Miejsce pochówku przodków
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Miejsce pochówku przodków
Witam,
Poszukuję grobu przodków, odwiedziłem cmentarz, jednak poszukiwana zakończone niepowodzeniem. Wcześniej jeszcze dzwoniłem do parafii zapytać czy istnieje możliwość zlokalizowania w którym miejscu kto spoczywa na cmentarzu, jednak proboszcz, nowy w parafii, nie był mi w stanie udzielić odpowiedzi, a zasugerował żeby przyjechać na cmentarz bo malutki, i faktycznie niewielki, ale jak się okazało bardzo dużo grobów niestety jest bez tabliczek. Wydaje mi się, że parafia prowadzi jakiś spis kto w jakim miejscu cmentarza jest pochowany, albo czy w ogóle tam został pochowany, prawda ?! Ma ktoś może jakiś pomysł jak odnaleźć miejsce pochówku w tej sytuacji ? Czy jeszcze raz kontaktować się z parafią ?
Dodam, że niestety nikt z rodziny żyjącej nie wie nic na temat w/w miejsca pochówku.
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Pozdrawiam
Wiktor
Poszukuję grobu przodków, odwiedziłem cmentarz, jednak poszukiwana zakończone niepowodzeniem. Wcześniej jeszcze dzwoniłem do parafii zapytać czy istnieje możliwość zlokalizowania w którym miejscu kto spoczywa na cmentarzu, jednak proboszcz, nowy w parafii, nie był mi w stanie udzielić odpowiedzi, a zasugerował żeby przyjechać na cmentarz bo malutki, i faktycznie niewielki, ale jak się okazało bardzo dużo grobów niestety jest bez tabliczek. Wydaje mi się, że parafia prowadzi jakiś spis kto w jakim miejscu cmentarza jest pochowany, albo czy w ogóle tam został pochowany, prawda ?! Ma ktoś może jakiś pomysł jak odnaleźć miejsce pochówku w tej sytuacji ? Czy jeszcze raz kontaktować się z parafią ?
Dodam, że niestety nikt z rodziny żyjącej nie wie nic na temat w/w miejsca pochówku.
Z góry dziękuję za podpowiedzi
Pozdrawiam
Wiktor
-
Danuta_Stojek

- Posty: 145
- Rejestracja: czw 22 kwie 2010, 21:08
Miejsce pochówku przodków
Dobrym źródłem informacji mogą być mieszkańcy okolicznych wsi,, odwiedzający swoich zmarłych, zwłaszcza starsi.
Spróbuj ich spytać . Albo grabarza, którym często w małych parafiach bywa kościelny.
On, jeśli pamieć mu dopisuje, powinien się orientować gdzie jest czyj grób.
Małe parafialne cmentarze rzadko maja spisy.
Pozdrawiam,
Dana
Spróbuj ich spytać . Albo grabarza, którym często w małych parafiach bywa kościelny.
On, jeśli pamieć mu dopisuje, powinien się orientować gdzie jest czyj grób.
Małe parafialne cmentarze rzadko maja spisy.
Pozdrawiam,
Dana
Ostatnio zmieniony sob 21 lut 2015, 15:36 przez Danuta_Stojek, łącznie zmieniany 1 raz.
Miejsce pochówku przodków
Witam
Jeżeli Proboszcz pozwoli skorzystać z księgi zmarłych, to można spisać
dziesięciu zmarłych przed przodkiem i dziesięciu po.
Z reguły zmarłych chowano w kolejnych wolnych miejscach z wyjątkiem
rodzinnych grobowców. Może w tej dziesiątce zachowała się jakaś tabliczka
i byłaby punktem odniesienia. Ta metoda sprawdziła się na cmentarzu komunalnym, wiem
że na cmentarzach parafialnych jest większa dowolność, ale można spróbować.
Powodzenia. Elżbieta
Jeżeli Proboszcz pozwoli skorzystać z księgi zmarłych, to można spisać
dziesięciu zmarłych przed przodkiem i dziesięciu po.
Z reguły zmarłych chowano w kolejnych wolnych miejscach z wyjątkiem
rodzinnych grobowców. Może w tej dziesiątce zachowała się jakaś tabliczka
i byłaby punktem odniesienia. Ta metoda sprawdziła się na cmentarzu komunalnym, wiem
że na cmentarzach parafialnych jest większa dowolność, ale można spróbować.
Powodzenia. Elżbieta
-
Piotr_Juszczyk

- Posty: 684
- Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07
Miejsce pochówku przodków
Wiktorze dużo napisałeś. Mało, właściwie zero konkretów.
Gdybyś podał nazwę parafii, nazwiska, daty. O wiele by wzrosły Twoje szanse na pomoc.
