Diecezja Bielsko - Zywiecka (digitalizacja)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
Re: Diecezja Bielsko - Zywiecka (digitalizacja)
Może wprowadzono mnie w błąd ale słyszałem że sciągano i stare księgi.Np.Andrychów czy Wieprz.
Stefan
Stefan
Re: Diecezja Bielsko - Zywiecka (digitalizacja)
Jeśli faktycznie wśród zdigitalizowanych ksiąg jest Andrychów to byłbym niezmiernie szczęśliwy gdyby udostępniono księgo online, bo od lat nie mogę ruszyć z miejsca w sprawie swojego prapradziadka.
Pozdrawiam Krystian
Re: Diecezja Bielsko - Zywiecka (digitalizacja)
Witam,
mnie też Andrychów bardzo by ucieszył; całej jednej gałęzi nie mogę ruszyć.
monika
mnie też Andrychów bardzo by ucieszył; całej jednej gałęzi nie mogę ruszyć.
monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
Najprawdopodobniej te XIX są ciągle w parafii. Przynajmniej taki stan rzeczy był przed trzema laty - http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... %2A#p78125. Bez dostępu do ksiąg raczej tej części gałęzi nie ruszę.
Re: Diecezja Bielsko - Zywiecka (digitalizacja)
Witam.
Czy ktoś wie co się dzieje aktualnie z tym tematem? i jakie miejscowości były skanowane/digitalizowane?
Pozdrawiam Małgorzata
Czy ktoś wie co się dzieje aktualnie z tym tematem? i jakie miejscowości były skanowane/digitalizowane?
Diecezja Bielsko – Żywiecka to nie tylko Żywiec. Jak może być duże zainteresowanie, jeżeli w archiwach nie ma nic, w sieci również . Wielu genealogów zniechęca się, odkładając poszukiwania na później, w nadziei, że coś się ruszy. Jak pisano wyżej jednej przeszkody już nie ma – stąd moje pytanie.Wielebnowski pisze: Z tego terenu jest nie mało lecz bardzo mało zainteresowanych genealogią ,chyba ręka wystarczyłaby mi do ich policzenia.
Pozdrawiam Małgorzata
- gawroński_maciej

- Posty: 84
- Rejestracja: wt 01 lis 2011, 15:23
- Lokalizacja: Toruń
-
Massalski_Marcin

- Posty: 187
- Rejestracja: czw 15 sty 2015, 18:33
- gawroński_maciej

- Posty: 84
- Rejestracja: wt 01 lis 2011, 15:23
- Lokalizacja: Toruń
Diecezja Bielsko-Żywiecka , digitalizacja
Ćzy ktokolwiek odpowiada na pstawiane pytania, czy tylko pytania padają? 
pozdrawiam Maciej
pozdrawiam Maciej
- Lipnik.F.Turas

- Posty: 872
- Rejestracja: śr 16 sie 2006, 22:07
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Diecezja Bielsko-Żywiecka , digitalizacja
Też interesowałem sie tematem. sam podawałem taką informacje ,że zostały zebrane ksiegi i maja być digitalizowane ale była to incjatywa poniekąd nowej diecezji i jego archiwum. Pojawił sie tylko Jeden problem
Firę która sie tego podjęła zadanie przerosło technicznie.
Wystarczy poczytac na naszej stronie prosby o wsparcie PTg w temacie laptopów macierzy itd.
Digitalizacja to nie jest szybka robota.
Poza tym pisałem juz że ukazał sie dokument Papieski Benedykat o zakazie publikacj kakich dokumentów w sieci przez kościł.
i tego nikt nie odwołał. I nic nie zrobimy. A ja ponad rok temu prosiłem o pomoc w sprawie dokumentów o JP II
Dziś juz nikt nic nie zrobi . Czyli Ksiegi tylko w Parafiach i tylko indywidualne wizyty i poszukiwania.
A te nieliczne zdjecia mikrofilmy Mormonów to napewno nie wiele pomoga.
Czyli na dzien dzisiejszy nie ma zdjęc i nie ma tego nawet Archiwum. Diecezjalne.
A nieliczne ksiegi w USC też nikt nie ma zamiaru fotografować a po 100 latach pójda na przemiał i juz.
W bielsku-Biała nie ma PTG a symatycy tak jak ja nie zrobia nic sami.
Osboiscie wykonałem digitalizacje Lipnika i to koniec.
Padły dwie migawki w aparatach . A ponieważ nie ma zgody na publikacje
tego w internecie to ja sam taego nie zrobię .
Czyli dalsze pisanie w tej sprawie jest juz bez sensu.
Sprawa jest na razie zamknieta. i nic nieda sie zrobic .
Tyle że gdyby proboszcze odsyłali do kurii to mozecie nalegac że kuria nie ma tych skanów bo ich niewykonano.
I narazie niesłychc aby ktoś miał zamiar to robić.
Czyli porada teren Diecezji Bielsko-żywieckiej. tylko telefony listy do parafii i poszukiwana ręcznie.
Jan
Firę która sie tego podjęła zadanie przerosło technicznie.
Wystarczy poczytac na naszej stronie prosby o wsparcie PTg w temacie laptopów macierzy itd.
Digitalizacja to nie jest szybka robota.
Poza tym pisałem juz że ukazał sie dokument Papieski Benedykat o zakazie publikacj kakich dokumentów w sieci przez kościł.
i tego nikt nie odwołał. I nic nie zrobimy. A ja ponad rok temu prosiłem o pomoc w sprawie dokumentów o JP II
Dziś juz nikt nic nie zrobi . Czyli Ksiegi tylko w Parafiach i tylko indywidualne wizyty i poszukiwania.
A te nieliczne zdjecia mikrofilmy Mormonów to napewno nie wiele pomoga.
Czyli na dzien dzisiejszy nie ma zdjęc i nie ma tego nawet Archiwum. Diecezjalne.
A nieliczne ksiegi w USC też nikt nie ma zamiaru fotografować a po 100 latach pójda na przemiał i juz.
W bielsku-Biała nie ma PTG a symatycy tak jak ja nie zrobia nic sami.
Osboiscie wykonałem digitalizacje Lipnika i to koniec.
Padły dwie migawki w aparatach . A ponieważ nie ma zgody na publikacje
tego w internecie to ja sam taego nie zrobię .
Czyli dalsze pisanie w tej sprawie jest juz bez sensu.
Sprawa jest na razie zamknieta. i nic nieda sie zrobic .
Tyle że gdyby proboszcze odsyłali do kurii to mozecie nalegac że kuria nie ma tych skanów bo ich niewykonano.
I narazie niesłychc aby ktoś miał zamiar to robić.
Czyli porada teren Diecezji Bielsko-żywieckiej. tylko telefony listy do parafii i poszukiwana ręcznie.
Jan
- Bartolllini

