Andrzej Malinowski - moja genealogiczna bieda

Wszystkie sprawy związane z naszą pasją, w tym: FAQ - często zadawane pytania

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Andrzej Malinowski - moja genealogiczna bieda

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Witajcie,

postanowiłam napisać o swoim przodku Andrzeju Malinowskim, trochę z nadzieją, że dzięki Waszym obserwacjom, wpadnę na jakiś trop.
Poniżej kilka faktów:

Wieś Bielawa, parafia św. Elżbiety w Powsinie
Rok 1809
Na kartach ksiąg metrykalnych w owym roku, Andrzej Malinowski, lat 30, jawi się jako "Pisarz w Bielawie" oraz składa podpis "Andrey Malinowski". Występuje w obecności niejakiego Carla Pornitza (może ewangelika?), majstra profesji piwowarskiej.
W poniższym linku dwa jego podpisy:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 25&x=0&y=0

Rok 1812
Panna Marianna Łopacińska (moja antenatka) w domu dworskim wydaje na świat Katarzynę. Siedem miesięcy później do spisania aktu uznania ojcostwa Katarzyny staje Jędrzej Malinowski, lat 34, gorzelnik Browaru Bielawskiego. Zgodnie z jego oświadczeniem córka mieszka z matką i jej rodzicami w służbie gospodarskiej w Dworze Bielawskim.

Rok 1815
Panna Marianna Łopacińska rodzi kolejną córką - Józefę. Brak informacji kto jest ojcem

Rok 1817
Na świat przychodzi Rozalia (moja antenatka). Do aktu staje Andrzej Malinowski, lat 39, majster Gorzelni z Bielawy. Uznaje dziecko za swoje, zaś za matkę podaje pannę Mariannę Łopacińską.

Rok 1818
Jak napisano w akcie nr 16 "Andrzej Malinowski, liczący lat 40 gorzelnik z Bielawy, rozwiódłszy się z żoną, umarł w Bielawie pod numerem 2."
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=314&y=0

Rok 1824
Panna Marianna Łopacińska wychodzi za mąż za Tomasza Radomskiego. O Andrzeju Malinowskim i córkach nie ma słowa.

Rok 1830
Umiera 18-letnia Katarzyna Malinowska, córka Andrzeja i Marianny małżonków Malinowskich, jak czytamy w akcie

Rok 1844
W Piasecznie za mąż wychodzi Rozalia Malinowska, "córka Andrzeja i Marianny małżonków Malinowskich we wsi Bielawie zamieszkałych". Jednocześnie do aktu dołączony jest aneks w postaci wyciągu z księgi chrztów, z której wynika, że Rozalia jest "illegitimi thori" a matka jest panną.

Czy w oparciu o ww. dane widzicie jakikolwiek punkt zaczepienia, aby móc odnaleźć więcej danych o Andrzeju Malinowskim? Dodam, że w starszych rocznikach tej parafii (przeglądałam w kancelarii parafialnej), nie pojawia się to nazwisko, a więc mój przodek musiał do Bielawy przybyć. Był pisarzem, co mogło świadczyć o "lepszym" urodzeniu. Podpis "Andrey" a nie "Andrzej" czy "Jędrzej" jest dla mnie zagadką, podobnie jak "przekwalifikowanie się"? z fukcji pisarza (dworskiego zapewne) na gorzelnika.
Co do faktu, że Andrzej i Marianna (pomimo informacji w aktach) nie byli małżeństwem, żadnych wątpliwości nie mam. Marianna całe życie mieszkała w Bielawie, zapewne służyła w owym Dworze Bielawskim i oprócz małżeństwa z Tomaszem Radomskim, nie odnotowano innego jej ślubu, a zatem rzekomy "rozwód" Andrzeja Malinowskiego to kolejny znak zapytania.

Szukałam informacji w archiwum, w literaturze i internecie na temat samej Bielawy, dworu i gorzelni, ale te dotyczą końca XIX wieku.

Będę wdzięczna za Wasze opinie.

Pozdrawiam,
Aneta
ahavita

Sympatyk
Posty: 208
Rejestracja: sob 14 lut 2015, 14:52

Post autor: ahavita »

Zapewne byl zonaty w momencie przeprowadzki do Bielawy. Rozwod trwal a w miedzyczasie rodzily sie dzieci milosci :) Szukalabym pani Malinowskiej, zony Andrzeja .
Pozdrawiam, Asia.
Poszukuje metryk ewanelikow Kribbe,Kripp,Kriep,ewent.Krübbe.
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Dzięki Asiu!

Zakładałam i taką hipotezę, ale Malinowskich jak "mrówków", niestety ;)
Szukam jakiejś wskazówki, która mogłaby mnie jednoznacznie naprowadzić na właściwy ród Malinowskich, ale łatwo chyba nie będzie...

