%86a
Calkiem duzo z rejonu Olsztyna jest nawet Otylia Kiwitt ur. 1905 r. zm.1939 i inni,
moze warto przeanalizowac te strone.
http://gedbas.genealogy.net/search/simp ... =50&max=50
http://gedbas.genealogy.net/search/simp ... t=0&max=50
W akcie zgonu prababci moze byc podane miejsce jej urodzenia, z cala pewnoscia powinien te informacje zawierac akt slubu.
Grazyna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kiwity_%28 ... zurskie%29
lub Pinczyn i Kiwity
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pinczyn
http://www.genealogyindexer.org/frame/h8/117/d
Nie nalezy trzymac sie sztywno poprawnej pisowni nazwiska Kiwith ale brac pod uwaga rowniez inne
warianty: Kiewit/h, Kiwit, Kiwitt itd.
Na listach strat z pierwszej ws sporo osob o nazwisku Kiwit z okolic Grobiny - ewangelicy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grobi%C5%86a
Calkiem duzo z rejonu Olsztyna jest nawet Otylia Kiwitt ur. 1905 r. zm.1939 i inni,
moze warto przeanalizowac te strone.
http://gedbas.genealogy.net/search/simp ... =50&max=50
http://gedbas.genealogy.net/search/simp ... t=0&max=50
W akcie zgonu prababci moze byc podane miejsce jej urodzenia, z cala pewnoscia powinien te informacje zawierac akt slubu.
Grazyna
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
To może zacznijmy od pradziadka - skoro jego mamy. Spróbuj określić - możliwie zawężając - kiedy wziął ślub z prababcią. Czy pochodził z Mławy ? Czy pracował w różnych miejscowościach czy tylko tu? Trzeba prześledzić jego ścieżkę zatrudnienia. Skoro notariusz - to powinien być w spisach.
Choć tak jak wcześniej wspomniałam - ja nie znalazłam takiego nazwiska w bazach AP.
Masz akt zgonu prababci ? Czasami bywają tam ciekawe informacje (np. o rodzicach i gdzie się urodziła) - choć nie muszą. Ile prababcia miała lat w momencie domniemanej daty ślubu ? Jak b.mało - to mieszkała z rodzicami, ale może była gdzieś zatrudniona... Który to był rok ?
Prababci trzeba szukać na trasie przemieszczania się pradziadka.
Część metryk jest spisana jest w genetece (i innych spisach), więc przynajmniej wyeliminujesz kilka. Aha - szukaj po nazwisku pradziadka! bo nazwisko prababci najprawdopodobniej ksiądz nie wiedział jak zapisać i przekręcił. A znając życie, jak to przekręcił pisząc cyrlicą, to w życiu nie dojdziesz. Dane pradziadka + imię prababci powinno wystarczyć w identyfikacji tej pary.
Prusy. To kolejna wskazówka. Jest kilka opracowań (nawet na tym forum) odnośnie kolonistów z Prus po rozbiorach. Koloniści osiedlali się w konkretnych miejscach.
W tym wątku: http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... ckie.phtml
wywiązała się ciekawa dyskusja (ale nie tylko - tego co pamiętam był jeszcze co najmniej jeden). Wynika z niej, że koloniści - zwłaszcza ci bogatsi, wracali na Prusy żeby ochrzcić dzieci czy wziąć ślub. I jednym z większych ośrodków ewangelickich był właśnie Narzym (ten koło Mławy).
Ja też mam problem - podejrzewam że praprapra... był właśnie takim kolonistą. Znalazłam go w dwóch aktach - raz jako ojca chrzczącego córkę, raz jako świadka (akta stanu cywilnego gminy Gradzanowo spisywane przez ksiedza rzym.-kat.). Ale chrztu innych dzieci nie ma (w tym mojego prapradziadka). Będę szukać w Narzymiu - choć poczekam trochę (może za parę lat się doczekam, bo AP Olsztyn skanuje akta, choć powoli). Z drugiej strony i tak nie znam niemieckiego ni w ząb, więc mi się nie śpieszy...
Choć tak jak wcześniej wspomniałam - ja nie znalazłam takiego nazwiska w bazach AP.
Masz akt zgonu prababci ? Czasami bywają tam ciekawe informacje (np. o rodzicach i gdzie się urodziła) - choć nie muszą. Ile prababcia miała lat w momencie domniemanej daty ślubu ? Jak b.mało - to mieszkała z rodzicami, ale może była gdzieś zatrudniona... Który to był rok ?
Prababci trzeba szukać na trasie przemieszczania się pradziadka.
Część metryk jest spisana jest w genetece (i innych spisach), więc przynajmniej wyeliminujesz kilka. Aha - szukaj po nazwisku pradziadka! bo nazwisko prababci najprawdopodobniej ksiądz nie wiedział jak zapisać i przekręcił. A znając życie, jak to przekręcił pisząc cyrlicą, to w życiu nie dojdziesz. Dane pradziadka + imię prababci powinno wystarczyć w identyfikacji tej pary.
Prusy. To kolejna wskazówka. Jest kilka opracowań (nawet na tym forum) odnośnie kolonistów z Prus po rozbiorach. Koloniści osiedlali się w konkretnych miejscach.
W tym wątku: http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... ckie.phtml
wywiązała się ciekawa dyskusja (ale nie tylko - tego co pamiętam był jeszcze co najmniej jeden). Wynika z niej, że koloniści - zwłaszcza ci bogatsi, wracali na Prusy żeby ochrzcić dzieci czy wziąć ślub. I jednym z większych ośrodków ewangelickich był właśnie Narzym (ten koło Mławy).
Ja też mam problem - podejrzewam że praprapra... był właśnie takim kolonistą. Znalazłam go w dwóch aktach - raz jako ojca chrzczącego córkę, raz jako świadka (akta stanu cywilnego gminy Gradzanowo spisywane przez ksiedza rzym.-kat.). Ale chrztu innych dzieci nie ma (w tym mojego prapradziadka). Będę szukać w Narzymiu - choć poczekam trochę (może za parę lat się doczekam, bo AP Olsztyn skanuje akta, choć powoli). Z drugiej strony i tak nie znam niemieckiego ni w ząb, więc mi się nie śpieszy...
- Grazyna_Gabi

