Witam,Jarek_Orszulak pisze:Mamy możliwość przeszukiwania tych zbiorów wedle wszelkich zadanych kryteriów i to jest podstawową funkcją istnienia tej bazy w internecie! Zrozumcież to wreszcie.
P. Jarek Orszulak wystosował do nas - amatorów osobliwą dość odezwę.
Usiłuję zatem zrozumieć. Tworzy się nowa baza, dużym nakładem kosztów, a co z tą możliwością przeszukiwania wedle wszelkich zadanych kryteriów?
Oglądam fotografie wpisując w wyszukiwarkę nazwy miejscowości z moich stron i od razu rodzą się pytania:
1. Czy Suwałki leżą nad jeziorem Wigry?
Opis obrazu: Oficerowie pułku podczas rozmowy i odpoczynku nad jez. Wigry.
Data wydarzenia: 1928/06
Miejsce: Suwałki
Sygnatura: 1-W-1386-5
2. Gdzie leży Jezioro Augustowskie? Pisownia z dużej litery świadczy, że jest to nazwa własna, tymczasem wśród jezior augustowskich nie ma Jeziora Augustowskiego.
Tytuł tematu: Spław drzewa
Opis obrazu: Spław drzewa na Jeziorze Augustowskim.
Data:
Miejsce:
Sygnatura: 1-G-4283-1
Podobnie trudne do lokalizacji w Augustowie będą jeziora wskazane w bazie NAC jako Małe Jezioro, Jezioro Krechowieckie itp.
3. Przez Augustów przepływa rzeka Nata? Pierwsze słyszę.
Tytuł tematu: Augustów. Widok miasta i rzeki Naty.
Opis obrazu: Augustów, woj. białostockie. Widok miasta i rzeki Naty.
Sygnatura: 1-W-1387-6
Oczywiście domyślą się tych lokalizacji miejscowi, lecz mówimy o ogólnopolskiej nowoczesnej bazie, której kryteria budowy - spodziewam się - są dobrze pomyślane.
Tymczasem...
w formularzu wyszukiwania zaawansowanego objaśnienie dla pola "osoby niewidoczne" jest następujące:
"wyszukiwanie wśród osób niewidocznych na zdjęciach ale uczestniczących w danym wydarzeniu"
Z poniższego opisu wynika, że niejaki Kochanowski Jan w r. 1930 uczestniczył (choć jest niewidoczny) w obchodach swoich czterechsetnych urodzin.
Tytuł tematu: Zjazd naukowy w teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie z okazji 400 lecia urodzin Jana Kochanowskiego.
Opis obrazu: Zjazd naukowy w teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie z okazji 400 lecia urodzin Jana Kochanowskiego. Uczestnicy uroczystości na scenie teatru.
Data wydarzenia: 1930
Miejsce: Kraków
Osoby widoczne:
Osoby niewidoczne: Kochanowski Jan
Hasła przedmiotowe: uroczystości, zjazdy
Inne nazwy własne:
Zakład fotograficzny:
Autor:
Sygnatura: 1-K-1557-2
Podobnie niejaka Konopnicka Maria uczestniczyła w przedstawieniu "O Krasnoludkach i sierotce Marysi" wystawionym w 1950 r. w Warszawie itp., a Józef Piłsudski uczestniczył w zdarzeniu w listopadzie 1940 r. przed własną płytą pamiątkową, przy której wśród osób widocznych jest Hans Frank.
Jeżeli NAC wśród ról do spełnienia ma także edukacyjną, to nie w taki sposób!
Jeżeli się słusznie oburzamy na artykuł w Times o wielkanocnej tradycyjnej polskiej rozrywce palenia Żydów, to potrafię sobie wyobrazić sensacyjny tytuł w brukowej prasie zagranicznej o tym, jak to Piłsudski oprowadzał Hansa Franka po Krakowie w 1940 r.,napisany na podstawie bazy NAC.
Może ktoś mi zarzuci przesadę, lub łagodnie zacznie tłumaczyć, że moja krytyka jest niestosowna, nie wiem. Biorę pod uwagę słowo "prototyp" w napisie na ekranie "Zbiory NAC online - prototyp", zaczynam jednak podzielać obawy Jerzego i Jacka, że pośpiech w drodze do kasy stał się ważniejszy niż inne sprawy.
Nieśmiało też przypomnę, że kij ma dwa końce. Wielu obywateli, w tym genealogów dysponuje dokumentami lub fotografiami, które mają wartość historyczną. Niektórzy z nich przekazaliby je do archiwów - lecz czy zrobią to widząc, że pamiątki te będą głównie przedmiotem handlu? Że póki ktoś nie wyłoży kasy, to będzie miał szansę rzucić okiem jedynie na twarze i sylwetki poprzecinane drutami logo?
Pozdrawiam serdecznie

