Jak uzyskać kserokopię akt USC (komentarz)

Komentarze artykułów opublikowanych na stronie PTG

Moderator: maria.j.nie

Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

nie podaje nazwy miejscowości bo nie chce na razie "robić" afery dopóki nie dostane odpowiedzi;
miejscowość jest niedaleko Warszawy na Mazowszu;
wiem ze USC nie ma obowiązku zrobić mi kopii, ja na razie "oczekuje dobrej woli" ale z dotychczasowej korespondencji nie wynika czy mogę przyjechać do urzędu i zrobić sam zdjęcia (mieszkam w Londynie i na to się powołałem prosząc o skany)

jeżeli chodzi o USC Warszawa, Smyczkowa to podejście kierownika urzędu p. Pszonickiego jest rewelacyjne! bardzo przychylne naszym poszukiwaniom :) ... jeżeli chodzi o "dobra wole"
zrobili mi ZA DARMO kwerendę (kilka aktów U/M/Z) po czym informacje, ze za 5zl otrzymam akt zgonu z 1944! bez konieczności udokumentowania bycia "zstępnym" wystarczyło to samo nazwisko oraz akt urodzenia z 1934 (tylko to samo nazwisko nie jestem zstępnym)
janolizka

Sympatyk
Posty: 112
Rejestracja: wt 12 lis 2013, 09:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: janolizka »

Marcinie,
Wygląda na to że korespondujemy z ta samą Panią kierownik USC Winnica. Usiłuję dostać fotokopie aktu ślubu mojej babci i jej pierwszego męża. Beton, nie bo... nie. Pani kierownik cytuje ustawy, sugeruje że jeśli chcę załatwić sprawę drogą elektroniczną to tylko przez ePUAP (w tym urzędzie nie ma takiej możliwości) A na koniec odmówiła wydania jakiejkolwiek kopii, mogę dostać tylko odpis. Beton.
Może Tobie się uda. Powodzenia.

pozdrawiam
Eliza
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6298
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Witam,

ostatnio wnioskowałam w USC Smyczkowa o kopię aktu ślubu z 1933 r. (linia boczna). Wniosek został rozpatrzony pozytywnie, koszt - 5 zł. Nie było potrzeby udowadniać zachodzącego pokrewieństwa, a więc doświadczenie bardzo pozytywne ;)

Pozdrawiam,
Aneta
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

mam odpowiedz Kierownika USC
"z przykrością muszę Panu odmówić wykonania skanów skorowidzów aktów małżeństw i zgonów z lat 1915-1934, ponieważ skany aktów, można udostępnić osobie uprawnionej do otrzymania aktów stanu cywilnego, (...)"
i dalej
"jest Pan w kręgu osób, które nie mają uprawnienia do otrzymania odpisu aktu, a więc nie może Pan również nawet przeglądać skorowidzów aktów zgonu."

Włodek? rozumiem, ze to jest to o co Ci chodziło? i teraz mogę liczyć na pomoc "z ramienia" ( pena korespondencja wysyłam Ci na maila)
Heropolitanska_Izabela

Sympatyk
Adept
Posty: 424
Rejestracja: sob 25 sie 2007, 16:25

Post autor: Heropolitanska_Izabela »

A w jakiej formie Kierownik USC odmówił wykonania kserokopii? Czy to było zwykłe pismo (albo przekazane drogą elektroniczną) czy też została wydana decyzja odmawiająca? Jeżeli nie było decyzji odmownej należy jej zażądać.
Sprawa nie jest jednak prosta, bowiem Kierownik USC miał prawo odmówić sporządzenia kserokopii, natomiast uzasadnienie odmowy jest błędne. Takie jakby nie było nowych przepisów. Świadczy ono o nieznajomości przepisów przez tegoż Kierownika, bądź o ich niewłaściwej interpretacji.
O jakie "ramię" chodzi? Stosowne kroki może podejmować wyłącznie osoba, która zwróciła się się z żądaniem podjęcia czynności przez Kierownika USC i poprzez złożenie odwołania od decyzji doprowadzić do jej zmiany.

