Centrum Historii Rodziny - Mormoni w Warszawie

Pomogę lub potrzebuję pomocy w Archiwum ; Archiwa .. gdzie szukać zasoby (inwentarze) Archiwów w Internecie

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

NikaModzelewska

Sympatyk
Posty: 344
Rejestracja: wt 08 paź 2013, 19:32

Post autor: NikaModzelewska »

Telefon do CHR Warszawa 022 836 1939.
Jeżeli dobrze pamiętam są otwarci w środe po południu do 20 i w czwartek od 12 do 20.

Pozdrawiam

Nika
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1667
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

Nikt nie może pomóc bo chyba nie ma strony o CHR na mormoni.pl. Może to chwilowy brak.
pozdrawiam
Piotr
Pańkowski_Mirosław

Sympatyk
Posty: 42
Rejestracja: czw 15 maja 2008, 23:29

Post autor: Pańkowski_Mirosław »

Witam, i podaję info ze strony family.search:
Warszawa Poland 1st Family History Center
Wolska 142 WARSZAWA, WARSZAWSKIEGO 01-258 POLAND
48 22-836-19-39
Hours Wednesday 12:00-20:00, Thursday 10:00-20:00, Friday 12:00-18:00, 2nd Saturday of the month 10:00-16:00
Pozdrawiam,
Mirosław
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

W tej chwili z zakładki: http://www.mormoni.pl/church-sites (o CHR na samym dole) jest od razu przekierowanie na stronę FS:
https://familysearch.org/locations/

Pozdrawiam
Aneta
Ostatnio zmieniony czw 26 lut 2015, 20:42 przez Kaczmarek_Aneta, łącznie zmieniany 1 raz.
tomekpn

Sympatyk
Mistrz
Posty: 72
Rejestracja: śr 09 cze 2010, 12:07
Lokalizacja: Warszawa, Kraśnik

Post autor: tomekpn »

Pańkowski_Mirosław pisze:Witam, i podaję info ze strony family.search:
Warszawa Poland 1st Family History Center
Wolska 142 WARSZAWA, WARSZAWSKIEGO 01-258 POLAND
48 22-836-19-39
Hours Wednesday 12:00-20:00, Thursday 10:00-20:00, Friday 12:00-18:00, 2nd Saturday of the month 10:00-16:00
Pozdrawiam,
Mirosław
I o to mi chodziło !
Bardzo dziękuję :-)
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
eljotnes

Sympatyk
Posty: 171
Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 18:08
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: eljotnes »

Witam
Czy obowiązuje oficjalnie jakiś limit na zdjęcia z 1 mikrofilmu /często padała liczba 50/
- zrobienie zdjęcia wydaje się najrozsądniejsze dla ludzi spoza Warszawy, którzy mogą wpaść na 1 dzień i nie są w stanie przeglądać metryk /tym bardziej w jez. obcym/, potem w spokoju w domu można poszukać informacji
Pytanie tylko jak wychodzą takie zdjęcia z czytnika
Może ktoś podeśle jakiś skan
jart

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1092
Rejestracja: pt 03 cze 2011, 14:45

Post autor: jart »

Wychodzą różnie, trzeba samemu poeksperymentować to np. zależy od czytnika (nie tylko od typu, ale i konkretnego egzemplarza). Generalnie, już po kilku eksperymentach wszystkie wychodzą czytelne, bardziej lub mniej, dlatego ja staram się robić dwa zdjęcia tej samej metryki (najlepiej z ponownym ustawieniem ostrości między nimi), a jak mi szczególnie na którejś zależy to i 3 (a'propos - jesli czytelność jest słaba czy ze względu na jakość czy charakter pisma, to dobrze byłoby gdyby jedno z nich obejmowało całą lub choć większy obszar strony/karty - do późniejszych porównań).

Ja np. mam jasny obiektyw i czasem wole dodatkowo nie doświetlać - choć jest taka opcja w czytniku.

Ale te rozważania i tak są przeważnie sensowne tylko przy wizycie osobiście. Jeśli zdjęcia robi inna osoba, to i tak dostaniemy takie jakie ona zrobi nie koniecznie jakie chcemy (ale bez przesady - takiej tragedii z tą jakością nie ma, aczkolwiek jeśli myślisz o takiej jaka mają np. skany z mikrofilmów w szwa czy epaveldas to radzę szybko o tym zapomnieć).

Wg. mnie najlepiej w miarę możliwości zamawiać kopie z oryginałów w odpowiednich archiwach i sukcesywnie podmieniać z fotkami zrobionymi u mormonów.


Limit obowiązuje - 50 zdjęć z rolki. Ja się do niego stosuję. Nie zdarzyło mi się jeszcze żeby 50 okazało się ilością za małą (nawet mając kilka rodzin w tej samej parafii). Wychodzę z założenia że lepiej nie przeginać - nerwowa atmosfera nie jest nikomu potrzebna, a to (nie przeginanie) się już kilka razy opłaciło
pozdrawiam
Artur

Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
tomekpn

Sympatyk
Mistrz
Posty: 72
Rejestracja: śr 09 cze 2010, 12:07
Lokalizacja: Warszawa, Kraśnik

Post autor: tomekpn »

Ja robię Nikonem - czas i przesłona w automacie, ISO 800.
Wychodzą bardzo dobrze.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Mirek.Kozak

Sympatyk
Mistrz
Posty: 632
Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 16:44
Lokalizacja: Debrecen

