Bieliny (Bieliny Opoczyńskie, proszę nie mylić z tymi w świętokrzyskiem) leżą między Gielniowem a Drzewicą, w gminie Gielniów (woj. mazowieckie, powiat przysuski). Parafia należała do diecezji kieleckiej, ale w AD Kielce nie widzę żadnych metryk stamtąd.
Michał, a pytałeś o te Bieliny w Bibliotece Diecezjalnej w Sandomierzu, tam mają szeroki zakres parafii, nawet tych za Wisłą po prawej stronie, jak była ta parafia w diecezji kieleckiej, to może jak raz tam jest, a widziałem z tonę różnych starych ksiąg, zapytać nie zaszkodzi przez telefon, odbierają telefony dwie miłe panie ; pozdrawiam - Julian
To nie te Bieliny pomyliłem z Bielinami Sandomierskimi
Beliny Sandomierskie tylko przez chwile były w diecezji kieleckiej, to diecezja sandomierska, w kancelarii parafialnej mają ksiegi od roku 1831, ale czesto bywa tak że podawane informacje są nieścisłe i być może jakieś przynajmniej szczątkowe zasoby z wcześniejszych lat zachowały się w kancelarii parafialnej. Jak zadzownisz dostaniesz informacje ze strony internetowej najlepiej przekonać się o tym na miejscu.
Kontaktowałem się z proboszczem (mówię o Bielinach Opoczyńskich;). Jakoże objął placówkę na początku tego roku, nie bardzo sie orientował czy i co jest. Powiedział, że po remoncie plebanii, który teraz robi uporządkuje te dokumenty, które są. Będę się kontaktował po wakacjach czy są wśród nich stare metryki.
Witaj
Pewną oznaką stanu rzeczywistego w parafii może być fakt iż diecezja radomska była (lub jest) dygitalizowana przez mormonów a w nich zasobach nie widzę (być może jeszcze) parafii Bieliny Opoczyńskie.
Mam odpowiedź od proboszcza: na plebanii nie ma tych ksiąg, a więc w związku z tym, że nie ma ich też archiwum diecezjalnym, najprawdopodobniej nie zachowały się.
Pracowałem w czasach gimnazjum jako organista w Bielinach. Na strychu znajdowały się księgi metrykalne sięgające 1773 roku. Ówcześnie proboszczem był ks. Mucha, może u niego uda się uzyskać jakieś informacje. W razie pytań proszę o email. michalekorg@gmail.com
Witam
Parę lat temu gdy szukałem dokumentów swoich przodków w Bielinach Opoczyńskich.to tamtejszy proboszcz pozwolił mi przeglądnąć księgi parafialne. Rok później szczegółowo je przeglądałem. W kancelarii najstarsza księga była z 1810 roku. O innych starszych księgach od niego nie słyszałem. Też mówił mi o planowanym remoncie plebanii.
Pozdrawiam
Marek
Byłem dzisiaj na plebanii w Bielinach Opoczyńskich i zweryfikowałem wszystkie zachowane księgi: są to tylko unikaty od 1810 r. (a dokładniej od 1812 r.). Nie ma ksiąg starszych.
Wspominałem księdzu o tej informacji o księdze/księgach od 1773 r. na strychu, ale mówił, że na strychu nic nie było. Więc jeśli te starsze księgi rzeczywiście były, to albo ktoś je zabrał, albo wyrzucił. Obecnie w archiwum parafialnym starszych ksiąg nie ma.