APW O/Grodzisk Maz. digitalizacja i indeksacja PTG/APW
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- mariazgora

- Posty: 165
- Rejestracja: pt 07 lut 2014, 11:16
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Po tak niewiarygodnych słowach Bronka, który od kilku lat poświęca swój prywatny czas na ciężką pracę pro publico bono, dosłownie mnie zatkało! Jako sympatyk tego forum domagam się wyjaśnień zaistniałej sytuacji od przedstawiciela Zarządu PTG.
Bronku, dla mnie jesteś wzorem pracowitości, wytrwałości i cierpliwości.
Bardzo dziękuję za Twoją wieloletnią pracę dla nas wszystkich. Jest mi ogromnie przykro z powodu podjętej przez Ciebie decyzji, ale w takiej sytuacji wydaje się ona zrozumiała.
Pozdrawiam serdecznie,
Aneta
Bronku, dla mnie jesteś wzorem pracowitości, wytrwałości i cierpliwości.
Bardzo dziękuję za Twoją wieloletnią pracę dla nas wszystkich. Jest mi ogromnie przykro z powodu podjętej przez Ciebie decyzji, ale w takiej sytuacji wydaje się ona zrozumiała.
Pozdrawiam serdecznie,
Aneta
- Stasiakowski_Wojtek

- Posty: 237
- Rejestracja: ndz 29 lip 2007, 19:39
- Lokalizacja: Konstancin Jeziorna
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
APW O/Grodzisk Maz. digitalizacja i indeksacja PTG/APW
Bronku ,
pieknie Ci dziękuję za wieloletnią pracę w
archiwum w Grodzisku.
Dzięki tobie i Leszkowi otrzymywaliśmy
zdjęcia ksiąg parafii Błonie ,Sobików,Tarczyn i wielu innych.
Mogliśmy je zindeksować i umieścić w ,,Genetece".
Za wszystko co zrobiłeś dla środowiska
jeszcze raz dziękuję w imieniu Eli i swoim.
Waldemar Chorążewicz
pieknie Ci dziękuję za wieloletnią pracę w
archiwum w Grodzisku.
Dzięki tobie i Leszkowi otrzymywaliśmy
zdjęcia ksiąg parafii Błonie ,Sobików,Tarczyn i wielu innych.
Mogliśmy je zindeksować i umieścić w ,,Genetece".
Za wszystko co zrobiłeś dla środowiska
jeszcze raz dziękuję w imieniu Eli i swoim.
Waldemar Chorążewicz
Przyznam, że nic z tego nie rozumiem- do tej pory zarządowi nie przeszkadzało? Przecież fotografowanie w AP Grodzisk trwa już kilka lat.
I wszyscy byli z tego Bardzo! zadowoleni.
Od jakiegoś czasu coś złego dzieje się na tym forum. Kiedyś z przyjemnością się tu zaglądało,"spotykało się " wielu zasłużonych genealogów służących radą .I chociaż "widzę " że zaglądają tutaj, to jednak brak pogawędek, które dużo wnosiły do wiedzy młodych stażem genealogów.
Bronku, szkoda, że rezygnujesz! Ale Ty sam wiesz najlepiej, czy jesteś w stanie znosić tę atmosferę.Chcę Ci przekazać moją wielką wdzięczność, za cały trud jaki włożyłeś na rzecz genealogii.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrówka
Dana Wasilewska Lenart
I wszyscy byli z tego Bardzo! zadowoleni.
Od jakiegoś czasu coś złego dzieje się na tym forum. Kiedyś z przyjemnością się tu zaglądało,"spotykało się " wielu zasłużonych genealogów służących radą .I chociaż "widzę " że zaglądają tutaj, to jednak brak pogawędek, które dużo wnosiły do wiedzy młodych stażem genealogów.
Bronku, szkoda, że rezygnujesz! Ale Ty sam wiesz najlepiej, czy jesteś w stanie znosić tę atmosferę.Chcę Ci przekazać moją wielką wdzięczność, za cały trud jaki włożyłeś na rzecz genealogii.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrówka
Dana Wasilewska Lenart
Jestem również zszokowany taką sytuacją. Dziwna rzecz jak dla mnie. Tyle lat pracy, a teraz...
W swoim imieniu pragnę podziękować Panu Bronkowi za wielką pracę, z której niejednokrotnie korzystałem.
Jednocześnie żywię nadzieję, że sprawa wyjaśni się pomyślnie.
Przerażają mnie konflikty i spory na takim forum. Zawsze myślałem, że jesteśmy jedną wielką "rodziną pasjonatów genealogii".
W swoim imieniu pragnę podziękować Panu Bronkowi za wielką pracę, z której niejednokrotnie korzystałem.
Jednocześnie żywię nadzieję, że sprawa wyjaśni się pomyślnie.
Przerażają mnie konflikty i spory na takim forum. Zawsze myślałem, że jesteśmy jedną wielką "rodziną pasjonatów genealogii".
Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
-
Piórkowska_Ewa

