"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

maliszewo

Sympatyk
Posty: 116
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 10:00

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: maliszewo »

Zwracam się z zapytaniem czy ktoś wie co to jest tzw. potocznie "ugoda" między chłopem a dziedzicem? Domyślam się że chodzi o nadanie ziemi chyba na własność za to, że chłop służył w wojsku, ale nie jestem pewna. Może ktoś wie dokładnie o jaką ustawę czy ukaz to chodzi, bo chciałabym o tym trochę poczytać.
Awatar użytkownika
Dławichowski

Członek PTG
Ekspert
Posty: 1042
Rejestracja: ndz 24 wrz 2006, 16:58
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: Dławichowski »

Dzień dobry!
Testament mojej pra-pra nosi tytuł: "Ugoda dzieci paprocińskich a matką...itd."
Czyli, to proste porozumienie zawarte NA PIŚMIE przed ławą radziecką miasta lub wójtowską we wsi.
Jeżeli zawierał je dziedzic, to szukałby pisma także a w księgach danego szlachcica:
Krzycho z Koszalina
Augusiak_Andrzej

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: ndz 02 mar 2008, 15:37

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: Augusiak_Andrzej »

'Ugodzić się' to jeszcze gdzieniegdzie spotykana forma 'umówić się', czyli chodzi o umowę. Najczęściej takie umowy dotyczyły warunków dzierżawy ziemi. Sprawy uwłaszczeniowe były regulowane odgórnie przy pomocy tabel i nie wymagały umowy z dziedzicem.

Jakiego okresu i jakiej części Polski dotyczy ta ugoda?

Andrzej
maliszewo

Sympatyk
Posty: 116
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 10:00

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: maliszewo »

Dziękuję że zechcieliscie odpowiedzieć.
Pytanie dot. "mojej " ugody dotyczy ziemi dobrzyńskiej. Podobno była zawierana ok 1930 roku , ale i wcześniej pod zabortem rosyjskim jak jeszcze z. dobrzyńska była miały miejsce ugody. Nie wiem czy nie chodzi o tzw. serwitut za służbę wojskową.
Awatar użytkownika
piwonska

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: pt 13 mar 2009, 08:55

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: piwonska »

"ugoda" czyli porozumienie spierających się stron istnieje i współcześnie w obiegu prawnym... ściślej w kodeksie postępowania administracyjnego.

Przepraszam za przydługi cytat ale współczesna ugoda podlega takim to regulacjom:

Ugoda.

Ugoda nie stanowi zasadniczej formy załatwiania sprawy, co wynika z założeń regulacji prawnej (art. 114-122 KPA). Ugoda występująca w przepisach prawa administracyjnego może mieć dwojaką postać.

a) ugoda pomiędzy organem a stroną;

b) ugody pomiędzy stronami postępowania zawierane przed organem;

Przesłanki do zawarcia przez strony ugody:

a) sprawa indywidualna musi być zawisła przed organem administrującym, bo ugoda może być zawarta wyłącznie w czasie trwania postępowania administracyjnego;

b) w sprawie biorą udział, co najmniej dwie strony, których interes prawny lub obowiązek jest tego rodzaju, że dopuszcza między nimi pertraktacje i ustępstwa, co do wyniku sprawy;

c) ugoda służy realizacji zasady szybkości i prostoty postępowania;

d) zawarcie ugody nie będzie obejściem szczególnych wymagań stawianych rozstrzygnięciu sprawy z racji obowiązku współdziałania organów administrujących;

e) ugoda nie jest wyłączona z mocy przepisów odrębnych;

f) treść ugody nie narusza wymagań interesu społecznego lub słusznego interesu stron;

- występuje tylko w postępowaniu administracyjnym spornym;

- można zawierać ugodę we wszystkich sprawach, chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej;

- musi być sporządzona w formie pisemnej;

- musi być zatwierdzona przez organ administracyjny, przed którym została zawarta;

- ugoda jest podstawą do wydania decyzji prawnej

- odmowa lub zatwierdzenie ugody następuje w formie postanowienia;




Czy możesz podać datę "Twojej" ugody?
maliszewo

Sympatyk
Posty: 116
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 10:00

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: maliszewo »

Nie znam konkretnej daty. Zbierając materiały o wiosce moich przodków mieszkańcy tej wsi opowiadając mi o jej mieszkańcach mówią:" Pan X otrzymał ziemię z parceli, a pan Y miał ją jeszcze przed wojną z ugody"
Myślę że chodzi o jakąś ustawę ewentualnie ukiaz regulujący otrzymywanie gruntów od dziedzica.
Awatar użytkownika
piwonska

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: pt 13 mar 2009, 08:55

"Ugoda" między chłopem a dziedzicem

Post autor: piwonska »

Okazuje się, ze "ugoda" jest instytucją prawną funkcjonującą od dawna znana była także w średniowieczu -

"Janusz ks. mazowiecki etc. zatwierdza ugodę między Albertem plebanem w Żukowie, a Stanisławem i Tomaszem, dziedzicami z Chrzanowa w sprawie stawu rybnego w Żukowie.
Datum: Błonie, in vig. s. Margarethe"

Jest to zapis z "Księgi ziemskie błońskie - Acta terrestria Blonensia
Daty: 1428-1713"

Znalazłam wiele przykładów wrzucając w google "Ugoda między dziedzicem a

W dzisiejszym systemie prawa administracyjnego ugoda ma taka samą moc prawną jak decyzja administracyjna... a więc bardzo mocną... stosowaną także w przypadkach nadawania własności np. akt nadania ziemi. W latach 70 ubiegłego wieku poprzez akty nadania ziemi uporządkowano stan własnościowy na wsiach, strasznie zabałaganiony gdyż wiekszośc transakcje kupna - sprzedaży ziemi realizowano w formie zwykłej umowy poza notariuszem i bez wpisu do ksiąg wieczystych.

Więc najprawdopodobniej odkryte przez ciebie "ugody" mają podobny charakter i są najpewnej nadaniem własności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”