Post autor: Mirek.Kozak »

tomekpn pisze:Wychodzą bardzo dobrze.
Jesli mikrofilm jest czytelny i nie jest zniszczony przez czeste przekrecanie to i zdjecia robione aparatem NO Name za 50 zl tez beda bardzo czytelne.
Statyw oczywiscie wskazany i zasloniecie okna, jesli jest sloneczny dzien.
Inaczej jest z mikrofilmami zawierajacymi ksiegi XVIII wieczne i starsze...
Tam moga byc problemy z jakoscia, gdyz i oryginalne ksiegi sa na tyle zniszczone, ze mikrofilm z nich zrobiony bedzie po prostu nieczytelny i nie pomoze cyfrowka za 5.000 zl - efekt bedzie mizerny.
Pozdrawiam: MireQ
Parafie: Chodel, Karczmiska, Końskowola, Kazimierz Dolny, Opole Lubelskie, Wąwolnica, Wilków
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1667
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

W CHR w Warszawie okna są zwykle zasłonięte co pomaga.
Jakość zależy bardziej od mikrofilmu niż sprzętu - zgadzam się z Mirkiem. Ale trzeba zwracac uwagę na ustawienie ostrości.
Ja robiłem zdjecia stareńką lustrzanką i nowszymi komórkami w obu wypadkach bez statywu i oczywiście bez lampy. Jesli ręce nie drżą i autofocus działa dobrze (w miarę szybko i dokładnie) nie ma w zasadzie problemu. Ale widziałem robiących ze statywem.
Ale po kilku godzinach trochę rączki się męczą. ;-)

Problemem są czytniki z pochylonym ekranem ale a w WAW takich nie ma o ile pamietam.

Mozesz zobaczyc na SZWA zdjęcia z mikrofilmów np Czerwonka Liwska to zapewne max jakości słabego mikrofilmu (na surowo).

http://www.szukajwarchiwach.pl/62/409/0/-/1#tabSkany

Z moich doświadczeń w przypadku mikrofilmów słabej jakości robienie pojedynczego zdjęcia strony = ekranu czytnika czasem daje efekt niezadowalajacy. Dla pewności w ważnych sprawach lepiej robic 2-3 zdjęcia np całość+góra+dół ekranu. Masz też możliwosc powiększania obrazu w czytniku.
Jesli przeglądasz i robisz "na czas" powiększanie odpada raczej bo to trwa.

Generalnie jesli mikrofilm nie jest fatalnej jakości (np bardzo ciemny czy bez kontrastu) da się z tym żyć.
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
Mirek.Kozak

Sympatyk
Mistrz
Posty: 632
Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 16:44
Lokalizacja: Debrecen

Post autor: Mirek.Kozak »

piotr_nojszewski pisze:Ale po kilku godzinach trochę rączki się męczą. ;-)
50 fotografii - kilka godzin?
Pozdrawiam: MireQ
Parafie: Chodel, Karczmiska, Końskowola, Kazimierz Dolny, Opole Lubelskie, Wąwolnica, Wilków
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1667
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

Z kilku rolek to ile czasu potrzeba? Np z przegladaniem indeksów i robieniem zdjec wybranych nazwisk?
I dla pewności robiąc więcej niz raz istotne akty. Moze działasz szybciej....
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
Mirek.Kozak

Sympatyk
Mistrz
Posty: 632
Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 16:44
Lokalizacja: Debrecen

Post autor: Mirek.Kozak »

piotr_nojszewski pisze:Z kilku rolek to ile czasu potrzeba? Np z przegladaniem indeksów i robieniem zdjec wybranych nazwisk?
I dla pewności robiąc więcej niz raz istotne akty. Moze działasz szybciej....
Piotrze - 50 zdjec zrobisz w sumie w ciagu 5 minut, wiec reka ci sie nie zmeczy...
odbiegamy jednak od tematu, wiec ja tutaj koncze dyskusje!
Pozdrawiam: MireQ
Parafie: Chodel, Karczmiska, Końskowola, Kazimierz Dolny, Opole Lubelskie, Wąwolnica, Wilków
Awatar użytkownika
Lampros

Sympatyk
Posty: 50
Rejestracja: sob 08 wrz 2012, 02:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lampros »

Zainteresowały mnie niektóre mikrofilmy Mormonów... i zamierzałem zacząć od tych z opisem index, żeby wiedzieć nastepnie gdzie szukać czegoś bardziej konkretnego... (przykładowo numery 72122, 72124, 72125)
i za kążdym razem (a sprawdzam pare miesięcy już) dostaję komunikat: "Film No. 72122 is not currently available for loan."

To znaczy, że jest nieustannie wynajęty? Czy może nie mam jakiś większych uprawnień? A może nie warto na nie liczyć i lepiej zamówić od razu konkretne dane?
Pozdrawiam,
Sebastian Wolf
Worwąg_Sławomir

Nieaktywny
Nowicjusz
Posty: 999
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 20:10

Post autor: Worwąg_Sławomir »

To zależy do którego CHR chcesz je wynająć. Przeczytaj dokładnie opis dotyczący kolekcji:
Cyt:
For films 582016-582017, 72122, 72125 Kein Verleih in Berlin und Brandenburg, Deutschland. No circulation to family history centers in Berlin or Brandenburg, Germany. For films 72123-72124 Kein Verleih in deutschen Genealogie-Forschungsstellen. No circulation to family history centers in Germany.
Pozdrawiam
Sławek Worwąg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomoc w Archiwum”