- Posty: 169
- Rejestracja: ndz 05 lut 2012, 10:18
Witam.
Ja również przyłączam się do stanowiska Anety. Jestem zarówno zaskoczona - Bronisław to dla mnie wzór zaangażowania, pracowitości i bardzo dobrego organizatora. Nie będę się rozpisywać, bo w zasadzie jestem poirytowana. Wydaje się tylko, że stara fraszka Sztaudyngera "Plujmy sobie nawzajem w kaszę! To takie polskie, takie nasze" nic nie traci na znaczeniu. Szkoda że i tutaj.
Ewa
Ja również przyłączam się do stanowiska Anety. Jestem zarówno zaskoczona - Bronisław to dla mnie wzór zaangażowania, pracowitości i bardzo dobrego organizatora. Nie będę się rozpisywać, bo w zasadzie jestem poirytowana. Wydaje się tylko, że stara fraszka Sztaudyngera "Plujmy sobie nawzajem w kaszę! To takie polskie, takie nasze" nic nie traci na znaczeniu. Szkoda że i tutaj.
Ewa
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Z całego serca dziękuję Bronisławie za Twoją wieloletnią pracę i za Brwinów, Żuków, Rokitno...i wiele innych zdjęć jakie w mojej sytuacji zdrowotnej i materialnej pozwoliły mi poznać dzieje mojej rodziny z Mazowsza. Taką samą ogromną wdzięczność czuję do Elizy za jej zdjęcia z łódzkiego. Bez Was kochani nic byśmy nie ustalili!!!
Podobnie jak piszący posty wyżej jestem zniechęcona do czytania tego forum od czasu ciągłych dziwacznych sporów i niezbyt mądrych wywodów. Niestety obawiałam się takiej sytuacji po zmianie zarządu bo znalazły się teraz tam osoby z rozbuchaną ambicją do rządzenia i mogło to mieć negatywny wpływ na pracę osób działających na zasadzie wolontariatu. Narzucanie tym osobom form działania i zmuszanie do podporządkowania dla niejasnych celów musi wywołać zniechęcenie i doskonale rozumiem decyzję Bronisława. Nikt nie lubi być upokarzany, pouczany, poganiany bo to rodzi niepotrzebny stres i niszczy zdrowie.
Może jak odpoczniesz Bronku to zaczniesz dalej robić dla nas zdjęcia z Mazowsza?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Janina
Podobnie jak piszący posty wyżej jestem zniechęcona do czytania tego forum od czasu ciągłych dziwacznych sporów i niezbyt mądrych wywodów. Niestety obawiałam się takiej sytuacji po zmianie zarządu bo znalazły się teraz tam osoby z rozbuchaną ambicją do rządzenia i mogło to mieć negatywny wpływ na pracę osób działających na zasadzie wolontariatu. Narzucanie tym osobom form działania i zmuszanie do podporządkowania dla niejasnych celów musi wywołać zniechęcenie i doskonale rozumiem decyzję Bronisława. Nikt nie lubi być upokarzany, pouczany, poganiany bo to rodzi niepotrzebny stres i niszczy zdrowie.
Może jak odpoczniesz Bronku to zaczniesz dalej robić dla nas zdjęcia z Mazowsza?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Janina
Witam
jestem zszokowana i zupełnie nie rozumiem zaistniałej sytuacji. Bronisław zasługuje na nasz wielki szacunek. Nie przypominam sobie ani jednej wizyty w Gordzisku podczas, której nie spotkałabym ciężko pracującego Bronka.
Dziękuję Ci Bronku i mam nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni
pozdrawiam Dorota
jestem zszokowana i zupełnie nie rozumiem zaistniałej sytuacji. Bronisław zasługuje na nasz wielki szacunek. Nie przypominam sobie ani jednej wizyty w Gordzisku podczas, której nie spotkałabym ciężko pracującego Bronka.
Dziękuję Ci Bronku i mam nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni
pozdrawiam Dorota
Witam,
Ogrom pracy jaki włożył Bronisław budzi szacunek i uznanie. Rozumiem jak ta rezygnacja drogo kosztowała Bronisława.
Natomiast Zarząd PTG winien dogadać się a nie zaogniać sprawę. Dość tego naszego polskiego piekiełka. Myślę, że w końcu dojdzie
do spotkania i porozumienia.
Bronisławie serdecznie pozdrawiam
Marek
Ogrom pracy jaki włożył Bronisław budzi szacunek i uznanie. Rozumiem jak ta rezygnacja drogo kosztowała Bronisława.
Natomiast Zarząd PTG winien dogadać się a nie zaogniać sprawę. Dość tego naszego polskiego piekiełka. Myślę, że w końcu dojdzie
do spotkania i porozumienia.
Bronisławie serdecznie pozdrawiam
Marek
-
Nowocin_Beata