- Posty: 4122
- Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
- Lokalizacja: Hamburg
W ksiazce adresowo-tel., z lat 1932/33 i wczesniejszych jest Wladyslaw Witkowski:
http://www.genealogyindexer.org/frame/d355/407/d
Grazyna
http://www.genealogyindexer.org/frame/d355/407/d
Grazyna
-
agnieszka.grabowska

- Posty: 10
- Rejestracja: wt 20 maja 2014, 16:01
wielkie dzięki za podpowiedzi
ja sie opiero tego wszystkiego uczę. Nazwisko na 100% ma prawidłową pisownię. Wiem, że byli niemieckiego pochodzenia, moja praprababcia ( Zielinska !!!) nie mówiła po polsku, ale prababcia uważała się za Polkę - zginęła w Ravensbruck.
Muszę się zabrać za poszukiwania rodziny pradziadka, ale niestety nazwisko jest dość popularne. Podpytałam mamę, jej się wydaje, ze "od zawsze" mieszkali w Mławie
Bardzo dziękuję Pani Grażyno
to na pewno telefon do mojego pradziadka !!!
Muszę się zabrać za poszukiwania rodziny pradziadka, ale niestety nazwisko jest dość popularne. Podpytałam mamę, jej się wydaje, ze "od zawsze" mieszkali w Mławie
Bardzo dziękuję Pani Grażyno
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Agnieszko, ale w ogóle jakieś dokumenty posiadasz ? Tak, żeby było czarno na białym napisane jakieś daty?
Skoro wydaje się mamie, że w Mławie cały czas mieszkali przodkowie, to trzeba pójść tym tropem.
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/AP-Mlawa/
tu są skany (jeszcze nieuporządkowane) z okręgowego AP Mława. Ciebie interesuje katalog: Mława i Mława ewang. (bo w sumie nie wiadomo jakiego wyznana byli przodkowie i czy cały czas tego samego - lepiej przejrzeć wszystko).
Poszukaj aktu ur. pradziadka (nie wiem skąd masz datę urodzin, ale jeśli z aktu urodzin jego córki to przyjmij, że ksiądz wpisał na oko - i przeszukaj okoliczne roczniki, co najmniej w widełkach 5 lat), może znajdziesz też akt ślubu ? a nawet prababcię.
Praca mozolna, ale jak już znajdziesz (i to sama) - daje wielką satysfakcję.
Skoro wydaje się mamie, że w Mławie cały czas mieszkali przodkowie, to trzeba pójść tym tropem.
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/AP-Mlawa/
tu są skany (jeszcze nieuporządkowane) z okręgowego AP Mława. Ciebie interesuje katalog: Mława i Mława ewang. (bo w sumie nie wiadomo jakiego wyznana byli przodkowie i czy cały czas tego samego - lepiej przejrzeć wszystko).
Poszukaj aktu ur. pradziadka (nie wiem skąd masz datę urodzin, ale jeśli z aktu urodzin jego córki to przyjmij, że ksiądz wpisał na oko - i przeszukaj okoliczne roczniki, co najmniej w widełkach 5 lat), może znajdziesz też akt ślubu ? a nawet prababcię.
Praca mozolna, ale jak już znajdziesz (i to sama) - daje wielką satysfakcję.
-
agnieszka.grabowska

- Posty: 10
- Rejestracja: wt 20 maja 2014, 16:01
Beata, bardzo dziękuję
Właśnie mam bardzo niewiele. Rodzina mojego dziadka też mieszkała w okolicach i Mławie. Tu wiem wszystko, bo wychowywała mnie siostra mojego dziadka i bardzo dużo opowiadała, uczyła mnie rozpoznawać osoby na zdjeciach itp. Drugi mój pradziadek był tam sędzią (mam nawet jego oryginalna nominację ). Z dokumentów mam tylko akt zgonu Władysława Witkowskiego, rok urodzin jest właściwy. Będę szukać
Dzieci urodziły sie w latach 1905-1909.
chcę pojechać w wakacje do Mławy, poszukać na cmentarzach itp.
chcę pojechać w wakacje do Mławy, poszukać na cmentarzach itp.
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
HA! akta z Narzymia są już zeskanowene i spokojnie leżą sobie na serwerze:Bea pisze: (...) Będę szukać w Narzymiu - choć poczekam trochę (może za parę lat się doczekam, bo AP Olsztyn skanuje akta, choć powoli). Z drugiej strony i tak nie znam niemieckiego ni w ząb, więc mi się nie śpieszy...
http://olsztyn.ap.gov.pl/baza/szukaj.php