Choiński

[Choinski_Marcin]

Temat:"CHOIŃSCY z Osowca, Tybor-Żoch" *

Dzień dobry!
Nazywam się Marcin Choiński i szukam informacji o swoich przodkach. Wiem, że mój pradziadek Władysław był synem Ignacego i Cecylii (z.d. Żochowskiej), mieszkał w Osowcu (pow. zambrowski), ale po wczesnej śmierci swojego ojca, wrócił z matką do jej rodzinnych Tybor-Żoch, gdzie jego potomkowie (którym jestem m.in. ja) mieszkają do dziś.

Oto akt małżeństwa Ignacego i Cecylii z 1902r.:

Nr 4 Osowiec i Żochy [10.02.1902]

Działo się osadzie Jabłonce dwudziestego ósmego stycznia/dziesiątego lutego tysiąc dziewięćset drugiego roku o godzinie czwartej wieczorem. Oznajmiamy, że w obecności świadków Bolesława Saniewskiego, trzydzieści pięć lat, i Franciszka Zaręby, pięćdziesiąt lat mającego, drobni szlachcice mieszkających we wsi Osowcu, zawarty został w dniu dzisiejszym religijny związek małżeński pomiędzy Ignacym Choińskim, dwadzieścia sześć lat mającym nieżonatym właścicielem ziemskim, urodzonym we wsi Chorzele, synem Józefa i Karoliny z domu Jarząbek, małżonków Choińskich, mieszkającym we wsi Osowcu parafii zambrowskiej, i Cecylią Żochowską, panną we wsi Żochy, córką Jana i nieżyjącej Julianny z domu Geraltowskiej, małżonków Żochowskich, drobnych szlachciców, dziewiętnaście lat mającą, mieszkającą przy ojcu w Żochach parafii Jabłonka. Związek ten poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w jabłonkowskim i w żochowskim kościele parafialnym, a mianowicie: trzynastego/dwudziestego szóstego stycznia, dwudziestego stycznia/drugiego lutego, dwudziestego siódmego stycznia/dziewiątego lutego bieżącego roku. Ojciec panny młodej, obecny przy akcie zawarcia związku, wyraził ustnie. Zgodę Ojcowie nowożeńców wyrazili zgodę. Nowożeńcy oznajmiają, że oni zawarli umowę przedmałżeńską w biurze rejenta Kancelarii Ziemskiej guberni łomżyńskiej Edmunda Kowalewskiego w dniu osiemnastego/trzydziestego pierwszego stycznia bieżącego roku. Religijny obrzęd zawarcia związku małżeńskiego przez nas został dokonany. Akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytano, przez nas i przez nowożeńca podpisano. Ks. F. Kachłowski, urzędnik stanu cywilnego, I. Choiński

Proszę o pomoc w poszukiwaniu przodków i ustalenia, czy mam szlacheckie pochodzenie, czy nie.
Dziękuję bardzo!


* Moderacja tytułu tematu, zakaz pisania wielkimi literami (m.j.n) Regulamin

[jamiolkowski_jerzy]

Witam na tym forum. Nawiązując do korespondencji z genealogii okiem powiem - No teraz wszystko jasne, o tego typu dokument metrykalny mi szło.
Odezwe sie wkrótce z informacjami.
Na teraz moge zapewnic że Pańscy Choińscy na pewno byli szlachtą.
Pozdrawiam

[Choinski_Marcin]

Bardzo serdecznie Panu dziekuję! Miałem szczęście, że udało mi się znaleźć ten dokument. Czekam na kolejne informacje!

[jamiolkowski_jerzy]

Szczęscie trochę w nieszczęsciu A to przez owe Chorzele. To nie te przasnyskie ale duzo bliższe. przynależące do parafii Zambrów. Niestety zachowały sie tej parafii ksiegi zaledwie z lat 1808 - 1855 (mikrofilmy w AP w Łomzy.
Sa co prawda spekulacje, że cos tam jeszce się zachowalo, ale ja z reguły nie zwykłem wierzyc zanim nie zobaczę.
Zatem urodzin Ignacego Pan nie znajdzie. Niemniej warto przejrzec lata 1808 - 1855, aby może znaleźć kiedy do Chorzel trafili Choińscy, bo że tam trafili z zewnątrz to pewne . Chorzele to matecznik Chorzelskich a nie Choiskich. Ci rozeszli się po okolicy z parafii kuleskiej.
Natomiast fart ma pan z Żochowskimi, bo ich matecznik to własnie Tybory Żochy czyli Pańska parafia Jabłonka. Ksiegi co prawda mocno zredukowane, ale sa, niestety głównie urodziny. Księgi sa zmikrofilmowane w AP w Lomzyale oryginały leżą w Pańskiej parafii Jabłonce . Przynajmniej były przed laty kiedy odwiedzałem plebanię ltórą kierował bardzo gościnny, starszy wiekiem proboszcz. Ale nawet jesli jest ktos inny to Pan jako parafianian nie pooinien miec kłopotów w dostępie do ksiag.
Propnuje aby Pan skontaktował sie ze mna poprzez priva celem wymiany prywatnych adresów meolowych . Służe pomoca doradcza a sądze ze będe mógł Panu przesłac trochę swoich zasobów.
Pozdrawiam

[Choinski_Marcin]

Interesuje mnie głównie rodzina Choińskich, bo fascynuje mnie sprawa szlachectwa i herbu, jestem taki sentymentalny, a w mojej rodzinie nikt o tym nie mówi... No i jest kilka nieścisłości, bo nie wiemy, co stało się z rodziną pradziadka po jego przyjeździe do Żoch, a jeśli byli właścicielami ziemskimi, to coś z tym majątkiem stać się musiało. No i nie wiadomo, czemu jego ojciec urodzony był w Chorzelach, a mieszkał w Osowcu.