- Posty: 118
- Rejestracja: pt 08 lis 2013, 17:11
Diecezja Bielsko-Żywiecka , digitalizacja
Dzień dobry
Chciałbym wskrzesić temat. Czas biegnie dalej, mijają dni, miesiące a nawet lata. Mieszkam w Gdyni i nie mam fizycznej możliwości dowiedzenia się co w bielsko-żywieckiej trawie piszczy. Dlatego to, chciałbym się zapytać, czy coś w temacie udostępnienia metryk z owej archidiecezji się zmieniło.
Dzisiaj dzwoniłem do parafii w Kętach, która mnie szczególnie interesuje i bardzo niemiła Pani udzieliła mi odpowiedzi na pytanie mówiąć, że faktycznie digitalizacja metryk miała miejsce, ale nic mnie to nie powinno obchodzić i nic więcej mi nie powie... Zapowiada to mój ciężki bój z tą parafią, jeśli metryki nie będą upublicznione w internecie.
Chciałbym wskrzesić temat. Czas biegnie dalej, mijają dni, miesiące a nawet lata. Mieszkam w Gdyni i nie mam fizycznej możliwości dowiedzenia się co w bielsko-żywieckiej trawie piszczy. Dlatego to, chciałbym się zapytać, czy coś w temacie udostępnienia metryk z owej archidiecezji się zmieniło.
Dzisiaj dzwoniłem do parafii w Kętach, która mnie szczególnie interesuje i bardzo niemiła Pani udzieliła mi odpowiedzi na pytanie mówiąć, że faktycznie digitalizacja metryk miała miejsce, ale nic mnie to nie powinno obchodzić i nic więcej mi nie powie... Zapowiada to mój ciężki bój z tą parafią, jeśli metryki nie będą upublicznione w internecie.
Pozdrawiam, Bartłomiej Barysz (Barisch)
- Lipnik.F.Turas

- Posty: 872
- Rejestracja: śr 16 sie 2006, 22:07
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Niestety nic się nie zmieniło.
Jak pisałem prawdopodobnie firma która, chciała wykonać zadanie
nie dała technicznie rady. a w tej chwili trend jest nadal taki aby nie publikować zdjęć ksiąg w internecie. I co gorsza nie zanosi się z tego co widzę na wydawanie pieniędzy na cyfryzację .
Z innych obserwacji wiele parafii zatrudnia profesjonalne panie ,które nie dają się namawiać na nic .
Spróbuj jednak telefonu bezpośrednio do proboszcza i z nim porozmawiać.
Trudno tu cos doradzać.
.........................
Jeszcze raz podkreślam księgi zebrano z parafii ale nie dokonano cyfryzacji.!!!
jan
Jak pisałem prawdopodobnie firma która, chciała wykonać zadanie
nie dała technicznie rady. a w tej chwili trend jest nadal taki aby nie publikować zdjęć ksiąg w internecie. I co gorsza nie zanosi się z tego co widzę na wydawanie pieniędzy na cyfryzację .
Z innych obserwacji wiele parafii zatrudnia profesjonalne panie ,które nie dają się namawiać na nic .
Spróbuj jednak telefonu bezpośrednio do proboszcza i z nim porozmawiać.
Trudno tu cos doradzać.
.........................
Jeszcze raz podkreślam księgi zebrano z parafii ale nie dokonano cyfryzacji.!!!
jan
- Bartolllini

- Posty: 118
- Rejestracja: pt 08 lis 2013, 17:11
Dziękuję za informacje. Nieciekawie się zapowiada. Z tym numerem kontaktowym bezpośrednio do proboszcza to będę mieć problem, bo jedyny numer na jaki natrafiłem to ten, który przechodzi przez tą Panią...
może za kilka lat coś się jednak zmieni. Młody jestem... poczekam xd
Pozdrawiam, Bartłomiej Barysz (Barisch)