- Posty: 202
- Rejestracja: wt 12 lip 2011, 18:55
- Lokalizacja: Warszawa
Nie mogę uwierzyć, że Zarząd ma jakieś zarzuty do Bronka, który poświęcił swój czas, zdrowie, sprzęt, oczywiście dla nas, wszystkich.
Bronku, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i nadal będziemy współpracować.
Zarząd proszę o udzielenie nam wyjaśnień.
Łatwo jest coś zepsuć, trudniej naprawić. W tak beznadziejny sposób można zniszczyć zapał, energię, chęci, człowieka...
Pozdrawiam, Beata.
Bronku, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i nadal będziemy współpracować.
Zarząd proszę o udzielenie nam wyjaśnień.
Łatwo jest coś zepsuć, trudniej naprawić. W tak beznadziejny sposób można zniszczyć zapał, energię, chęci, człowieka...
Pozdrawiam, Beata.
Pozdrawiam, Beata.
-
igorczajka

- Posty: 60
- Rejestracja: czw 13 lis 2014, 16:08
Nie chciałbym zakłócać ciszy, pełnej napiętego oczekiwania na stanowisko Zarządu PTG, ale mam pytanie "z innej beczki".
W skanach Aktów stanu cywilnego gminy Błędów brakuje lat 1812-1815 i 1817
W skanach Aktów stanu cywilnego gminy Jeziórka brakuje lat 1809 i 1811-1818
Czy jest szansa że akta te gdziekolwiek istnieją? Czy też definitywnie zaginęły w pożodze dziejów?
Pozdrawiam - Igor
W skanach Aktów stanu cywilnego gminy Błędów brakuje lat 1812-1815 i 1817
W skanach Aktów stanu cywilnego gminy Jeziórka brakuje lat 1809 i 1811-1818
Czy jest szansa że akta te gdziekolwiek istnieją? Czy też definitywnie zaginęły w pożodze dziejów?
Pozdrawiam - Igor
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witaj,
zgodnie z bazą SEZAM – nie zachowały się roczniki z Błędowa, o których wspominasz:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=84534
Jeśli chodzi o parafię w Jeziórce – część rocznika 1809 dostępna jest na szwa:
http://szukajwarchiwach.pl/73/1428/0/-/1#tabJednostka
Pozostałe roczniki nie zachowały się:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=84541
Jakaś szansa jest ewentualnie w kancelarii parafialnej – zachowane księgi od 1805r.
Przy okazji wątek warty przypomnienia:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... rt-0.phtml
Pozdrawiam,
Aneta
zgodnie z bazą SEZAM – nie zachowały się roczniki z Błędowa, o których wspominasz:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=84534
Jeśli chodzi o parafię w Jeziórce – część rocznika 1809 dostępna jest na szwa:
http://szukajwarchiwach.pl/73/1428/0/-/1#tabJednostka
Pozostałe roczniki nie zachowały się:
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/sezam. ... y_id=84541
Jakaś szansa jest ewentualnie w kancelarii parafialnej – zachowane księgi od 1805r.
Przy okazji wątek warty przypomnienia:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... rt-0.phtml
Pozdrawiam,
Aneta
Igorze,
W poczekalni są urodzenia z Błędowa z okresu, który poszukujesz. Są to księgi po łacinie. Folder AA-Warszawa.
W poczekalni są urodzenia z Błędowa z okresu, który poszukujesz. Są to księgi po łacinie. Folder AA-Warszawa.
Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2