[jamiolkowski_jerzy]

Nie ma odpowiedzi na te pytania bez przejrzenia ksiąg Zambrowa. Aha poza mikrofilmami w Łomzy same ksieg są w którejs z parafii w Zambrowie. Nawet w niej byłem ale nie pamietam pod jakim wezwaniem. na pewno od PKS w lewo w dół . Tylko że do parafialnych ksiag bywa trudno się dostać. Moje doradztwo wolę ograniczyc do dokumentów a nie sentymentów.
zapewniam wszyscy występujący w dokumencie ślubu Ignacego to 100 % szlachta.
No i jeszcze jedno to co nazywano majatkiem to rzecz umowna . moglo to byc tylko kilka zagonów. Co sie stało z tm majatkiem? Bóg raczy wiedziec .
Chyba jednak nie była to drobnica. spisywanie intercyzy było raczej rzadkie, drobnica tego nie robiła. Nie wiem czy zachowała się jakas spuścizna po rejencie Kowalewskim. Może ? wtedy znajdzie pan odpowiedź na swoja ciekawość.
kończąc te watki spekulatywne zachęcam do kwerendy ksiag, tylko tam istnieje jakas szansa uzyskania odpowiedzi , bo jałowymi spekulacjami na forum tego zrobic sie nie da.
Pozdrawiam

[Choinski_Marcin]

No to chyba jestem zmuszony jechać do Zambrowa i zacząć szukać w księgach. Najtrudniejsze dopiero przede mna, oby tylko było w czym szukać.

I przez zapisy w księgach mogę dojść do tego, czy rodzina miała herb? Czy może jest jeszcze inny sposób na sprawdzenie tego?

[jamiolkowski_jerzy]

Tu z mojej strony strony nie będzie wsparcia. szkoda na to czasu. Aby w powazny sposób ustalic swój herb trzeba przeorac ksiegi ale sadowe XVI XVII wiek i mieć kupe szczęścia trafiajac na dokument w którym herb jest wymieniony. Z tego co wiem zadnego herbowego dokumentu Choińskich w podlaskich ksiegach nie ma.
Wszystko inne to to tylko spelulacje a często herby z sufitu. Co prawda nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie ale dla podlaskich Choińskich wiekszośc źródeł sugeruje Korczaka.

[Choinski_Marcin]

Czyli może być tak, że rodzina jest szlachecka, ale nieherbowa?

[jamiolkowski_jerzy]

Może, precyzyjniej nalezy powiedzieć nieznanego herbu (bo kiedys herb oczywiście mieli tylko poszedł w zapomnienie) . Sam jestem tego przykladem . Mam udowodnionych(każdego dziesiątkami dokumentów) wszystkich przodkow do przełomu XV i XVI wieku a nie wiem jakiego jestem herbu.

[Choinski_Marcin]

Mam nadzieję, że i mi uda się zajść tak daleko w genealogię i ustalić, skąd się ta rodzina Choińskich wzięła. Oby tylko nie trafić na brak ksiąg, bo to może zatrzymać poszukiwania zupełnie..

[Burdziński_Krzysztof]

Marcin, cofnij się do tył w lata 1830-1900 na Kiełczewice woj lubelskie. Tam ich było i jest do dziś cała armia.Może z tego rodu jakaś linia powstała.

[Choinski_Marcin]

Na razie czekam na informację z kurii, byc moze uda mi się uzyskać w AD akt urodzenia mojego praprapradziadka, ciekawe, jakie znajde tam miejsce urodzenia.

[Choinski_Marcin]

Szanowni Państwo, pogrzebałem trochę i mam kolejne informacje.

Ojciec Ignacego to Józef, urodzony 08 II 1833r. Rodzice Józefa to Stanisław (ur. ok. 1797) i Maryanna z Roszkowskich (ur. ok. 1809), którzy wzięli ślub w 1825r. w Jabłonce Kościelnej. Oprócz Józefa mieli jeszcze na pewno minimum dwóch synów - Teofila (ur. w 1845) i Juliana (ur. 1850, zm 1855). Akcja ciągle dzieje się w Chorzelach.

Ignacy, prócz mojego pradziadka Władysława miał jeszcze minimum jedno dziecko - Maryannę Julię, urodzoną w 1906r.

Może ma ktoś z Państwa jakieś powiązania z tą rodziną lub jest w stanie mi pomóc w inny sposób?

[Sawicki_Julian]

Witam jeśli ktoś szuka do swego nazwiska herbu to proszę bardzo, podaje alfabetyczny spis nazwisk, np. ; Choiński herbu Awdaniec i Korczak, czyli bardzo stare rody takie herby mają.
Jest też i Jemiołkowski herbu Doliwa i Poraj, ten drugi jest na pewno z Czech od Sławnikowiców z Libic z czasów Mieszka I, jak w 965 roku przybyli z Dąbrówka do Polski. Ale herb to nie koniec poszukiwań, teraz tylko dokumenty do nazwiska i herbu kolejno np. metryki, testament, lub wywody, albo nadania książęce i przywileje królewskie ; pozdrawiam i podaje link - Julian ;
http://herbarz.strefa.pl/nazwiska/alfabet.htm

Ps. - o królu Bolesławie Chrobrym i Sławnikowicach z Czech jest tu książka w linku, a ten jest w wątku ; Nazwisko Sawicki ( na 19 stronie ) - Julian