Pozdrawiam
Izabela Heropolitańska
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

Witam!
jak mi podasz maila na pw to prześle cala korespondencje;
mój marcinguzek /at/ yahoo /dot/ com

na marginesie tej sprawy cały czas dyskutujemy czy kierownik ma prawo odmówić kopii czy nie ma - ja dostałem odmowę dostępu do skorowidzy małżeństw i zgonów z lat 1915-34; czyli jak przyjadę do urzędu to nie mogę ich nawet przejrzeć :/
"nie może Pan również nawet przeglądać skorowidzów aktów zgonu."

pozdrawiam
ps. z Włodkiem Soroczyńskim rozmawialiśmy, ze wystąpi "z ramienia" PTG ... taki żart;
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

tak, jak najbardziej
ale nie w przypadku, fdym odmowa jest motywowana stanem ksiąg

poozostaje wtedy zaproponowanie digitalizacji
ale to nie tak hop siup
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Missagent0

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: czw 11 wrz 2014, 15:27
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Missagent0 »

Witam.
Proponuję złożyć wniosek o udostępnienie fotokopii aktu we własnym miejscu zamieszkania. System, który wszedł w marcu 2015 r pozwala urzędnikom wystawianie dokumentów nawet jeśli dana osoba urodziła się lub zmarła w innym miejscu.
Trzeba będzie parę tygodni poczekać, ale może akurat będzie warto.
Tak właśnie zrobiłam i udało mi się. Choć nie dostałam fotokopii, która kosztuje 5zł, a skrócony odpis aktu za 22zł.

W razie problemów służę swoim wnioskiem :)

Powodzenia :)
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

Włodku, księgi z tej parafii mamy zdigitalizowane na genetyce/metrykach z lat 1875-1912 z tego co widziałem to są w stanie "niezłym" i nagle im się pogorszyło od 1915? jak kierownik wykona zalecenia ustawy i przekaże księgi do właściwego archiwum za 2 lata pewnie będzie dostęp "bez laski";
zapytałem "formalnie", wg Twojej rady, kiedy ma zamiar przekazać księgi małżeństw i zgonów z lat 1915-34 do właściwego archiwum zobaczymy co odpowie;
pozdrawiam
Awatar użytkownika
ofski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 651
Rejestracja: wt 15 lut 2011, 23:48

Post autor: ofski »

Witam
Ja także starałem się (a właściwie moja matka była wnioskodawczynią) przez kilka ostatnich tygodni odszukać dwa akty zgonów i uzyskać ich kserokopie nie mające mocy dokumentu urzędowego.
Przy okazji tych poszukiwań w jednym z USC natrafiliśmy na informację, że w księgach niestety nie odnaleziono aktów zgonu moich pradziadków (a mojej matki dziadków) ale zlokalizowano akt ślubu ich syna.
Nie chciałem stracić takiej nadarzającej się przypadkowo okazji i szybko poprosiłem USC o kserokopię tegoż aktu ślubu no i niestety jeszcze szybciej przekonałem się, że na odległość raczej nic nie załatwię, a obawiam się czy nawet jadąc w Polskę do USC nie wrócę z niczym.

Sprawa dotyczyła aktu małżeństwa z 1927 roku gdzie nowożeńcem był syn dziadka mojej matki
w odpowiedzi otrzymałem mailem poniższą informację :
Urząd Stanu Cywilnego w ....... nie skanuje i nie kseruje ksiąg stanu cywilnego ani pojedynczych aktów.
Stosownie do art. 130 ust. 5 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 1741) osobie uprawnionej do otrzymania odpisu można umożliwić nieodpłatne wykonanie fotokopii aktu stanu cywilnego sporządzonego w księdze stanu cywilnego prowadzonej przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli jej wykonanie nie zagraża trwałości księgi i zawartych w niej aktów stanu cywilnego. Fotokopia aktu stanu cywilnego nie ma mocy dokumentu urzędowego.
Odpis stanu cywilnego wydaje się osobie, której akt dotyczy, lub jej małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu, rodzeństwu, przedstawicielowi ustawowemu, opiekunowi, osobie, która wykaże interes prawny, sądowi, prokuratorowi, organizacjom społecznym, jeżeli jest to zgodne z ich celem statutowym ....... (art. 45 cytowanej ustawy)
.
Wiele kserokopii których nie powinienem mieć - jednak mam wyłącznie dzięki uprzejmości pracowników kilku USC w Polsce.
Krzywdy wielkiej nie mamy, ale wyczuwalny na odległość zapach aktu pozostał i będzie ciężko na duszy bez niego

Pamiętać należy, że ustawodawca ustala przepisy "pod siebie", a nie na korzyść zwykłego obywatela
Ostatnio zmieniony pt 01 maja 2015, 09:29 przez ofski, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof
Awatar użytkownika
Michał_Fronczak

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 221
Rejestracja: ndz 20 paź 2013, 21:23

Post autor: Michał_Fronczak »

Z którego roku ten akt?
Zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 listopada 2013 r. II SA/Wa 1072/13 poprzez pojęcia "udostępnienie materiałów archiwalnych" należy rozumieć zarówno bezpośrednie udostępnienie materiałów przez wgląd do oryginałów, jak też wydawanie uwierzytelnionych odpisów, wypisów, wyciągów i reprodukcji oraz zaświadczeń na ich podstawie.
Proponuję w dalszej korespondencji powołać się na ten wyrok.
Pozdrawiam
Michał Fronczak
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

na pewno warto szukać wszelkich dróg prawnych do otrzymania kopii aktu, którego szukamy
ale jak urzędnik nie chce wydać Ci kopii, to się powoła na "stan aktów"
"skany aktów, można udostępnić osobie uprawnionej do otrzymania aktów stanu cywilnego, jeżeli wykonanie fotokopii (skanu) nie zagraża trwałości księgi i zawartych w niej aktów stanu cywilnego (art. 130 ust. 4 - ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego). Biorąc pod uwagę długi okres czasu od sporządzenia powyższych ksiąg i warunki ich przechowywania, księgi te są bardzo zniszczone i nie należy ich narażać na dalsze uszkodzenie, co mogłoby spowodować ich skanowanie. "
a tego, z tego co pisze Włodek powyżej nie przeskoczysz ...
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Od tego m.in. jest nadzór archiwalny i wojewoda - jeśli przekazana informacja o stanie ksiąg nie jest prawdą. Przy czym nie uważam, że od razu z ciężkiej artylerii trzeba korzystać. Zdarzyło się już nam fotorafować księgi w USC będącego pod nadzorem oddziału w Pułtusku - wtedy i wilk syty i owca cała.
http://metryki.genealodzy.pl/ar6-zs0825d
http://metryki.genealodzy.pl/ar6-zs0901d
Stąd potrzebna informacja czy to wtóropisy, czy pierowpisy (które mogą i powinny być zdane do APu) etc.
Ja tez jestem zwolennikiem priorytetu ochorny przed udostępnianiem i jdyne wyjście widzę w digitalziacji całości i udostępnieniu w najszerszym możliwym zakresie.
Wykonanie dziesiątków indywidualnych zamówień nie jest rozwiązaniem.
Potrzeba konkretów nie ogólników - tak ich uzyskanie to czasem droga przez mękę, a prawie zawsze wielki nakład pracy przy organizacji takiego pomysłu i jakies finanse też. Ale samo się nie zrobi.
"Pomoc z ramienia" to tylko pomoc a nie pełne zastępstwo;)
Pakiet "zlecam i mam" to zakres usług firm genealogicznych..to też jest jakieś wyjście:)

PS a systemowo "z ramienia" czy raczej z palca (bo bardziej indywidualne działania niż całego stowrzyszenia) - w rozmowach z NDAP-em poruszyłem temat wyjaśnienia/instrukcji na czym polega udostępnianie zgodnie z ustawą o archiwach i zasobie - prace w toku. Dokument sporzadzony w NDAP, poprzez MSWiA powinien niebawem dotrzeć do USC-ków iwyjąsnie sprawę. MSWiA zawaliło totalnie, ustawa weszła, USC pozostały bez informacji co muszą, co mogą.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

pewnie ze nie warto - jeżeli ustawa będzie działać, to niedługo te księgi trafia do właściwego archiwum;
jeżeli NDAP/MSW przygotowuje instrukcje w przyszłości należy po prostu powołać się na nią; to jest pomoc "z ramienia" o ktora chodziło ;)

ja chciałem zwrócić uwagę na to ze kierownik odmówił mi dostępu (a nie skanów, kopii itd.) do skorowidzy Z/M z lat 1915-34;
Włodek twierdzi ze ta odmowa jest uzasadniona "stanem akt";
ja jestem zdania, ze kierownik interpretuje ustawę tak: "kiedyś USC wydawało odpisy i zainteresowany/UPRAWNIONY nie oglądał oryginału aktu, obecnie moze sobie go obejrzeć dla M/Z z przed 80 lat; jeżeli jesteś NIEUPRAWNIONY (zstępny) , nawet jeżeli akta są w doskonałym stanie tego dostępu nie otrzyma"
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Możesz zapytać w pułtuskim oddziale APW czy w ramach planowanej (chyba jeszcze nie było) kontroli USC Winnica mogą sprawdzić księgi tam przechowywane -czy faktycznie wszystkie z nich uniemożliwiają udostępnianie.
http://www.bip.ap.gov.pl/index.php?idmp=1568&r=o
Lub zapytać (jeśli już jest po) o wyniki.
Co do kwestii czym było umotywowane -wycinek z odpowiedzi nie odpowe na to pytanie. Co twierdziłem i podtrzymuję, to na podsataie tego co mi przesłałeś (w całości lub obszerniejszym fragmencie)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Zablokowany

Wróć do „Komentarze artykułów”