Jak szukac rodziny, dokumentów w Niemczech

[Krzysztof_Gruszka]

Witam,ja również poszukuję wujka w Niemczech,poszukiwałem przez PCK,ITS Arolsen,organizację kościelną,niestety bez efektu.W 1960 roku poszukiwał go przez PCK jego brat,odnaleźli go ,ale on nie życzył sobie kontaktu z rodziną,niestety nie znam języka niemieckiego żeby poruszać się swobodnie po stronach niemieckojęzycznych,ani też miejscowości gdzie wujek mieszkał lub mieszka ur 28-09-1928 Rzemień k.Mielca s.Wojciecha i Petroneli jego nazwisko Michał Bielec.Ciekawe że w PCK w 1960 r.odnaleźli go a obecnie nie ma po tym śladu.Jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi jakoś pomóc byłbym bardzo wdzięczny .Z poważaniem Krzysztof

[Doniec_Henry]

witam,
Krzysztof_Gruszka

jeżeli korespondencja została napisana i określona jak piszesz...
cytat:odnaleźli go ,ale on nie życzył sobie kontaktu z rodziną,
zgodnie z prawem cywilnym Niemiec -sprawa jest zakończona przez te instytucje niemieckie.

Doniec_Henry

[krys10000]

Witam na pierwsze pytanie odpowiem tak poszukuje tych osób ponieważ jest to moja rodzina o której nie miałem do tej pory wiedzy a i oni o mnie nie mają pojęcia na drugie pytanie niestety nie znam odpowiedzi nie wiem jakiego są wyznania.Dziekuje za zainteresowanie tematem natomiast nie wiem czy te osoby o tym nazwisku to moja rodzina nie znam niemieckiego wiec kontakt z nimi bedzie utrudniony nawet z pomocą translatora. Ale ja nawet nie znam adresu żeby cokolweiek napisać.pozdrawiam krys10000

[Olga_ewa]

Witam,
Zwracam się z prośbą o pomoc. Poszukuję niemieckiej rodziny, pochodzącej ze Zgierza - miasta koło Łodzi. Rodzina wyjechała do Niemiec ale nie wiem gdzie teraz mieszka. Chodzi mi o siostrę mojego dziadka - przed ślubem nazywała sie Hanna Wölfel. Nie wiem czy jeszcze żyje ale pewnie żyją jej dzieci i wnuki.
Jej rodzice to Olga i Johann Wölfel. Panieńskie nazwisko jej matki - Schindler.
Nie wiem czy istnieje szansa na zdobycie jeszcze jakichkoliwek informacji i tak w końcu bliskiej rodzinie.
Bardzo proszę o pomoc
Olga

[wietom]

Może tutaj?? http://gedbas.genealogy.net/

[Olga_ewa]

Już patrzyłam i niestety nie znalazłam...

[janus_daniel]

Poszukuję losów członków mojej rodziny:

Bolesław Podwiązka ur. 27 03 1904 r. w Klimontowie k. Proszowic Kraków
wówczas zabór rosyjski.
Rodzice Piotr Podwiązka i Salomea Podwiązka z domu Zemełka.
Osadzony 15 stycznia 1945 r. w Buchenwaldzie nr obozowy 105468. Nie mam
informacji czy obóz przeżył oraz co do dalszych jego losów.
Wojciech Podwiązka nie znam dat i miejsca urodzenia ale wskazówką mogą być
dane osoby Wojciech Podwiązka ur. W 1909 r w Klimontowie k. Proszowic z
rodziców Marcina Podwiązki i Franciszki z domu Zwolińska.
Wojciechowi, który przebywał na robotach przymusowych w Obermendig (Mayen)
do 1945 r. urodziła się córka Sonja Podwiązka. Uwolniona z rodzicami’ Matka
Nadzieżda (pisownia oryginalna) bez nazwiska panieńskiego i po mężu jeśli
wzięli ślub w marcu 1945. Dalszych losów nie znam.
Proszę o pomoc w odszukaniu członków mojej rodziny.
Pozdrawiam adampolanowski.pl