Pozdrawiam serdecznie
Aneta
Warakomski

Sympatyk
Posty: 928
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28

Post autor: Warakomski »

„Domy i dwory: przy tém opisanie apteczki, kuchni, stołów, uczt, biesiad, trunków i pijatyki” - Łukasz Gołębiowski 1830 r. /str. 106/, który jeszcze przed O. Kolbergiem pisał o słynnym piwie bielawskim. Jeżeli piwo było słynne to należy spodziewać się, że i piwowarzy, gorzelnicy byli również znakomici, prawdopodobnie skądś sprowadzeni. Jeżeli tak, to chyba trzeba zgłębić historię bielawskiego browaru, być może tam jest jakiś ślad.
Tak już na marginesie, w takich dworskich browarach znajdowały się osobne kotły do produkcji piwa i gorzałki.

https://archive.org/stream/domyidworypr ... 5/mode/2up
Krzysztof
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Dziękuję Krzysztofie za ciekawostkę.
Szukałam informacji o browarze bielawskim, ale jak napisałam wcześniej, wszystkie dotyczą okresu znacznie późniejszego.
W ubiegłym roku w AP Lublin zamawiałam natomiast zachowane dokumenty dotyczące Bielawy:
http://www.szukajwarchiwach.pl/35/72/0/ ... bJednostka
To zamówienie nie doszło do skutku, a potem zupełnie o nim zapomniałam. Właśnie odnalazłam maila sprzed roku. Mam nadzieję, że tym razem się uda...

Pozdrawiam
Aneta
ahavita

Sympatyk
Posty: 208
Rejestracja: sob 14 lut 2015, 14:52

Post autor: ahavita »

Kaczmarek_Aneta pisze:Dzięki Asiu!

Zakładałam i taką hipotezę, ale Malinowskich jak "mrówków", niestety ;)
Szukam jakiejś wskazówki, która mogłaby mnie jednoznacznie naprowadzić na właściwy ród Malinowskich, ale łatwo chyba nie będzie...

Pozdrawiam serdecznie
Aneta
Ale wsrod tych "mrowkow" rozwodow nie bylo az tyle w tamtych latach ;)
Pozdrawiam, Aska
Poszukuje metryk ewanelikow Kribbe,Kripp,Kriep,ewent.Krübbe.
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

To z pewnością, tylko znacznie mniej się zachowało dokumentów.
Gdybym jeszcze wiedziała gdzie szukać i w którym roku, byłoby cudownie :)

Pozdrawiam,
Aneta
Awatar użytkownika
Łucja

Sympatyk
Posty: 1865
Rejestracja: sob 05 maja 2007, 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Łucja »

Andrzej nie tak częste imię, Malinowski może i często spotykane nazwisko, ale za to jakie wdzięczne i ładne, zbierać wszystkich Malinowskich o tym imieniu nie zaszkodzi. 1805 Łomża i ślub z Szarlotą Karoliną Dobieńską. Żadnych wskazówek nie ma, ale może jak się zajrzy do tego aktu to można chociaż wykluczyć. Nie sprawdzałam czy się tej parze rodziły dzieci i gdzie. Łomża ma ładny opis w "Słowniku".
Na mapie nazwisk jest jakby zagęszczenie nazwiska w Polsce płn.-wsch.
U mnie powinowaty Malinowski w owym czasie i jest przekaz, że był "z Litwy", a zawędrował aż pod Kraków.
Inni Malinowscy i to Andrzeje też ciekawi, z samej geneteki, ale ten jakoś najciekawszy.
To jeszcze było przed Królestwem Polskim czasy i zabór pruski był większy w tym rejonie.

Łucja
anna-grażyna

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 25 sie 2012, 18:42

Post autor: anna-grażyna »

Aneto - pewnie nic konkretnego nie wniosę ale może Twój Malinowski przybył ze wschodnich dóbr Jabłonowskich ?
To tłumaczyłoby podpisanie się jako Andrey i pozostał po przejęciu dworu przez rodzinę Rossman?
Na Ukrainie taki ród był - Łucja ma rację trzeba próbować gromadzić Malinowskich o imieniu Andrzej .
Każdy sposób jest dobry .

http://www.spadschina.kh.ua/assets/file ... k-2%29.pdf
str.101
"...Среди уездных предводителей дворянства, избираемых в уездах, зда-
ние посещали фамилии Мечниковых, Куликовских, Каразиных, Нахимовых,Капнист, Миклашевских, баронов Раден,
баронов Розен, Абаза, Куколь-Ям-польских, Бантыш, Малиновских,
Щербининых, Лизогуб, Колокольцовых,
Задонских, гр. Гендриковых и другие известные фамилии и семьи губернии ..."