A tak można Ci tylko ogólnych rad życzyć w stylu:
- sprawdź księgi
- sprawdź czy parafianie nie zawierali umów o miejsce (ale to raczej lata 90+)
- nie poddawaj się
- pytaj ludzi starszych
- jedź na cmentarz w Wszystkich Świętych i pytaj starsze osoby których wtedy tam powinno być sporo.
- namierz zarządcę cmentarza.
Jeśli rodzina nie wie, nie pamięta? To całkiem możliwe że tego grobu już tam nie ma. Bo o grób trzeba minimalnie dbać.
Gdybyś podał nazwę parafii, nazwiska, daty. O wiele by wzrosły Twoje szanse na pomoc.
A tak można Ci tylko ogólnych rad życzyć w stylu:
- sprawdź księgi
- sprawdź czy parafianie nie zawierali umów o miejsce (ale to raczej lata 90+)
- nie poddawaj się
- pytaj ludzi starszych
- jedź na cmentarz w Wszystkich Świętych i pytaj starsze osoby których wtedy tam powinno być sporo.
- namierz zarządcę cmentarza.
Jeśli rodzina nie wie, nie pamięta? To całkiem możliwe że tego grobu już tam nie ma. Bo o grób trzeba minimalnie dbać.
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
RE: Miejsce pochówku przodków
Witaj Wiktorze
Poza radami jakich udzielili Ci wcześniej piszący forumowicze dodam, że zwykle na małych parafialnych cmentarzach grzebie się zmarłych wg wsi, a to znaczy, że wiedząc w jakiej wsi mieszkał krewny należy szukać jego grobu pośród innych w tej części cmentarza. Piszę to na podstawie obserwacji cmentarza parafialnego właściwego dla miejscowości w której obecnie mieszkam. Niezwykle ważne są daty, a tych nie podałeś i trudno Ci bardziej dokładnie poradzić. W metrykach z XVIII wieku bardzo często podawano stronę cmentarza w jakiej grób się znajdował. Na tej podstawie mogłam usytuować grób syna mojego prapraprapradziadka, który zmarł w wieku 10 lat w 1793 roku i o dziwo mogło to być bardzo blisko grobu gdzie po wiekach zostali pochowani moi rodzice.
Jeśli chodzi o księdza to raczej trudno będzie go namówić na wertowanie ksiąg zgonów, bo miałam taką sytuację z zagubieniem kwitu na opłacenie grobu mojego Ojca. Gdy umarła moja Mama trzeba było ponownie opłacić ten grób i tyle.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach i pozdrawiam
Janina
Poza radami jakich udzielili Ci wcześniej piszący forumowicze dodam, że zwykle na małych parafialnych cmentarzach grzebie się zmarłych wg wsi, a to znaczy, że wiedząc w jakiej wsi mieszkał krewny należy szukać jego grobu pośród innych w tej części cmentarza. Piszę to na podstawie obserwacji cmentarza parafialnego właściwego dla miejscowości w której obecnie mieszkam. Niezwykle ważne są daty, a tych nie podałeś i trudno Ci bardziej dokładnie poradzić. W metrykach z XVIII wieku bardzo często podawano stronę cmentarza w jakiej grób się znajdował. Na tej podstawie mogłam usytuować grób syna mojego prapraprapradziadka, który zmarł w wieku 10 lat w 1793 roku i o dziwo mogło to być bardzo blisko grobu gdzie po wiekach zostali pochowani moi rodzice.
Jeśli chodzi o księdza to raczej trudno będzie go namówić na wertowanie ksiąg zgonów, bo miałam taką sytuację z zagubieniem kwitu na opłacenie grobu mojego Ojca. Gdy umarła moja Mama trzeba było ponownie opłacić ten grób i tyle.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach i pozdrawiam
Janina
Dobry wieczór,
Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za sugestie i w ogóle za chęć pomocy.
Pani Danuto, faktycznie przyszedł mi na myśl też pomysł przeprowadzenia małego wywiadu z mieszkańcami, szzcególnie wsi w której żyli prapradziadkowie, przynajmniej tak mi się wydaje że tam zakończyli życie doczesne. O grabażu nie pomyślałem, w razie co skorzystam.
Pani Elżbieto, to bardzo ciekawa taktyka, w razie co będę się tym posiłkował.
Pani Janino, to kolejne ciekawe spotrzeżenie, ciekawe czy i w tym przypadku tak było, spróbuję się i tego dowiedzieć.
Panie Piotrze, Pan wybaczy że na końcu, ale już śpieszę przybliżyć temat osób których grobu szukam.
Chodzi o Józefa Górnickiego(ur.02.03.1859 w kolonii Dzierzązna) i Emilię Chajdas(ur. 23.06.1867 w Borzewisku) (bądź Hajdas - różnie w aktach to nazwisko jest zapisywane). Są to moi prapradziadkowie. Udało mi się znaleźć wpis w księgach metrykalnych dotyczący urodzenia, małżeństwa : (3) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =820&y=206 (przetłumaczone dzięki uprzejmości Pani Elżbiety : http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... highlight= )
Tu zaczęła się pewna wątpliwość, jedno z nich urodziło się w Kolonii Dzierżązna, a drugie w Borzewisku, a Borzewiska są w sumie dwa w niedalekiej od siebie odległości. Parafia Niemysłów sugerowała, że chodzi o Borzewisko z powiatu poddębickiego i tam też znalazłem wpis dotyczący urodzeń, Józefa : (24) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=0&y=1090 i Emilii : (50) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =820&y=140 .
Wpis o ślubie 24 stycznia/ 05 lutego 1884r jest już z parafii Chojne(powiat sieradzki), gdzie znajduje się cmentarz parafialny o którym Wam wspomniałem. Wszystkie dzieci Józefa i Emilii urodziły się w Borzewisku parafia Chojne : http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol
Niestety nie jestem w stanie określić dat zgonu prapradziadków. Nie znalazłem na w/w cmentarzu żadnego nazwiska Górnicki/a lub Chajdas, dzieci może i wyjechały z tej wsi, moja prababcia na pewno bo jest pochowana w moim mieście, ale prapradziadkowie myślę że tam już zostali, choć takiej pewności nie mam.
Zastanawiam się, że może nie chodzi o to Borzewisko, ale przecież wyraźnie jest że to parafia Chojne, więc o takiej pomyłce nie może być raczej mowy. Może te informacje które Wam podałem w czymś pomogą ?
Raz jeszcze dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie
Wiktor
Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za sugestie i w ogóle za chęć pomocy.
Pani Danuto, faktycznie przyszedł mi na myśl też pomysł przeprowadzenia małego wywiadu z mieszkańcami, szzcególnie wsi w której żyli prapradziadkowie, przynajmniej tak mi się wydaje że tam zakończyli życie doczesne. O grabażu nie pomyślałem, w razie co skorzystam.
Pani Elżbieto, to bardzo ciekawa taktyka, w razie co będę się tym posiłkował.
Pani Janino, to kolejne ciekawe spotrzeżenie, ciekawe czy i w tym przypadku tak było, spróbuję się i tego dowiedzieć.
Panie Piotrze, Pan wybaczy że na końcu, ale już śpieszę przybliżyć temat osób których grobu szukam.
Chodzi o Józefa Górnickiego(ur.02.03.1859 w kolonii Dzierzązna) i Emilię Chajdas(ur. 23.06.1867 w Borzewisku) (bądź Hajdas - różnie w aktach to nazwisko jest zapisywane). Są to moi prapradziadkowie. Udało mi się znaleźć wpis w księgach metrykalnych dotyczący urodzenia, małżeństwa : (3) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =820&y=206 (przetłumaczone dzięki uprzejmości Pani Elżbiety : http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... highlight= )
Tu zaczęła się pewna wątpliwość, jedno z nich urodziło się w Kolonii Dzierżązna, a drugie w Borzewisku, a Borzewiska są w sumie dwa w niedalekiej od siebie odległości. Parafia Niemysłów sugerowała, że chodzi o Borzewisko z powiatu poddębickiego i tam też znalazłem wpis dotyczący urodzeń, Józefa : (24) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=0&y=1090 i Emilii : (50) http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =820&y=140 .
Wpis o ślubie 24 stycznia/ 05 lutego 1884r jest już z parafii Chojne(powiat sieradzki), gdzie znajduje się cmentarz parafialny o którym Wam wspomniałem. Wszystkie dzieci Józefa i Emilii urodziły się w Borzewisku parafia Chojne : http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol
Niestety nie jestem w stanie określić dat zgonu prapradziadków. Nie znalazłem na w/w cmentarzu żadnego nazwiska Górnicki/a lub Chajdas, dzieci może i wyjechały z tej wsi, moja prababcia na pewno bo jest pochowana w moim mieście, ale prapradziadkowie myślę że tam już zostali, choć takiej pewności nie mam.
Zastanawiam się, że może nie chodzi o to Borzewisko, ale przecież wyraźnie jest że to parafia Chojne, więc o takiej pomyłce nie może być raczej mowy. Może te informacje które Wam podałem w czymś pomogą ?
Raz jeszcze dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie
Wiktor
Witam,
Może proszę spróbować poszukać aktu zgonu w sąsiednich parafiach (co za tym idzie na innych cmentarzach). Ja zauważyłem u moich przodków w zakresie lat 1800-1910 zmieniali parafie 3 krotnie i akt zgonu prapradziadka znalazlem w parafii zupelnie innej, niż się spodziewałem, a naprowadził mnie fakt, że jego wnuczka tam została ochrzczona, zresztą jako jedyna z pięciorga wnucząt, bo kolejne w parafii poprzedniej, tak jak mój prapradziadek. Zatem może są jakieś inne osoby w Pańskim drzewie, które na kilka lat przeniosły się gdzieś indziej za paracą i akurat zabrały swojego tatę, który tam zmarł.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w " śledztwie" genealogicznym
Krzysztof
Może proszę spróbować poszukać aktu zgonu w sąsiednich parafiach (co za tym idzie na innych cmentarzach). Ja zauważyłem u moich przodków w zakresie lat 1800-1910 zmieniali parafie 3 krotnie i akt zgonu prapradziadka znalazlem w parafii zupelnie innej, niż się spodziewałem, a naprowadził mnie fakt, że jego wnuczka tam została ochrzczona, zresztą jako jedyna z pięciorga wnucząt, bo kolejne w parafii poprzedniej, tak jak mój prapradziadek. Zatem może są jakieś inne osoby w Pańskim drzewie, które na kilka lat przeniosły się gdzieś indziej za paracą i akurat zabrały swojego tatę, który tam zmarł.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w " śledztwie" genealogicznym
Krzysztof
-
Piotr_Juszczyk

- Posty: 684
- Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07
Dziękuję Panie Krzysztofie i Panie Piotrze za sugestie. Wielu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Przepatrzyłem jeszcze raz dokładnie metryki parafii Chojne na metryki.genealodzy.pl i nie znalazłem aktu zgonu Józefa i Emilii. Może być tak, że zmarli po 1913 roku. Rozumiem że akta z lat późniejszych powinny być w w/w parafii, prawda ?! Nie licząc oczywiście tych z 1914 roku, przekazanych do Archiwum Państwowego w Łodzi.
Spróbuję odwiedzić parafię, może będzie możliwość przewertować księgi.
Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam
Wiktor
Przepatrzyłem jeszcze raz dokładnie metryki parafii Chojne na metryki.genealodzy.pl i nie znalazłem aktu zgonu Józefa i Emilii. Może być tak, że zmarli po 1913 roku. Rozumiem że akta z lat późniejszych powinny być w w/w parafii, prawda ?! Nie licząc oczywiście tych z 1914 roku, przekazanych do Archiwum Państwowego w Łodzi.
Spróbuję odwiedzić parafię, może będzie możliwość przewertować księgi.
Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam
Wiktor
Dzień dobry.
Poszukuję bezskutecznie miejsca pochówku.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk. Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
Poszukuję bezskutecznie miejsca pochówku.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk. Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
Piotr Wilkowski
Poszukuję bezskutecznie miejsca pochówku
i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
Piotr Wilkowski
Dobry wieczór. Poszukuję bezskutecznie miejsca pochówku
i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
Piotr Wilkowski
Dzień dobry.
Poszukuję miejsca pochówku i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
_________________
Poszukuję miejsca pochówku i proszę o radę.
Aleksander Oksiutycz ur.15.07.1867r. Głowaczów,
rodzice Mateusz Oksiutycz i Marianna (Świątkowska) Oksiutycz.
małżeństwa Julia i Michał Wilkowscy.
Julia zd. Drela ur. 25.10.1884r. Brzóza,
rodzice Szczepan Drela i Marianna
(Gorzkiewicz) Drela.
Michał ur. 31.08.1884r. Sewerynów,
rodzice Jan Wilkowski i Marianna
(Kaczmarczyk) Wilkowska.
Franciszek Drabiński ur.18.01.1864r. Jedlińsk,
rodzice Tomasz Drabiński i Paulina
(Skoczek) Drabińska.
Pozdrawiam
Piotr Wilkowski
_________________
_________________
Piotr Wilkowski
poszukujesz pochówków, a wiesz kiedy zmarli?
Często szukanie w parafii zamieszkania nie daje rezultatu, bo np.zmarli w szpitalu, albo na starość zamieszkali z dziećmi w innej parafii, trzeba prześledzić śluby dzieci, tyle tych nazwisk wymieniasz, chyba liczysz, że potomkowie to przeczytają i się odezwą?
Często szukanie w parafii zamieszkania nie daje rezultatu, bo np.zmarli w szpitalu, albo na starość zamieszkali z dziećmi w innej parafii, trzeba prześledzić śluby dzieci, tyle tych nazwisk wymieniasz, chyba liczysz, że potomkowie to przeczytają i się odezwą?
pozdrawiam
BasiaS
BasiaS