[randomfailure]

Witam.
Moja rodzina, niemieckiego pochodzenia, do 1945 roku mieszkała w Krakowie i przed wkroczeniem Armii Czerwonej do Krakowa została ewakuowana przez władze niemieckie. Do jakiej niemieckiej instytucji powinnam się zwrócić, żeby móc uzyskać jakieś informacje na ten temat? Czy istnieją jakieś listy osób ewakuowanych?
Ponawiam też swoje stare pytanie o osoby wysłane do Niemiec na roboty przymusowe, pisałam w sprawie mojej babki do Bad Arolsen, ale niestety dostałam odpowiedź, że nic nie znaleźli i może powinnam zwrócić się gdzie indziej.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Joanna

[Doniec_Henry]

witam,
czy próbowałaś tutaj

Deutsches Rotes Kreuz
Postfach 450 259
12172 Berlin

http://www.drk.de/ueber-uns/kontakt/kon ... mular.html
dotyczy jednej i drugiej sprawy

Doniec_Henry

[randomfailure]

@Doniec_Henry, pisałam do Polskiego Czerwonego Krzyża również, zapomniałam o nich wspomnieć. Czy te dwie organizaje ze sobą nie współpracują? Mimo to, warto spróbować. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam,

Joanna

[janus_daniel]

Do Doniec_Henry Czy po zadaniu pytania na adres w podanym linku należy wpłacic określona kwotę i w jakim czasie?
Innym słowem czy korzystanie z tego żródła są płatne?

[Doniec_Henry]

witam,
zazwyczaj,informacje są bezpłatne
chyba, że otrzymasz od DRK - informacje o cenie.

Doniec_Henry

[SylwiaJ]

Witajcie!

Szukam w Niemczech brata dziadka oraz jego rodziny.
Walenty Woźniak, ur. przed 1900.
Według przekazów rodzinnych wyjechał do Essen jeszcze przed I wojną, ew. tuż po jej zakonczeniu.
W Eseen ozenił się, miał córkę (została lekarzem) oraz syna (marynarz, pływal na u-botach, zatonął)
Nie wiem, kiedy brat dziadka zmarł; jeszcze we wczesnych latach 70-tych był z nim kontakt listowny. Miał już wtedy drugą żonę.
Nie moge nigdzie natrafić na ślad o nim, a mój niemiecki - niestety jest żaden :(
Czy ktos z Was mógłby mi powiedzieć, jak szukać?
Szukałam na http://gedbas.genealogy.net/ i tu jest jakiś Valentin Wozniak, ale cos jest o Łodzi i data przy synu jest zupełnie nie pasujaca.

[Doniec_Henry]

witam,
prosze o
kontakt na PW
pomoge
1.
Melderegister – bardzo drogie.
http://www.melderegister24.info/
im więcej zmian adresu poszukiwanej osoby/rodziny tym drożej
2.
Einwohnermeldeamt
https://www.essen.de/rathaus/aemter/ord ... ft.de.html
ok.10 Euro
jak widać, informacje są płatne.
Urzędy te żądają dokładne informacje jak personalia pytającego czy
cel zapytania

Doniec_Henry

[SylwiaJ]

Czy te dwa linki dotyczą zapytań o dane meldunkowe? Czy także historyczne? Brat dziadka nie żyje prawdopodobnie od od ponad 40 lat, nawet jestem przekonana, ze nie żyja takze jego dzieci.
Jak dzialaja te linki? Na jakiej zasadzie?

Raczej mialam nadzieje odnaleźć akty dot. Walentego: sluby, zgon, akty narodzin dzieci. Trafiłam kiedys na książki tel. z Essen ale pisane szwabachą i poległam na próbach znalezienia. Moze jakies wyszukiwarki cmentarne są?
Trafiłam kiedyś na listę marynarzy z ubotów; trzech chłopaków nosiło nazwisko Wozniak, żaden nie byl z Essen. Legenda rodzinna mówi, ze był Hansem, ale ile w tym prawdy...

pozdrawiam,
Sylwia