Anna Grażyna
Leoniak_Ryszard

Sympatyk
Posty: 22
Rejestracja: czw 13 mar 2014, 07:37

Post autor: Leoniak_Ryszard »

Chciałbym zwrócić uwagę na ostatnie zdanie w akcie urodzenia Rozalii z 1817 roku
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 836&y=1937
Jest tam napisane: "Andrzej Malinowski podpisał się trzymaniem pióra bo i on pisać nie umie". A więc to chyba nie jest Andrey Malinowski pisarz w Bielawie.
Pozdrawiam
Ryszard
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Witam ponownie

i dziękuję Wam bardzo za kolejne, cenne opinie!
Łucjo i Aniu - to rzeczywiście dobry sposób, aby zacząć skrzętnie notować wszystkich pasujących Malinowskich. Wprawdzie wcześniej już wertowałam Genetekę (także pod kątem urodzeń), ale nie zapisałam tych znalezisk, ot dopasowywałam...
O tym, że Andrzej Malinowski mógł przybyć do Bielawy za Jabłonowskimi pomyślałam w momencie gdy znalazłam ów zespół w AP Lublin. Szkoda, że nie dopilnowałam w ubiegłym roku tego zamówenia, a było to spowodowane brakiem odpowiedzi ze strony archiwum na dodatkowe pytania. Oczywiście wznowiłam już ten kierunek.
Jeśli chodzi o słuszną co do zasady wskazówkę Ryszarda, mimo wszystko uważam, że owa niepiśmienność mogła być tu spowodowana spisaniem aktu przez księdza post factum, tj. w momencie kiedy "wszyscy już sobie poszli" - nie pierwszy to już raz spotykam się ze zjawiskiem naprzemiennego analfabetyzmu i piśmienności u swoich przodków. Za tym, iż to jednak ta sama osoba, przemawia wg mnie przede wszystkim precyzyjne obliczeniu wieku Andrzeja Malinowskiego w kolejnych latach oraz brak innych Malinowskich zamieszkujących w tym okresie Bielawę.

Pozdrawiam serdecznie,

Aneta

Ps. Do aktu Andrzeja i Szarloty postaram się dotrzeć ;)
Ps.2 A propos kierunku wschodniego - jeden z możliwych?
http://allegro.pl/trojkat-ukrainski-szl ... 94749.html
Dobieński i Malinowski na str. 428
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Aneto, znam ten ból. W moim rodzie też jest gałąź Malinowskich. Ponieważ rodzina potomna pochodziła z Warszawy, tam ich szukałam. Z dawnych notatek mam Andrzeja Malinowskiego (26 lat) ożenionego w Jazdowie z Karoliną Ludwiką Rudolph - luty 1806 [jpg 50] poz./akt 7. W kwietniu 1806 [jpg 48] rodzi im się dziecko Karol Andrzej (adres Hoża 1677). Nie znalazłam innych ich dzieci w tej parafii, ślad się urywa.

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 106&y=1645

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

Pozdrawiam,
Monika
Ostatnio zmieniony ndz 19 kwie 2015, 08:29 przez MonikaMaru, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Moniko,
ależ byłoby to niesamowite szczęście, gdyby Twój Malinowski był moim ;)
Wiekiem pasuje znakomicie. Czy wiesz coś o nim więcej?

Pozdrawiam serdecznie
Aneta

Ps. Mam ten akt:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 191&y=2041
i metrykę dziecka:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1388&y=194

Czy tam jest asystującym do chrztu Franciszek Sokulski "ex Dominium Bielawy"??? :)
MonikaMaru

Sympatyk
Posty: 8049
Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: MonikaMaru »

Niestety, na razie nic o tym nie świadczy. Mój nazywał się Wojciech s. Tomasza . Utknęłam na nim w 1794, prawdopodobnym roku urodzenia. W trzech aktach ślubnych rodzice , wiek, poprzednie zony wszystko się zgadza, ale miejsce urodzenia raz jest Bełz, a raz Hrubieszów. Pochodzi zatem gdzieś ze wschodu.

O, jakiś bielawski ślad pojawił się! Zaczyna być ciekawie :)

Pozdrawiam,
Monika
Pozdrawiam,
Monika
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6296
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Tak, tak...kto wie, czy znów nie mam farta - tym razem dzięki Tobie ;)
Na pewno muszę przewertować zachowane księgi rozwodowe w AP Warszawa...

Pozdrawiam :)
Aneta

Ps.
To chyba nie przypadek - kolejny ślad bielawski:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 012&y=1110
Akt nr 8 - żeni się Józef Lachmanowicz s. Józefa (tego z aktu urodzenia dziecka Malinowskiego), dziedzic dóbr Bielawy!
Dodatkowo sprawdziłam w taryfie: właścicielem posesji przy Hożej 1677 był Józef Lachmanowicz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń”