I owszem szkodzi tylko czy my robimy zdjecia codziennie tym samym aktom?
Włśnie poto robi sie dygitalizacje aby oszczędzić orginały na wieki
jak zrobisz raz zdjecie to poco wiecej?
.I ten argument jest przyjmowany ze zrozumieniem
Ja az tak nie rozdymam jakości bo z normalnego aparatu
cyfrowego przy matrycy 8 Mg pikseli wystarczy do czytania Fat moje zdjecia
nie sa piekne bo najczęsiej mam tylko aparat
ksiega lezy na stole a ja tylko obracam kartki i plnuje aby automat
w aparacie chodził /Raz iś naciołem i nie miałem włączonego i miałem poruszone zdjęcia ./
w kazdym razie nie jestem profesjonalistą tylko stary zgred 52 lata .
tylko mam jedno
ręczy za mnie proboszcz i mam dostep .
Po wszystkim wklejam zdjęcia do pdf
tak że mozna księge ogladac strona po stronie w jednym pliku.
klatka po klatce . i
i na fajrand zostawiam pendrajwa ze zdeciami w parafii .
Czyli efekt jest oczywisty dla ksiąg nie musi proboszc ich wertowac i wyciagac czytaj naświetlac ma opisane co mniej więcej jest w pliku
a jak musze komus podesłac to opracowania czytal indeksacji to tez jada na pendrajwie do np niemiec i wracaja tez poczta .
Ja nie jestem członkim PTG
mieszkam w galicji tu ksiegi sa na parafiach i róznie to bywa
wyrzucaja mnie czasami po 5 razy ale ja nie obrazliwy
a w pismie napisane kołaczcie to hocby na odczepne aby mniec spokój
wreszcie otworza Czasami zmieni sie cerber np.awansuje
ale to tyle moim zdaniem niepotrzebnie rozdymasz pliki mnie do czytania wystarczy około 2 mb zreszta wa stronach internetowych archiwum tez pliki to jpg do 2 mb. i jakos wszyscy czytaja
polecam nap stronę archiwum w opawie u czechów godzinami tam siedze
i czytam bo bielsko niedaleko i wiele dokumentów niedostepnych w polsce jest za miedza poprostu w czasch zabirów zwieżch nosc terenu była właśnie w opawie a nie we lwowie . i dokumenty sa tam
o fakt troche po czesku opisane ale dzisiejszce mapy w google tez to czasami szukam jak to sie dzis nazywa kopiuje sobie literki i wklejam do wyszukiwarki w wrchiwum i okazjue sie że ma zamiast 0 wyników
np 1250 dokumentów
i teraz to tylko przeczytac
kończe bo niedziela i słyszę że mam nowe wiadomości może doszły tłumaczenia z niemiec po podesłałem pliki w nocy
Zyczę PTG sukcesów ale jak byś zobaczył na zdjęciach z okolic Warszawy nazwiska Hess i Rek to daj znać około 1883 roku
jan z Lipnika parafi Karola Wojtyły-seniora i przodków Anny Marii scholz
musze zrobic to drzewo do końca Marca bo potem firma musi miec czas
na zrobienie tablicy może koło kościoła aby była dostępna dla innych no i musze jeszce strone napissc a informatykiem nie jestem i jeszce jakiś serer bo jest tego ponad 120 mb .
Jan:)

