I tu moim zdaniem jest "pies pogrzebany", jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze. Daliśmy się wpędzić w maliny, nie jest problemem likwidacja rankingu czy zastąpienie wskaźnikiem procentowym. Wolontariusz nie liczy na profity i jestem pewien, że gdyby Zarząd PTG w osobie Prezesa przed wprowadzeniem zmian, wystąpił i oznajmił że rankingi to jest być albo nie być Geneteki, to powtarzam jestem przekonany że My wszyscy Wolontariusze udzielający się w tym projekcie, natychmiast zrezygnowali byśmy z jakiejkolwiek formy wyróżniania, dla wspólnego dobra jakim jest ten Projekt. Nie wierzę że taką decyzję samodzielnie podjęła Marta ani Sebastian, potrzebni byli chłopcy (dziewczynka) do bicia, nie wierzę że nikt z Zarządu PTG przez kilka kolejnych dni nie zwrócił uwagi na ten wątek, a jeśli tak to nie wierzę że nikt; Maria, Marta, Sebastian, w pewnym sensie "szara eminencja" Włodzimierz, i wielu innych nie powiadomiło Zarządu o tym konflikcie. A gdzi pozostali członkowie Zarządu?.Nowik_Andrzej pisze:Marto, Sebastianie, proszę, nie dajcie się sprowokować.
Wciąż są w Polsce podejmowane próby, aby digitalizacja i indeksacja metrykaliów podlegała komercjalizacji, a z tej perspektywy projekty PTG są solą w oku.
Andrzej Marek Nowik
Proszę Państwa potrzebna była iskra, a dalej sprawy toczą się lawinowo, chce się wykorzystać naszą wiarę a jednocześnie naiwność. Wiem teraz posypią się na moją głowę gromy, ale dla sprawdzenia tych "gości" i udaremnienia poczynań zmierzających do komercjalizacji (prywatyzacji) zróbmy sondaż i przez jakiś czas wypowiedzmy się krótko - "dla dobra sprawy gotów(owa) jestem zrezygnować z jakiejkolwiek formy rankingu", tylko tak "możemy wybić niedźwiedziowi zęby". Ktoś powie że moje przypuszczenia to absurd, nie proszę Państwa, podam przykład ś.p. Andrzeja Lepera, gdy w sejmie powiedział o lądujących w Kiejkutach Talibach - wyśmiano Go, odsądzano od czci i wiary, dzisiaj widać czy miał rację.
Jest wiele mądrych ludzi na tym Forum, nie pozwólmy sobą manipulować nie pozwólmy przejąć owoców naszej pracy, bo to jest zagrywka do tego.
Prezes który odezwał się dopiero po, przyznam, bezczelnym wołaniu powinien to wyjaśnić a nie dalej podtrzymywać obłudę o problemie technicznym.
Proszę Państwa jest wiele sposobów usatysfakcjonowania naszych wolontariuszy bez obciążania czy to ludzi czy to systemu - trzeba tylko chcieć. Trzeba by zadać pytanie ile osób z tego Forum wykorzystuje swoją w ramach wolontariatu i naszą pracę do celów komercyjnych. Te osoby powinny to ujawnić, a nie robić kreciej roboty. Najlepszymi przykładami takiej działalności jest podejmowanie indeksacji danej parafi, nie dokończenie dostępnych materiałów i zaczynanie innej, widać jak na dłoni prywatę. I nic w tym złego jeśli to na "użytek własny", ale niedopuszczalny i nie moralny gdy pod płaszczykiem wolontariatu celem jest komercja, proszę bardzo rób to ale przyznaj jaki twój cel, to nic złego.
Proszę jeszcze raz nie dajmy się wykorzystać, a czy w obecnej sytuacji nie powinien zebrać się Zarząd PTG, i czy w sprawach Forum nie powinni się wypowiedzieć uczestnicy a przez to twórcy tego Forum, nie potrzeba do tego fizycznego Zjazdu, mamy świetnego informatyka poradzi sobie.
Ja Longin Komorowski rezygnuję z jakiejkolwiek formy oceny mojej pracy.
Pozdrawiam Longin.



